• Pianet Amiga - 20-21 września 2003

19.02.2005 10:11, autor artykułu: Zebrał i podsumował: Sebastian Rosa
odsłon: 2629, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

W dniach 20-21 września, we włoskiej miejscowości Empoli odbyła się impreza amigowa, na której niespodziewanie gwoździem programu było premierowe uruchomienie systemu AmigaOS4 na AmigaONE. Wrażenia z tego wydarzenia były różne. Od skrajnego optymizmu, po rozczarowanie. Biorąc pod uwagę czas oczekiwania, to co zademonstrowano to niewiele. Dużej różnicy w wyglądzie pomiędzy tym co widzimy na bardziej odbajerzonym AmigaOS3.9 i tym co pokazano, nie było. Ale wiadomo, że nie o to chodziło. Chodziło o sam fakt pokazania, że jest i działa... Jak mogliśmy przekonać się na opublikowanych kilka dni później filmach działało to jednak potwornie wolno. Thomas Frieden tłumaczył ten fakt na łamach portali informacyjnych, że jest to spowodowane głównie ustawionym wysokim debuglevel (aż 10). Sam przyznał, że zbyt wysokim. Nadmienił również, że część wykorzystanego Workbencha jak i graphics.library nadal pracowały pod 68k. Wpływ na prędkość miał nie tylko fakt, że emulacja jest z natury wolniejsza niż natywny kod, lecz również następujące przełączenia pomiędzy emulacją kodu a natywnym kodem. Sterownik graficzny również działał pod 68k (wykorzystano sterownik Prometheusza). Krążące informacje, które się potwierdziły, mówiły, że emulacja pracowała pod Petunią z JIT, lecz JIT wykorzystany był tylko w zaprezentowanym demie voxel engine. Reszta, nadal chodziła bez JITa. Entuzjazm może oczywiście wzbudzać fakt, że wreszcie OS4 zadziałał na AmigaONE. Widać jednak, że droga do sfinalizowania projektu daleka. Skoro zdecydowano się na krok demonstrujący OS4 na AmigaONE, można było również zademonstrować wersję beta na CSPPC. W znacznym stopniu mogłoby to przyćmić sporo negatywnych odczuć. Wiele osób było jednak zachwyconych i nie zatraciło wiary. Pojawiły się również głosy osób, które żałowały utopionych pieniędzy w AmigaONE i nie mogą doczekać się premiery Pegasos 2, która ma nastąpić 15 października...

Z drugiej strony barykady wystąpił MorphOS, który ma się coraz lepiej. Zaskakuje na każdym kroku. Zademonstrowano szybko i stabilnie pracujący system, zdolny do prowadzenia jednocześnie kilku rodzajów zadań: dema 3D prezentujące nową implementację 3D api, która znalazła się w w wersji 1.4 systemu, klon WinAmpa, Mame działający w oknie 800x600 z wykorzystaniem overlay'a. Wszystko działało jednocześnie bez żadnych przerwań i haków (pomimo tego, że debug w MorphOSie jest stale aktywny). W zapomnienie poszły czasy stale wieszającego się MorphOSa, który sprawiał, że Pegasos wymagał ponownego uruchomienia po 5 mintuach pracy. Można było pobawić się systemem, przetestować FroggeraNG, Pagestreama 4 (wersja 68k), FxPaint Lite, FxScan Lite, APDFa. Duże wrażenie na odwiedzających zrobił MPlayer oraz demo powstającej gry The Knights & Merchants. Można było również zagrać w pełną wersję Quake 2, który w porywach osiągał ponad 30 klatek na sekundę! W Empoli obecny był również człowiek odpowiedzialny za obsługę kart Radeon 3D w MorphOSie. Nie sprecyzował kiedy właściwy sterownik będzie gotowy. Zdradził jednak, że równocześnie trwają prace nad sterownikiem umozliwiającym uruchamianie programów na jeszcze nieobsługiwanych kartach graficznych. Nie obyło się bez drobnych zgrzytów. Próby odpalenia WipeOut 2097, dwóch dem produkcji Mawi a także GLQuakeMOS sprawiały niektórym problemy i żegnały komunikatem "No right Rave3D driver installed".

Poza kluczowymi elementami każdego z mających ostatnio miejsce pokazów, warte odnotowania są jeszcze dwa. Pierwszym z nich jest dziewczyna-programistka, Elena Novaretti, która zaprezentowała swój fenomenalny program do generowania fraktali (pracujący pod MorphOSem). Program posiada mnóstwo opcji, jest szybki a efekty są wprost porażające. Poza oglądaniem i podziwianiem można było również nabyć amigowy osprzęt i oprogramowanie. Stoisko Virtual Works załadowane było produktami DCE, Elboxu. Oprócz standardowych wież i kart dopalających i rozszerzających nasz sprzęt, można było nabyć stare, lecz jakże dla niektórych ważne rzeczy takie jak myszy czy dżojstiki, a także gry i popularne oprogramowanie. Jeżeli przyjechał ktoś na zakupy, mógł z powodzeniem spełnić wszystkie swoje zachcianki. Można było również nabyć AmigaONE, która jednak nie cieszyła się tak dużą popularnością jak chociażby na Amiwest. Na stoisku Soft3 można było obejrzeć C-One - następcę legendy C-64.

Nie zabrakło oczywiście lokalnych członków "kultywujących Amigę". Była włoska grupa użytkowników BeOSa jak również włoska grupa scenowa - Darkage, która rozdawała koszulki i płyty CD. Użytkownicy tacy jak cip060 (właściciel "monstrualnej" A1200), tak jak w zeszłym roku demonstrowali swoje konfigi. Można była nabyć drukowany, włoski magazyn BitPlane. Trochę gorzej niż w zeszłym roku wypadło stoisko z oprogramowaniem i sprzętem z drugiej ręki. Nie cieszyło się dużą popularnością i nie było tak zasobne.

W porównaniu z zeszłym rokiem, na Pianet Amiga przybyło mniej osób. Prawdopodobnie wynika to z faktu, że społeczeństwo amigowe się podzieliło na trzy grupy: fanatyków MorphOSa, fanatyków OS4 oraz ludzi, którzy z boku przyglądają się na rozwój wydarzeń. Ta właśnie trzecia grupa wydaje się najbardziej obiektywnie i racjonalnie spoglądać na rzeczywistość. Nie biorą udziału w wojenkach i mniejszych lub większych waśniach. To właśnie oni stanowią główną część publiki na tego typu pokazach. Nie starają się przekonywać do swoich racji, gdyż próbują wyrobić sobie najpierw własne zdanie, którego jednak nie wyrażą dopóki nie będą mieć jasnych i czytelnych punktów odniesienia wobec których mogliby dokonać porównania i dokonać właściwego wyboru. Pozostaje im czekać na kolejne pokazy, na których z całą pewnością Hyperion i jego OS4, jak i Genesi ze swoim MorphOSem będą właśnie o nich walczyć.

    
komentarzy: 14ostatni: 21.09.2012 18:06
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem