• The Chaos Engine 2

13.05.2018 10:23, autor artykułu: Piotr "PopoCop" Szymański
odsłon: 2431, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

The Chaos Engine 2

The Chaos Engine 2The Chaos Engine 2 Gracze, którzy ukończyli "The Chaos Engine" zapewne pamiętają, że po zniszczeniu Machiny Chaosu sprawca całego zamieszania podziękował za uwolnienie, a Chaos zakończył się. Wyglądało to na historię z happy endem, ale były to tylko pozory. Autorzy gry przyznali w wywiadzie dla "The One" nr 76 (styczeń 1995 r.), że jeszcze podczas prac nad "The Chaos Engine" pojawił się pomysł na kontynuację. Nie chciano jednak w zakończeniu gry sugerować, że coś poszło nie tak i ciąg dalszy nastąpi. Dzięki temu nie było presji ze strony graczy na szybkie wydanie sequela i Bitmapowi Bracia mogli spokojnie zająć się tworzeniem "The Chaos Engine 2".

Fabuła nowej gry zaczyna się w momencie zakończenia poprzedniej. Wbrew pozorom Machina Chaosu nie jest zniszczona, ale tylko uszkodzona - wciąż działa, a Baron Fortesque zniknął. Jedyne co można zrobić, to wejść do Machiny i spróbować odnaleźć naukowca. Machina okazuje się jednak pułapką czasoprzestrzenną i jest tylko jeden sposób wydostania się z niej - zdobycie dla uwięzionego z nami Barona określonych przedmiotów, które posłużą do naprawy piekielnego urządzenia.

"The Chaos Engine 2" to dość nietypowy sequel, bo nie stara się być maksymalnie podobny do poprzednika. Dynamiczna strzelanina, w której bohaterowie zmierzają wspólnie do celu, została zastąpiona przez grę zręcznościowo-logiczną, w której bohaterowie konkurują ze sobą. Na początku gry, podobnie jak w pierwszej części, wybieramy typ rozgrywki (gracz + komputer lub dwóch graczy), a następnie dwie postacie. Uwagę zwraca mniejsza liczba dostępnych wojaków - tylko czterech. Co się stało z pozostałymi dwoma? Instrukcja milczy na ten temat, jednak we wspomnianym wcześniej wywiadzie autorzy mówią, że Thug i Preacher nie weszli do Machiny, ale zostali przy niej na wypadek, gdyby Baron powrócił pierwszy i zaczął coś kombinować. Po wyborze postaci przystępujemy do właściwej gry, która została podzielona na cztery światy: Future, Medieval, Aztec i Chaos. Każdy świat składa się z pięciu etapów. Cztery pierwsze to współzawodnictwo bohaterów gry w wykonaniu zadań wyznaczonych przez Barona. Etap piąty to walka ze Strażnikiem pilnującym przejścia do kolejnego świata.

The Chaos Engine 2Wspomniane zadania są przedstawione na początku poszczególnych etapów - wyświetlana jest mapa oraz opis, co trzeba zrobić. W dużym skrócie ogólna zasada jest taka, że trzeba zebrać określone przedmioty (np. w świecie Future są to płytki drukowane) za co dostaniemy klucz, z którym udajemy się do wyjścia. Przedmioty, które mamy zebrać, zwykle nie leżą sobie gdzieś na widoku i nie czekają aż je znajdziemy. Często są ukryte i pojawiają się np. po przełączeniu dźwigni lub zabiciu wroga. Pamiętajmy też, że przedmioty zbiera również nasz konkurent i często zachodzi potrzeba zabrania mu ich. Jak to zrobić? Wystarczy go postrzelić lub uderzyć, a kiedy upadnie, zgubi swój dobytek. Wykonanie zadania nie jest jednak, wbrew pozorom, najważniejsze i nie gwarantuje zwycięstwa. W "The Chaos Engine 2" najważniejsze są punkty, a etap wygrywa ten, kto ma ich więcej. Punkty zdobywa się za zebranie przedmiotu, rozwiązanie zagadki, zabicie wroga, postrzelenie/uderzenie konkurenta i otwarcie wyjścia. Punkty można też stracić kiedy konkurent nas postrzeli/uderzy. Dodatkowo, jeśli konkurent pierwszy otworzy wyjście, to z każdą sekundą będzie nam ubywać punktów.

Do rozgrywki wprowadzono nieco nowych elementów. Z miejsc położonych wyżej można zeskoczyć w dół (w tym na wroga lub przeciwnika). Stojąc obok ściany można do niej "przylgnąć" i np. uniknąć zmiażdżenia przez toczący się głaz. Do środka niektórych pomieszczeń można wejść. Amunicja jest limitowana, nie zdarzyło mi się jednak żeby jej zabrakło. Usunięto sklep, w którym za uzbierane monety można było kupić zdrowie, broń itd. Namiastką sklepu jest system awansowania - w miarę postępów w grze postać awansuje na kolejne stopnie, co zwiększa jej szybkość, stan zdrowia itp. Warto również zaznaczyć, że w trybie dla dwóch graczy element fabularny jest nieistotny i liczy się wyłącznie pojedynek pomiędzy grającymi osobami. Wybieramy liczbę etapów, na których chcemy konkurować, a po ich przejściu wygrywa osoba, która zdobędzie więcej punktów

Pod względem graficznym opisywana gra jest podobna do poprzedniczki (to samo ustawienie kamery, znajome postacie), ale wprowadzono wiele zmian. Ekran został podzielony na połowy przez co pole widzenia w pionie zostało ograniczone. O ile taki system jest usprawiedliwiony kiedy grają dwie osoby, to w trybie dla jednego gracza niezbyt dobrze się sprawdza (przypomina się pierwszy "Lotus" albo seria "Spy Vs Spy", gdzie również ekran był zawsze podzielony). Informacje dotyczące zdrowia, liczby żyć, posiadanej broni specjalnej znajdują się teraz z boku. Na ekranie umieszczono również radar wskazujący pozycje graczy oraz wyjście. Etapy, który zobaczymy w grze są nowe, z tym, że pięć ostatnich umieszczono w świecie znanym z pierwszej części gry. Nowi są również wrogowie, chociaż niektórzy wyglądają znajomo, np. wielkie dłonie znane z "The Chaos Engine" zobaczymy w metalicznej formie. Dźwiękowo również nastąpiły zmiany. Wszystkie motywy muzyczne, a jest ich dużo, są nowe. Dodano odgłos strzałów, którego nie było w poprzedniczce. Poza tym możemy usłyszeć sporo przeróżnych sampli.

Jak widać z mojej recenzji, "The Chaos Engine" i "The Chaos Engine 2" to zupełnie inne gry i przez to wielu osobom ta ostatnia nie przypadła do gustu. Mnie druga część Machiny Chaosu się podoba, ale przyznam szczerze, że pierwowzór uważam za lepszy. W "The Chaos Engine 2" zmieniłbym dwie rzeczy: dodałbym opcję gry na pełnym ekranie (w trybie dla jednego gracza) oraz zwiększyłbym liczbę etapów, bo gra jest trochę za krótka (ukończyłem ją w cztery dni).

"The Chaos Engine 2" wydano w wersjach AGA i OCS/ECS. Ta druga ma zredukowaną kolorystykę oraz mniej efektów dźwiękowych (brak samplowanej mowy). Obie wersje zajmują po 3 dyskietki i nie posiadają programu instalującego na twardy dysk. Instalacja jest na szczęście możliwa dzięki pakietowi WHDLoad.

Ocena dotyczy wersji AGA.

Na koniec kilka kodów do światów (postacie Brigand i Navvie).

Medieval: 40M3H#WBFJJQJL
Aztec: 48TDLPN841N60V
Chaos: YLFNMJB#7BR104

The Chaos Engine 2
Obrazek pokazujący różnice między wersjami AGA i OCS/ECS (AGA w lewej kolumnie, OCS/ECS w prawej).

 The Chaos Engine 2 - Bitmap Brothers / Renegade 1996 
85 3  
85 ECS, 1 MB lub AGA
75  
 

komentarzy: 8ostatni: 03.01.2021 20:46
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem