[#61] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@MUFA-amigaone-pl, post #57

Mufa próbuje zasiać wrażenie, że samowolne przywłaszczenie przez Hyperion i używanie niezgodnie z licencją znaków towarowych to jakaś norma, której nie należy potępiać a wręcz chwalić. Te przykłady do których linkuje są właśnie takim jawnym i bezczelnym naruszeniem licencji przez firmę, która ma tylko prawa do AmigaONE a mimo to próbuje przemycać gdzie się da AMIGA, niby niewinnie i mimochodem, małym druczkiem, w trzeciej linijce, w papierowej instrukcji której pewnie licencjodawca nie przeczyta bo nie jest publiczna itp. Mufa z takich działań wyciąga mylne wnioski - zamiast takiego, że coś tu jest nie tak, coś tu śmierdzi, że ktoś musi uciekać się do takich praktyk, to trąbi wszem i wobec że to jest właśnie znak prawdy. Totalne odwrócenie kota ogonem, typowa zagrywka dla Mufy.

Nawet Amiga Inc. od której Hyperion uzyskał prawa do ONE nie ma co do tego wątpliwości, że jest to bezprawne działanie (dokument sądowy z 2018 roku):




A co może wiedzieć o tym dziennikarz nie siedzący w temacie? Zwłaszcza, gdy na Pixel Heaven nieopatrznie trafił na Mufę który mu zrobił propagandowe pranie mózgu?



Ostatnia aktualizacja: 07.12.2018 11:37:50 przez jubi

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2018 11:39:12 przez jubi
[#62] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@Michciu, post #59

Niestety ostatnia szósta część zaginęła


Ale jest więc szansa na happy end
[#63] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@jubi, post #61

Panowie, przecież Amigi już nie ma, jest nostalgia, więc o co ta kłótnia? Nie ma Amigi klasycznej, nie ma Amigi NG, była Amiga, po prostu BYŁA Amiga i tyle. OK
[#64] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@KM, post #63

Mi nie zależy aby usmiercic Amige.
Jest Amiga. Jest rozwój. Ot w temacie klasycznej powstaje mnóstwo kart turbo. Jest Vampire który rozwija to co najbardziej lubię 68k.....
Sa Amigi NG jak by je tam zwał, stosują wyjątkowe Amigowe rozwiązania.
I są starzy i młodzi zgrzybiali tetrycy, którzy zatrzymali się w czasie. I roszcza sobie prawo do definicji czegoś co do nich nie należy. Właściciele schedy poamigowej sami dochodzą praw w sądzie.
Wiec co mnie i innym do wcinania się w te sprawy.
Cały zachód jakoś to rozumie ale ludzie z kraju nad Wisłą nie.
Amiga była jest i będzie...... OK
[#65] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@michalmarek77, post #1

Może nie artykuł, ale pokazuje dobitnie, że cenami zbliżamy się do cen (w markach niemieckich) z przełomu 92/93



Powiększenie po kliknięciu na miniaturę

P.S. PC 386SX-25 No name zaczynał się wtedy od 1999 DM :P

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2018 11:52:26 przez tbone
[#66] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@tbone, post #65

A600 z 1MB i 40MB HDD za 1500
A500 z 0.5MB i 20MB HDD za 1500
No i potwierdza się że duży może więcej... stołu zająć.

W opisie A2000 jest coś o 80286, ale za słabo szprecham by rozumieć czy jest, czy może być.

A gdzie strona z A1200? :)
[#67] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #66

A gdzie strona z A1200? :)


Jeśli to przełom 92/93, to jeszcze nie poszła do druku :)
[#68] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@tbone, post #65

Jedna szpila kosztuje 1/10 ceny A500, czyli by mieć ich 10 musisz mieć hajs na drugą Amigę. Ech ciężko być nastolatkiem.

A2000 kosztuje 2x tyle co A500, to z czego są te sloty, ze złota?
[#69] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #66

W opisie A2000 jest coś o 80286, ale za słabo szprecham by rozumieć czy jest, czy może być.

Zgadza się, stoi, że "rozszerzalna o kartę emulującą PC/AT opartą na procesorze 286 lub 386". Ciekawe...
[#70] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #68

A2000 kosztuje 2x tyle co A500, to z czego są te sloty, ze złota?


Jednakowoż posiada pełny 1 MB CHIP RAM, a nie 0,5 MB (plus dodatkowe 99 dojczmarek za drugie 512).
[#71] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@recedent, post #70

1MB oraz KS 2.0 posiada zarówno A2000 (jest tam napisane), jak i znacznie tańsza A600. Więc to raczej nie to podraża A2000.

Nadal wychodzi dopłata 500 za złote sloty.

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2018 15:14:18 przez ZbyniuR
[#72] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #71

I co zrobić? Jak się chce mieć porządne możliwości rozbudowy i zegar czasu rzeczywistego na płycie to trza bulić 500+ więcej.

P.S. A A600 nie ma klawiatury numerycznej, dlatego tańsza :)
[#73] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #71

Niektórzy napiszą, że jest tańsza (600) bo upośledzona Ja tam się cieszę, że w '93 zabrakło w sklepie pińcetek i przywieźli mi 600kę z Germanii
[#74] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@recedent, post #72

Są łatki na system symulujące te klawisze tak jak w laptopach.
Gdyby Amiga miała prawdziwy multitasting to działałoby w każdej grze.

@tbone - A ja chyba za często Pancernych oglądałem bo mam jakąś niechęć do liter z dwukropkiem. szeroki uśmiech
[#75] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #74

Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda Import wyszedł sporo taniej niż chcieli w sklepach w Opolu.
[#76] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #74

Gdyby Amiga miała prawdziwy multitasting to działałoby w każdej grze.


Amiga miała i ma prawdziwy multitasking, tylko nie wszystkie gry były pisane pod system...
[#77] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #74

Gdyby Amiga miała prawdziwy multitasting to działałoby w każdej grze.

Matko, czyżbyś nie używał wielozadaniowego systemu Amigi?

Jest tysiące gier, głównie PD/Shareware które z powodzeniem działają w wielozadaniowości. Polecam poznać ich wspaniały świat.

Po prostu to są stare przyzwyczajenia do wyłączania systemu, by osiągnąć "maksimum wydajności". Zupełnie tak samo, jak robienie gier tylko na dyskietkach 3,5", zamiast z możliwością instalacji na dysku twardym.

Stare przyzwyczajenia, zupełnie sprzeczne z rzeczywistymi możliwościami.

Przy lepszych procesorach rzecz pomijalna - gry mogą działać w wielozadaniowości bez zająknięcia, np. na Amidze 1200 z FAST RAM.

System Amigi generalnie nie zajmuje dużo czasu procesorów. Zresztą system korzysta ze sprzętowych zasobów wyjątkowo efektywnie. (Pomijam zupełnie wolne poruszanie okien w wielu bitplanach, co zależy od czegoś innego).
[#78] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@morph123, post #76

Jaaaasne, takie coś to o każdym komputerze można powiedzieć.
Ooooo KAAAŻ-DYYYM. Gdyby Amiga miała prawdziwy multitasking to na Amie z 2MB i 14MHz w każdej grze która chodzi na 1MB 7MHz można by przełączyć ekran i uruchomić np X-Copy. Albo równie dobrze odwrotnie. A jakoś nie pamiętam by Amigowcy robili takie rzeczy równocześnie. szeroki uśmiech
Jedyne co mogli robić w trakcie kopiowania dyskietek to śmiać się że w innych komputerach to nawet nie mają multitaskingu, i grzecznie czekać aż skończy wykonywać jedno zadanie zanim włączą kolejne. I pewnie jeszcze musieli ją przy tym zresetować. hahahaha szeroki uśmiech
Amiga multitasking co najwyżej MIE-WA-ŁA, więc mnie nie czarujcie że ten aniołek na scenie lata, bo zaglądałem za kurtynę przez 6 lat, i nie raz widziałem że wisi na sznurkach.
[#79] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #78

Jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj. Do kopiowania dyskietek pod systemem sluzyl SuperDuper 2. Mogles robic co chciales sluchac muzyki, pisac w CED-zie, czy ogladac IFF-y. Ale jak ty znasz tylko X-Copy to trudno. Zaleta X-Copy bylo to, ze po ubiciu systemu potrafil na raz wczytac dyskietke do pamieci Amigi z 1MB RAM i nagrac na inne dyskietki. Mial tez niezly tryb Nibble. Na Amidze bylo duzo kopierow, ale przecietny Amigowiec zna tylko X-Copy.
[#80] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@Don_Adan, post #79

To wymień w jakie tytuły mogłeś grać w trakcie korzystania ze SuperDupera? Tylko nie jakieś padaki z dysków Fisha ale takie AAA.

MP3 w niepełnej jakości też można było słuchać na 030, zostawało więcej wolnej mocy niż goła A500 miała, więc w jakie gry z A500 można było grać w trakcie słuchania MP3 na tej samej Amie?

Sorry że wam popsułem wyobrażenia z dzieciństwa, ale Św. Mikołaj to był przebrany wujek, brata i siostrę nie przyniósł bocian, tylko rodzice musieli się dotykać na golasa, a Amiga nie miała multitaskingu, a jedynie go miewała. Jesteście już duzi i macie prawo to wiedzieć.
[#81] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #78

Gdzieś coś tam sobie czytałeś, drugie sobie dopowiedziałeś i zgrywasz ministra od rozwoju papieru toaletowego.

DOS, Win3.11 nie miał multitaskingu, a Win95 na tym samym sprzęcie miał, no magia. Przepraszam, ale od razu widać, że nie masz pojęcia jak i co działa w Amidze i jaka jest różnica miedzy grą napisaną pod system, a tą niesystemową. Ignorancja jaką serwujesz stoi na światowym poziomie. NDOS całkowicie przejmowały kontrolę nad Amigą, system był wyłączany (zabijany) całkowicie ze względu na zasoby jakie pożerał, miałeś cały sprzęt dla siebie i ciągnąłeś sznurki po swojemu bez narzutu reguł jakie narzucał system. Porozmawiaj sobie z jakimś klasycznym koderem ASM na Amidze, to ci powie, że jedyne instrukcje systemowe jakie zna większość z nich to zabijanie systemu, a potem tkzw. jazda po rejestrach (na pewno słyszałeś). Multitasking był zwyczajną kulą u nogi, a amiga nie miała takich zasobów, aby podołać obsłudze gry/dema, które wyciskało siódme poty, a jednocześnie jakieś procesy systemowe w tle, które desynchronizowałyby cały kod, a który był liczony często na cykle (to już drugi typowy dla amigi zwrot). Porozmawiaj sobie z autorem whdload (który także notabene zamraża cały system celowo, ale umożliwia do niego powrót - tutaj przełączenie się z powrotem do workbencha na chwilę byłoby najbardziej możliwe, ale włączenie gry z powrotem zamrażałoby system ponownie), co trzeba robić, by wyjść do systemu by doczytać np dane. Gier, które nie wyłączały systemu, była dosłownie garstka i są to mało wymagające tytuły. Brak możliwość przeskakiwania do workbencha w grach wynika z tego, że tak zostały napisane i nie ma to nic wspólnego z istnieniem multitaskingu.

Pewnie tłumaczenie nie ma i tak sensu, ale jak wiesz lepiej, to udowodnij na przykładzie kodu ASM jakiejś przykładowej gry, w którym miejscu istnieje jakakolwiek instrukcja wywołująca funkcję kickstartu umożliwiająca przejście do workbencha, który nawet nie jest uruchomiony, często gry miały własne procedury obsługi stacji dyskietek, bo były szybsze, albo stacja pracowała z lepszą kulturą (było słychać różnicę w dźwięku przesuwania głowicy). Jeśli chciałbyś grę, która umożliwia przejście do systemu, to ona musi być napisana z wykorzystaniem funkcji systemowych, nie możesz sobie jeździć po rejestrach, bo wywalisz system (w systemach posiadających ochronę pamięci skończyłoby się coś takiego wyjątkiem i zakończeniem programu lub zawieszeniem), musisz się podporządkować i korzystać z bibliotek, które nie są demonami prędkości, a jak wyłączysz system, to wszystkie ograniczenia znikają i jesteś pan królem na swoim podwórku.

MP3 w niepełnej jakości też można było słuchać na 030, zostawało więcej wolnej mocy niż goła A500 miała, więc w jakie gry z A500 można było grać w trakcie słuchania MP3 na tej samej Amie?


Nie, nie mogłeś, bo zwyczajnie ta mp3 zajmowała 2 kanały, w dodatku, aby ją odtwarzać musisz wysyłać ją do pamięci CHIP, przez co marnujesz jej dość słabą przepustowość, w kolejnym dodatku, gry niesystemowe nie korzystały z żadnych bibliotek, wiec nie mogłeś sobie miksować kanałów, w jeszcze kolejnym dodatku system był wyłączony, aby żadna aplikacja się nie wpierdzielała między wódkę a zakąskę, a w jeszcze w kolejnym dodatku, gry były pisane na A500 z 1MB, gdzie każdy kB i każdy cykl procesora się liczył, wyłączanie systemu było więc nadzwyczaj logiczne, twojej 030 będącej poza zasięgiem 99% posiadaczy amigi i jej nieposkromionych mocy nikt nawet nie brał pod uwagę.



Ostatnia aktualizacja: 09.12.2018 02:57:11 przez sanjyuubi
[#82] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #80

Tylko nie jakieś padaki z dysków Fisha ale takie AAA.

Takie "padaki" z Aminetu. Znajdzie się wiele pięknych gier. Albo Colonization, który korzysta z ekranu i okienek systemowych. Albo Doom, tudzież Genetic Species.

Widać kolega nie korzystał i nie poznał wielozadaniowości Amigi.

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2018 03:01:07 przez Hexmage960
[#83] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #80

Tylko nie jakieś padaki z dysków Fisha ale takie AAA


Udowodnij, że gry AAA napisane na 7MHz z 1MB CHIP działałyby dalej tą samą prędkością, gdyby były napisane pod system na amidze 7MHz z 1MB CHIP, skoro taki fachur jesteś. A najlepiej jakbyś sam taką zmodyfikował.

Amiga jest zbyt wolna, by programiści gier mogli sobie pozwolić na używanie multitaskingu. W trakcie korzystania kilku programów na raz, spowolnienia wynikające z dzielenia zasobów są akceptowalne i logiczne, spowolnienia w grach już akceptowalne nie są. Fakt, mogłyby istnieć gry, które pozwalają na przełączanie się pomiędzy workbenchem, ale zwykły program do kopiowania z racji użycia procesora tak by ci tą amigę zamulił, że nie dałoby rady grać, nawet jeśli obciążenie procesora zostanie podzielone na pół, to dostajesz całe 3.5MHz na grę, przy większej ilości programów spada jeszcze niżej (logiczne, duh). Jakby tytuły AAA hulały na 3.5MHz, to aż nie potrafię sobie wyobrazić, co by było, gdyby wyłączyć system i mieć dostęp do tych 7MHz non-stop (świta już coś?).






Ostatnia aktualizacja: 09.12.2018 03:21:16 przez sanjyuubi
[#84] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #78

Gdyby Amiga miała prawdziwy multitasking to na Amie z 2MB i 14MHz w każdej grze która chodzi na 1MB 7MHz można by przełączyć ekran i uruchomić np X-Copy.


Gry napisane pod system działają w multitaskingu, np. DuneII. (Można nawet wypromować ekran z grą do trybu VGA.

Jeśli gra po uruchomieniu wyłącza multitasking i przejmuje całkowicie kontrolę nad komputerem, to niby jak ten multitasking ma działać?

Po tym wszystkim co napisałeś, jestem totalnie zaskoczony. Albo ktoś Ci konto przejął, albo sobie jaja robisz, albo (o zgrozo) nie masz pojęcia o Amidze...
[#85] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@sanjyuubi, post #81

Cytuję - "Multitasking był zwyczajną kulą u nogi," -
Oprawię to sobie w rameczkę i przykleję serduszko. :)

A potem już tylko słyszałem bla bla bla. Rozpoznałeś moje możliwości intelektualne, a mimo to mówiłeś to mnie takim żargonem. Mówisz do mnie jak do oponenta, a przecież obaj mamy sceptyczny stosunek co do działania multitasku. Ciekawy z ciebie przypadek. ;)
Chociaż obaj mamy świadomość ograniczeń jakie istniały, to ja mniej pesymistycznie szacuję środowisko posiadaczy minimum 030 na 10% a nie na 1%. Ale może to wynika z czasu jaki każdy z nas ma na myśli. Ja Amę miałem dopiero po '96.

Pamiętam jak kiedyś w towarzystwie innego Amigo-PSX-owca odwiedziliśmy znajomego posiadacza PC z nagrywarką w celu yyyy, zrobienia kopi bezpieczeństwa. ;) Ten z którym przyszedłem też miał nagrywarkę (przy Amie), ale nie mieliśmy yyyy, źródła tych kopi. I byliśmy zdziwieni że w trakcie nagrywania, zamiast się modlić o to aby sesja się nie skopała, pokazywał nam kopie bezpieczeństwa jakie ostatnio zdo.. nie to nie jest dobre słowo, miał pożyczone.* ;)
To było jak zimny prysznic na temat multitaskingu.

Hexmage - Przyznam że w Kolonizację trochę pykałem, ale słabo mi szło, a ja się szybko poddaję. A co do tamtych to, na szczęście miałem PSX i wolałem prawdziwe 3D bez multitaskigu, niż prawie multitasking z 3D na niby, zresztą wolałem ścigałki. (miałem przełącznik źródła video w TV). A Ama z wielozadaniowością czy bez, robiła za puszczałkę muzyki.

morph - Mamy weekend. :D

* A tu nawiązując do tematu, film o historii piractwa. 18min (ang). ;)
https://www.youtube.com/watch?v=-EoQX7227Z4
[#86] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #85

Możesz sobie oprawić i jak dasz rade mnie kiedyś spotkać, to ci nawet autograf dam ;) Taka prawda, jak chciałeś napisać grę, która nie działała jak na Atari (bez urazy), to musiałeś wszystko wyłączyć/zabić system, Amiga działała bardziej w tym przypadku jak konsola niż komputer.


Ten PC zapewne był szybszy od Amigi, a jego dyski pracowały w trybie DMA, przez co procesor sobie odpoczywał, w Amidze tylko kontrolery SCSI używały prawdziwego DMA i to nie wszystkie. Jak używasz multitaskingu, to musisz także być świadom, że zasoby sprzętowe dla każdej aplikacji maleją wraz ze wzrostem ilości uruchomionych programów i jak masz powolny sprzęt, to i tak sobie nie pohulasz, bo któryś z programów wykona jakieś wymagające dużej mocy obliczeniowej zadanie, a reszta dostanie czkawki. W Amidze transfer IDE to tylko PIO, czyli procesor musi osobiście zajmować się wysyłaniem i czytaniem danych z dysków, wyłącz w takim PC DMA od dysków i zobacz jak zacznie nagle zamulać przy transferach z dysku, zwłaszcza jak włączysz coś obciążającego procesor, sesję na płycie można było uszkodzić na takim pentium 400MHz gdy było wyłączone DMA. Sam pamiętam jak kolega z celeronem 700MHz wykazywał ostrożność przy nagrywaniu, bo nagrywarka nie obsługiwała "buffer underrun protection" albo "burnproof".

Nagrałem kiedyś w A600 płytę CD z prędkością 8x na 68EC020 28MHz, co prawda nie robiłem w tym czasie nic innego, ale się nagrała. Może następnym razem odpalę hippoplayera, albo coś innego, przeglądanie katalogów chyba nie powinno być problemem.

Nie mam sceptycznego stosunku do multitaskingu, Amiga była po prostu zbyt wolna do grania i używania systemu jednocześnie, stąd rola systemu kończyła się w momencie wczytania bootloadera i programu z dyskietki. W takim jednordzeniowym PC też możesz zablokować komputer przez aplikację, która zajmuje 100% czasu procesora.
[#87] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@sanjyuubi, post #86

Taka prawda, jak chciałeś napisać grę, która nie działała jak na Atari (bez urazy), to musiałeś wszystko wyłączyć/zabić system, Amiga działała bardziej w tym przypadku jak konsola niż komputer.


Wszystkie gry na cd32, ktore wczytuje dane z cd czy graja muzyke z cd nie zabijaja kompletnie systemu. Czyli mozna bylo zrobic gre, "ktora nie dzialala jak na Atari"
btw: takie bylo zalecenie Commodore dla developerow.
[#88] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@ZbyniuR, post #85

W którym to roku odwiedziłeś tego pecetowca? Ja jeszcze w 1999 miałem w pc taką nagrywarkę, która paliła 8/10 płyt, a nagrywanie odbywało się jak wczytywanie gry na c64 z kasety (nie dotykaj niczego ).
[#89] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@tbone, post #88

wczytywanie gry na c64 z kasety


Przepraszam bardzo, ale na C64 gry wczytywały się bardzo ładnie. Proszę nie mylić z Atari, które miało zaimplementowany randomizator wczytywania.

A koledze ZbyniuR chyba zaczęło się nudzić po odejściu swinmora i postanowił przejąć schedę po nim...
[#90] Re: Artykuły o Amidze w prasie "niebranżowej" - skany

@nogorg, post #89

To taki urban legend spowodowany tym, że kolega, który miał C64 na stanie nie bardzo ogarniał (a raczej jego ojciec, bo byliśmy 10-latkami gdy to C64 dostał) ustawianie głowicy

Ostatnia aktualizacja: 09.12.2018 11:25:26 przez tbone
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem