[#31] Re: AmigaOne-novum?

@Sventevith, post #30

Sam sobie przeczysz. Masz jakieś problemy z logicznym rozumowaniem?

[#32] Re: AmigaOne-novum?

@jrzeuski, post #31

Ze niby gdzie sobie przecze ??

[#33] Re: AmigaOne-novum?

@Sventevith, post #30

> Juz powiedzielismy ze dusza amigi to AmigaOS

Ktoś kiedyś powiedział (pewien gość, co zakodował parę niezłych demek), że to sprzęt Amigi (w swoim czasie) był super a system był raczej kiepściuni.
Komu wierzyć? ;)
[#34] Re: AmigaOne-novum?

@Sventevith, post #32

Przeczytaj dokładnie co napisałeś. Już widzisz? Nie? To jeszcze raz. Do skutku.

[#35] Re: AmigaOne-novum?

@Jarek, post #33

Sceniarze znali na wylot sprzęt, ale nie mieli zielonego pojęcia o systemie operacyjnym Amigi. Przez długie lata nie potrafili nawet użyć twardego dysku. Że o kartach GFX nie wspomnę.

[#36] Re: AmigaOne-novum?

@jrzeuski, post #35

> Sceniarze znali na wylot sprzęt, ale nie mieli zielonego
> pojęcia o systemie operacyjnym Amigi. Przez długie lata nie
> potrafili nawet użyć twardego dysku. Że o kartach GFX nie
> wspomnę.

Skoro 'ON' programował też pod PC, to znaczy, że miał porównanie.
Widocznie Windows mu się bardziej podoba (i pewnie twardego potrafi używać ;) )
No wszystkim się nie da dogodzić (niektórym nawet nazwa przeszkadza ;) )
[#37] Re: AmigaOne-novum?

@Jarek, post #36

To, że pisał na PC nie świadczy o tym, że znał AmigaOS. Kiedyś zdobycie odpowiedniej dokumentacji graniczyło z cudem.

[#38] Re: AmigaOne-novum?

@jrzeuski, post #37

> To, że pisał na PC nie świadczy o tym, że znał AmigaOS. Kiedyś
> zdobycie odpowiedniej dokumentacji graniczyło z cudem.

Jak nie znał systemu, to skąd mógł wiedzieć, że system jest kiepski?
[#39] Re: AmigaOne-novum?

@Jarek, post #38

No właśnie. Zawsze mnie zastanawiało skąd ten stereotyp się wziął na scenie. Pewnie ktoś czegoś nie umiał, więc stwierdził, że się nie da, potem wygrał jakieś party swoją niesystemową produkcją i wszyscy uznali go za Boga a jego słowa za objawienie, którego nawet nie śmie się podważać czy weryfikować. No i poleciało...

[#40] Re: AmigaOne-novum?

@Jarek, post #38

Jarek napisał:

> Jak nie znał systemu, to skąd mógł wiedzieć, że system jest kiepski?

Witaj! Przeważnie, że coś jest kiepskie twierdzą osoby nie znające tego kompletnie. Jeśli czegoś nie rozumieją, dla nich jest to do niczego. Dopiero bliższe poznanie tematu ujawnia, iż wiele rzeczy jednak jest inne, a to nasza wiedza na dany temat jest kiepska. A jeżeli chodzi o system Amigi to chyba taki kiepski nie jest, skoro sporo osób nadal siedzi na tym systemie, zamiast przesiadać się na Windowsa. Fakt nie ma VisualC++, ale akurat z tego to chyba należało by się cieszyć (chociaż na pewno jest tam sporo funkcji ułatwiających tworzenie aplikacji). A top, że ktoś nie miał SDK dla systemu, ani żadnej dobrze napisanej książki w języku polskim na ten temat, wcale jeszcze nie oznacza, że system jest kiepski.

Pozdrawiam
Mandi^ATO
[#41] Re: AmigaOne-novum?

@Mandi^ATO, post #40

Mnie trochę dziwiło to, że większość twierdzi, że sprzęt się zestarzał ale system mimo wszystko nadal jest ciekawy (też tak uważam), ale są też i tacy, co zupełnie odwrotnie o Amidze się wypowiadają (ja opierałem się na wywiadzie z "dalekowschodnim killerem" zamieszczonym w ACS kilka lat temu - kilka lat, to jednak sporo czasu ;))
[#42] Re: AmigaOne-novum?

@Sventevith, post #17

Wy sie nadajecie, przynajmniej znakomita wiekszosc, do lecznictwa zamknietego! Co wy z tym sentymentem! Komputer ma sluzyc do pracy i zabawy, a nie do rozczulania sie! Pegasos zamyka w sobie nowoczesna maszyne i stara Amige, ktora mknie teraz jak orient express. Przeciez o to chodzilo, nie? System Amigi znam i lubie pracowac w tym srodowisku, wiec zdecydowalem sie przejsc z A classic wlasnie na ten komputer. A1+OS4? Pewnie bym kupil jakby cos z tego wyszlo ale Amiga INC od poczatku mi smierdziala. Nie ma co sie stresowac bo z Amiga na ustach zdechniemy z glodu. Czas ucieka!
[#43] Re: AmigaOne-novum?

@Jarek, post #38

mat napisal:
[i]"Komputer ma sluzyc do pracy i zabawy, a nie do rozczulania sie!"[i]

Jesli tak to PC bije na glowe Pegazosa pod wzgledem funkcjonalnosc i predkosci i ceny. Windows XP bije na glowe MorphOS pod wzgledem stabilnosc ilosci softu i funkcjonalnosci. Wiec w takim razie po co go kupowac. Mam teraz PC z powodow ktore samemu podales szybkosc, cena, funkcjonalnosc.
A jasli bedzie A1 i OS 4.0 to wlasnie z sentymentu kupie ten komputer i bede go wspieral. Do Pegazosa nie czuje zadengo sentymentu a z racionalnych wzgledow kupowac go nie ma po co. Smieszy mnie tylko hipokryzja wsrod niektorych bylych zwolennikow Amigi. Bo kiedys robili najazd na kolny teraz robia najazd na sama Amige. Smieszne jest to. W sumie nie rozumim zabardzo co im Amiga Inc. zrobila ze nie lubja jej tak jak kiedy M$ teraz czesciej z ust amigowcow padaja zle slowa na Amige niz na M$. W sumie nie ma co sie dziwic ze nie najezdz sie na PC i M$ bo klasyczna Amisa zostala wtyle z samym sprzetem jak i z OS. Ale co zrobila Amiga Inc. ludziom od Pegaza to nie wiem. Wydaje mi sie ze popstu jest to konkurencja dla Pegaza + MOS dlatego sie na nia najezdza. Jsli ktosc sadzi ze powodem najzdu jest to ze Amiga Inc. dlugo tworzy OS 4.0 i sie komus czekac niechce do neich sie przesiada i juz ale po co odrazu obrazac Amiga Inc. Poprostu czesc ludzi boli podswiadomie ze przesada sie na cos co Amiga nie jest i odrazu zacznya prowadzic wojne jak kiedys Amiga vs Atari ST.

Ze wzgledow racionalnych siedze na PC ze wzgledow sentymentalnych jesli bogowie pozwala i A1 i OS 4.0 ujrzy swiatlo dzienne bede mial Amige
i wtedy bede mog powiedzec ze spowrotem jestem Amigowcem.
Bo kupujac pegaza na pewno powiedzec tak nie moge. A kupowac sprzet tylko po to zby byl inny od PC i Mac ktory funkconalnoscia i cena zbyt konkurencyjny nie jest mija sie z celem :) A jesli juz to waslnie z sentymentu.

[#44] Re: AmigaOne-novum?

@Sventevith, post #43

Niektórzy używają Amig czy Pegasosów tak jak Ty peceta. Czyli wcale nie z sentymentu. Tyle, że ich na to stać.

[#45] Re: AmigaOne-novum?

@TJindy, post #1

Wypijmy za błędy (za Pegasosa). No to chlup...
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem