@smith, post #90
@smith, post #90
@Olo, post #89
@smith, post #94
@smith, post #88
@wali7, post #96
Ale oczywiście o wspomnianych programach nic nie napisałeś
A więc fakty, kolego Smith, fakty. Bo w Twoich wypowiedziach aż roi się od hipotez. Ale faktów brak.
Bo to że obecny OS4 jest gorszy od obecnego MOSa 1.4.5 wiemy.
@Grzegorz Kraszewski, post #97
W AmigaOS4 mamy w tej chwili podobną sytuację -wszystkie aplikacje pracują jako wątki jednego procesu
Moim zdaniem ewentualne korzyści z takiego posunięcia nie są warte wymaganej pracy (dla obu systemów).
A co uważasz za ekstremum lokalne MorphOS-a?
@smith, post #98
@wali7, post #100
@smith, post #101
A co do moich programów to nawet nie wiesz jak żałuję że nie mogę Ci napisać co teraz piszę bo wiem jakby Cię to wgniotło w krzesło.
@smith, post #101
@wali7, post #104
Po pierwsze Sokratesowskie "wiem, że nic nie wiem" często jest doskonałą podstawą do dalszych, twórczych poszukiwań.
Stoi to w kontraście do postawy bufona, który twierdzi "wiem wszystko, jestem ekspertem, poza mną tylko wielkie g....".
Po drugie, jedną z postawionych (nie tylko przeze mnie) tez jest że dodawanie mechanizmów ochrony pamięci do AmigaOS jest niepotrzebne i kłopotliwe. Więc nie wiem, czy głupsza jest idea dublowania tych mechanizmów, czy wogóle sam pomysł ich implementacji w tym przypadku.
Po trzecie, wbrew temu co piszesz, "kod zarządzający przestrzeniami adresowymi, procesami i wątkami" zazwyczaj nie jest specjalnie skomplikowany, powinien być przecież możliwie mało zasobożerny i prosty.
Taki dobrze uzyty WARUNEK w programie daje NOWE MOŻLIWOŚCI.
@smith, post #105
@smith, post #105