Po długich poszukiwaniach w sieci znalazłem wreszcie człowieka, który z własnej, nieprzymuszonej woli podjął się zamiany swojej A4k na moją A1k2. Tylko tak mogę rozpocząć ten art. Cóż, długiej drogi, jaką musiałem pokonać z Zamościa do Krakowa (i urwanych pierwszych zajęć na uczelni też), aby wreszcie dotknąć tego "cuda" czym właśnie jest A4000, opisywać nie będę. Stara "high-endowa" maszyna od razu mnie oczarowała, gotów byłem pozbyć się dla niej mojej "wypasionej" Amigi. Już wtedy wiedziałem, że będzie to model wyjściowy i pojawią się pierwsze problemy - wszak miałem A1200, która IMHO jest modelem "kanapkowym". Wiedziałem też, że będę musiał dokonać downgrade'u - 040/25MHz to trudna rzecz do przełknięcia jeśli wcześniej posiadało się 040/40MHz. Na tym etapie posiadania A4k postanowiłem podkręcić nieco kartę A3640. Nie miałem jednak odpowiedniego oscylatora, aby tego dokonać. Znalazłem na boku tylko procesor 33 MHz. Minęło sporo czasu... Kupiłem kartę graficzną, która jest niezłą dopałką ale budowa A3640 mocno ograniczyła jej prędkość. No cóż, chciałem postępu... i tu przypomniałem sobie ponownie o możliwości podkręcenia karty procesorowej. Po przeszukaniu kilku płyt znalazłem dwa oscylatory 66 MHz. I tu rozpoczyna się własciwa część tego artykułu.

Przy zastosowaniu oscylatora 66 MHz konieczne będzie "grzebanie" w elektronice karty - nie wiele osób może się na to zgodzić. Pozostaje więc druga możliwość - przy zastosowaniu oscylatora 60 MHz konieczna będzie tylko zamiana starej 50-tki na 60-tkę. Dłuto i kilof tj. lutownicę i resztę w dłoń weź.

Chciałbym przestrzec wszystkie osoby słabo władające lutownicą przed samodzielną próbą montażu tegoż "dopalacza". Uszkodzić można wiele - w tym więc wypadku nie ponoszę jakiejkolwiek odpowiedzialności za złe wykonanie "dopałki". Pamiętaj - ZOSTAŁEŚ OSTRZEŻONY!

Jeśli chcesz użyć oscylatora 60 MHz pomiń punkty 3 i 4.

1. Wylutuj delikatnie oscylator, zapamiętaj jego położenie, aby nie zniszczyć nowego oscylatora (w najgorszym wypadku karty).
2. W miejsce oscylatora wlutuj 14 pinową podstawkę pod układ scalony, ale przedtem usuń z niej piny pozostawiając tylko 1,7,8 i 14.
3. Przetnij ścieżkę biegnącą od rezystora R101 do 4 pinu układu PCA (na zdjęciu widoczny na układzie jako "2"!).
4. Połącz cienkim przewodem koniec rezystora R101 z 12 pinem układu PCA (widoczny na zdjęciu jako "1"!)
5. We wcześniej wlutowaną podstawkę włóż nowy oscylator.

Wszystkie połączenia widoczne są na zamieszczonym zdjęciu. To własciwie tyle na temat przetaktowania tej karty. A jak to u mnie działa? Niestety, posiadana przeze mnie karta graficzna CVision 64 3D nie wyświetla poprawnie obrazu (a tak właściwie to wcale nie wyświetla) - problem stanowi przetaktowana magistrala ZIII, na której biedna CV64 3D poprawnie działać nie będzie. Ale po podłączeniu wtyczki monitora do Agaty i ponownym włączeniu kompa, widać było, że wszystko jest w porządku. Postanowiłem przebadać procesor SysInfo. Ten pokazał 11 mipsów i ok. 8 mflopów - byłem zaskoczony, ale wszystkim naokoło wiadomo jakie jest SysInfo. Niestety SysSpeed nie chciał się uruchomić. Pozostawiłem więc komputer na 1.5 godziny - procesor nagrzewał się silniej, ale komputer nawet mp3 kodował szybciej. Polecam zdjąć oryginalny radiator i założyć cooler z peceta (ja to zrobiłem tuż po przywiezienu komputera do domu). Jak już wcześniej wspomniałem nie jest możliwa praca przetaktowanej karty A3640 i CV64 3D (jak jest z innymi kartami GFX - nic mi nie wiadomo), pozostaje jedynie zakup szybkiej karty procesorowej opartej na 060/PPC. Wiem też, że istnieje duże grono osób posiadające tak przetaktowane karty. Nie wszystkie jednak dają się "podkręcić" do 33 MHz - niektórym nawet udało się do 40 MHz, a innym tylko do 30 MHz. Mi udało się do 33 MHz, więcej nie próbowałem. Jeśli więc jesteś zainteresowany przetaktowaniem swojej A3640 to bierz narzędzia w dłoń i do dzieła!

Artykuł znalazłem w "głębi" sieci - a wypróbowałem na swojej A4000. Znam osobiście tylko jedną osobę, która jest szczęśliwym posiadaczem podkręconej A3640 (nie liczę siebie - wiadomo dlaczego).