• Amiga 1000, czyli "jak to się zaczęło"

29.12.2012 10:21, autor artykułu: Ramos
odsłon: 7141, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

Amiga 1000 Od pojawienia się pierwszej Amigi niedługo minie 27 lat. Debiutowała w lipcu 1985 roku. Jej pojawienie się znacząco wpłynęło na rozwój rynku komputerowego. Amiga 1000 jest wymieniana wśród 20 komputerów, które zmieniły ten świat. Gdyby nie ona, to kto wie, w którą stronę poszedłby sprzęt klasy PC. W połowie lat 80-tych, kiedy komputery kompatybilne z IBM PC posługiwały się głównie trybem tekstowym i głośniczkiem wydającym z siebie "dziwne" dźwięki, pojawienie się takiego komputera jak Amiga musiało szokować. W porównaniu z możliwościami ówczesnych pecetów nowa maszyna ze stajni Commodore robiła ogromne wrażenie. Jej 12-bitowa paleta kolorów oraz rozdzielczości od 320x200 poprzez 320x400 (32 kolory) do 640x400 (16 kolorów) przy maksymalnie 4096 kolorach EHB oraz czterokanałowy, 8-bitowy, stereofoniczny dźwięk rozwalały konkurencję już na samym początku. Do tego dochodził graficzny, posiadający multitasking interfejs Amiga Workbench - stworzony specjalnie dla tego komputera od podstaw. Wszystkie opisane powyżej parametry pozwalały Amidze zostawić całą konkurencję daleko w tyle.

Wszystko zaczęło się, gdy założyciel firmy Commodore - Jack Tramiel - opuścił swoją dotychczasową firmę i przeniósł się do upadającego Atari. Wtedy to na dobre rozgorzała wojna pomiędzy firmami o następcę komputerów 8-bitowych, który miał się stać domowym standardem, tak jak wcześniej Commodore 64 lub Atari 800. Tramiel od dawna zdawał sobie sprawę z nadchodzącego zmierzchu tych komputerów i z myślą o swojej nowej firmie zaczął szukać następcy już przestarzałych komputerów z serii Atari 400/600/800/1200. Podczas zimowych targów CES’84, na zamkniętym pokazie, mała kalifornijska firma Amiga Incorporated zaprezentowała prototyp komputera "Lorraine", który jak na tamte lata miał niespotykane możliwości dźwiękowe i graficzne. Konstruktorem komputera był Jay Miner. Ten sam, który kilka lat wcześniej był odpowiedzialny za stworzenie układu TIA (Television Interface Adapter), zastosowanego w konsoli Atari 2600. Wcielał właśnie w życie swoje marzenie - stworzyć najlepszą konsolę do gier z doskonałą muzyką i grafiką.

Kilka lat wcześniej, niezadowolony ze współpracy z zarządem firmy Atari, odszedł wraz z grupą kilku pracowników i założył własną firmę o nazwie Hi-Toro. Po jakimś czasie jej nazwa zmieniona została na Amiga Inc. Dopiero wtedy mógł się poświęcić swoim marzeniom. Wraz ze współpracownikami rozpoczął prace nad konsolą do gier o nazwie "Lorraine", która ostatecznie stała się komputerem. Projektując swoje nowe dzieło Miner opierał się na idei specjalizowanych układów, których zadanie polegać miało na przejęciu wyspecjalizowanych obliczeń i przez to odciążyć procesor główny.

W tym czasie firma Atari szukała dla siebie nowego produktu - 16-bitowego komputera, a że era komputerów 8-bitowych dawno minęła, więc projekt Minera był dla nich w sam raz. Pracę nad "Lorraine" były bardzo kosztowne i firma Amiga nie mając pieniędzy na dokończenie projektu zdecydowała się wyemitować swoje akcje po 2 dolary za sztukę. Propozycję pierwokupu Miner złożył swojej poprzedniej firmie - Atari. Jednak Tramiel, nie widząc na horyzoncie konkurencji chętnej na przejęcie projektu, zaproponował 1,60 dolara za akcję. Niestety to firmy Minera nie usatysfakcjonowało i postanowił twardo stać przy swoim. W końcu, także nie widząc innych chętnych do zakupu akcji, postanowił podpisać umowę z Atari. Na nasze szczęście, dwa dni przed podpisaniem umowy, pojawiła się firma Commodore oferując po 4 dolary za akcję. Ostatecznie zgodziła się zapłacić 4,25 i w ten oto sposób stała się właścicielem projektu. W lipcu 1985 roku Commodore zaprezentowała nowy komputer o nazwie Amiga 1000. Pierwsza Amiga składała się z jednostki bazowej, klawiatury i myszy. Dodatkowo posiadała slot rozszerzenia, a na tylnym panelu jednostki bazowej umieszczono złącze klawiatury, port szeregowy, równoległy (używany najczęściej do drukarki), port zewnętrznej stacji dysków, wyjście audio oraz trzy osobne wyjścia sygnału wideo.

Była wyposażona w procesor Motorola 68000 z zegarem 7,09 MHz, pamięć RAM wielkości od 256 do 512 kB (z możliwością rozbudowy do 8 MB (!)), stację dyskietek 3,5" o pojemności 880 kB. Jak na owe czasy konfiguracja ta prezentowała się imponująco. W większości komputery konkurentów oferowały dyskietki 5,25" o pojemności 320 kB (IBM) oraz 400 kB (Macintosh), co daje dobre wyobrażenie jakie wrażenie już na samym początku musiała wywoływać Amiga u użytkowników tych maszyn. Jedną z "nowości" wprowadzonych do tego komputera był brak pamięci ROM. Po włączeniu komputera Kickstart należało wgrać z dyskietki. Było to związane z dużą ilością błędów, których przez pośpiech przed premierą nie zdążono wyeliminować z oprogramowania (dawniej nie do pomyślenia było niepoważne traktowanie klientów przez firmy i wielokrotne przekładanie daty premiery, tak jak ma to miejsce obecnie). Zamiast tego układu zastosowano WCS (Writable Control Store) - układ mieszczący się na płycie dodatkowej. Zawierał 256 kB pamięci, do której Kickstart ładowany był z dołączonej dyskietki. Nowatorskie było zastosowanie aż trzech specjalizowanych układów: Agnus – odpowiedzialny za zarządzanie pamięcią, Paula – za dźwięk i kontrolę stacji dyskietek oraz Daphne – za wideo. Ten ostatni w późniejszych modelach Amigi zastąpiony został układem Denise. Projektanci umieścili po wewnętrznej stronie pokrywy swoje nazwiska, a nawet odcisk łapy psa Jaya Minera.

Ostatecznie zamiast konsoli narodził się nowoczesny komputer, który okazał się przełomem w tworzonych dotychczas urządzeniach. Niestety dla zwykłego konsumenta maszyna była za droga (jej cena to 1300 dolarów) i zbyt awaryjna, aby mogła na stałe zagościć w jego domu. Dopiero poprawienie problemów z Kickstartem, parametrów graficznych oraz obniżenie ceny do akceptowalnego poziomu przyczyniło się do popularności Amig w domach. Dwa lata później, czyli od wprowadzenia na rynek Amigi 500 w 1987 roku, można mówić o sukcesie tego komputera na rynku komputerów domowych.

Artykuł oryginalnie pojawił się w ósmym numerze Polskiego Pisma Amigowego.

 głosów: 4   tagi: Amiga 1000, A1000, komputery
dodaj komentarz
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem