24.04.2005 11:24
[#1]
Amiga 1200 Czarny ekran z kartami turbo, POMOCY!!!
Witam serdecznie wszystkich Amigowców
Błagam o pomoc!
Zakupiłem kiedyś do swej Amigi 1200 Rev. 2B kartę turbo Apollo 1240/40 z 16MB RAM, lecz po podpięciu karty - Amiga w ogóle nie startuje, zostaje czarny (a właściwie ciemnogranatowy) ekran, nie pojawia się sympatyczna rączka z dyskietką ani screen Workbencha z dysku hdd.
Gdzieś przeczytalem, że z Apollo bywają problemy, więc... odłożyłem ją na bok...
Zakupiłem GVP Jaws II 1230/50 i mam ten sam dokładnie problem!!!:(
Próbowałem bez podłączonego hdd, lecz ciągle jest to samo...
Czy trzeba poza podłączeniem karty turbo odprawić jeszcze jakieś hokus pokus?? czy robię coś źle.... czy Amiga po prostu jest gdzieś uszkodzona??
Błagam o pomoc...
Z góry dziękuję...
Łukasz
Błagam o pomoc!
Zakupiłem kiedyś do swej Amigi 1200 Rev. 2B kartę turbo Apollo 1240/40 z 16MB RAM, lecz po podpięciu karty - Amiga w ogóle nie startuje, zostaje czarny (a właściwie ciemnogranatowy) ekran, nie pojawia się sympatyczna rączka z dyskietką ani screen Workbencha z dysku hdd.
Gdzieś przeczytalem, że z Apollo bywają problemy, więc... odłożyłem ją na bok...
Zakupiłem GVP Jaws II 1230/50 i mam ten sam dokładnie problem!!!:(
Próbowałem bez podłączonego hdd, lecz ciągle jest to samo...
Czy trzeba poza podłączeniem karty turbo odprawić jeszcze jakieś hokus pokus?? czy robię coś źle.... czy Amiga po prostu jest gdzieś uszkodzona??
Błagam o pomoc...
Z góry dziękuję...
Łukasz
24.04.2005 12:54
[#2]
Re: Amiga 1200 Czarny ekran z kartami turbo, POMOCY!!!
@Łukasz, post #1
Niedawno na stale odlaczylem od Ami monitor PAL (jednak dorobilem kilkumetrowy kabel Chinch aby w razie czego odpalic demka) i wszystkie stare gry przenioslem do drugiej Ami bez GFX. Ale o co chodzi?
Drugiej Ami nie uzywalem z poltora roku i nie wystartowala z karta Blizzard 020/28-4MB. Bez karty Ami poszla bez problemu. Przeczyscilem port karty procesorowej czystym spirytusem i poodginalem delikatnie kilka nozek na karcie ktore moim zdaniem byly "schowane" i...nic. Taki ekran jak u Cibie. Okazlo sie ze karte musi byc pod pewnym katem wiec wyjalem klapke i karta prawie opiera sie o biurko. Nastepnym razem bardziej poodginam nozki.
Drugiej Ami nie uzywalem z poltora roku i nie wystartowala z karta Blizzard 020/28-4MB. Bez karty Ami poszla bez problemu. Przeczyscilem port karty procesorowej czystym spirytusem i poodginalem delikatnie kilka nozek na karcie ktore moim zdaniem byly "schowane" i...nic. Taki ekran jak u Cibie. Okazlo sie ze karte musi byc pod pewnym katem wiec wyjalem klapke i karta prawie opiera sie o biurko. Nastepnym razem bardziej poodginam nozki.
24.04.2005 14:04
[#3]
Re: Amiga 1200 Czarny ekran z kartami turbo, POMOCY!!!
@Andrzej Drozd, post #2
Niestety...:(
po poodginaniu wszystkich w sumie nóżek na obu kartach wciąż jest to samo...
Karty układam pod różnymi kątami i wciąż ciemny ekran po włączeniu zasilania...
U mnie o dziwo karty "chcą" bardziej iść w górę nie w dół, lecz bez względu na to i tak Amiga nie startuje...
Czy jest jakiś bezpieczny dla płyty głównej sposób, by ją sprawdzić pod kątem kart turbo???
po poodginaniu wszystkich w sumie nóżek na obu kartach wciąż jest to samo...
Karty układam pod różnymi kątami i wciąż ciemny ekran po włączeniu zasilania...
U mnie o dziwo karty "chcą" bardziej iść w górę nie w dół, lecz bez względu na to i tak Amiga nie startuje...
Czy jest jakiś bezpieczny dla płyty głównej sposób, by ją sprawdzić pod kątem kart turbo???
na ES) 24.04.2005 14:17
[#5]
Re: Amiga 1200 Czarny ekran z kartami turbo, POMOCY!!!
@Prince, post #4
hmmm... nie słyszałem nigdy o Early Startup, choć trzeba przyznać, że niewiele jeszcze słyszałem...
co to takiego????
Dodaję pospiesznie, że dla wykluczenia niekompatybilności z hdd, odłączyłem go i sprawdzam przy samej tylko stacji dyskietek...
Czekam kilka minut, czuję że procesor Apollo grzeje się (oczywiście wcześniej się uziemiam, coby go nie upiec swoim ładunkiem). Ten 030 z Jaws'a nie wydziela wyczuwalnej temperatury
co to takiego????
Dodaję pospiesznie, że dla wykluczenia niekompatybilności z hdd, odłączyłem go i sprawdzam przy samej tylko stacji dyskietek...
Czekam kilka minut, czuję że procesor Apollo grzeje się (oczywiście wcześniej się uziemiam, coby go nie upiec swoim ładunkiem). Ten 030 z Jaws'a nie wydziela wyczuwalnej temperatury
24.04.2005 15:12
[#10]
Re: Do ES nie da sie wejsc
@Łukasz, post #9
Pierwsze słyszę, żeby A1200 nie chciała współpracować z dedykowanymi jej kartami turbo.
Proponuję zrobić jeszcze raz, to co Ci zalecił Andrzej. Weź szpilkę/igłę i podoginaj każdy pin w karcie z osobna, tak aby przy wkładaniu użyć całkiem sporej siły.
Acha, spróbuj ją delikatnie cofnąć, nie wkładaj do końca (z Amigą trzeba jak z kobietą)
Proponuję zrobić jeszcze raz, to co Ci zalecił Andrzej. Weź szpilkę/igłę i podoginaj każdy pin w karcie z osobna, tak aby przy wkładaniu użyć całkiem sporej siły.
Acha, spróbuj ją delikatnie cofnąć, nie wkładaj do końca (z Amigą trzeba jak z kobietą)
24.04.2005 17:12
[#13]
Re: Do ES nie da sie wejsc
@Denver, post #12
Witam Brawo panowie - Takie porady w stylu zmien plyte do niczego nie prowadza jak w banku masz problem z zasilaczem jakiego masz? Jesli orginal
to skroc kabel miedzy zasilaczem a komputerem wzglednie igla podociskaj styk w gniezdzie zasilania.Wsaw karte i odpal bez pamieci wtedy dwa klawisze mychy- moze powodowac zwiechy pamiec, czy masz dobrze ustawione zworki w karcie bo jak ona lezala to moze ktos je poprzestawial.Jesli masz zasilacz od pc do w mniejscu zasilania stacji dyskow wepnij przewod z zasilacza to czesto pomaga .Przy takich problemach Amige uruchamiaj bez stacji dyskow zawsze mniejszy pobor pradu.
to skroc kabel miedzy zasilaczem a komputerem wzglednie igla podociskaj styk w gniezdzie zasilania.Wsaw karte i odpal bez pamieci wtedy dwa klawisze mychy- moze powodowac zwiechy pamiec, czy masz dobrze ustawione zworki w karcie bo jak ona lezala to moze ktos je poprzestawial.Jesli masz zasilacz od pc do w mniejscu zasilania stacji dyskow wepnij przewod z zasilacza to czesto pomaga .Przy takich problemach Amige uruchamiaj bez stacji dyskow zawsze mniejszy pobor pradu.
24.04.2005 20:14
[#15]
Re: Czyszczenie nic nie pomaga
@Łukasz, post #14
Hmmm.. fakt zasilacze w orginałach są słabiuchne, ale ja mam 1200 w obudowie z zasilaczem 350 W i ten problem też się pojawia :) Tylko że u mnie to w zasadzie tylko kwestia odp. włożenia karty z tzw. wyczuciem ..
Spróbuj przy apollo podociskać układy scalone - te w obudowach, nie te wlutowane :D Mi to pomogło
Spróbuj przy apollo podociskać układy scalone - te w obudowach, nie te wlutowane :D Mi to pomogło
24.04.2005 23:38
[#17]
eh....
@Prince, post #16
sił mi zaczyna brakować... :(
podłączyłem zasilanie w miejsce zasilania fdd... napięcia są dobre...
przypominam, że obecnie nic nie jest do Amigi podłączone, co by prąd pobierało i było zbędne przy starcie...
wciąż to samo, czarny ekran... przy obu kartach jest to samo! :(
więc to raczej dziwne gdyby w obu trzeba było coś dociskać (co zresztą już czyniłem, w miarę możliwości..)
a tak marzyłem o rozbudowie Ami.... ;(
podłączyłem zasilanie w miejsce zasilania fdd... napięcia są dobre...
przypominam, że obecnie nic nie jest do Amigi podłączone, co by prąd pobierało i było zbędne przy starcie...
wciąż to samo, czarny ekran... przy obu kartach jest to samo! :(
więc to raczej dziwne gdyby w obu trzeba było coś dociskać (co zresztą już czyniłem, w miarę możliwości..)
a tak marzyłem o rozbudowie Ami.... ;(
25.04.2005 11:35
[#20]
Re: eh....
@Łukasz, post #17
Witam :D
Po pierwsze, wyciągnij simma z karty i zobacz czy sę odpali komputer tylko z kartą.
Dwa, karty Apollo są cholernie upierdliwe, jak włożysz karte to spróbuj róznych pozycji ułożenia ( amiga jest jak kobieta, jak ktoś to słusznie zauważył )
Trzy, podociskaj układy MACH na apollo, to też czasami bywa problemem.
Cztery, jesteś pewien że te karty są sprawne ? ;)
Jak ktoś napisał wyżej, 1D4 jest rzeczywiście najlepszą płytą , chociaż ja swoje Apollo miałem w 2B i wszystko mi działało. Problemem jest tylko odpowiednie ułożenie karty, potem już wszystko powinno działać.
Życze powodzenia :D :D
Po pierwsze, wyciągnij simma z karty i zobacz czy sę odpali komputer tylko z kartą.
Dwa, karty Apollo są cholernie upierdliwe, jak włożysz karte to spróbuj róznych pozycji ułożenia ( amiga jest jak kobieta, jak ktoś to słusznie zauważył
)Trzy, podociskaj układy MACH na apollo, to też czasami bywa problemem.
Cztery, jesteś pewien że te karty są sprawne ? ;)
Jak ktoś napisał wyżej, 1D4 jest rzeczywiście najlepszą płytą , chociaż ja swoje Apollo miałem w 2B i wszystko mi działało. Problemem jest tylko odpowiednie ułożenie karty, potem już wszystko powinno działać.
Życze powodzenia :D :D
25.04.2005 14:43
[#21]
Re: eh....
@Olo, post #20
Przecież jeśli to ma zależeć od ułożenia karty, to dlaczego Amiga Tech. nie dała tam jakiegoś regulatorka? może na gumeczkę??:) lub jakiś lewarek... pracujesz, pracujesz... i nagle pyk, czarny ekran... znaczy trzeba podkrecic 2mm w lewo pod ukos.... tożto nonsens:) i z dwiema kartami miałyby działać inne ułożenia? czy może jedno, jakieś tajne...?
Być może brzmi to złośliwie... ale jestem zły na całą tą sytuację...
Już nie kocham Amigi. Nawet jej nie lubię.
Kartę GVP oddam sprzedawcy (u którego działała), a Apollo zostanie... może powiesze go nad łóżkiem tak, jak tego rozkręconego twardziela...
Zapomnę o całej tej śmiesznostce jaką jest Amiga 1200 do czasu, kiedy na allegro ujrzę 1D4 za 20zł, tak żeby było mnie na nią stać. Tylko z czym ja ją sprawdzę...? z Apollo, które jak wszyscy mówią, czasem działa, a czasem nie? heh... bzdura.... zachciało się Amigi.... i pomyśleć, że ludzie podłączają do niej coś więcej niż turbo:) hahah... eh... fe amiga, niedobra, niegrzeczna...
Być może brzmi to złośliwie... ale jestem zły na całą tą sytuację...
Już nie kocham Amigi. Nawet jej nie lubię.
Kartę GVP oddam sprzedawcy (u którego działała), a Apollo zostanie... może powiesze go nad łóżkiem tak, jak tego rozkręconego twardziela...
Zapomnę o całej tej śmiesznostce jaką jest Amiga 1200 do czasu, kiedy na allegro ujrzę 1D4 za 20zł, tak żeby było mnie na nią stać. Tylko z czym ja ją sprawdzę...? z Apollo, które jak wszyscy mówią, czasem działa, a czasem nie? heh... bzdura.... zachciało się Amigi.... i pomyśleć, że ludzie podłączają do niej coś więcej niż turbo:) hahah... eh... fe amiga, niedobra, niegrzeczna...
26.04.2005 09:28
[#30]
Re: eh....
@Łukasz, post #21
Bo zrobiłeś podstawowy błąd. Kupiłeś Amigę nieprzystosowaną do rozbudowy. Jakbyś kupił A4000 to byś poczuł przyjemność z pracy i rozbudowy Amigi. Konstruktorzy A1200 nie przewidzieli, że ktoś do gniazda expansion będzie podłączał jakieś karty procesorowe. Przy A4000 to jest inna historia. Wszystko jest dobracowane, nie brakuje napięcia i nic nie trzeba doginać czy przytrzymywać.