@Private_Public, post #58
Ja od siebie dodam że pamiętam w szkole kolegów z pierwszymi pc w okolicach 97-99 którzy odpalali windowsa 95 z płyty która według ciebie była za droga bo co niektórych nie stać było na twój bardzo tani królujący dysk twardy. (mimo że faktycznie w 97-99 co 2-3 pc jaki spotykałem już jakiś HDD miał). Każdy PC obowiązkowo miał dysk dopiero jakoś w 99-01 roku.
@Radov, post #61
@cholok, post #60
@Radov, post #63
VCD został więc wymieniony, bo jest to pierwszy cyfrowy odpowiednik standardu VHS (chociaż krytykowany za bycie nieco poniżej niego), a który pozwalał uzyskać odpowiednią jakość na CD-ROMx1. Tego standardu VHS, który w 1991 roku JUŻ był w każdym domu w formie analogowej. Istniała możliwość uzyskania cyfrowej jakości VHS na paśmie CD-ROM x1 - przy zapewnieniu odpowiedniego wsparcia przez chipset.
> Nic by to nie dało, bo FMV do CD32 było i nic, DV do CD-i było i nic.
True. Do CDTV nie było i również nic: więc co konkretnie masz na myśli?
Jednak co tego skoro oba rozwiązania przegrywają z jakością VHS, a mówimy tu o nowatorstwie w 1991 roku?
Czyli wykluczyłeś już wobec CDTV gry i video. Coś jeszcze w takim razie pozostaje w multimediach po takim wykluczeniu co czyniłoby CDTV nowatorską? Audio-CD na 8mio bitowej Pauli w 28KHz?
Gdzie więc nowatorstwo?
@jogg, post #59
Prawda. Doucz się zanim będziesz coś krytykował.
Ja od siebie dodam że pamiętam w szkole kolegów z pierwszymi pc w okolicach 97-99 którzy odpalali windowsa 95 z płyty która według ciebie była za droga bo co niektórych nie stać było na twój bardzo tani królujący dysk twardy. (mimo że faktycznie w 97-99 co 2-3 pc jaki spotykałem już jakiś HDD miał). Każdy PC obowiązkowo miał dysk dopiero jakoś w 99-01 roku.
@Aniol, post #66
Bzdura. Rok 1991 to epoka A500, Atari ST, PC-286/386 (wtedy jeszcze pecety nie sięgały Amigom i Atari do pasa w wielu dziedzinach)
@Fenio, post #67
@cholok, post #64
@Andrzej11, post #68
@Andrzej11, post #68
@Radov, post #69
@Fenio, post #73
"The problem was that Motorola had lost the processor battle," comments Shiraz.
"The TT was based on the Motorola 68030, a successor to the 68000. This processor
was clearly inferior to the 386 and 486 form Intel. There was no way Atari could compete
with Motorola processors." Shiraz Shivji - projektant serii ST, brał też udział w opracowaniu c64.
@Andrzej11, post #75
@Radov, post #69
Dlaczego więc twierdzisz, że w 1991 roku dla Commodore nie istniała taka możliwość? Dlaczego w 1993 dla Sony i Philipsa już się pojawiła?
Skąd wniosek i pewność, że umieszczenie tych dodatków w standardzie i sprzedaż w liczbie równej sprzedanym Amigom - nie przyniosłoby sukcesu i uwagi np. przemysłu filmowego?
Dla mnie pierwszeństwo Commodre "w tym" jest dyskusyjne. Całą pracę nad technologią odwaliła konkurencja.
@cholok, post #77
Kolejne modele to nie był tylko lifting, każdy model posiadał różnego rodzaju usprawnienia. Każdy model był nacechowany starannością, dopieszczony, gruntownie przetestowany. Przykładowo CDTV w stosunku do Amigi 500 wprowadzał CD-ROM, możliwość upgrade ROMu, pamięci typu FAST. Miał również poniekąd MIDI (nie korzystałem z tego). Komputer można było bez problemu zabootować z CD-ROMu, wygoda ogromna.
Widzę Twoją "niechęć" (żeby nie powiedzieć dosadniej) do Commodore oraz wszystkiego co z tą firmą jest związane (czyli przede wszystkim AGA). Typowe dla ekipy AmigaOS 4.0. Chcecie tworzyć nową Amigę - proszę bardzo, ale nie zafałszowujcie przeszłości, faktów. (...) Zaprzestańcie już swoich fanatycznych fanaberii w stosunku do Commodore. Prawda leży zwykle po środku. Na dwoje babka wróżyła.
Ja chyba potrafię wyobrazić sobie Waszą sytuację - jeśli Amiga dla Was jest tylko tzw. "kanapką". AmigaOS 4.0 oraz AmigaOne to kontynuacja tego. Czy Wy potraficie postawić się w roli fana klasycznej Amigi?
Nie wiem czemu zespół MPEG tak długo się op...
Ale to Commodore "zapakował" te technologie. W takim razie kto był pierwszy?
@Radov, post #69
To był tylko taki mój mały żarcik, pewnie zrozumiały tylko dla mnie. Nawiązuję do rulezowców, którzy wyłączają amigowy chipset, a potem rulezują jako to amigowy chipset jest dobry na wszystko. Na przykład stosując łatkę fblit.
Od razu potwierdzę: tak, spotkałem się z osobami, które słuchają AudioCD "nie przez Paulę" i cieszą się jaki to piękny dźwięk amiowy chipset potrafi wygenerować.
@BULI, post #79
Już doczytałeś o CD i PAULI- brawo.
Szkoda, że brak Ci praktyki
i szkoda, że swoje braki zaczynasz przysłaniać inwektywami.
..ale widzę, że wiedzę masz.. czysto teoretyczną, gdyby Ci odcięli kabel od internetu, posłuchalibyśmy najlepszego "wykonu" ciszy (bynajmniej nie na trąbce ).
@Radov, post #78
co przeszkadzało Commodore zrobić dla CDTV to, co Sony z kolegami zrobiło 2 lata później?
W grudniu 1988, w Japonii, zaprezentowano CD-ROM jako rozszerzenie.
@cholok, post #81
@charliefrown, post #82
@cholok, post #81
@jogg, post #59
Ja od siebie dodam że pamiętam w szkole kolegów z pierwszymi pc w okolicach 97-99 którzy odpalali windowsa 95 z płyty która według ciebie była za droga bo co niektórych nie stać było na twój bardzo tani królujący dysk twardy. (mimo że faktycznie w 97-99 co 2-3 pc jaki spotykałem już jakiś HDD miał). Każdy PC obowiązkowo miał dysk dopiero jakoś w 99-01 roku. A jeśli już ktoś wcześniej w np. 95 roku miał dysk w pc to zwykle był to pc "biznesowy" czyli szybki procesor, wystarczająca dla zastosowań biurowych ilość ramu i dysk by biurowe dane trzymać w bezpiecznym i szybkim miejscu. I zwykle wyglądało to wtedy tak: albo wydajna maszyna bez dysku i z dyskietek, albo duży szybki czarnobiały kalkulator z dyskiem.
@Motyl, post #85
Po pierwsze - 99,9 % PCt'ów miało "od zawsze" dysk twardy, może jedynie w latach 1983-89 zdarzały się gdzieś jakieś pojedyncze PC bez HDD, ale i tak był to wielki wyjątek.
@Andrzej11, post #86
@jogg, post #87
@Motyl, post #88
@Radov, post #61