ladne to to :) Ciekawe ze jak kiedys mialem tylko jako personal computer, ami 1200 na biurku, to rowierz panowal tam taki przejrzysty lad i porzadek. Odkad praca zmusila mnie do uzywania "jedynie slusznego grzyba" biurko zajmuje juz cala przestrzen przy scianie przy oknie(2,5m szerokosci) i nadal to malo miejsca, a w oprogramowaniu panuje ogolny balagan i kilka polek wrecz ugina sie pod stosem plyt. Ech, tesknie czesto za prostota...