• Power Drift

28.10.2005 22:52, autor artykułu: Sebastian Rosa
odsłon: 4481, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Power Drift

Power DriftPower Drift "Power Drift" to wyścigi terenowych samochodzików (buggy), osadzone w realiach zawodów największych plażowych "macho". Jedyny cel wyścigu to zdobycie pucharu, prestiżu oraz najładniejszej panienki, która akurat będzie chętna piszczeć na widok mistrza i podziwiać jego dobrze zbudowaną klatę. Nie chcąc jednak być posądzonym o szowinizm przyznaję, że można również wcielić się w rolę kobiety za kierownicą. Reszta honorów, no może zamieniając panienkę na playboya, nadal będzie przysługiwać.

Tak mniej więcej można scharakteryzować to, o co chodzi w "Power Drift". Do wyboru jest dwunastu różnych kierowców, którzy zasiądą "za kółkiem" tego samego, lecz o odmiennym kolorze, rodzaju pojazdu. Akcja wyścigów będzie toczyć się w jednym z pięciu regionów, które bardziej lub mniej będą związane z plażą. W każdym z regionów musimy przejechać przez pięć etapów, co daje łącznie 25 różnych wyścigów. Trasy są dosyć zróżnicowane: od krótkich, krętych i wyboistych, po długie i proste. Każdy z kolejnych etapów jest coraz trudniejszy i wbrew pozorom uzyskanie przynajmniej trzeciego, kwalifikującego do kolejnego etapu miejsca, nie jest wcale takie proste. Po przegranej mamy pięciokrotną możliwość powtórzenia etapu. Samochodem sterujemy joystickiem lub myszą (możemy dowolnie ustawić szybkość reakcji i czułość urządzenia). Wszystko odbywa się standardowo bez żadnych niespodzianek. Samochód wyposażony jest w dwa biegi, których opanowanie stanowi klucz do sukcesu.

Graficznie gra przedstawia się dosyć ciekawie. W oczy rzucają się duże, wręcz olbrzymie, typowo konsolowe obiekty samochodzików. Grafika jest kolorowa i całkiem przyjemnie wygląda jak na grę z 1989 roku. Niestety czar pryska, gdy światło na starcie zmienia się na kolor zielony. Animacja jest fatalna. Duże obiekty, które początkowo robiły wrażenie, zaczynają przeszkadzać zasłaniając krętą trasę. Wszystko zdaje się unosić w powietrzu bez większego przywiązania do praw fizyki, tworząc w dodatku bałagan na ekranie. Zakręty są ostre do tego stopnia, że wejście w te prostsze wymaga nie lada wprawy - z trudniejszymi raczej nie poradzimy sobie bez dotknięcia bandy lub krawężnika, co skończy się wypadnięciem z trasy. W dodatku podczas całego wyścigu towarzyszy nam poczucie, że całe okrążenie zamyka się w niewielkim pokręconym "okręgu". Od strony muzyczno-dźwiękowej jest niewiele lepiej. Piszczące motywy drażnią i wraz z fatalnym panowaniem nad pojazdem na trasie zwiększają irytację grającego. Trochę lepiej wypadają dźwięki, choć złego wrażenia całej reszty nie są w stanie zatrzeć.

Przykro to pisać, ale jeżeli chcesz się przekonać jak nie powinna wyglądać gra osadzona w realiach wyścigów samochodowych, to powinieneś zainteresować się "Power Drift". Jest to jedna z gorszych konwersji gier z automatów, jakie trafiły na ekrany naszych przyjaciółek. Zastanawiającym jest w tym fakt, że wydana rok później wersja dla Commodore 64 jest jedną z najlepszych gier na ten komputer.

Gra zajmuje dwie dyskietki. Instalacja możliwa dzięki instalerowi WHDLoad, który umożliwia zapisywanie tablicy najlepszych wyników punktowych.

Power Drift Power Drift


 Power Drift - Activision 1989 
85 2 Power Drift - Activision'89
40 ECS
30
Ładna, konsolowa grafika. Całość niestety nie jest grywalna. Nie polecam.

    tagi: Power Drift, wyścigi
dodaj komentarz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem