[#121] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Azzorek, post #109

Nikt nie twierdzi, że już w 1993 ludzie masowo porzucali Amigi na rzecz PC, bo to zaczęło się dziać później, gdzieś w okolicach 1994/1995. Jeszcze do połowy lat 90-tych Amiga oferowała najlepszy stosunek jakości do ceny , i dopiero wysyp gier 3d na PC zmienił ten trend...Kogo nie było stać i nie był maniakiem komputerowym, trwał przy Amidze dłużej, nawet do roku 1998 czy jeszcze dłużej...Nie zmienia to jednak faktu, że już od początku lat 90-tych w Polsce (wcale nie tak nieliczni) ludzie kupowali PC z dyskiem twardym, które służyły im do grania...

Dla mnie osobiście gdzieś w 1996/1997 stało się jasne , że Amiga odchodzi w niebyt i nie ma żadnej przyszłości. Tym niemniej trwałem aż do 1998 r przy swojej A1200 z HDD 850 GB i CD-ROMem x4, z dwóch przyczyn:
- nie miałem kasy na odpowiedniego PC
- fanatyczna propaganda Magazynu Amiga zrobiła mi wodę z mózgu
- nie rajcowały mnie gry 3d, bo bolała mnie od nich głowa (i tak mam do dziś)

Doskonale jednak pamiętam , że byłem jednym z ostatnich Amigowców w mieście. Oczywiście pomijam setki dzieciaków, które nadal miały Amigi, mówię o ludziach, którzy "kumali bazę" i tworzyli swego rodzaju miejscową "elitę komputerową"...Czyli potrafili np. zrobić moduł w Protrackerze, dopisać się w intrze, pobawić się grafiką, Scalą itp. itd...
[#122] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Azzorek, post #120

"A570 pasowało również do A600 jeśli możliwości starej A500 dla kogoś były zbyt małe."...że co?

Źle to wczesniej napisałem, przyznaje rację. Powinno być "CD-ROM pasował również do A600" bo A600 ma możliwość podpięcia napędu CD. CDTV nie był produktem który jako jedyny miał dostęp do CD a tak go fani tego modelu próbują przedstawiać. Tylko po co w tamtych latach marnować pieniądze na coś co nie jest standardem i nie ma szansy być standardem ? Większość podchodziła do zakupów rozsądnie i wybierali inne modele. Historia się powtórzyła przy CD32.

No nie no. Zdjęcia naprawdę bardzo dobrej jakości (kolorowe w hires interlace), można było zobaczyć nawet uruchamiając z dyskietek na Amidze 500.

No to przecież o tym właśnie piszę. Skoro zdjęcia można było przeglądać na A500 to CDTV nie wnosi tu nic nowego bo również ma starego OCS'a. Sam nośnik CD można było używać w A500/600/1200 jeśli ktoś aż tak bardzo chciał przeglądać zdjęcia z nieistniejących wtedy aparatów cyfrowych lub z nieistniejącego wtedy internetu. W praktyce CDTV nie używało się do tego typu zastosowań a to co ty wypisujesz to jest teoretyzowanie nie przekładające się na realne zastosowanie. Jakość fotografii cyfrowej była wtedy zbyt niska aby mogła konkurować z tradycyjną fotografią. W CDTV tak jak i A500 możliwość przeglądania zdjęć to tylko gadżet, bajer.

Nie no ręce opadają... . Na Amidze 600 z CDROMem IDE lub na PCMCIA odpalisz oprogramowanie autobotujące z CDTV? Co najwyżej otworzysz zawartość CD w Workbenchu i przy odrobinie szczęścia możesz próbować coś tam uruchomić. Oczywiście komfort użytkowania iście multimedialny....
Nie wiem co Ci tam opada ale mówimy przecież o nośniku CD. Co z tego że CD nie będzie bootowalny ? Skoro mówimy o filmach (jakich ?), AudioCD i zdjęciach na CD to bez różnicy czy odpalisz to na CDTV, CD32 czy A600 z CD. Jak komuś zależało na sofcie pisanym konkretnie pod CDTV to jak wcześniej było mówione - A500 i A570 dawało to samo ale taniej.

Widzę facet, że coś tam wiesz, gdzieś coś poczytałeś i jest ogólnie na bajerze. Zadam ci podstawowe pytanie. Miałeś kiedyś Amigę CDTV?
Nie miałem. Miałem wtedy A600. Jeśli możliwość dyskusji ograniczysz do osób mających CDTV to przypuszczam że nastanie cisza.

Fractal Universe
Advanced Military Systems
A Bun for Barney. Used children's educational CDTV game. For ages 3 to 6
All Dogs Go to Heaven
Barney Bear Goes to School (Fun pre-school & early school educational experiences for children)
Fun School 3 (Eight different preschool activities)
Grolier's electronic encyclopedia (1993 copyright)
Grolier's 21 volume electronic encyclopedia 1991 version
American Vista for CDTV. A multimedia U.S. Atlas!
Time Table of History, Business & Politics
New Basics Electronic Cookbook with recipes from the Acclaimed Silver Palate Series
GardenFax (cała seria)
Women In Motion
Animals In Motion
FidoFax
Guinness CDTV Disk Of Records

Po pierwsze to i tak jest mało a po drugie pomyśl co z w/w jest na tyle dobrym produktem że warto dla niego zapłacić za CDTV ? "Women In Motion" ? Część z tego to są "crapy" które istnieją tylko aby promować CD.


Ostatnia aktualizacja: 11.03.2015 01:39:03 przez Fenio
[#123] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #122

Po pierwsze to i tak jest mało a po drugie pomyśl co z w/w jest na tyle dobrym produktem że warto dla niego zapłacić za CDTV ? "Women In Motion" ? Część z tego to są "crapy" które istnieją tylko aby promować CD.

Zdefiniuj słowo "crap". Oceniasz coś po tytule? Jeśli nie widziałeś czegoś w działaniu to właśnie Ty nie powinieneś pisać na jego temat. I tych płyt nie jest tak mało, jakby się wydawało, z tego co pamiętam jest kilkadziesiąt płyt o ile nie więcej.

Tak czy inaczej nie jesteś w stanie przyjąć do wiadomości, że w 1991 roku to Amiga miała graficzny system okienkowy, filmy, prezentacje i animacje na CD-ROMach w formacie CDXL i ANIM, multimedia. Rzeczywiście świat PC musiał jeszcze długo na to czekać. Amiga i zdjęcia - a wiesz co to jest digitizer? Amiga i filmy - wiesz co to genlock?

Amiga wyprzedzała PC pod wieloma względami, jednak głównie rozrywkowy charakter wykorzystania tego komputera zrobił swoje. Gdyby Amidze udało się pozostać w mainstreamie mogłaby PC deptać po piętach o ile go nie wyprzedzić. Wtedy nowoczesna fotografia cyfrowa, wielomegabajtowe gry, filmy byłyby domeną pioniera - Amigi.

Abstrahując od tematu, to teraz i tak PC dąży donikąd, bo miniaturyzacja tranzystora dobiegła w zasadzie końca - kilka nanometrów to kilkadziesiąt atomów położonych blisko siebie. Tam już panuje inna fizyka zwana nuklearną. Więcej zmniejszać tranzystorów się już nie da - a co za tym idzie - szybszych PC w tej technologii zrobić się już nie da. I kropka.

Programiści muszą wreszcie pomyśleć o optymalizacji - a nie, że 64 bity rozwiążą wszystkie ich bolączki.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
[#124] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #116

W tamtych czasach nie było czegoś takiego jak multimedialność.


Acha ?! szczęka opada!.. Ha, ha, ha Szok Brak mi słów dla tych mądrości Thanks brawo!
[#125] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #122

"Zdjęcia - grafika tylko OCS i zdjęcia ?"

... i później:

No to przecież o tym właśnie piszę. Skoro zdjęcia można było przeglądać na A500 to CDTV nie wnosi tu nic nowego bo również ma starego OCS'a. Sam nośnik CD można było używać w A500/600/1200 jeśli ktoś aż tak bardzo chciał przeglądać zdjęcia z nieistniejących wtedy aparatów cyfrowych lub z nieistniejącego wtedy internetu.

Najpierw kwestionujesz Amigę z układami OCS jako niezdolną do pokazywania zdigitalizowanych, kolorowych zdjęć w bardzo dobrej (jak na tamte czasy) jakości, a później temu zaprzeczasz.
Cały czas nie rozumiesz jaki atut ma posiadanie CDROMu. To że CDROMy można było używać (znacznie później) z A600 i A1200 niczego tu nie zmienia. Jeszcze raz powiem, Amiga CDTV była na swoje czasy w pełni multimedialna, zanim jeszcze ktoś zobaczył A600 i A1200 (oczywiście bez CDROMu bo kto w 1993 roku kupował CDROM do A600 lub A1200?).

Kiedy ci podaję tytuły na CD które pokazują jej multimedialność, zjeżdżasz znowu że jest ich mało (wcześniej zarzucając, że nie było ich wcale). To ile ich było nie ma tu komletnie znaczenia, bo rozmawiamy o multimedialności tego komputera a nie polityki promocji jego twórców.
To że tytuły nie były wypasionymi grami to też nie ma znaczenia. Amiga CDTV miała potencjał ku temu aby pokazac np. przygodówkę w stylu Point and Click na 650MB. Grałeś kiedyś w Universe, Curse of Enchantia, itd? Łatwo, a może trudno sobie wyobrazić jak rozbudowane mogły być te gry, gdyby wydawane były na CD w pełni wypełniając grafiką jego pojemność. Nie o tym tu jednak mowa, mowa jest o multimedialności komputera CDTV.

"Po pierwsze to i tak jest mało a po drugie pomyśl co z w/w jest na tyle dobrym produktem że warto dla niego zapłacić za CDTV ? "Women In Motion" ? Część z tego to są "crapy" które istnieją tylko aby promować CD.
"


Znowu oceniasz CDTV z perspektywy 2015 roku. Jeszcze raz powtarzam, nikt w 1993 roku i jego okolicach nie był w stanie przewidzieć jakie tytuły będą na ten komputer wydawane. Pytanie czy było warto kupować CDTV jest tutaj bez związku.

Jest więcej rzeczy, które mnie zdrażniło, ale nie będę tego ciągnął bo nie jestem raczej konfliktowym człowiekiem. Dla ciebie multimedialność to oglądanie filmów, słuchanie muzyki i oglądanie zdjęć - ciągle oceniasz sprzęt z perspektywy 2015 roku. Może jeszcze o skype wspomnisz i internecie? Filmy na CDTV? W 1993 roku? Po co? Takie rzeczy oferowały SUNy za dziesiątki milionów ówczesnych złotych (pamiętam targi na których byłem w 1994 roku w Warszawie). Do oglądania normalnych filmów był VHS - tani jak barszcz.
Właśnie posiadanie CDROMu w standardzie, sposób jego implementacji w CDTV i obsługa (pilot bezprzewodowy) sprawiała, że ten komputer był wtedy nawet ikoną multimedialności.
Idea odczytywania dużej ilości danych sprawdziła się później przy Sony Playstation i później PS2. Jak widać dało się odczytywać dużo informacji w locie i grać w cudowne gry. Oczywiście CDROM był szybszy jak i sama konsola, jednak dane też były znacznie liczniejsze.
Dla CDTV mogły spokojnie wychodzić gry pod OCS ze znacznie wiekszą ilością obrazków, sampli itp, ktore mogły być odczytywane w locie. Grafika byłaby taka jak na A500, jednak jej mnogość znacznie urozmaicała by grę, budując większe światy, różnorodniejsze lokacje i dźwięki.

Zagraj sobie w Prey An Alien Encounter. Tak właśnie m.in. mogły wyglądać gry dla CDTV. Brakowało pomysłów, chęci i kasy na produkcję super tytułów.

Ja jeśli jest dyskusja o czymś o czym nie mam zbyt dużo informacji - nie udzielam się. Na przykład gdyby była dyskusja o A4000 nie zawierałbym nawet głosu. Jeśli już byłoby to konieczne to podparłbym się konkretnymi faktami literaturowymi, itp.

Podsumowując.

Amiga CDTV była komputerem w pełni multimedialnym w czasach kiedy świat ją zobaczył. Pomysł był dobry i nawet słaba konfiguracja nie mogła przeszkodzić w jego sukcesie. Zabrakło tego co w przypadku np. zapomnianych konsol do gier - dużo softu i gier wykorzystujących pojemność kompaktów.

Pozdrawiam,

Azz
[#126] Re: CDTV w USA = CES 1991

@BULI, post #124

Buli czekamy więc na Twój opis multimedialności z 1991 roku na CDTV. Jakie media były użyteczne na tym komputerze ? Za wikipedią:

"Słowo media jest liczbą mnogą słowa medium. Termin "multimedia" jest pleonazmem, jeśli ‘multi’ określa wielokrotność jednej formy mediów takich jak zbiór płyt CD. Ważne jest, aby używać słowa ‘multimedia’ jedynie do określenia różnych form mediów."

Jakie więc różne media były dostępne na CDTV ? Ile ich było ? Termin multimedialności w odniesieniu do CDTV i wczesnych lat 90'tych jest naciągany do granic absurdu.

#125
I znowu piszesz jaka mogła by być CDTV, jakie mogły by być na nią gry. Jak napiszę krótko i zwięźle że gier było mało i były słabe (nie licząc konwersji z dyskietek) to zaraz wyjedziesz z jakąś listą. Weź to porównaj do tytułów jakie wychodziły przy premierach Playstation, widzisz różnice ? Tam były na starcie tytuły klasy AAA, hity które wykorzystywały sprzęt. I przybywało ich w tempie lawinowym.

Najpierw kwestionujesz Amigę z układami OCS jako niezdolną do pokazywania zdigitalizowanych, kolorowych zdjęć w bardzo dobrej (jak na tamte czasy) jakości, a później temu zaprzeczasz.
CDTV ma takie same możliwości graficzne jak A500 i gorsze od A600, na OCS'ie to można się co najwyżej pobawić w oglądanie obrazków a nie zastąpienia fotografi papierowej fotografią cyfrową. Jak wszystko w CDTV był to bajer, dało się oglądać zdjęcia ale weź powiedz komuś kto zna się na fotografii że jakość hires'a z OCS nawet w trybie HAM jest bardzo dobra to cię po prostu wyśmieje. Na bardzo dobrą jakość to trzeba było trochę lat poczekać.

Zagraj sobie w Prey An Alien Encounter. Tak właśnie m.in. mogły wyglądać gry dla CDTV. Brakowało pomysłów, chęci i kasy na produkcję super tytułów.

No to trzeba się zdecydować, albo było dużo dobrych tytułów albo jednak bieda z nędzą i ten ciągle podawany za jedyny przykład Prey An Alien Encounter. Pamiętam jak to wyglądało w praktyce, rok około 1992-93. Kupowałem wtedy A600 i stała też CDTV. Ceny nie pamiętam ale była znacznie droższa od A600. Pytanie o gry i... dosłownie kilka płytek CD do wyboru. Na klasyczne Amigi całe katalogi gier i programów dyskietkowych, tysiące pozycji. Wtedy myślałem że w tym sklepie akurat nie mają ale nie, po prostu softu na CD było bardzo mało i był słabo dostępny bo się bardzo słabo sprzedawał. Piraci też się w to nie pakowali, drogie nagrywarki, drogie nośniki a odbiorców brak. Nawet na tej liście softu co wcześniej została wklejona trzeba się było chwytać takich tytułów jak "Women In Motion" i "Animals In Motion" byle tylko było więcej.

- było dużo fajnych gier wykorzystujących pojemność CD ?
- CD były łatwo dostępne ?
- jakie media poza AudioCD były użyteczne w CDTV aby dopłacić różnicę do klasycznych A500/600 ?
- Czy CDTV było używane do filmów ?
- Czy CDTV było używane do fotografii cyfrowej ?

Z mojej strony EOT.

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2015 11:55:43 przez Fenio

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2015 11:56:53 przez Fenio
[#127] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #126

Obawiam się, że nie mogę z tobą prowadzić dalszej dyskusji. Zapętliłeś się tak, że merytoryczny dialog i czytanie ze zrozumieniem przez ciebie moich wcześniejszych postów jest niemożliwe.

Następne moje wypowiedzi mogą zetrzeć słowo "raczej" z mojego wcześniejszego postu. Zatem bez odbioru.

Pozdrawiam,

Azz
[#128] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Azzorek, post #127

Azzorek na youtube są filmiki z tego całego Prey. Data wydania 1993, w tym samym roku wyszedł 7th Guest i Myst na blaszaka. Z całym szacunkiem ale ten Prey wygląda przy nich jak Quasimodo przy Dżordżu Kluneju.

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2015 18:12:52 przez Private_Public
[#129] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Hexmage960, post #123

.


Ostatnia aktualizacja: 11.03.2015 18:34:26 przez SuperBuster11
[#130] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #126

Jakie więc różne media były dostępne na CDTV ? Ile ich było ? Termin multimedialności w odniesieniu do CDTV i wczesnych lat 90'tych jest naciągany do granic absurdu.

Na CDTV powstało mniej więcej 22,47 GB różnego rodzaju oprogramowania. No może 18, bo niektóre płyty wychodzily w kilku wersjach językowych.

Źródło: [link do theoldcomputer] UWAGA! Strona zawiera materiały pirackie! Nie pobierać!

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2015 18:41:34 przez recedent
[#131] Re: CDTV w USA = CES 1991

@SuperBuster11, post #130

Czy jest ktoś, kto by dysponował wiedzą, czy ta gra, Defender of the Crown II
występuje też w wersji zripowanej, żeby można było też zagrać na amidze bez cd?

https://www.youtube.com/watch?v=Af0vFi4sSzw

Wcześniej nie widziałem tej wersji, a według mnie
wyglada lepiej niż remake z pc z 2002 roku.

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2015 19:08:10 przez Andrzej11
[#132] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Andrzej11, post #131

Łał. Nigdy nie grałem w wersję amigową. Ale efekty niezle szczęka opada!
[#133] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #126

Dwie sprawy.
1. W OCS tryb HAM można było uzyskać tylko w Loresie.
2. Jeśli chodzi o fotografie cyfrową to zajrzyj sobie do miesięcznika PopularPhotography, numer 10/92 strona 53 - i co tam mamy? Amigę CDTV.
[#134] Re: CDTV w USA = CES 1991

@SuperBuster11, post #130

Na CDTV powstało mniej więcej 22,47 GB różnego rodzaju oprogramowania. No może 18, bo niektóre płyty wychodzily w kilku wersjach językowych.

Czyli około 28 płytek CD całego dorobku softwarowego CDTV. Jak to jest "bardzo dużo" to polecam przyrównać to do ilości softu (i to bez zapychaczy miejsca na nośniku) na klasyczną Amigę albo nawet C64.
Łał. Nigdy nie grałem w wersję amigową. Ale efekty niezle

To wersja na CD32 czyli AGA.

@#133
1. No to faktycznie "piękne" te zdjęcia musiały się prezentować.
2. W gazetach pewnie o tym wspominali ale czy CDTV była do tego używana ? W pracowniach fotograficznych ? DTP ?

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2015 21:04:39 przez Fenio
[#135] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #134

To wersja na CD32 czyli AGA.


Jest tylko takie info:
Originally scheduled for release on CDTV, it is compatible with that format also.


Nie znalazłem nigdzie wzmianki, aby istniały dwie oddzielne wersje na cdtv i cd32.
[#136] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #134

Czyli około 28 płytek CD całego dorobku softwarowego CDTV


Jak na tamte czasy to dużo.

Na Amigę CD32 jest mniej więcej 49,41 GB softu, a na Amigę "klasyczną" 84,31 GB. Czyli jak na tamte czasy to dla CDTV dużo softu powstało.

Ostatnia aktualizacja: 11.03.2015 21:04:56 przez SuperBuster11
[#137] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Andrzej11, post #135

Jeśli to grafika tylko OCS to wygląda faktycznie bardzo ładnie. No chyba że na CD były dwie wersje AGA i OCS/ECS.

Na Amigę CD32 jest co najmniej 49,41 GB softu, a na Amigę "klasyczną" 84,31 GB. Czyli jak na tamte czasy to dla CDTV dużo softu powstało.
Jak na tamte czasy to powstało dużo softu na klasyczną. Podajesz ponad 84GB więc jak 18GB przy tym może być dużo ? Weź też pod uwagę ilość "zapychaczy" na CD.
[#138] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #137

Jak na tamte czasy to powstało dużo softu na klasyczną. Podajesz ponad 84GB więc jak 18GB przy tym może być dużo ? Weź też pod uwagę ilość "zapychaczy" na CD.


Yyyy... masz fajnego avatara
[#139] Re: CDTV w USA = CES 1991

@SuperBuster11, post #136

No ale to chyba dość przekłamujące porównanie, bo pewnie przy "dyskografii" CD32 wlicza się pojemność płyt, nie ważne ile tam zajmują dane, a w przypadku "zwykłej" Amigi wypełnione po brzegi danymi obrazy ADF dyskietek ;)
[#140] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Jacques, post #139

Akurat jeśli chodzi o CD, to obrazy zajmują tyle ile jest danych na płycie. Obrazy dyskietek zajmują 880kB, czyli te dane, dla zwykłych Amig są zawyżone
[#141] Re: CDTV w USA = CES 1991

@SuperBuster11, post #140

Tylko do danych nie wliczajmy CD-Audio np ;)
[#142] Re: CDTV w USA = CES 1991

@SuperBuster11, post #132

E tam, Defender jak defender:). Mam to na jakiejś składance pod cd32 ale to chyba właśnie tytuł na cdtv jest.
[#143] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #134

To wersja na CD32 czyli AGA.

Znowu Ci się wydaje, to jest pod CDTV, ale działa też pod CD32 i nie ma tam drugiej wersji pod AGA.
[#144] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #119

W tamtych czasach nie było czegoś takiego jak multimedialność.

Proszę zobaczyć ten artykuł. We wstępie pod zdigitizowanymi zdjęciami z Amigi mamy napisane:

This is what a revolutionary technology looks like. In very early 1986 Tim Jenison, founder of NewTek, began distributing these full-color digitized photographs, the first of their kind ever to be seen on a PC screen, to Amiga public-domain software exchanges. The age of multimedia computing had arrived.


Proszę zwrócić uwagę na ostatnie zdanie: oznacza ono w wolnym tłumaczeniu: "Tak oto nastał wiek multimediów.". Zatem to właśnie Amiga rozpoczęła wiek multimediów w świecie komputerów.
[#145] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Hexmage960, post #144

Co więc świadczy o multimedialności ? Możliwość wyświetlania digitalizowanych zdjęć ? W takim razie multimedialność nastała z premierą C64
[#146] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #145

W takim razie multimedialność nastała z premierą C64


Wydaje mi się, że Apple II (1977) był pierwszym komputerem dającym użytkownikowi możliwość obcowania z kolorową grafiką, a będącym w zasięgu statystycznego Kowalskiego:

The Apple II video output is really a monochrome display based upon the bit patterns in the video memory (or pixels). These pixels are combined in quadrature with the colorburst signal to be interpreted as color by a composite video display.


W 1979 dostał nawet tablet:



Ostatnia aktualizacja: 08.04.2015 14:17:30 przez Geekboy68k
[#147] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #145

Po pierwsze określenie "full-color" jest tutaj dość istotne. Amiga 1000 mogła wyświetlić do 4096 kolorów, dzięki czemu zdjęcia były wysokiej jakości.

Prócz tego dopiero Amiga miała możliwość digitalizacji zdjęć z telewizji i miksowanie obrazu z telewizji i komputera - a było to jej największe zastosowanie w ówczesnych studiach telewizyjnych oraz filmowych.

Istniał klon Amigi o nazwie DraCo, a który służył do nieliniowego montażu wideo.

Oczywiście prócz jakościowego wideo, Amiga miała wysokiej jakości audio.

Pomijam, że na Amidze można było renderować również sceny 3D za sprawą przykładowo oprogramowania wspomnianego NewTeka - LightWave 3D.

Commodore 64 nie miał aż takiego szerokiego spektrum zastosowań w dziedzinie mediów.
[#148] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Hexmage960, post #147

Commodore 64 nie miał aż takiego szerokiego spektrum zastosowań w dziedzinie mediów.

Rozmowa o multimediach i czasach pierwszych Amig to jak rozmowa o motoryzacji z 1900r. Niby była dostępna, niby dawała wielkie możliwości innowacji ale co z tego skoro nie była użyteczna przez swoje wady, standardem powszechnie używanym był za to zaprzęg konny. Z Amigą podobnie, była jakaś tam multimedialność ale z perspektywy czasu dzisiaj wiemy już co to jest ta prawdziwa multimedialność i ta z czasów Amigi wydaje się pojęciem bardzo naciąganym.
Teraz przedstawiasz że o multimedialności jest mowa gdy jakość osiąga jakąś konkretną wartość, dla Ciebie jest to jakość wyznaczona przez Amigę i jej możliwości digitalizacji. Ale dla kogoś innego będzie to dopiero digitalizacja na PC, powszechne aparaty cyfrowe i CD jako nośnik do audio, wideo i zdjęć. Naciągając do granic absurdu tą mityczną multimedialność dojdziemy do punktu gdzie multimedialne będzie każde urządzenie zdolne przetwarzać zdjęcia, wyświetlające animacje i odtwarzające dźwięki.

Ostatnia aktualizacja: 08.04.2015 18:08:45 przez Fenio
[#149] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #148

Użyteczna była jak najbardziej, nie mniej niż teraz. Po prostu teraz stosujemy inne kryteria do oceny "użyteczności". Dla jednego komputer bez przeglądarki internetowej to sterta złomu, dla innego C64 z magnetofonem to stanowisko pracy.

W świecie PC każdy rok to rzekomo epoka. Wiele technologii przemija, inne rozwijają się i stają się standardem, jeszcze inne dopiero raczkują. Ja słyszałem opinię, że 3D to dopiero w Quake'u było prawdziwe, w Doomie jeszcze nie. I to wynika właśnie z wyboru kryteriów. Przecież Tetris w 3D, czy Pacman w 3D były już dawno temu. A teraz bez shaderów itp. rzeczy ktoś już sobie życia nie wyobraża. Za rok to może się znów zmienić.

Powiem Ci, że ja prócz Amigi używam PC dopiero gdzieś tak od roku 2000, kiedy nabyłem własnego PC. Dotąd miałem tylko Amigę (Amigę 1200 z kartą Blizzard IV oraz HDD CD-ROM)! Tylko mój brat miał PC (z którego czasem korzystałem). Poznałem m.in. Quake'a, Internet.

Wszystko było fajnie, ale niedawno okazało się, że ten wyścig w świecie PC o szybkość CPU, GPU itp. zdaje się nie mieć końca. Mniej więcej tak od kupna Dooma 3 i Starcrafta 2 przestałem rozbudowywać swój komputer (dla SC2 kupiłem nowy procesor i kartę graficzną co w ogóle nie poprawiło wydajności). To przestało być opłacalne. A mam komputer (złożyłem sam) z płytą ASUS P5N-D z procesorem Intela Dual Core 2,60GHz z 2GB pamięci, z kartę graficzną nVidia GeForce GTS 250 z 512MB VRAM. Starcraft 2 w trybie sieciowym jest praktycznie niegrywalny (FPS spada poniżej granic grywalności nawet jak dam najniższe detale), zaś sama gra często się zamraża albo dostaje "czkawki". Ktoś powie, że to sprzęt słaby jak na dziś. Być może, ale nowości na rynku często kosztują bardzo dużo. Mnie już na to po prostu nie stać. Ogólnie widzę przykrą tendencję w tej dziedzinie.

Dla odmiany przykładowo Amiga 500 w swojej podstawowej konfiguracji "uciągnie" wszystkie gry, które zostały dla niej zaprojektowane i napisane. Nie było wtedy żadnej walki o FPS. Ona rozpoczęła się wraz z grą Doom.

Niestety wszelakie AmigiOne itp. rzeczy spotkało to co PC, tyle że problem tu jest dużo bardziej widoczny. Jeśli komputer za 12tys. zł (AmigaOne X1000) przestaje po paru latach wystarczyć (ze względu na postęp technologiczny) to ja wymiękam. O dziwo osoby zainteresowane nie widzą tu problemu.
[#150] Re: CDTV w USA = CES 1991

@Fenio, post #148

Rozmowa o multimediach i czasach pierwszych Amig to jak rozmowa o motoryzacji z 1900r. Niby była dostępna, niby dawała wielkie możliwości innowacji ale co z tego skoro nie była użyteczna przez swoje wady, standardem powszechnie używanym był za to zaprzęg konny.


Nie wiem, jak jest dziś, ale jeszcze parę lat temu, tak około
roku 2004 amigi były powszechnie wykorzystywane
w telewizjach kablowych, robiło się czołówki, bloki reklamowe.
A w tych blokach reklamowych, wyobraź sobie, były normalnie
digitalizowane zdjęcia.

Pamietam nie raz, włączam telewizor a tam ktoś szaleje myszą
w jakimś amigowym programie (scala?), raz nawet się uśmiałem,
jak na kanale widzę, patrzę a tam czerwona ramka guru.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem