W porozumieniu z wojami, co Radę Kapturową zgromadzenia gawiedzi Amimajówką zwaną stanowią, przypominam o zwołanym turnieju, na który prac nijak nie przybywa. Nie są nam znane żadne tego przyczyny. Azaliż powiadam Wam, o niewierni, zawody owe skończone jeszcze nie są. Co prędzej dobywszy oręża wszelakiego, czy to kredkami, czy też graficznym tabletem zwanymi, czyńcie czem prędzej nowe herby dla zgromadzenia naszego. Czasu wprawdzie wiele nie macie, bo z pierwszym majowym rankiem i koguta pianiem konkurs ów kończy żywot swój nieodwołalnie. A dla najdzielniejszego, którego praca podobać się nam najbardziej będzie, godną nagrodę przewidzieliśmy - sześciopak trunku najprzedniejszego.