[#3]
Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.
@rafgc,
post #2
Pokombinowałem. Pomimo wykrycia dysku (co też z moim June Bugiem nie jest takie oczywiste) nic się nie zmieniło. Postanowiłem zbadać inny wątek sprawy. W tej Amidze problemy robiła wcześniej klawiatura - musiałem obciąć i zeszlifować tasiemkę, bo nie działało większość klawiszy. Udało się, klawiatura zaczęła normalnie pisać, przetestowałem ją gruntownie. Wtedy zainteresowałem się długim czasem po resecie. Mam sprawną klawę od 600-tki, którą podłączyłem i zasadniczo czas ten nie uległ zmianie. Robi się więc ciekawie

. Wtedy jednak nie zwróciłem uwagę na różnicę pomiędzy delay'ami z użyciem różnych klawiatur. Okazuje się, że ten ze sprawną jest krótszy!
Po drodze (wszystko dzieje się w tym samym czasie) wychodzi jeszcze taka sprawa, że w tej zeszlifowanej klawiaturze nie zawsze wchodził reset za pomocą Ctrl+A+A - na początku nie skojarzyłem, ale podczas 'braku' resetu delay był właśnie okropnie długi - kilka operacji na złączu i taśmie - podczyszczenie, poodginanie styków itd. - działa reset, a delay zrobił się jak na sprawnej klawiaturze.
Zrobiłem dodatkowy test na długość tego dziwnego opóźnienia. Bez żadnej klawy jest on taki sam jak ze sprawną lub zeszlifowaną po kombinacjach i przywróceniu resetu (z dyskiem lub CF+IDE).
No i tyle chyba mogę zrobić.
Jak się ma stan kondensatorów w odniesieniu do objawów z mojej historyjki?
Jakieś pomysły sugestie co mogę jeszcze zrobić z tym bydlęciem?
Nie mam niestety ROM-ka *.299, żeby sprawdzić czy to jest przyczyną...
Ostatnia aktualizacja: 15.02.2012 14:53:10 przez mccnex