Komentowana treść: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9
[#61] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@Krashan, post #60

To są jałowe spory. Nie rozmawiamy o dziedzinie ścisłej, gdzie można coś krok po kroku udowodnić


Całe szczęście że już w pierwszym komentarzu nikt nic kategorycznie nie stwierdzał, pisząc:

W 2016 widać ewidentnie, że systemy nextgen już miały swoje pięć minut i przechodzą do niebytu


[#62] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9
Co wy do k macie z tym superfrogiem na amigę powstało tysiące gier,ostatnia prawdziwa amiga to 1200 i 4000 koniec kropka.I osoby które uwierzy w piękny marzenie pt amiga ng (który padł) teraz dorabiają do tego jakaś ideologie,mnie to zaczyna po prostu bawić.Ja właśnie planuje kupić vampira v2 do amigi 600,gdyby nie kretyńska polityka firmy commodore to dzisiaj na pewno pracowalibyśmy na amigach.
[#63] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@recedent, post #61

Nikt nie jest idealny. Potrzebowałem 50 postów tego wątku, żeby to do mnie dotarło.
[#64] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@SzaryWilk, post #62

Ale przecież nikt nie zabiera classicowcom nazwy "Amiga". Zupełnie nie o tym rozmawiamy. Naklejka, nazwa i sprzęt dawno mam w nosie. A SuperFrog jest symbolem. Trudno żebyśmy za każdym razem wymieniali wszystkie gry. szeroki uśmiech
[#65] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@MDW, post #64

Jeżeli Superfrog jest symbolem klasyka to symbolem nextgenów jest brak oprogramowania. szeroki uśmiech
[#66] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@Leon, post #65

Ot, kwestia gustu.

Pokaż mi wśród tego zalewu oprogramowania na klasyka program, który:

  • porównywalnie lub lepiej niż Odyssey wyświetli współczesne strony internetowe
  • pozwoli obejrzeć zwykły film HD Ready
  • ma możliwości choć w połowie zbliżone do ShowGirls


Co, nie ma? A to pech. Oprogramowanie użytkowe potrafi się, niestety, starzeć bardzo szybko. Co nie znaczy, że taki Deluxe Paint jest kompletnie nieprzydatny, gradienty robi naprawdę pierwsza klasa. Ba, wyobraź sobie że do seryjnej obróbki zdjęć pod MorphOSem używałem kiedyś ImageFX z dodatkiem AutoFX, a okazało się, że ShowGirls robi to lepiej, szybciej i sprawniej.
[#67] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@recedent, post #66

Co nie znaczy, że taki Deluxe Paint jest kompletnie nieprzydatny


W sumie to po tylu latach DPaint wziąż jest lepszy od painta w windzie
[#68] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@agrajek, post #67

Zależy o czym mówimy. Do przestawiania pikselków bezapelacyjnie lepszy. Do pracy w 24/32 bitach, obsługi wielu formatów i skalowania dużych bitmap - DPaint odpada w przedbiegach.
[#69] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@recedent, post #66

Pokaż mi wśród tego zalewu oprogramowania na klasyka program, który:
Widzę, że się nie rozumiemy. Do wymienionych wyżej zadań mam PC z Linuksem, który radzi sobie chyba nawet lepiej niż MorphOS, ba, spełnia jeszcze kilka innych ról, w których MorphOS bezradnie rozkłada łapki. Wyraźnie rozgraniczam komputerowanie hobbystyczne i codzienne, używam do niego innego sprzętu, innego oprogramowania. Użytkownicy systemów NG tak nie chcą i twardo je promują jako „systemy do wszystkiego”. OK, ja też tak robiłem jak się dało, ale w końcu się nie dało. I złapałem się na tym, że twarde wykonywanie na MorphOS-ie obowiązków służbowych trwało dłużej i pozostawiało mi mniej czasu chociażby na programowanie.
[#70] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@SzaryWilk, post #62

I osoby które uwierzy w piękny marzenie pt amiga ng (który padł)


Wierzyć to można w coś czego istnienia nie da się udowodnić, natomiast Pegasos istnieje już od dawna i nic nie padło bo MOS jest portowany systematycznie na kolejne sprzęty.
Prędzej padnie ostatnia Amiga niż ostatni Mak PPC :)

@recedent: a to racja, do przycięcia/przeskalowania zdjęcia >8bit to Dpaint nie za bardzo, i tutaj tak jak pisałeś jest ShowGirls :)
[#71] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@Krashan, post #69

Ale recedent odpowiadał na zarzut Leona że jakoby symbolem NG jest brak oprogramowania, tymczasem nie jest to prawda. Oczywiście trzeba rozgraniczyć retro (klasyka) od NG (peg, aone, maki itd), bo ten pierwszy ma dużo softu ale nie nadającego się zbytnio dzisiaj do codziennego użytku, natomiast ten drugi ma mniej softu ale bardziej na czasie.

Wychodzi na to że Maka z MOSem schowałeś do szafy dlatego że nie potrafił się sprawdzić jako podstawowy komputer do wszystkiego, natomiast klasykowi już takich wymagań nie stawiasz, to jest nie fair względem MOSa
[#72] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@Hexmage960, post #40

Asman, piszesz coś na tegoroczny konkurs na RetroKomp?

Odpowiem tak, bardzo bym chciał, niestety mam bardzo mało czasu a wiele rzeczy rozgrzebanych i niedokończonych, nad którymi to siedzę w tych mikrych chwilach.
[#73] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@Krashan, post #69

Zastanawiam się, czy szybki Mak G4 lub G5 z MacOS 10.x byłby w stanie zapewnić to co daje w tej chwili Linuks?
[#74] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@KM, post #73

Linux na x86 daje Ci choćby Wine, którego nawet na szybkim PPC nie przeskoczysz. No chyba że mówimy o jakimś VirtualPC i Windowsie sprzed 10 lat. Co więcej - multiplatformowe programy na OSX PPC są już dość wiekowe w porównaniu do najnowszych, Linuksowych wersji. OSX na PPC to coś jak MacOS 8.1 pod emulatorem na Amidze w roku 2000.
[#75] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@Leon, post #65

Tylko, że akurat większość wartościowego systemowego (NDOSy nawet na A1200 mnie nie interesowały) softu z Amigi działa na NG. Część softu z Amigi dopiero na NG daje się używać. Ja nie tylko nie czuję żeby na NG było mniej softu ale wręcz czuję, że jest więcej niż na Amigę. Poza tym jakość softu jest często znacznie lepsza i wszystko jakoś tak pewniej działa (choćby ze względu na posprzątany system bez miliona nieoficjalnych łatek). Właściwie nic co tam sobie robię nie mógłbym robić na Amidze albo byłoby to przesadnie ciężkie. A ja CHCĘ to robić w amigopochodnym środowisku, bo to właśnie lubię (to się nazywa hobby).

Oczywiście nie zmienia to faktu, że z ilością softu jest baaardzo źle. Zarówno na NG jak i na Amidze. Tylko, że na Amidze się tego nie czuje, bo na niej się nic nie robi poza graniem w SuperFroga, składaniem zestawów 030+AGA, wybielaniem obudów. Mam wrażenie, że amigowanie polega dzisiaj na przylutowaniu czegoś, wyczyszczeniu obudowy, podłączeniu dysku, poprzesuwaniu ikonek MagicWB, odpaleniu paru staroci, ustawieniu amigowej tapetki na pulpicie Windowsa, gdybaniu na PPA co będzie na FPGA i ustalaniu co jest prawdziwą Amigą. szeroki uśmiech

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2016 18:39:52 przez MDW

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2016 18:42:54 przez MDW
[#76] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@MDW, post #75

Szczególnie na x1000 jest 15 tysiące gier i programów,w jakiej rzeczywistości pan żyje można zapytać ha ha ha.Nie ma 3 dobrych programów na amigę klasyczna to naprawdę dla mnie jest argument teraz chyba sprzedam amigę 600.
[#77] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@SzaryWilk, post #76

Ale ja nikogo do niczego nie namawiam. Chcę tylko zwrócić uwagę na fakt, że nie każdego interesuje SuperFrog i powrót na Amigę dla takich osób jest zupełnie nieinteresujący. Te typowo pięćsetkowo-tysiącdwusetkowe rzeczy przerabiałem na wszystkie strony w latach 90. Doceniam to ale nie to mnie do Amigi przyciągnęło i trzyma NIEPRZERWANIE od 22 lat. Dla mnie ilość dostępnych gier nie jest wyznacznikiem tego czy platforma jest interesująca. Nawet gdy przez 5 lat miałem gdzieś tam na boku dodatkowo jakiegoś grzyba to uruchomiłem na nim raz Mafię i raz jakiś Need for Speed. Łącznie jakieś niecałe dwie godziny grania. Przez 5 lat. szeroki uśmiech

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2016 20:03:17 przez MDW
[#78] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@MDW, post #77

Czyli dla ciebie platforma jest interesująca jak nie ma na nią oprogramowania no ok jak tam chcesz.
[#79] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@MDW, post #36

@ MDW
... słuchać tych samoch starych modułów i konfigurować MCP?

A propos MCP, to nie wiem jak OS4, ale MOS nie dorobił się jeszcze swojego odpowiednika o tak dużych możliwościach jak MCP.
[#80] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@SzaryWilk, post #78

@ SzaryWilk
Na NG z MorphOS czy AOS4 DZIAŁA WIĘKSZOŚĆ SYSTEMOWEGO OPROGRAMOWANIA I GIER.
[#81] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@R-Tea, post #80

czyli ile 4 ?.
[#82] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@SzaryWilk, post #81

Trollujesz. Gdybyś tylko miał odrobinę dobrej woli to sprawdziłbyś choćby tutaj.
[#83] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@recedent, post #82

1434 programów proszę cie a ile jest na x1000 ?A superfrog jest ha ha ha ?.
[#84] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@SzaryWilk, post #83

Superfrog nie działa też na mojej Amidze 1200 , ponieważ z racji posiadania karty graficznej wywaliłem z dysku całe oprogramowanie, które nie dało się uruchomić na dowolnie wybranym ekranie, czyli pewnie moja Amiga to nie Amiga .
Dzięki takiemu podejściu, przejście z Amigi 1200 na MorphOSa odbyło się "bezboleśnie", ponieważ to co działało mi na Amidze, działa na MorphOS-ie, z tą drobną różnicą,że działa dużo szybciej i na stabilniejszych systemie .
W twoich wypowiedziach najzabawniejszy jest fakt, że wypowiadasz się o MorphOS a nie widziałeś systemu na oczy :).
[#85] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@SzaryWilk, post #83

Jak najbardziej. Gry czy programy, które nie otwierają się systemowo można uruchomić jednym kliknięciem na plik adf, ewentualnie można też je uruchamiać przez WHDLoad. Pytałeś o x1000 to ja od razu znalazłem na Youtube film pokazujący taką możliwość - na filmie jest pokazany przykładowo Project X i SWIV uruchamiany po kliknięciu na ikonkę gry w systemie. To jest na AmigaOS4, podobnie można zrobić pod MorphOS. Gry które nie uruchamiają się systemowo uruchamiane są przez E-UAE. Sam mogłeś też to sobie wygooglać zamiast dopytywać się w komentarzach o oczywiste rzeczy....
Natomiast to co działa systemowo działa w większości przypadków lepiej i szybciej przez co baza oprogramowania jest nie tyle większa co znacznie wygodniej się z niej korzysta. Znajdą się programy, które nie działają (np. HippoPlayer). Poza tym nowsze systemy wnoszą najróżniejsze udoskonalenia. Reasumując - na systemach, których nie znasz uruchomisz Superfroga a większość z tego co działa "pod system" powinno działać lepiej.
[#86] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@MDW, post #77

Chcę tylko zwrócić uwagę na fakt, że nie każdego interesuje SuperFrog i powrót na Amigę dla takich osób jest zupełnie nieinteresujący.
Chcesz na to zwrócić uwagę po raz tysiąc czterysta siedzemdziesiąty drugi .
[#87] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@SzaryWilk, post #83

1434 programów proszę cie a ile jest na x1000?
Nie no, Szary, teraz to pojechałeś jak polonez na śliskim zakręcie. Jeżelibyśmy rozważali jaka jest baza obecnie użytecznego oprogramowania na klasyka i dajmy na to MorphOS-a, to ten ostatni wygrywa. Na klasyka jest jedynie więcej fajnych gier, chociaż kilka pozycji na nextgeny jest naprawdę dobrych. Tylko że przyzwoity sprzęt morphosowy poradzi sobie z emulacją tych wszystkich gier na klasyka, więc ten argument jakby upadł. Natomiast programów użytkowych na klasyka jest niby dużo, ale po pierwsze znaczna część z nich się ”moralnie zestarzała”, a po drugie równie znaczna część z nich bangla sobie znakomicie na MorphOS-ie. Ot np. klasyczny szlagier TVPaint, pod MOS-em chodzi jak marzenie i ma zero problemów z kompatybilnością.

Więc jeżeli weźmiemy tę formę amigowania polegającą na robieniu na co dzień maksymalnej ilości rzeczy na systemie amigowym, to bez dwóch zdań systemy NG (z moim prywatnym wskazaniem na MOS-a) są lepsze niż klasyk. Ale... nie jest to forma jedyna, dyskutowano już nie raz np. dlaczego amigowa scena generalnie zignorowała nextgeny. Oni amigowanie widzą inaczej i nie można zakładać, że „gorzej”, cokolwiek by to miało znaczyć. Dla mnie jako pasjonata elektroniki nextgeny nie oferują nic – ani jako platforma do projektowania (brak softu), ani jako pole do popisu. Klasyczna Amiga co prawda też nic w zasadzie nie oferuje jako platforma projektowa dla elektronika, ale przynajmniej jest wdzięcznym polem do popisu.
[#88] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@SzaryWilk, post #78

Czyli dla ciebie platforma jest interesująca jak nie ma na nią oprogramowania no ok jak tam chcesz.

Od platformy hobbystycznej nie oczekuję cudów. Poza tym to zupełnie nie o to chodzi. Od pierwszego komentarza próļuję się dowiedzieć czegoś zupełnie innego. Skoro dla AmigaOS4, MorphOS i AROS jest tak mało softu to jakim cudem powrót do Amigi Classic ma mi ilość softu zwiększyć??? Przecież na Amigę 68k+AGA to już zupełnie jest ciężko i nowe rzeczy nie powstają, a stare ciężko się używa. Oczywiście pomijam stare gry, bo mnie to prawie zupełnie nie interesuje. Z moich doświadczeń wynika, że dopiero pod MorphOSem mogę robić większość rzeczy, których na Amidze (nawet z 060, PPC i BVision) robić nie mogłem albo robiło się to ciężko.
[#89] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@Krashan, post #86

Chcesz na to zwrócić uwagę po raz tysiąc czterysta siedzemdziesiąty drugi.

Masz rację. OK Ale zauważ, że jesteś jedną z nielicznych osób, które to zauważyły. Większość chce mi wmówić, że powinienem odkopać SAS/C albo nierozwijany StormC3/4 i się nim podniecać zamiast używać fajnego Scribble z nowym GCC4/5. W co drugim komentarzu słyszę, że StormMESA/MiniGL dla AmigaOS3 jest lepsza niż TinyGL dla MorphOSa. Ciągle przekonują mnie, że nierozwijany MooVid czy Frogger na Amidze 68k/ppc lepiej się sprawdzi niż nowy MPlayer na G4. Ciągle słyszę, że max. 128MB RAM będzie dla mnie lepsze niż 1.5GB RAM, że dopiero NG uwolniło mnie od głupich AGAtowych zaszłości... I przede wszystkim, że nie ma znaczenia to, że MorphOS realizuje moje odwieczne marzenie - rozwijany (nawet w takim tempie) amigopodobny system operacyjny. Martwy soft (obok zbugowanego softu) jest moją wielką fobią. Błędy są dzisiaj wszędzie i to jest dramatyczne. Ale rozwijany soft przynajmniej się tych błędów z czasem pozbywa (i dokłada nowe, hehe). Błędy, brak wsparcia, brak rozwoju denerwuje mnie jak nic innego w świecie komputerów. Gdyby np. dzisiaj Apple ogłosiło upadłość to od razu cały swój park maszynowy tej firmy leci na Allegro.

Commodore padło właśnie gdy kupiłem Amiga 500. Nie znam czasów gdy AmigaOS był rozwijany. Wiadomo, że wypuszczone później wersje AmigaOS 3.5 i 3.9 to było właściwie zgrabne poskładanie zestawu przydatnych łatek i narzędzi, które były dawno dostępne. Można było sobie spokojnie taki 3.5/3.9 zrobić samemu z 3.1. Krok bardzo słuszny ale to nie był rozwój. MorphOS sprawił, że moja zabawka się rozwija. W sposób bardzo oporny i powolny ale jednak się rozwija. Według mnie ten fakt graniczy z cudem. I ja z tego cudu zamieszam korzystać. szeroki uśmiech Tego właśnie oczekuję od mojej hobbystycznej platformy. Nie potrzebuję na niej robić codziennych spraw, bo przy brakach softu jest to dzisiaj prawie niemożliwe. Chcę się tym bawić, bo niezbędne mi zabawki (system, soft, sprzęt) pod MorphOSem są tysiąc niż na prawdziwej Amidze z Commodore (którą cenię i która jest na pewno najważniejszym komputerem na tej planecie).

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2016 09:19:10 przez MDW
[#90] Re: AmiWigilia - Wydanie Specjalne #9

@grxmrx, post #85

Reasumując - na systemach, których nie znasz uruchomisz Superfroga a większość z tego co działa "pod system" powinno działać lepiej.

To fakt ale warto dodać, że np. ja tego SuperFroga nawet na prawdziwej Amidze w latach 1994-2003 nie uruchamiałem. Cenię te wszystkie gry, znam wiele z nich, lubię o nich rozmawiać, dowiadywać się czegoś, słuchać z nich muzyki. Ale nie chce mi się w nie grać. Więc fakt czy mogę je uruchamiać czy nie zupełnie nie ma dla mnie znaczenia. Gdyby miał to postawiłbym pod TV jakąś A1200+030+RAM+HDD niezależnie od tego co tam sobie używam.

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2016 09:22:42 przez MDW
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem