• Git dla MorphOS-a

23.09.2018 13:13, autor artykułu: Marek "MarX" Hać
odsłon: 1395, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Mimo, że system "z motylkiem" nie rozwija się ostatnimi czasy w jakimś zatrważająco szybkim tempie, to praktycznie z każdym uaktualnieniem przynosi nam nieco nowości w temacie programowania. W końcu doczekaliśmy się porządnego środowiska programistycznego (FlowStudio) i możliwości pisania programów pod MorphOS-a w Objective-C (ok, przydałby się Swift, ale to i tak już krok do przodu). Jednak mam wrażenie, że w ferworze tych rewolucyjnych zmian zapomniano o pewnym, rzekłbym, niezbędnym w dzisiejszych czasach narzędziu w ręku współczesnego programisty. Mianowicie o porcie popularnego systemu kontroli wersji o nazwie Git. Swego czasu Tokai popełnił eksperymentalny port Gita w wersji 1.6.0.2. Niestety port był na tyle "eksperymentalny", że nie wspierał ani kontaktu z zewnętrznym serwerem, ani połączeń po http/https/ssh. W efekcie czego był praktycznie bezużyteczny. Na szczęście nad tematem pochylił się nasz rodak, Filip Maryjański, znany w półświatku przestępczym pod pseudonimem "Widelec". Wziął on na warsztat najświeższą wersję Gita i ot tak przeportował ją na MorphOS-a. Port okazał się na tyle udany, że stał się częścią najnowszego MorphOS SDK, a obecnie pieczę nad jego rozwojem sprawuje już sam MOS Team. Oczywiście, jak to z wybitnymi programistami bywa, Widelec zapominał o dokumentacji, która pomogłaby zwykłym użytkownikom skorzystać z plonów jego pracy. Dlatego w tym krótkim "tutku" postaram się przybliżyć wam zagadnienie instalacji i konfiguracji Widelcowego portu Gita pod MorphOS-em

Instalacja

Pierwotnie, port Gita dla MorphOS-a, dostępny był do pobrania z profilu Widelca na portalu GitHub. Nadal tam oczywiście jest, jednak dużo prościej będzie pobrać całe MorphOS SDK (minimum w wersji 3.12). Tam znajdziemy kompilację nowszej wersji Gita oraz ominie nas proces instalacji samego Gita. Zostanie on po prostu przekopiowany wraz z innymi komponentami SDK. Zatem pobieramy i instalujemy najnowsze MorphOS SDK. Znajduje się ono tutaj.

Po instalacji warto sprawdzić w konsoli czy Git zainstalował się poprawnie i w jakiej jest wersji. Dokonać tego można o tak:

git --version

Aktualnie najnowsza wersja to 2.16.3

Przygotowujemy "worek" na klucze SSH

Na początku warto poinformować MorphOS-a, gdzie ma poszukiwać katalogu .ssh, w którym umieścimy nasz klucz prywatny i publiczny. Zakładam, że proces uwierzytelniania z naszym zdalnym repozytorium Git będzie odbywał się właśnie za pomocą kluczy publicznych SSH. Przykładowo lokujemy nasze klucze w katalogu Home na partycji systemowej. Następnie tworzymy tam katalog .ssh i kopiujemy do niego nasz prywatny oraz publiczny klucz (o ile wcześniej je wygenerowaliśmy).

Finalnie, może to wyglądać tak:

Klucz publiczny to plik z rozszerzeniem .pub, zaś plik o tej samej nazwie, lecz bez rozszerzenia to klucz prywatny np.

id_rsa.pub - klucz publiczny
id_rsa - klucz prywatny

A co jeśli nie mamy tych kluczy? Bez obaw, zajmiemy się tym w dalszej części tego "tutka"

Grzebiemy w u stawieniach systemu

Przechodzimy do okna ustawień systemu, wybieramy "Użytkownicy". W polu "Home Dir" ustawiamy ścieżkę do katalogu, w którym znajduje się nasz folder o nazwie .ssh. Dla przypomnienia, w naszym przypadku będzie to System:Home

Generowanie kluczy

W sytuacji, gdy nie posiadasz jeszcze klucza prywatnego i publicznego, należy je wygenerować. Świetną instrukcję generowania kluczy znajdziesz na stronie GitHuba:

https://help.github.com/articles/connecting-to-github-with-ssh/

Po wygenerowaniu kluczy, kopiujemy je oczywiście do wcześniej utworzonego katalogu System:Home/.ssh/. Tak naprawdę polecenie "ssh-keygen" (z instrukcji generowania kluczy) może zapisać parę kluczy w określonej lokalizacji na naszym dysku. W takim przypadku nie byłoby już potrzeby kopiowania czegokolwiek.

Parowanie naszego konta na serwerze Git z kluczem publicznym

Na koniec jeszcze jedna ważna rzecz. Aby zdalny serwer Gita był w stanie nas zweryfikować (że my to my), np. podczas pushowania zmian na serwer, musimy podpiąć klucz publiczny pod nasze konto na serwerze Git. Poniżej, instrukcja w przypadku konta w serwisie GitHub:

https://help.github.com/articles/adding-a-new-ssh-key-to-your-github-account/

Klonowanie projektu

Po zapisaniu ustawień MorphOS-a i restarcie komputera, możemy przystąpić do próby sklonowania jakiegoś projektu z GitHuba. Jako, że jesteśmy przy Widelcu to rzućmy okiem na jego profil. Trzyma on tam sporo ciekawych projektów, między innymi własną wersję komunikatora Gadu-Gadu pod nazwą KwaKwa. Sklonujmy go więc niczym owieczkę Dolly (projekt, nie Widelca). Otwieramy konsolę i wydajemy polecenie:

git clone git@github.com:widelec-BB/KwaKwa.git

Git powinien rozpocząć klonowanie, które przerwane zostanie na chwilę prośbą o podanie hasła do klucza prywatnego. Po podaniu poprawnego hasła, klonowanie rozpocznie się na dobre i już za parę chwil projekt KwaKwa znajdzie się na naszym komputerze.

Oczywiście niczego nie będziemy mogli "wypushować" na Widelcowe repo (w końcu "my" to nie Widelec w oczach GitHuba), jednak na swoje własne jak najbardziej. Do tego był nam właśnie potrzebny klucz publiczny, którego "sparowaliśmy" z naszym kontem na GitHubie. Dzięki temu możemy nawiązać połączenie ze zdalnym serwerem Gita i commitować ile dusza zapragnie.

Podsumowanie

No i to tyle jeśli chodzi o instalację i konfigurację Gita pod MorphOS-em. W tym miejscu niskie ukłony w stronę Widelca za kawał naprawdę świetnej roboty. Mam nadzieję, że fakt iż MorphOS posiada na pokładzie w pełni funkcjonalnego Gita zachęci użytkowników "systemu z motylkiem" do spróbowania swoich sił w programowaniu i przy okazji pochwalenia się wynikami swojej pracy na serwerze typu GitHub lub BitBucket. Czego wam i sobie szczerzę życzę.

 głosów: 7   tagi: git, morphos, vcs
dodaj komentarz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem