Ilkka Lehtoranta stał się ostatnio bardzo wydajnym porterem (to taka nowa specjalność amigowa, nie mylić z gatunkiem piwa). Niestety ilość nie przechodzi w jakość. Z pięciu portów gier, jakie pojawiły się dziś na Aminecie w zasadzie chyba tylko jeden może zainteresować na dłużej niż kilka chwil. A jest to Descent II. Polecam zwolennikom latania w kopalniach i strzelania do wszystkiego co się rusza. A pozostałe programy?

Zacznijmy od UChess to program szachowy oparty na starym dobrym GNU Chess. Tak samo jak znacznie nowszy i lepiej wykonany program AmiChess... VideoPokeri to zaproszenie do świata hazardu, ale wykonanie graficzne jest poniżej wszelkiej krytyki. Kolejna rewelacja to tekstówka ekonomiczna z epoki wczesnego MS-DOSa zatytułowana Conquest, wyłącznie dla pasjonatów tego rodzaju gier oraz archeologów oprogramowania. Ostatnia (na szczęście...) pozycja to MadMatrix, gra logiczna podobna trochę do słynnej "piętnastki", co prawda zrobiona w MUI, ale odnosi się wrażenie, że "na szybkiego".

Jak można podsumować ten zbiór gier? Na pewno nie są to programy jakich moglibyśmy sobie dla MorphOS-a życzyć. Wygląda na to jakby w sieci odbywało się polowanie pod hasłem: co jeszcze da się łatwo i szybko przeportować. Efektem są dziesiątki bezużytecznych programików zaśmiecających Aminet i uruchamianych tylko przez osoby piszące newsy dla amigowych portali.