[#61] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@XoR, post #58

jeszcze jakiś czas temu konkurowano w szybkości odpalania się systemu i sam fakt fast bootu miał udowadniać że system jest ultra lekki i wszystko na nim śmiga jak szalone, lepiej niż na wydajniejszych PC tylko dlatego że one mają ciężkie systemy. Teraz argumenty takie nie mają sensu bo jeśli by tak było to byle jaki PC z Win8 odpali się równie szybko jak nie szybciej


Faktycznie, jeszcze jedna cecha systemu Amigi - szybkie uruchamianie się. W czasach A1200 i OS 3.0 trwało to raptem kilka sekund.

Dziś, w kontekście tego, że komuś tam A-EON X1000 uruchamia się ponad minutę, to niestety ale także ta cecha została zaprzepaszczona, bo mój Windows uruchamia się kilkukrotnie szybciej.
[#62] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@jubi, post #61

Nie wszystko udało się zaprzepaścić - MorphOS na moim Miniaczu wstaje "z zimnego" w jakieś 25 sekund.
[#63] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?
[#64] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@jubi, post #61

Faktycznie, jeszcze jedna cecha systemu Amigi - szybkie uruchamianie się. W czasach A1200 i OS 3.0 trwało to raptem kilka sekund.

Nie jest to nic dziwnego ponieważ, system operacyjny siedzi w ROMie i działa od momentu włączenia Amigi, to co dzieje się podczas bootowania to zwykły proces przygotowywania systemu do pracy, wyłącz startup-sequence i masz wiersz poleceń do dyspozycji po ok 2-5s od resetu w zalezności od tego czy korzystasz z dysku czy dyskietki (pomijam kwestię 30s oczekiwania na dysk twardy, gdy nie ma go podłączonego do kontrolera), wpisz loadwb i od razu masz workbencha, minimalizując zawartość startup-sequence do kilku przypisów (assign) i polecenia loadwb, proces bootowania trwa może 1-2s na gołej A600.

Stosunek szybkości uruchamiania systemu do jego wydajności to też bzdura, system, który potrafi korzystać efektywnie z pamięci załaduje do niej więcej elementów, a to wydłuża czas uruchamiania.

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2013 23:12:29 przez rafgc
[#65] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@jubi, post #61

Szybkość uruchamiania nie ma aż takiego znaczenia - może miała w erze wczesnego Win95, współczesny system operacyjny startuje wraz z komputerem 1-2 razy dziennie. Nie ma potrzeby resetowania.
Dla mnie system Amigi miał tę przewagę że był tłem, rzeczywiście do uruchamiania programów. Tu była różnica do późniejszej konkurencji - przykładowo po wejściu Win95 trzeba było kupić nowy komputer, choć większość oprogramowania była starawa (16 bit) i nie miała aż takich wymagań jak system. To właśnie wymagania systemu określały konfigurację PC przez wiele lat.
Troszkę wcześniej było o ściąganych ekranach i powiązaniu tego z chipsetem - nie jest to prawdą, u siebie mam ściągalne ekrany na ATI 9250.
Co do wątku - zdaje się że wyczerpał się merytorycznie, chyba że zabierze głos ktoś kto jest programistą i zna AmigaOS od środka. Ani słowa tu nie widzę o budowie systemu (np exec) za to dużo o linuksie i inne "stałe fragmenty" ;->
[#66] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@adam_mierzwa, post #65

"stałe fragmenty"
jakby deja vu, co nie? :)
[#67] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@Daclaw, post #60

To, że karta do montażu nieliniowego musiała być autonomicznym komputerem, wykorzystującym Amige jako zasilacz i klawiaturę, nie świadczy bynajmniej o cudowności Amigi. W ten sposób to i na ZX81 da się zbudować taki system, jakby się ktos uparł. Zbudowano go na Amidze, żeby mieć w jednym pudle genlock i montaż, nie dlatego, że Amiga się do tego jakoś wybitnie nadawała. Jak się nadawała, to pokazał VLab Motion. Ta karta wykorzystywala zasoby Amigi w szerszym zakresie. Efekty na poziomie VideoCD, do jakości emisyjnej bardzo daleko.


Jednak z jakiegoś powodu wybrano Amige a nie PC , Macintosha czy SGI . Nikt nie inwestuje takich poieniędzy w sprzęt który się do tego nie nadaje. A powód był prosty - Amiga była sprzętem który najbardziej nadawał się do rozbudowy. Co do VLabMotion to trzeba pamiętać w jakich czasach to było. Wtedy był to jedyny dostępny system montażu wideo w cenie poniżej 2000$ . Dawał pełną jakość PAL. Na dysk 1 GB mieściło się 5 minut materiału , a największe dostępne wtedy dyski SCSI 4GB kosztowały majątek. Nikt nawet nie myślał o montażu filmu jako całości , zwykle obrabiało sie kilkuminutowe fragmenty. Były też inne karty jak np słynny PAR dla Amigi oferujący już jakość emisyjną na który mogły sobie pozwolić tylko studia filmowe czy TV.
Natomiast zwykłe Amigi 500 czy 1200 posiadały jak każdy wie wyjście composite na TV wyśmienitej zresztą jakości - czego nie był w stanie zrobić żaden PeCet. Ta właściwość plus natywne oprogramowanie m.in Scala sprawiły że wielu filmowców wykorzystywało je do robienia napisów , czołówek wideo. Zwykła A1200 jeszcze długo po roku 2000 była z powodzeniem używana przez filmowców. TVN w Krakowie zamówił pięć Amig 1200 do tego celu - inny sprzęt nie wchodził w gre. A było to już grubo po upadku firmy Commodore. Tak więc Amiga miała potencjał nawet w podstawowej konfiguracji.

Wracając do systemów operacyjnych to system Amigi był stabilny , nic się nie wieszało , nie wiem jak jest teraz . Windows miał duże problemy wersje 95 czy 98 często trzeba było reinstalować.
Ktoś wspomniał o problemach z MAC OS X . Jak dla mnie to do tej pory najlepszy system. Jego zaletą jest minimalizm czyli posiada tylko niezbędne ustawienia - naprawde multum opcji nie jest nikomu do szczęścia potrzebne. Inna zaleta to rewelacyjny dostęp do programów czy opcja mission control pozwalająca migiem dostać się do jednego z wielu otwartych okienek. Możliwość otwarcia wielu wirtualnych pilpitów itp, itd. Zwykle mam aktywnych np 10 programów i nie ma żadnych problemów z szybkościa działania czy też z usypianiem czy zamykaniem systemu. Instalacja wielu programów podobna jak w Amidze - przeciągasz plik z programem na dysk i działa. Deinstalacja podobna - usuwany program i nie pozostawia "śmieci" w systemie. Można zapomnieć o wirusach. Żaden badziew nie zainstaluje się bez twojej zgody. Instalacja sterowników czyli kextów to zwykle jeden plik . Deinstalacja to proste usunięcie tego pliku. Wszystko to daje większa stabilność i niezawodność systemu. Co więcej można wymagać od systemu operacyjnego ?
[#68] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?
[#69] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@Duracel, post #45

Starszy pan z balkonikiem - świetne porównanie Duracela. :)
Tak sobie słucham jak mi lektor czyta wasze wypowiedzi i coś w tym jest, że na świecie są systemy operacyjne rozwijające się i zwijające się. Bo przeważają opinie że nic już wielkości Amigi nie wskrzesi. I tak się zastanawiam, czy jeszcze się zdarzy jakiś produkt wymyślony w garażu, który zmieni nasz sposób myślenia czy korzystania z elektronicznych cudów. Nawet jeśli miałoby się okazać że nie twórca się na tym dorobi ale ktoś inny z żyłką do robienia kasiorki. Czy ktoś kojarzy nazwisko człowieka który stworzył pierwsze okienka we firmie Xerox?
[#70] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@ZbyniuR, post #69

system Amigi był stabilny , nic się nie wieszało , nie wiem jak jest teraz . Windows miał duże problemy wersje 95 czy 98 często trzeba było reinstalować.


Heh, idę o zakład, że prawie NIKT z tych piszących (zresztą nie po raz pierwszy) o problemach z Windows 98 - nie miał oryginału Windows, tylko jakieś giełdowe piraty, zawierające w sobie bóg wie co...Po drugie, odpalane na tym były równie "oryginalne" , scrackowane gry i programy z bazaru...
Jak to miało dobrze działać na PC, w dodatku złożonym z najtańszych podzespołów marnej jakości w garażu przez pana Heńka ? Ze zbyt słabym i niestabilnym zasilaczem, niewydajnym chłodzeniem i RAMem podłej jakości ?
Co do Amiga OS 3.1, to zaliczyłem tysiące zwiechów ,zwłaszcza później, na Amidze 1200 z HDD i CR-ROMem. System wcale nie był stabilny. Powiedziałbym nawet ,że był o wiele mniej stabilny, niż Windows 98. Jedyny plus, to faktycznie nie trzeba było Amiga OS reinstalować prawie nigdy.
[#71] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?
[#72] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?
[#73] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?
[#74] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@Softstudio, post #67

Ta właściwość plus natywne oprogramowanie m.in Scala sprawiły że wielu filmowców wykorzystywało je do robienia napisów , czołówek wideo.


takze do transmisji na zywo, ponoc na jakims meczu w Polsce wyskoczyla Scala :)
[#75] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?
[#76] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@adam_mierzwa, post #65

chyba że zabierze głos ktoś kto jest programistą i zna AmigaOS od środka.


nie znam az tak dobrze amigowy system od srodka, ale warto zauwazyc, ze kazda kolejna wersja po 1.3 nadal uruchamia sie na 68000/7Mhz i wlasciwie niemal tak samo dobrze dziala, a moze nawet lepiej... :), poza tym sam system nie wymaga istnienia jednostki FPU... Tak jak jest poukladany na zewnatrz, tak samo w srodku mozna byc oczarowanym..., ze tak to ujmne, szczegolnie jak ktos mial kontakt z nieszczesnym WinAPI

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 09:46:56 przez gx
[#77] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?
[#78] [post oznaczony jako OT] wyświetl Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?
[#79] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@Motyl, post #70

Mi się A1200 z HDD i CD niemal nigdy nie wiesza. Sam system Amigi jest dobrze napisany, spójny i logiczny i tak jak napisał mister Gx do działania wymaga 68000/7MHz w każdej jego wersji :) Właśnie te małe wymagania sprzętowe to jeden z największych atutów Amiga OS. Pozdrawiam.
[#80] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@adam_mierzwa, post #65

Programowanie pod Amiga OS to sama przyjemność, niestety nie jestem w stanie napisać porównania z Win API, czy API innych systemów, bo jedyne co pisałem na PC to programy korzystające z konsoli (czyli używające biblioteki standardowej C i C++).

W moim odczuciu jednak system Amigi jest zgrabnie skonstruowany i dość klarowny, w dokumentacji mamy zawarte niemal pełne działanie systemu. Oczywiście system ma swoje prywatne sfery, gdzie korzysta z zasobów komputera na swój użytek, ale dysponuje funkcjami do manipulacji tymi komponentami. Dzięki temu jest to system szybki na dowolnej Amidze, kompatybilny na wskroś wszystkich komputerów z rodziny Amiga.

Swoją drogą ciekawe co decyduje o tym, że dany system osiąga sukces rynkowy. Przecież systemy takich ogromnych potentatów jak IBM (OS/2) przeszły bez echa. Rynek odrzucił "obcy" system. Czy zatem istotna jest wygoda użytkowania, czy profesjonalnie wykonany system. A może chodzi o jeden wspólny standard. Prawdą jest, że Windows jest standardem od samego zarania dziejów komputerów osobistych w zastosowaniach biurowych.

W moim odczuciu informatyką rządzi prawo zmierzania do wspólnego standardu. Mamy bowiem język programowania C, Java, hiper-tekst HTML, system Windows, prócz tego wiele wspólnych formatów obrazków PNG, JPEG, filmów MPEG, muzyki WAV, MP3 itd. Internet sporo w tej kwestii namieszał, od kiedy popularne są stałe łącza systemy dążą do obsługi jak największej ilości z tych formatów/standardów.

Moim zdaniem właśnie Windows stał się najbardziej popularny, ponieważ komputery najczęściej są używane w biurach. Za pierwszymi programami od Norton Commandera pod MS-DOS, przez Microsoft Works pod pierwszy Windows, po Microsoft Office poszła lawina, która zmiotła z powierzchni ziemi całą konkurencję. Mała firma z Ameryki stała się gigantem w branży informatycznej.

Internet już na początku zaczął zwiastować zmierzch potęgi Microsoftu (pamiętna sprawa sądowa o przeglądarkę internetową załączaną do systemu), na szczęście Microsoft utrzymał się na pozycji lidera i jest nim po dziś dzień. Takie firmy jak Google wniosły swój wkład w informatykę, ale mimo, że powstał system operacyjny tej firmy, jest ona podtrzymywana przez istniejące systemy operacyjne, na których "chodzi" ich oprogramowanie. Są to niejako żywiciele tej firmy.

Amiga jako komputer, który stał się popularny zanim stałe łącza stały się wystarczająco popularne, stanowił jeszcze echo 8-bitowców oraz konsol. Co mam na myśli? To, że stanowił doskonałą platformę do gier pisanych pod sprzęt, system również był wykorzystywany, ale w nieco mniejszym stopniu. Zadecydowały o tym zwyczajne czynniki w tamtym okresie: powszechne piractwo, oraz brak dostępu do legalnych programów oraz poważnej dokumentacji komputerowej.
[#81] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@Motyl, post #70

Doszedłem do Twego postu i się ustosunkuję.:
heh, idę o zakład, że prawie NIKT z tych piszących (zresztą nie po raz pierwszy) o problemach z Windows 98 - nie miał oryginału Windows, tylko jakieś giełdowe piraty, zawierające w sobie bóg wie co...Po drugie, odpalane na tym były równie "oryginalne" , scrackowane gry i programy z bazaru...
Jak to miało dobrze działać na PC, w dodatku złożonym z najtańszych podzespołów marnej jakości w garażu przez pana Heńka

Więc tak, dziś mam oryginały na 3 lapkach i 2 pudłach. Kompy z oryginałami działają tak samo beznadziejnie jak na oryginałach. Baaaa. jak system naciągnie megabajty łatek staje się nieużywalny. Więc od lat używam XP-ka Profesional z zablokowanymi upddate.
Podobnie jest z kompami. Pan "Henio z garażu" częściej składał kompy na extra częściach, wypasionych płytach Asusa, grafikach Sapphire i innych renomowanych podzespołach. To wielcy producenci składają badziewie do dziś na płytach robionych masowo przez Asrocka czy ECSa..Wiem bo widzię to nawed dziś w kompach z 2013 roku..

Mogę szczerze powiedzieć że Amigowe systemy i postamigowe działają podobnie i o wiele lepiej niż Windowsy. MorphOS na 1000 MHz lepiej mi funkcjonuje niż PC na Win 7 z 4gb/ core2duo..
To że nie ma gier na te systemy tyle co na win nie świadczy o tym iż one są gorsze...


P.S Dodam iż polityka firmy od jedynie słusznego systemu, zawsze zachęcała do piracenia swoich systemów. Jak system upowszechnił sie na dobre w danym kraju wtedy zaczęły się resrtykcje i nagły przypływ gotówki....
Tak było w krajach bloku wschodniego, tak jest w Indiach i tak będzie w krajach arabskich...ok, racja
Płyty Windows nie są niczym zabezpieczone, możne je kopiować najprostszym kopikiem do płyt, a klucze są dostępne w necie bez problemu...

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 13:28:42 przez Voyox
[#82] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@Softstudio, post #67

Z ciekawostek:

Tutaj

bajtek1991

znajduje się test (mocne słowo - na jedną stronę) Amigi 500 zrobiony przez Bajtka. I autor wcale się Workbenchem 1,3 nie zachwyca: dla niego jest zagmatwany, skomplikowany w użytkowaniu i mało intuicyjny. Zresztą w ocenie ogólnej pięćsetka dostała ledwo 7 pkt. na 10 czyli bez szaleństw.
[#83] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@jubi, post #1

Niektórzy znowu odlecieli stanowczo od głównego pytania autora wątku. Ja też poruszyłem temat sprzętu, ale w kontekście zagadnienia - dlaczego systemy amigowe są rozwijane mimo iż nowego sprzętu stricte amigowego tak naprawdę nie ma.

Rozbawiło mnie też przekonanie, że piracki Windows różni się zdecydowanie od oryginalnego :)

Można by w gruncie rzeczy skrócić wiele do konkluzji lekkiego systemu, oraz przypomnienia, że amigowy Workbench był jednym z pierwszych systemów okienkowych. No właśnie, tak przy okazji ktoś pamięta chronologię kiedy i jaki okienkowy system się pojawił?
[#84] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@conrdd, post #82

I autor wcale się Workbenchem 1,3 nie zachwyca: dla niego jest zagmatwany, skomplikowany w użytkowaniu i mało intuicyjny.


Ciekawe skąd takie wnioski, zacytuj może? Bo ja tam nic takiego nie widzę. Jedynie rzuca się w oczy jedna rzecz - to co tu było w tym wątku wielokrotnie wychwalane- logiczna struktura katalogów systemu na dysku -w recenzji jest przedstawiane jako wada, autor najchetniej wrzucilby wszystkie pliki do jednego katalogu i zrobił śmietnik.

Co raczej o samym autorze źle świadczy, a nie o Amidze.


Kolejne cechy do zanotowania:

- nie trzeba było ciągle reinstalować (jak Win95)
- małe wymagania sprzętowe (chodzi nawet na 68000 7 MHz)

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2013 14:36:47 przez jubi
[#85] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@jubi, post #84

Pamiętaj że wielu woli śmietnik. Logika by istniała w tedy, gdyby wszystkie amigowe katalogi były wrzucone do katalogu np. Workbench. A tak ktoś widzi "śmietnik" na głównym dysku...Takie ot rozumowanie....
[#86] Re: Zbanujcie go wreszcie!!!
Nikogo i niczego nie oczerniam, przedstawiam konkretne i prawdziwe argumenty. Amiga 1200 zawieszała mi się wcale nie rzadziej niż Windows 95/98 , a już na pewno o wiele częściej niż XP, nie mówiąc o Win 7 Enterpr. 64 -bit, który nie zawiesił mi się nigdy.
Mi po prostu śmiać się chce, jak czytam nieraz te bzdury na temat nieskazitelności Amigi i jej systemu... Był niezły produkt jak na swoje czasy, ale nie było to przecież jakieś nie wiadomo jakie cudo....

Możecie oczywiście mnie zbanować i dalej już spokojnie kisić się w swoim towarzystwie wzajemnej adoracji dla rzeczy minionych, które wcale nie były aż takie wspaniałe...:P
[#87] Re: Zbanujcie go wreszcie!!!

@Motyl, post #86

Co do Windowsa 7 to nie będę polemizował, bo sam uważam go za najbardziej stabilny system MS, ale co do:

Amiga 1200 zawieszała mi się wcale nie rzadziej niż Windows 95/98


...to może miałeś jakiś wadliwy egzemplarz Amigi 1200 ;)
W windows 95/98 były notoryczne problemy może nie z wieszaniem samego systemu, ale aplikacji na nim odpalanych... i w tym, oraz w wadze samego systemu należy rozumieć zadkowatość Windowsa na tle Workbencha.
[#88] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@jubi, post #1

W zasadzie jeśli chodzi o system okienkowy Amigi to w tych czasach jedyną porównywalną alternatywą
był MAC , niestety o wiele droższy od Amigi. I sam system w Amidze był natywny a nie jak w przypadku Peceta że była to nakładka na DOSa co skutkowało niestabilnością wczesnych wersji ich okienek.
W ogóle Microsoft miał duży problem ze swoim systemem aż do pojawienia się Windowsa 2000 a potem XP. Windows 95 czy 98 był niestabilny bez względu na to czy to była kopia czy oryginał.

Poza tym Amiga uruchamiała się na minimalnych wymaganiach sprzętowych rzędu 0.5 MB/68000 a sam system można było odpalić z dyskietki. Wymagania PC były już znacznie większe , system zajmował jednego Cedeka, długo startował . Struktura plików na systemie Amigi była przejrzysta i prosta. Windows miał już niestety swoje rejestry które "puchły" od instalowanego softu i powodowały zamulanie systemu. Wystarczyło zainstalować niewłaściwe sterowniki i system siadał , wymagał reinstalacji bo za chiny nie dało się usunąć do końca zbędnych plików.

W Amidze sterownik zajmował zwykle jeden plik w PeCecie było ich kilkanaście/ dziesiąt rozsianych nie wiadomo gdzie. w Windzie 2000 zostało to już zmienione system nie pozwalał na podmiane kluczowych bibliotek - posiadał ich kopie i podmieniał gdy użytkownik coś namieszał.
Poza tym wielozadaniowość. Dzisiaj wydaje się to oczywiste i nawet nie zdajemy sobie sprawe ile programików chodzi w tle. Kiedy powstała Amiga królował DOS a to oznaczało JEDNO zadanie i jeden program , nie do pomyślenia było uruchomienie czegokolwiek innego nawet najmniejszego programiku oprócz odpalonej aplikacji. inna sprawa że potem na Win 95 czy 98 ta wielozadaniowość PeCeta była kulawa bo sam system tkwił swoimi korzeniami głeboko w DOSie.
Dlatego też najlepiej na Win95/98 działały gry bo odpalały się w windzie a potem działały już poza nią czyli w DOSie. Można powiedzieć iż był to system stworzony de facto do gier.

Na Amidze multitasking się sprawdzał oczywiście trzeba było mieć więcej Ramu i mocniejszy procek żeby korzystać z tych dobrodziejstw ) Poza tym sam sprzęt amigowy z natury działający na specjalizowanych oddzielnych układach idealnie się do tego nadawał. Dlatego też do 2000 roku system Amigowy był w zasadzie jednym z najlepszych o ile nie najlepszym. .
[#89] Re: Co decydowało o wyjątkowości systemu Amigi na tle innych ówczesnych systemów?

@conrdd, post #82

Wady:
- dość zawiła struktura katalogów systemowych


Ciekawe co dla autora testu było mniej zawiłe
[#90] Re: Zbanujcie go wreszcie!!!
Jest prawdą że lokalne firmy składające komputery wciskały klientom niezły szajs (głównie zasilacze), i że trafiały się na giełdach atrakcje typu przecierane procesory. Ale to nie wybiela Windows. Problem "błękitnych ekranów śmierci" był bardzo nagłośniony i nie da się zwali wszystko na kości RAM niskiej jakości. Przecież Windows się zawiesił Gatesowi nawet podczas prezentacji, też Heniek z garażu mu podrzucił sprzęt?
Wydaje mi się że zawieszalność Workbencha wynikała z dokładania do niego różnych łatek i dodatków, albo z winy sprzętu (komputery typu "kanapka" i "domek na kurzej stopce"), czysty system był stabilny. Natomiast Windows potrafił się wysypać sam z siebie o czym nieraz mogłem sam się przekonać.
Wszystko byłoby w porządku, ja tez jestem za wolnością słowa, ale za dużo i za często każdy wątek jest zaśmiecany wstawkami o Windows i Linuks. A często wywodami przeradzającymi się w "brednioseriale". Wiele osób z tego powodu przestało się wypowiadać na PPA, zaglądanie tu przestało być ciekawe i przyjemne.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem