27.04.2005 09:51
[#35]
Re: eh....
@kmilota, post #30
Witam
nie kupowałem Amigi 1200 ot tak... dostałem ją pod choinkę od rodziców w roku 1995. Od kiedy praca na niej sprawiała mi przyjemność, rodziło się marzenie o jej rozbudowie... Jak dziś pamiętam komunikaty DIGI Boostera Pro o tym, że mam za mało pamięci, czy też nie mogę użyć korektora do sampli, bo nie mam drugiego procesora...
Ostatnio tak się złożyło, że mogłem sobie pozwolić na dokupienie coś do Amigi... więc to uczyniłem. Nie stać mnie na A4000, co chyba nie jest dziwne:)
Rozmawiałem z kolegą, posiadaczem A1200 i blizzarda (oczywiście działającego..). Już się z nim umówiłem, że on pożyczy mi swojego blizzarda, a ja jemu podrzuce moje karty (lub chociaż jedną z nich.. bo drugą może uda mi się oddać sprzedawcy...)... :) więc.... będzie dobrze! tylko trzeba w to wierzyć... :P
Dziękuję wszystkim za pomoc :) powiedziałbym nawet, że jesteście kochani
Podejrzewam jednak, że to wina płyty głownej... Nigdy nic z nią nie wyczyniałem niebezpiecznego... ale.... różnie bywa.... może to jakiś wybrakowany model...?
Pozdrawiam wszystkich :)
nie kupowałem Amigi 1200 ot tak... dostałem ją pod choinkę od rodziców w roku 1995. Od kiedy praca na niej sprawiała mi przyjemność, rodziło się marzenie o jej rozbudowie... Jak dziś pamiętam komunikaty DIGI Boostera Pro o tym, że mam za mało pamięci, czy też nie mogę użyć korektora do sampli, bo nie mam drugiego procesora...
Ostatnio tak się złożyło, że mogłem sobie pozwolić na dokupienie coś do Amigi... więc to uczyniłem. Nie stać mnie na A4000, co chyba nie jest dziwne:)
Rozmawiałem z kolegą, posiadaczem A1200 i blizzarda (oczywiście działającego..). Już się z nim umówiłem, że on pożyczy mi swojego blizzarda, a ja jemu podrzuce moje karty (lub chociaż jedną z nich.. bo drugą może uda mi się oddać sprzedawcy...)... :) więc.... będzie dobrze! tylko trzeba w to wierzyć... :P
Dziękuję wszystkim za pomoc :) powiedziałbym nawet, że jesteście kochani
Podejrzewam jednak, że to wina płyty głownej... Nigdy nic z nią nie wyczyniałem niebezpiecznego... ale.... różnie bywa.... może to jakiś wybrakowany model...?
Pozdrawiam wszystkich :)
11.05.2015 03:07
[#40]
Re: eh....
@Twardy_gda, post #36
Hej, wrzucam to tutaj dla przyszlych pokolen,
Mialem ten sam problem ze swoja A1200, dzialala bez problemow ponad rok z Elbox 1230 +8MB RAM i FPU, potem nagle przestala.
Probowalem wyjmowac RAM, nie pomoglo, wyjalem karte i Amiga ozyla.
Pierwsze podejrzenie padlo na karte wiec zainstalowalem ACA 1233 - problem ten sam.
W koncu znalazlem chwile czasu na rozebranie komputera, sprawdzilem wszystko wlacznie z kontaktami Amiga-Turbo - zadnych problemow.
Nagle eureka - sprawdze zasilacz (uzywam ATX), wszystkie napiecia niby OK, zmienilem na inny ATX - ten sam problem.
Zmienilem z powrotem, chcialem zmierzyc pobor pradu z turbo i bez - co ciekawe to z podlaczonym miernikiem na linii 5V Amiga nie chciala wstac nawet bez turbo.
(dziwne bo miernik z zasady nie powinien byc zauwazalny dla sprzetu)
Wypialem miernik, i zdziwienie - Amiga ozyla - z karta turbo.
Wyglada na to ze moj ATX ma jakis dziwny problem i czasem daje za malo pradu.
Na razie jest OK, ale na przyszlosc wiem gdzie zaczac szukac usterki jak padnie...
Mialem ten sam problem ze swoja A1200, dzialala bez problemow ponad rok z Elbox 1230 +8MB RAM i FPU, potem nagle przestala.
Probowalem wyjmowac RAM, nie pomoglo, wyjalem karte i Amiga ozyla.
Pierwsze podejrzenie padlo na karte wiec zainstalowalem ACA 1233 - problem ten sam.
W koncu znalazlem chwile czasu na rozebranie komputera, sprawdzilem wszystko wlacznie z kontaktami Amiga-Turbo - zadnych problemow.
Nagle eureka - sprawdze zasilacz (uzywam ATX), wszystkie napiecia niby OK, zmienilem na inny ATX - ten sam problem.
Zmienilem z powrotem, chcialem zmierzyc pobor pradu z turbo i bez - co ciekawe to z podlaczonym miernikiem na linii 5V Amiga nie chciala wstac nawet bez turbo.
(dziwne bo miernik z zasady nie powinien byc zauwazalny dla sprzetu)
Wypialem miernik, i zdziwienie - Amiga ozyla - z karta turbo.
Wyglada na to ze moj ATX ma jakis dziwny problem i czasem daje za malo pradu.
Na razie jest OK, ale na przyszlosc wiem gdzie zaczac szukac usterki jak padnie...
11.05.2015 22:33
[#42]
Re: eh....
@Łukasz, post #35
Mam nadzieję że problem już się rozwiązał i cieszysz sie swoją Amigą.
Jakby co to miałem identyczne objawy z moim Blizzardem 030. Czarny ekran , early sequence nie działa. Wkładam Apollo 030 - i hula.
W moim przypadku robiłem 2 błędy:
1) Nie do końca wsunięta karta w slot A1200 - dopchałem ją w końcu używając śrubokręta jako dźwigni (ale powoli i delikatnie)
2) zasilacz: gdy już miałem odesłać kartę , tknęło mnie i podłączyłem 2 zasilacz od A1200 (ciężki, ale te same parametry miał niby). I nagle cud, Amiga ożyła.
Jakby co to miałem identyczne objawy z moim Blizzardem 030. Czarny ekran , early sequence nie działa. Wkładam Apollo 030 - i hula.
W moim przypadku robiłem 2 błędy:
1) Nie do końca wsunięta karta w slot A1200 - dopchałem ją w końcu używając śrubokręta jako dźwigni (ale powoli i delikatnie)
2) zasilacz: gdy już miałem odesłać kartę , tknęło mnie i podłączyłem 2 zasilacz od A1200 (ciężki, ale te same parametry miał niby). I nagle cud, Amiga ożyła.
16.02 22:22
[#45]
Re: eh....
@kubatyszko, post #43
wykopka, z innej beczki,
nie wiem gdzie się zapytać,
więc padło tu:
z dowolnym rozszerzeniem pod klapką,
nie odpala się amiga, czarny ekran,
po wyjęciu karty jest ok,
hmm, co sugerujecie powoli sprawdzać ?
czyszczenie złącza nic nie pomogło.
Ostatnia aktualizacja: 16.02.2025 22:23:46 przez Cezarykl
nie wiem gdzie się zapytać,
więc padło tu:
z dowolnym rozszerzeniem pod klapką,
nie odpala się amiga, czarny ekran,
po wyjęciu karty jest ok,
hmm, co sugerujecie powoli sprawdzać ?
czyszczenie złącza nic nie pomogło.
Ostatnia aktualizacja: 16.02.2025 22:23:46 przez Cezarykl
