kategorie: AmigaOne X1000, AmigaOS 4.1
Wątek zamknięty
[#31] Re: X1000 blaski i cienie

@DeeL, post #26

Dlaczego np. karta sieciowa i dźwiękowa nie jest wbudowana w płytę główną? (rynkowa wartość to ok 45 zł za obie)


Specyfikacja komputera ulega zmianie im bliżej wydania AmigaOS 4.2. Ongiś zrezygnowano z Radeona HD 4650 na rzecz serii HD 5000/6000. Mocno mi się wydaje że jeszcze w tym kwartale A-EON ponownie zmieni specyfikację dotyczącą... że tak powiem enigmatycznie, obsadzenia, bądź nieobsadzenia stosownych slotów na płycie głównej komputera.
[#32] Re: X1000 blaski i cienie

@Mufa, post #31

Oczywiście od sierpnia 2011, pelna para pracuja by juz za chwileczke, juz za momencik wydac sterowniki do karty sieciowej i dzwiekowej znajdujacej sie na plycie NEMO :) Mgnienie oka :)
Podobnie jak Hyperion już za sekunde pokaze AOS 4.2 i system 3d, wykorzystujacy bezwartosciowe obecnie stery Hansa....Swietny powod by ustawiac sie w kolejce po neo-Amigi dla AOS4.x :)

Pękam ze śmiechu patrzac z boku na to co sie dzieje w Hyperionowym, fanowskim srodowisku.
Co by sie nie dzialo, juz za chwileczke za momencik"COŚ" zostanie objawione, i wiecie NDA , ale "COŚ" bedzie .......i tak w kółko..
[#33] Re: X1000 blaski i cienie

@michalmarek77, post #32

Niech mnie ktoś oświeci o co chodzi z tą Amigą X1000 ? Pomijając już cene bo jeśli ktoś bardzo chce kupić bo tego sprawa . Jak to jest że komputer o mocy porównywalnej do starej generacji dwurdzeniowego Intela jest uważany za kontynuacje komputerów Amiga ? Do tego totalny brak natywnego softu , a zaleca się instalacje Gimpa czy open office . Możliwość instalacji Linuxa to jakieś kuriozum - po co kupować kompa za 12 kafli żeby instalować system który pójdzie na byle PC ze szrotu ?
Jaki jest w ogóle sens opracowywania płyty "amigowskiej" jeśli bazuje ona na procku którego rozwój zakończył się 5 lat temu tuż po wykupieniu tej firmy przez Appla , który jednak przeszedł na Intela. Prawdziwą Amige tworzyli ludzie którzy mieli jakąś wizje , chcieli zrobić wyjatkowy sprzęt o mozliwościach przekraczających ówczesne konstrukcje Poza tym mieli olbrzymie zaplecze techniczne .
Dzisiaj fascynat Amigi zleca jakiejś firmie opracowanie płyty głównej na bazie procka który z biedą można by użyć do budowy laptopa. Mając troche $$$ można by zrobić i kilkanaście takich konstrukcji bazujących na egzotycznych prockach mniej lub bardziej kompatybilnych z Amiga OS. Dla ludzi z branży zrobienie takiego kompa to naprawde "małe piwo". Tylko po co ?

Amiga w czasach swojej świetności była "inna" od np PC ale ta inność pozwalała jej być dużo lepszym komputerem. Dzisiaj A X1000 jest też inna ale w sensie że jest rząd wielkości słabsza aod PC.

Jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby przepisanie Amiga OS na komputery standardu PC . Po co utrzymywać fikcje , AmigaX1000 i tak nie ma żadnych układów specjalizowanych a to co ma innego jest już daleko w tyle od standardów. Pewnie Amiga OS na PC jest nierealny ale raz na zawsze rozwiązałoby to problemy sprzętowe. Skoro "makówkowcy" są zadowoleni ze swojego Mac a który jest 100% PC to jest to jakieś rozwiązanie. Pytanie tylko czy warto. Pozdro.

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 18:26:40 przez Softstudio
[#34] Re: X1000 blaski i cienie

@Softstudio, post #33

Ot, jeden pan namówił drugiego przy piwku, że fajnie by było, trochę tak dla nostalgii, trochę z nudów utopić pareset tysięcy euro w sprzęt, na którym można będzie poprzestawiać akcelerowane ikonki ;)

A na serio - poza sensownymi projektami firm trzecich i samymi inżynierami płyt głównych Amiga jako komputer nigdy nie miała szczęścia do ludzi, którzy podejmowali decyzje czy wyznaczali jej kierunek rozwoju nie...

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 18:44:16 przez _arti
[#35] Re: X1000 blaski i cienie

@Softstudio, post #33

Jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby przepisanie Amiga OS na komputery standardu PC . Po co utrzymywać fikcje , AmigaX1000 i tak nie ma żadnych układów specjalizowanych a to co ma innego jest już daleko w tyle od standardów. Pewnie Amiga OS na PC jest nierealny ale raz na zawsze rozwiązałoby to problemy sprzętowe. Skoro "makówkowcy" są zadowoleni ze swojego Mac a który jest 100% PC to jest to jakieś rozwiązanie. Pytanie tylko czy warto. Pozdro.


Jest AROS, zainteresowanie nim na moje oko nie większe niż innymi systemami dla NeoAmig.
Bo Amiga to klasyk i tylko klasyk.
Niektórzy sporo sobie obiecują po emulatorach sprzętowych ale sprzedaż pierwszego już dostępnego też nie powala na kolana. Pytanie czy z powodu wysokiej ceny czy z jakiegoś innego ?


Pozdrawiam
[#36] Re: X1000 blaski i cienie

@RadoslawF, post #35

Niektórzy sporo sobie obiecują po emulatorach sprzętowych ale sprzedaż pierwszego już dostępnego też nie powala na kolana. Pytanie czy z powodu wysokiej ceny czy z jakiegoś innego ?


Z powodu niskiej mocy obliczeniowej i ceny pewnie też. No i zresztą wciąż jest dużo Amig 1200 na chodzie oraz świeżutkich kart turbo.
Jeżeli sprzęt ten dorobi się większej mocy, to i zainteresowanie będzie większe.

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 19:19:12 przez Andrzej Drozd
[#37] Re: X1000 blaski i cienie

@Softstudio, post #33

Jaki jest w ogóle sens opracowywania płyty "amigowskiej" jeśli bazuje ona na procku którego rozwój zakończył się 5 lat temu


Płyta nie była projektowana po zakończniu produkcji PA6T. Prototypy były w 2009, pewnie pomysł i koncepcja urodziła się w 2008r, gzieś w momencie gdy Apple przejmował P.A. Semi. To czy Jobs postanowi ubić ten procesor wcale nie było dla wszystkich takie oczywiste (pamiętam artki na stronach macowskich zatytułowane mniej więcej - "Czy Apple wraca na PPC?"). Ponadto jakie było inne wyjście G5 był już wtedy oficjalnie ubity, PA6T to najlepsze rozwiązanie jakie było na rynku.

Pewnie Amiga OS na PC jest nierealny


Jest nierealny, chyba że ktoś pokusi się kiedyś o jakiś emulator PPC, ale wątpie (autor WinUAE nie jest nim zainteresowany).

Do tego totalny brak natywnego softu , a zaleca się instalacje Gimpa czy open office .


Wspólny soft to znak dzisiejszych czasów, nikt nie będzie wyważał otwarych drzwi, szczególnie jeśli dysponuje tak nikłymi zasobami ludzkimi jak Amiga. Przypomnę jednak że i dawniej chociazby LightWave, Maxon Cinema, a nawet osławiony Deluxe Paint to były programy multiplatformowe.

Amiga w czasach swojej świetności była "inna" od np PC ale ta inność pozwalała jej być dużo lepszym komputerem. Dzisiaj A X1000 jest też inna ale w sensie że jest rząd wielkości słabsza aod PC.


To nie jest duży problem, szczególnie dla kogoś kto do tej inności jest przyzwyczajony i nie oczekuje że np. na Amidze zagoszczą najnowsze gierki z PC czy konsol. Ta inność (dla kogoś z zewnątrz być może gorsza) potrafi również dawać sporo frajdy.

Skoro "makówkowcy" są zadowoleni ze swojego Mac a który jest 100% PC to jest to jakieś rozwiązanie.


Nikt ich o zgodę nie pytał, wyjścia nie mieli. Dzisiaj się przyzwyczaili, ale pamiętam różne reakcje na decyzję Appla w 2006 roku.

Amiga będzie na PPC i należy się cieszyć że środowisko jest jeszcze na tyle silne by tworzyć dla siebie nowe komputery. Nie jest jednak z pewnością na tyle silne by przepisać cały system i dotychczaspowe oprogramowanie na X86. Próby pójścia na skróty kończą się tragicznie, tak jak w przypadku nieistniejącej już firmy CUSA, której pecetów nikt nie chciał kupować, a amigowcy nigdy tej firmy nie zaakceptowali.
[#38] Re: X1000 blaski i cienie

@Mufa, post #37

O porcie systemu na PC:
Jest nierealny, chyba że ktoś pokusi się kiedyś o jakiś emulator PPC


A to przepisać się nie da?

Wspólny soft to znak dzisiejszych czasów, nikt nie będzie wyważał otwarych drzwi, szczególnie jeśli dysponuje tak nikłymi zasobami ludzkimi jak Amiga.


Dobra, ale chociaż natywnie, a nie jakieś X'y. Linux jest od tego, a nie AOS czy MacOS.

Ta inność (dla kogoś z zewnątrz być może gorsza) potrafi również dawać sporo frajdy.


I daje, tylko dlaczego ma tyle kosztować? 12tysiecy? Kpina panie z ludzi.

O mosowcach, że mają system na makach:
Nikt ich o zgodę nie pytał, wyjścia nie mieli.


Ano widzisz, Amigowcy marzyli o tanim i szybkim sprzęcie pod swój ulubiony Amigowy system :)
Jedni dostali to co chcieli, drudzy dostali drogi sprzet z nie do końca pełną jego obsługą.

Ale nie widzisz w tym nic złego?

Amiga będzie na PPC


Po pierwsze AmigaONE, po drugie nie Ty o tym decydujesz :P

należy się cieszyć że środowisko jest jeszcze na tyle silne by tworzyć dla siebie nowe komputery


Gdyby środowisko miało coś do gadania, to byście mieli maki z prockami G5 i AOSem 4.x, plus natywny soft a nie jakieś mulące X'y

Nie jest jednak z pewnością na tyle silne by przepisać cały system i dotychczaspowe oprogramowanie na X86.


Ekhm, przy przejściu na x86 mielibyście łatwiej z portowaniem z Linuxa pod X'y :)

Próby pójścia na skróty kończą się tragicznie


No to właśnie widać po tych X'ach...
[#39] Re: X1000 blaski i cienie

@Mufa, post #37

Ja to widze tak że ktoś chce zrobić dobry biznes sprzedając leciwy sprzęt z pięciokrotną przebitką.
Na pewno znajdzie się na świecie z 1000 fascynatów Amigi którzy nie mają co z kasą zrobić i zapłacą każdą cene , nie takie rzeczy się sprzedają. Poza tym A-EON też robi specjalny marketing typu zapisy na AX1000 że niby nie wyrabiają z produkcją i takie tam . To nakręca ludzi że produkt jest wyjątkowy a jak nie da go się ot tak kupić to musi być naprawde dobry.

Strona tej firmy tak uboga że sprawia wrażenie jakby sprzedawali chipsy albo coś takiego. W galerii jakiś filmik przedstawiający jak się płyty produkuje - może i ciekawe dla indian z Amazonii ) Drugi z tą animacją Boing-Ball to już w ogóle nie wiadomo o co chodzi bo w komórce mam lepsze .

Płyta tej "amigi" to połaczenie przestarzałych już rozwiązań z zupełnie już dla mnie niezrozumiałymi dziwactwami. Prosta jak budowa cepa bo jaka może być jak procek "laptopowy" chłodzony samym radiatorem. No buda jest fajna wszak to znana Define R4 tyle że zwykle pakuje się tam procki z olbrzymim coolerem i pełnowymiarowe karty garficzne . Ale ma robić wrażenie i o to chyba chodzi.

Znajdziemy też "rodzynki" jak tajemniczy układ XENA i slot Xorro które sprawiają wrażenie że AX1000 dostanie niesamowitego kopa w przyszłości co pozwoli kompowi rozwinąć skrzydła. Jakoś to nijak się ma do nieprodukowanych już pamięci DDR2 ,USB 2.0 czy też też słabiutkiego Radeonika chłodzonego radiatorem. Jakieś kuriozum jeszcze w postaci slotu CompactFlash , jakby jeszcze było wyprowadzone na zewnątrz to można by wczytywać fotki z aparatu. Dwa złącza RS 232 - będziemy podłanczać stare amigowskie modemy ?

Za te 12 tysiaków mogliby już dać te BoingBallowe keyboardy i myszy w zestawie bo to wstyd przy takiej cenie pisać o opcjonalnych dopłatach za takie pierdoły . Optical Drive i tutaj nie wiem czy jest to CDROM, CDRW , DVDROM czy może szarpneli się na BluRaya ?)

Wygląda to tak jakby mały Jasio chciał se poskładać jakiegoś kompa żeby pokazać że może .
Niepoważne traktowanie klienta , niepoważna firma. Z prawdziwą Amigą nie ma to nic wspólnego. Jeżeli Amiga ma być kojarzona z czymś takim to dajmy se spokój , to tylko szkodzi wizerunkowi Amigi jako komputera który ma swoje miejsce w historii. Pozdro.

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 20:21:47 przez Softstudio
[#40] Re: X1000 blaski i cienie

@Softstudio, post #39

Za te 12 tysiaków mogliby już dać te BoingBallowe keyboardy i myszy w zestawie


Za 6 tysiaków też ;)
[#41] Re: X1000 blaski i cienie

@KJB, post #38

Gdyby środowisko miało coś do gadania, to byście mieli maki z prockami G5 i AOSem 4.x, plus natywny soft a nie jakieś mulące X'y
Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem, nie mam nic do G5, maców czy MOSa, ale wolę Amigi X1000, Samy i ich inność.

A nawiązując do pytania Softstudio, właśnie chodzi o inność, oryginalność. Są tacy którzy wolą zapłacić
żeby wyróżniać się z tłumu. Inni wolą co innego i to ich prawo i wola. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, to albo
ma zbyt mało doświadczenia życiowego i powinien jeszcze trochę pożyć i nauczyć się tolerancji, albo robi to
na złość, bo... to właściwie nie ma znaczenia.

To już tyle raz było wałkowane i naprawdę dziwię się że wciąż te same pytania się pojawiają.
[#42] Re: X1000 blaski i cienie

@Radek_Cz, post #41

Nie ma co się dziwić, gdyby były tony nowego softu to może dyskusje potoczyłyby się  w inną stronę.
[#43] Re: X1000 blaski i cienie

@Mufa, post #37

Wspólny soft to znak dzisiejszych czasów, nikt nie będzie wyważał otwarych drzwi, szczególnie jeśli dysponuje tak nikłymi zasobami ludzkimi jak Amiga. Przypomnę jednak że i dawniej chociazby LightWave, Maxon Cinema, a nawet osławiony Deluxe Paint to były programy multiplatformowe.


Zaraz, zaraz... Multiplatformowe stały się później. Deluxe i Lightwave najpierw powstały dla środowiska Amigi. Kiedy okazały się wielkim sukcesem a PC się rozwinął przepisano je, często po latach na PeCeta. Tak jak dużo, dużo później stało się to ze Scalą czy DOpusem, kiedy Amiga była już przestarzałą platformą i znikała z rynku. Maxon Cinema też chyba najpierw powstał na Amidze (tutaj pewny nie jestem).

Na marginesie - nie raz w wywiadach w Retro Gamer, pytają autorów oprawy graficznej do gier w czym rysowali i bardzo często pada odpowiedź: "w Deluxie na Amidze". Nawet jeśli gra powstawała na PC. Deluxe 2 Enhanced był wszak uboższy w możliwości niż nowsze wersje Deluxe Paint na Ami.



Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 21:23:01 przez Deftronic/...
[#44] Re: X1000 blaski i cienie

@Deftronic/..., post #43

Zaraz, zaraz... Multiplatformowe stały się później. Deluxe i Lightwave najpierw powstały dla środowiska Amigi.


Na ST była wersja DeluxePainta v1.0 w 1990r.
Lightwave był też na SG i od 1995r na peceta, wersja na Amige powstała faktycznie pierwsza.


Pozdrawiam
[#45] Re: X1000 blaski i cienie

@Softstudio, post #33

Niech mnie ktoś oświeci o co chodzi z tą Amigą X1000 ?


Nie ma żadnej "Amigi X1000", wyrażaj się precyzyjnie. Firma produkująca ten sprzęt nie ma prawa używać trademarku "Amiga", ma jedynie prawa posługiwać się nazwą AmigaONE, więc nie wprowadzaj w błąd ludzi.

Przypomnę jednak że i dawniej chociazby LightWave, Maxon Cinema, a nawet osławiony Deluxe Paint to były programy multiplatformowe.


To nie ma nic wspólnego z obecną sytuacją portowania linuksowych programów na A-EON X1000, chociaż pewnie bardzo byś chciał, bo takie porównanie z Amigą przydałoby blasku X1000.

DeluxePaint, LightWave3D i MaxonCinema4D to były czysto amigowe, natywne programy, które powstały w celu wykorzystania fantastycznego hardware Amigi. Późniejsze powstanie wersji na inne komputery wiązało się tylko z tym, że oprogramowanie przeżyło swoją platformę i musiało przenieść się gdzie indziej. Te programy kosztowały swojego czasu mnóstwo pieniędzy.

Tymczasem darmowe, open-sourcowe programy jak GNU Image Manipulation Program powstały z zupełnie innego powodu, jako darmowa alternatywa dla drogiego, komercyjnego oprogramowania. I o ile LightWave, DeluxePaint itd. były w swoim czasie state-of-the-art, najlepszymi w swojej klasie, to te biedne darmowe open-sourcowe programiki to niestety nie ta sama liga. Nie da się ich porównać z poważnym, wysokiej jakości komercyjnym oprogramowaniem. Dlatego porównanie Gimpa do LigtWave jest trafione jak kulą w płot.

Chwalenie się, że te programy chodzą (w starych wersjach i wolniej niż na pececie za kilkaset zł) na x1000 tylko ośmiesza ten komputer i "amigowości" żadnej mu nie przydaje.

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 22:18:29 przez jubi
[#46] Re: X1000 blaski i cienie

@jubi, post #45

znów mylisz fakty, maxon cinema wcale nie wykorzystywał sprzętu w amidze a system podobnie lightwave
[#47] Re: X1000 blaski i cienie

@Radek_Cz, post #41

A nawiązując do pytania Softstudio, właśnie chodzi o inność, oryginalność. Są tacy którzy wolą zapłacić żeby wyróżniać się z tłumu.
.

Wiesz. Jeżeli Cię stać na zapłatę za taki komputer 12 tys - OK. Nie ma sprawy. Jednak wielu nie stać, jednak znaleźli by się ludzie, którzy chętnie ten system by kupili. Dlatego uważam, że niezależnie od X1000 i systemu na niego, powinien ten system powstać na Maki PPC, tak aby każdy, komu nie zależy na X1000, mógł kupić sobie go i zainstalować na takim sprzęcie. Jednak, jak widać środowisko tu nie ma nic do gadania i twórcy systemu na tym nie zależy, aby zwiększyła się liczba użytkowników, o tych których nie stać na X1000.

Ja osobiście nie mam nic przeciwko samemu systemowi, jednak cena komputera, w stosunku do jego możliwości (czyli cena/jakość) to jakieś nieporozumienie. Dlatego też zdecydowałem się na MorphOSa, gdyś cena komputera + systemu była dla mnie do zaakceptowania.
[#48] Re: X1000 blaski i cienie

@michal_zukowski, post #46

Lightwave powstał przecież jako część pakietu VideoToster. Z niego się wywodzi. Kiedyś bez dedykowanych kart nie działał, więc w sumie można powiedzeć, że wykorzystywał sprzęt w Amidze (aczkolwiek nie chipset).

Deluxe na Atari ST? Nie wiedziałem. :) Tym nie mniej na Amidze wersja 1.0 powstała chyba jeszcze w 1985 r.

Ogólnie te wszystkie wymienione powyżej programy są stricte amigowe. Z niej się wywodzą. Tak jak Norton Commander czy XTree kojarzy się z DOS i PC, tak Deluxe Paint, Director Opus, Scala, Lightwave i Maxon Cinema z Amigą. Przynajmniej dla starych Amigowców. :)
[#49] Re: X1000 blaski i cienie

@gilban, post #47

A ja cenię sobie system, za to, że działa wg. mnie nie gorzej niż linuksy (a może nawet i lepiej, jeżeli weźmie się pod uwagę czego ma być kontynuacją), mogę na nim uruchomić część legendarnego softu i skupia wokół siebie wielu wartościowych ludzi, gotowych sobie pomagać nie tylko w sprawach komputerowych. Nie będę wymieniał, ale kilka razy doświadczyłem takiej pomocy i za to moi kochani wielkie brawa dla Was. Tak naprawdę system hobbystyczny to przede wszystkim (jak dla mnie) jego użytkownicy i klimat środowiska jakie potrafią wspólnie stworzyć. To czy system ma to czy tamto nie jest rzeczą pierwszorzędną.
[#50] Re: X1000 blaski i cienie

@Radek_Cz, post #41

Ja wszystko rozumiem że chodzi o oryginalność. Ale ostatnie czasy to nie jest żadna oryginalność tylko równanie do peceta. Każdy chce mieć szybszego radeona, USB 2.0 , dyski Sata czy też SSD, BLuRaya itp, itd. Z kolei jeśli chodzi o soft to importuje się programy z Linuxa a w zasadzie prawie każdy lepszy program OpenSource jak Gimp czy Open Office jest dostępny na dowolną platforme.
Nie wiem gdzie tu jest miejsce na oryginalność ?

Na Amige nie ma już niestety żadnego softu który byłby lepszy od innych , nawet nie ma softu który byłby porównywalny z innymi. Programy które kiedyś były dostępne TYLKO na Amidze jak Lightwave, Cinema 4D , Scala teraz są dostępne tylko na PC czy Mac .

Amiga powstała po to żeby praca z komputerem była łatwa i przyjemna. Siadało się przed kompem i wszystko było podane na tacy , wszystko działało. Dzisiaj żeby korzystać z tych amigopodobnych produktów to trzeba chyba mieć magisterium z informatyki ) Instalowanie sterowników które nie działają , poprawianie softu i inne cuda na kiju. Dawniej przeciętny użytkownik Amigi chciał czegoś innego niż DOS i uczenia się jego komend na pamięć. Po to powstały okienka , ikony żeby odpalić programy i mieć frajde a nie myśleć jak to zrobić. Nie było wtedy internetu, forów tematycznych . Ale odpalało się Amige i wszystko pięknie działało.

Amiga w swoim czasie to był komercyjny i dobrze sprzedający się komputer w który inwestowały najlepsze firmy . Dzisiaj wszystkie przedsiewzięcia amigowe są robione na zasadzie amatorskiej albo półamatorskiej. Jak ktoś będzie miał wolne w pracy to napisze sterownik albo program do Amigi. Jak komuś zostanie troche $$$ do może zrobi USB 3.0 do Amigi itp, itd. Sprowadzanie AMIGI do roli takiego niszowego kompa to nieporozumienie. Pewnie że są ludzie którzy mają satysfakcje z "wyważania drzwi które są otwarte" . Ale naprawde nie taka była idea tego kompa. Pozdro.

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2013 23:42:29 przez Softstudio
[#51] Re: X1000 blaski i cienie

@gilban, post #47

gilban,
Pewnie masz rację ale czy ludzie stojący za rozwojem AOS4.x mogą sobie pozwolić na pisanie systemu
na maci ppc oprócz tego co już robią? Ludzików mają za mało. Myślę sobie że jeśli system byłby już
dopracowany i programiści tylko mieliby za zadanie wprowadzać nowe pomysły czy ewentualne poprawki
błędów, to pokusa, dodatkowego zarobku w postaci większej ilości sprzedanych kopii na maci, byłaby
bardzo duża i bardzo możliwe że powstał by AmigaOS 4.x na maćki. Nie wiem jak wygląda
łatwość/trudność takiego zabiegu.

Wszystko się rozchodzi o ludzi, czas i kasę. Nie wiem jak, przez kogo i co było powodem obrania takiej
a nie innej drogi rozwoju - droższy, słabszy (w stosunku do najnowszych) ale własny sprzęt i jego
oprogramowanie - ale coś ówcześni musieli mieć na myśli podążając tą ryzykowną drogą.

Najważniejsze jest to że wciąż są chętni na rozwój i kupno takiego rozwiązania. I to się tyczy
zarówno AmigaOS 4.x, MOSa jak i Arosa, ba! nawet klasyka, bo przecież wciąż powstaje dla niego
nowy sprzęt a nawet oprogramowanie.
[#52] Re: X1000 blaski i cienie

@Softstudio, post #50

Pewnie że są ludzie którzy mają satysfakcje z "wyważania drzwi które są otwarte"...
To powiedz to tym co zamiast z letnią wycieczką na Czomolungmę wolą wchodzić na nią, i inne jej podobne,
zimą, gdzie ryzyko śmierci jest bardzo duże. Po kiego to robią, ano dlatego że większość tego nie zrobiła
albo nie robi. Taka już natura ludzka - jedni idą w stadzie, a inni szukają swojej drogi.

Poza tym odniesienia do tego co było kiedyś nie ma sensu, bo przedtem Ami była naj (czytaj: całe stado
baranów za nią podążało i cała reszta), i tak jak dzisiaj ludzie chcą grać na PS3, Xboxach itd. Tak i wtedy
Ami dawała największe możliwości - najładniejsze gry itd.

Teraz natomiast sytuacja wygląda tak, że barany poleciały tam gdzie ich cała reszta a przy Ami zostali
tylko ci, którzy się w niej "zakochali", a jak wiadomo miłość jest ślepa i właśnie dlatego nie możemy,
sami od siebie, wymagać trzeźwego zachowania ani decyzji. Wiele w tym emocji ale tak to już jest.
Jedynie potrzebna jest nam tolerancja względem siebie i naszych wyborów.
Przykładem niech będzie AmiWawa i inne spotkania - czy ludzie się tam gnębią? Według relacji wszyscy
zadowoleni i już nie mogą się doczekać następnej imprezy, więc po co tak sobie dopierniczać na forach?
[#53] Re: X1000 blaski i cienie

@Softstudio, post #39

Po pierwsze procek nie jest chłodzony samym radiatorem.
Po drugie możesz w PCI-e wsadzić najmocniejszego pełnowymiarowego Radeona, możesz wsadzić do kilkuset układów Xena itd, więc obudowa ma swoje uzasadnienie.
Po trzecie złącze serial od lat nie służy do podłączania modemów. Zważywszy na wyjątkowość komputera, było nie było jedynego na świecie opartego na PA6T, którego pierwsza partia trafiła wyłącznie na rynek betatesterów, obecność tego złącza jest jak najbardziej uzasadniona.
Mógłbym jeszcze pisać po czwarte, piąte itd. ale po co skoro wyraźnie widać że udzielasz się w tym wątku tylko by czepiać się X1000 dla zasady.
[#54] Re: X1000 blaski i cienie

@Radek_Cz, post #52

przy okazji benchmarkow pod warp3d ujawnil sie koplejny niezbyt opiewany szczegol techniczny x1k. mianowicie sloty pci chodza na 33mhz, czyli przy uzyciu kart graficznych tego standardu x1k ma gorsze osiagi w akceleracji 3d niz nawet sam440. no ciekawe co jeszcze wyjdzie na jaw jak sie pojawi akceleracja 3d na pci-e..
[#55] Re: X1000 blaski i cienie

@Radek_Cz, post #41

Są tacy którzy wolą zapłacić
żeby wyróżniać się z tłumu. Inni wolą co innego i to ich prawo i wola. Jeżeli ktoś tego nie rozumie


Ja to rozumiem bo miałem Pega.

Ale Mufa tego nie rozumie, bo nie toleruje tego że inni wolą coś innego.

:)
[#56] Re: X1000 blaski i cienie

@wawrzon, post #54

przy okazji benchmarkow pod warp3d ujawnil sie koplejny niezbyt opiewany szczegol techniczny x1k. mianowicie sloty pci chodza na 33mhz, czyli przy uzyciu kart graficznych tego standardu x1k ma gorsze osiagi w akceleracji 3d niz nawet sam440. no ciekawe co jeszcze wyjdzie na jaw jak sie pojawi akceleracja 3d na pci-e..


Szok. szczęka opada!
[#57] Re: X1000 blaski i cienie

@Deftronic/..., post #56

Bez przesady. Kto przy zdrowych zmysłach używa kart graficznych na PCI mając złącze PCI Express.

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2013 11:40:36 przez stachu100
[#58] Re: X1000 blaski i cienie

@stachu100, post #57

userzy OS4, chcący mieć 3d i overlaya do filmów
[#59] Re: X1000 blaski i cienie

@stachu100, post #57

Bez przesady. Kto przy zdrowych zmysłach używa kart graficznych na PCI mając złącze PCI Express.

na przyklad ten developer:
http://www.ppa.pl/aktualnosci/wywiad-z-guillaume-boeselem.html
[#60] Re: X1000 blaski i cienie

@wawrzon, post #59

ZAwsze mogą sobie wsadzić coś takiego zamiast używać PCI :

link

lub :

linkOK
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem