23.11.2011 12:01
[#1]
Karta turbo do A1200
Miałem kiedyś Blizzarda 1230-iV, potem nawet PPC, ale teraz te karty osiągają takie ceny, że zastanawiam się nad zamiennikiem w stylu Elbox/Apollo 1230 (taniej) lub ACA-1231 (cena wysoka, ale przynajmniej karta nowa).
Czy ktoś orientuje się czy rewizja płyty głównej ma znaczenie? Wiem, że w przypadku Apollo 1240 są czasem problemy, a jak to jest przy innych kartach z 030? I tak będę musiał wybulić trochę za kartę turbo, więc chciałbym ustrzec się ew. problemów. Czy można jakoś to sprawdzić?
Czy ktoś orientuje się czy rewizja płyty głównej ma znaczenie? Wiem, że w przypadku Apollo 1240 są czasem problemy, a jak to jest przy innych kartach z 030? I tak będę musiał wybulić trochę za kartę turbo, więc chciałbym ustrzec się ew. problemów. Czy można jakoś to sprawdzić?
23.11.2011 12:03
[#2]
Re: Karta turbo do A1200
@monohrs, post #1
Ważny jest stan amigi oraz karty turbo. Cieknące popuchnięte kondensatory bardzo źle wróża. Zupełnie tak samo jak zaśniedziałe i słabo kontaktujące machy. Dobrze utrzymana amiga + zadbane turbo= mało problemów bez względu na to czy masz apollo czy bizzarda.
Benedykt Dziubałtowski
Benedykt Dziubałtowski
23.11.2011 12:28
[#7]
Re: Karta turbo do A1200
@Benedykt Dziubałtowski, post #6
Ja przecież nie mówię, że nie ma układów im odpowiadających (czyli programowalnych), ale na każdym Blizzardzie jaki widziałem wszystkie układy były przylutowane na płytce, natomiast w Apollo Machy są w podstawkach. I na pewno na Blizzardach są inne układy niż na Apollo.
Mi chodzi o awaryjność kart, co ma tym większe znaczenie im starszy jest konkretny egzemplarz. Sam napisałeś w tym wątku, że problemem mogą być źle kontaktujące Machy i takich jak w Apollo nie ma na Blizzardach, o to mi od początku chodziło. Nie wyrywaj proszę mojej wypowiedzi z kontekstu.
Tak samo w ACA - wszystko jest wlutowane (bez podstawek), więc chyba jest to rozwiązanie mniej awaryjne?
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 12:32:57 przez monohrs
Mi chodzi o awaryjność kart, co ma tym większe znaczenie im starszy jest konkretny egzemplarz. Sam napisałeś w tym wątku, że problemem mogą być źle kontaktujące Machy i takich jak w Apollo nie ma na Blizzardach, o to mi od początku chodziło. Nie wyrywaj proszę mojej wypowiedzi z kontekstu.
Tak samo w ACA - wszystko jest wlutowane (bez podstawek), więc chyba jest to rozwiązanie mniej awaryjne?
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 12:32:57 przez monohrs
23.11.2011 12:33
[#8]
Re: Karta turbo do A1200
@monohrs, post #7
Nie wyrywam Twoich wypowiedzi z kontekstu. To, że układ jest przylutowany wcale nie oznacza tego, że nie może mieć złego styku czy problemów z kontaktem, zimnego luta, zaśniedziałego styku itp itd. W apollo jest to częstszy problem bo machy są w podstawkach. Dlatego no strachy zwykle wywala podstawki i lutuje układ do karty. Dlatego jeśli zdecydujesz się na jakaś używaną kartę turbo to dobrze jest ja rozebrać, wyczyścić i sprawdzić stan kondensatorów.
Benedykt Dziubałtowski
Benedykt Dziubałtowski
23.11.2011 12:38
[#9]
Re: Karta turbo do A1200
@Benedykt Dziubałtowski, post #8
Rozumiem, dzięki za wyjaśnienie. Powinienem od razu napisać bardziej precyzyjnie. Wychodzi na to, że ogólnie rzecz biorąc nie ma to większego znaczenia względem awaryjności po wielu latach pracy.
Jak widzę 1230-IV za ponad 1000 zł na Allegro to mi się nóż w kieszeni otwiera. Już wolę ACA1230 za ~800 zł, przynajmniej nowa.
Jak widzę 1230-IV za ponad 1000 zł na Allegro to mi się nóż w kieszeni otwiera. Już wolę ACA1230 za ~800 zł, przynajmniej nowa.
23.11.2011 12:44
[#10]
Re: Karta turbo do A1200
@monohrs, post #9
To dokładnie tak jak z każda inną rzeczą, która się starzeje. Jak o to dbasz to działa. Jak nie dbasz szlag trafia predzej czy później. O problemach z apollem się sporo naczytałem. Sam miałem dosyć kapryśną kartę. Wyciągnąłem machy wyczyściłem ostrożnie bardzo drobnym papierem wodnym potem to samo z złączem krawędziowym. Poprawiłem parę brzydkich Lutów na karcie a na koniec złącze krawędziowe Amigi potraktowałem spyrolem. Warto tez poodciskać piny w karcie turbo. Zabawa tra około 30 minut ale warto. Po tych zabiegach kapryśne apollo zaczęło łazić jak złoto.
Co do twojego pytania to ja bym kupił kartę aca. Nowe to nowe.
Benedykt Dziubałtowski
Co do twojego pytania to ja bym kupił kartę aca. Nowe to nowe.
Benedykt Dziubałtowski
23.11.2011 12:50
[#11]
Re: Karta turbo do A1200
@Benedykt Dziubałtowski, post #10
Właśnie też jestem coraz bliższy zakupu karty ACA. Na mojej Amidze chcę typowo klasykować, a bez dodatkowej pamięci nie działa WHDLoad, nie mowiąc o sensownym wykorzystaniu Workbencha czy jakiegokolwiek programu pod MUI. Tylko miałem wątpliwości czy ACA działa na każdej A1200, czy są jakieś ograniczenia.
23.11.2011 12:55
[#13]
Re: Karta turbo do A1200
@Benedykt Dziubałtowski, post #12
Najgorsze, że mam problem z Flashbackiem, a to jedna z moich ulubionych gier. 
Ale czy tu chodzi o tę ACA 1231, która jest w ofercie Vesalii z oznaczeniem, że będzie dostępna od grudnia, czy jeszcze o inną?
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 12:55:57 przez monohrs
Ale czy tu chodzi o tę ACA 1231, która jest w ofercie Vesalii z oznaczeniem, że będzie dostępna od grudnia, czy jeszcze o inną?
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 12:55:57 przez monohrs
23.11.2011 13:26
[#18]
Re: Karta turbo do A1200
@Benedykt Dziubałtowski, post #17
Zainstalowalem, tzn. przegralem zawartosc dyskietek na dysk, zrobilem assigny i teoretycznie gra sie uruchamia. Ale przy ladowaniu zawiesza i resetuje komputer. Z dyskietek dziala normalnie, ale juz mi kolejne dyskietki padly, a nie mam za duzego zapasu :)
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 13:27:16 przez monohrs
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 13:27:16 przez monohrs
23.11.2011 13:48
[#19]
Re: Karta turbo do A1200
@monohrs, post #16
wylacz cache procesora .. moze masz zle wersje skrackowana (np wersja PL)
assigny sa zbyteczne
najlepiej wpisz po uruchmieniu systemu
C:CPU nocache noburst
przy uruchomieniu z dyskietek deafulatowo te wartosci sa wlasnie tak ustawione
przeba pamietac ze wszystkie pliki danych sa spakowane turboimploaderem
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 13:50:57 przez HOŁDYS
assigny sa zbyteczne
najlepiej wpisz po uruchmieniu systemu
C:CPU nocache noburst
przy uruchomieniu z dyskietek deafulatowo te wartosci sa wlasnie tak ustawione
przeba pamietac ze wszystkie pliki danych sa spakowane turboimploaderem
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 13:50:57 przez HOŁDYS
23.11.2011 15:01
[#20]
Re: Karta turbo do A1200
@HOŁDYS, post #19
Z cache rzeczywiscie sprobuje, ale probowalem juz bez startup-sequence i tez sie wiesza.
Wersja jest w ogole nie-skrackowana, bo mialem kiedys oryginal, ktory mi padl, ale mialem kopie w DMSach i z nich probuje instalowac. Instrukcje i kody mam do tej pory :)
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 15:02:35 przez monohrs
Wersja jest w ogole nie-skrackowana, bo mialem kiedys oryginal, ktory mi padl, ale mialem kopie w DMSach i z nich probuje instalowac. Instrukcje i kody mam do tej pory :)
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 15:02:35 przez monohrs
23.11.2011 17:59
[#22]
Re: Karta turbo do A1200
@monohrs, post #1
Nie patrz na ceny z Allegro, ten ktoś wystawił Bliza 1230 w cenie Bliza 1260 
Blizzard 1230 jest warty jakieś 500-600 zł.
Nieważne czy to ACA czy Blizzard, zawsze jest ryzyko, że będziesz musiał zrobić timing fixa na płycie Amigi. Ja mam płytę 1D4, wymienione elektrolity i Blizzarda IV 1230/50 a i tak musiałem timing fixa robić (ciągłe zwiechy, restarty i krzaki na ekranie).
Blizzard 1230 jest warty jakieś 500-600 zł.
Nieważne czy to ACA czy Blizzard, zawsze jest ryzyko, że będziesz musiał zrobić timing fixa na płycie Amigi. Ja mam płytę 1D4, wymienione elektrolity i Blizzarda IV 1230/50 a i tak musiałem timing fixa robić (ciągłe zwiechy, restarty i krzaki na ekranie).
23.11.2011 18:21
[#23]
Re: Karta turbo do A1200
@Nightmare777, post #22
No tak, ale gdzie kupic takiego Blizzarda za 500-600 zl? To juz wole kupic ACA 1231 za ~800 zl, chociaz i tak wydaje mi sie to byc chora cena. Rozumiem, ze firma musi zarobic (projekt, wykonanie itd), ale zupelnie nie rozumiem skad taka cena uzywanych kart. A przeciez ze sredniej ceny uzywanych wynika cena nowych - tzn. przypuszczam, ze gdyby nie mozna bylo sprzedac ich tak drogo nikt nie chcialbym wyprodukowac nowej partii.
Rozumiem, ze moze byc roznie, ale chodzi mi o to, zeby kupic karte, ktora jest jak najmniej problematyczna, przynajmniej teoretycznie, niech to nawet bedzie 020/28-33 albo 030/40 i troche pamieci. To przeciez wystarczy do starych gier i prostych programow pod OS3.1. Tylko nie ma skad
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 18:24:11 przez monohrs
Rozumiem, ze moze byc roznie, ale chodzi mi o to, zeby kupic karte, ktora jest jak najmniej problematyczna, przynajmniej teoretycznie, niech to nawet bedzie 020/28-33 albo 030/40 i troche pamieci. To przeciez wystarczy do starych gier i prostych programow pod OS3.1. Tylko nie ma skad
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 18:24:11 przez monohrs
23.11.2011 18:38
[#24]
Re: Karta turbo do A1200
@monohrs, post #23
Wszystko zależy od potrzeb.
W BlizzardzieIV masz miejsce na kooprocesor, kontroler SCSI i możesz włożyć ile chcesz pamięci (128MB na karcie i kolejne 128MB na kontrolerze), to tego masz możliwośc mapowania ROMu niekoniecznie posiadanego na płycie, główna zaleta ACA to gwarancja i fakt że karta jest nowa.
Pozdrawiam
W BlizzardzieIV masz miejsce na kooprocesor, kontroler SCSI i możesz włożyć ile chcesz pamięci (128MB na karcie i kolejne 128MB na kontrolerze), to tego masz możliwośc mapowania ROMu niekoniecznie posiadanego na płycie, główna zaleta ACA to gwarancja i fakt że karta jest nowa.
Pozdrawiam
23.11.2011 19:05
[#25]
Re: Karta turbo do A1200
@monohrs, post #23
Ja brałem co było - w efunzine kupiłem ostatnią ACA 1230. Timing fixa musiałem robić i na 1D1 i na 2B. Akceleratory pojawiają się czasem w normalnych cenach na allegro lub tutaj w dziale giełda. Tylko niestety nieczęsto i szybko znajdują nabywców. Mam teraz to co w podpisie i jestem zadowolony. OS 3.9 działa w 800x600x16bit (muszę jeszcze zmusić go do wyświetlenia 1024x768), gry śmigają, RAMu nie braknie (po uruchomieniu 62MB wolnego). Czyli, jeśli znajdiesz 1230 lub 1231 to bierz w ciemno - będziesz zadowolony. I jeszcze jedna ważna rzecz - nie żre się z PCMCIA.
A, jeszcze jedno - mapowanie kicków do RAMu też działa bez problemu na ACA.
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 19:09:22 przez Jenot
A, jeszcze jedno - mapowanie kicków do RAMu też działa bez problemu na ACA.
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 19:09:22 przez Jenot
23.11.2011 19:05
[#26]
Re: Karta turbo do A1200
@carrion, post #21
Układy MACH to układy PLD (Programmable Logic Device) czyli na chłopski rozum układy programowalne. Normalny układ scalony ma fizyczną wewnętrzną strukturę bramek i połączeń. W układzie PLD taką wewnętrzną strukturę możemy sobie zaprogramować (ogranicza nas maksymalna liczba bramek).
Dla układu MACH 131 maksymalna liczba bramek to 1800.
Do poczytania:
Układy programowalne
Układy programowalne MACH
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 19:10:46 przez Nightmare777
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 19:22:23 przez Nightmare777
Dla układu MACH 131 maksymalna liczba bramek to 1800.
Do poczytania:
Układy programowalne
Układy programowalne MACH
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 19:10:46 przez Nightmare777
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011 19:22:23 przez Nightmare777
24.11.2011 08:49
[#29]
Re: Karta turbo do A1200
@monohrs, post #23
No tak, ale gdzie kupic takiego Blizzarda za 500-600 zl?
I tutaj odpowiedziałeś sobie sam na pytanie dlaczego Blizzard 1230IV kosztuje tyle ile kosztuje. Jest popyt to i jest podaż. Prawa rynku działają.
A na marginesie polecam grę "Gwiezdny kupiec" - planszówka bez kompa - świetnie można się nauczyć zależności popyt-podaż. Nie wspominając o integracji z kumplami:D przy grze.
24.11.2011 10:16
[#30]
Re: Karta turbo do A1200
@Benedykt Dziubałtowski, post #8
To, że układ jest przylutowany wcale nie oznacza tego, że nie może mieć złego styku czy problemów z kontaktem, zimnego luta, zaśniedziałego styku itp itd.
W przypadku ACA jeszcze trzeba o jednym pamiętać. ROHS ;) Luty bezołowiowe (a takie są w ACA) mają problemy z trwałością - ale w przypadku Ami to raczej nie będzie problem. ACA jest nowa, Ami mają już po naście i więcej lat - szybciej się posypią niż nowe dopałki...