kategorie: A600, Sprzęt
[#1] Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.
Jest taka sprawa. A600 z płytą rev.1.0 czyli 'June Bug' aka 'A300' ma w sobie ROM 37.300 i nic poza FDD. Wszystko działa, z jednym małym "ale":

- po włączeniu komputera mija jakieś 10-15 sekund zanim Amiga zgasi Caps Lock, zamruga kolorkami i pokaże "dyskietkę", a przecież powinna się resetować od razu, prawda?

- po resecie ten czas jest krótszy - jakieś 7-8 sekund zanim zgasi Caps Lock, zamruga i pokaże dyskietkę.

Nie ma z tym komputerem problemów, jednak zastanawia mnie dlaczego reset/reboot/włączanie nie ma efektu natychmiastowego, jak to ma miejsce w innych Amigach - dla przykładu moja 500-tka wdzięczy się "łapką" zanim odpali się monitor... Nie mam innej A600 na chodzie, żeby to porównać.

Czy problem może stwarzać ROM 37.300, który np. poszukuje podłączonych pod IDE urządzeń? Jest to najstarsza wersja MB, więc pomyślałem, że to może być to... Czy mam rację? Czy ktoś ma jakieś pomysły/uwagi?
[#2] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #1

37.299 resetuje się szybko, a powyżej, jak nie ma HDD to już nie, podepnij jakiś HD i od razu będziesz wiedział, czy to opóźnienie jest spowodowane brakiem HD czy też czymś innym, np starymi kondensatorami.
[#3] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@rafgc, post #2

Pokombinowałem. Pomimo wykrycia dysku (co też z moim June Bugiem nie jest takie oczywiste) nic się nie zmieniło. Postanowiłem zbadać inny wątek sprawy. W tej Amidze problemy robiła wcześniej klawiatura - musiałem obciąć i zeszlifować tasiemkę, bo nie działało większość klawiszy. Udało się, klawiatura zaczęła normalnie pisać, przetestowałem ją gruntownie. Wtedy zainteresowałem się długim czasem po resecie. Mam sprawną klawę od 600-tki, którą podłączyłem i zasadniczo czas ten nie uległ zmianie. Robi się więc ciekawie . Wtedy jednak nie zwróciłem uwagę na różnicę pomiędzy delay'ami z użyciem różnych klawiatur. Okazuje się, że ten ze sprawną jest krótszy!

Po drodze (wszystko dzieje się w tym samym czasie) wychodzi jeszcze taka sprawa, że w tej zeszlifowanej klawiaturze nie zawsze wchodził reset za pomocą Ctrl+A+A - na początku nie skojarzyłem, ale podczas 'braku' resetu delay był właśnie okropnie długi - kilka operacji na złączu i taśmie - podczyszczenie, poodginanie styków itd. - działa reset, a delay zrobił się jak na sprawnej klawiaturze.

Zrobiłem dodatkowy test na długość tego dziwnego opóźnienia. Bez żadnej klawy jest on taki sam jak ze sprawną lub zeszlifowaną po kombinacjach i przywróceniu resetu (z dyskiem lub CF+IDE).

No i tyle chyba mogę zrobić.

Jak się ma stan kondensatorów w odniesieniu do objawów z mojej historyjki?
Jakieś pomysły sugestie co mogę jeszcze zrobić z tym bydlęciem?

Nie mam niestety ROM-ka *.299, żeby sprawdzić czy to jest przyczyną...

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2012 14:53:10 przez mccnex
[#4] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #3

amiga jak wiesz robi self-test - brak obecnosci lub dlugi czas inicjacji klawiatury moze byc przyczyna "czekania" w tescie - tym bardziej ze swieci sie capslock.

jesli nie masz 37.299 uzyj romu 1.3 do testow .. plyta 1.0 niestety ma sporo bugow (gdzies wygooglalem kiedys).

ps.czy nie masz przypadkiem zoltego ekranu po wlaczeniu Amigi ????
[#5] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #1

A600 z płytą rev.1.0 czyli 'June Bug' aka 'A300'


Każda A600 to "Chrabąszcz Czerwcowy". Oblukaj zdjęcia płyt głównych: http://amiga-hardware.com/showhardware.cgi?HARDID=10
[#6] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@zyga64, post #5

@Hołdys, nie ma żadnych kolorów z wyjątkiem szarości - jak w A500 ... płyta więc startuje poprawnie, przynajmniej według samej siebie (przypomina to trochę polski rząd, wszystko przecież jest OK, co się czepiacie? )

@zyga, racja, ale ta moja to taki typowy 'bug', jak widać :)
[#7] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@rafgc, post #2

np starymi kondensatorami.

swiete słowa, wymień a poczujesz różnice
[#8] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@Skiba, post #7

Wieczorem odpaliłem tę Amigę i uruchomiła się normalnie, tj. "pstryk", mrugnięcie Caps Lock (ułamek sekundy), kolorki (wszystkie szare) i ekran ROM-ka ... Kolejne resety, włączanie odbywały się już jak zwykle z opóźnieniem. Czy to mogłoby wskazywać na kondensatory?

Update: przed chwilą stało się to samo - pierwszy start normalny, każdy kolejny - coraz dłuższy ...

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2012 09:17:47 przez mccnex
[#9] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #8

To na 100 proc kondzie
[#10] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@Blendor, post #9

Uff... To teraz czeka mnie ich wymiana? Chciałbym zrobić to samodzielnie, a przynajmniej spróbować. Znalazłem w necie listę kondensatorów w A600 (EAB):


4 x 10uF Aluminium 25V SM (surfacemount)
5 x 22uF Aluminium 25V SM
2 x 47uF Aluminium 16V SM
4 x 100uF Aluminium 6.3V SM
2 x 1000uF 10V electroylic through hole
2 x 470uF 16V electrolytic through hole


Niespecjalnie znam się na elektronice, ale mam lutownice i zdolności manualne (modelarstwo). Po lekturze forum wiem, że najlepiej wymienić te kondensatory na tantalowe (?).

Czy zamiennikiem dla pierwszych z nich może być np."10uF/25V TC Kondensator tantalowy"? (to miejscowy sklep z elektroniką w Szczecinie)
Czy ktoś dysponuje jakąś konkretną listą zamienników, które można by kupić/zamówić?
Czy trzeba wymieniać je wszystkie czy np. tylko te elektrolityczne?

---

Trochę pogrzałem te kondzie wczoraj za pomocą suszarki (kolega doradził) - to chyba efekt tego działania, chociaż od razu nie byłem w stanie tego stwierdzić. Dzisiaj rano powtórzyłem operację, Amiga wstaje teraz "od ręki" z coraz większą częstotliwością.
[#11] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #10

SM oznacza montaż powierzchniowy. Zamiennik który pokazałeś jest dobry elektrycznie, ale nie przylutujesz go normalnie, bo jest przewlekany (tzn ma 'nóżki' które mają przechodzić przez pcb).
[#12] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@nikodem, post #11

Przylutuje nozki koncowki powyginac lekko w L cienki grot kawal lupy jak problem z widzeniem i da rade , polutowalem tak w 1200 i gra , najlepiej kup sobie mala stacje lutowmicza z iglica , i hoairem stare kondzie powywalaj hotem nowe żeby niepozalewac punktow polutuj iglica spedzisz nad jednym troche czasu nic na szybko i dasz rade najlepei weź stara plyte z aluminiakami i lutuj sobie dla treningu jak masz troche lapy to się nauczysz to jak że spawaniem tego idzie się nauczyc pamietaj o plusie żeby nie wlutowac odwotnie

Ostatnia aktualizacja: 16.02.2012 11:04:44 przez Blendor
[#13] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@nikodem, post #11

... czyli zamiennik tego typu (odpowiednich parametrów) byłby dobry do tych elektrolitów, zgadza się? (through hole)

... a co powinno zastąpić te montowane powierzchniowo?
[#14] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #13

Odpowiednie kondensatory SMD. Obawiam się że nie dostaniesz ich od ręki w sklepie, ale możesz spróbować np. tutaj.

Oczywiście możesz polutować je tak jak radzi kolega, wyginając nóżki. Będzie to jak najbardziej działać, jeśli zrobisz to poprawnie, ale jakoś razi mnie to nieprofesjonalizmem ;).
[#15] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@nikodem, post #14

ok, czyli te montowane powierzchniowo zastępuję elektrolitami - jak podałeś w linku, tak? a w miejsce tych montowanych przez otwory można dać tantale? - oczywiście mogę też zastosować patent Blendora :) niewiem czy będę na siłach ... na razie zbieram dane :)

...a takie coś na przykład, czy też coś takiego typu? -- Kondensatory tantalowe Matsuo
[#16] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #15

Kondensatory to kondensatory ;). Musisz dopilnować aby pojemność była taka sama a napięcie nie mniejsze niż oryginałów. Jako że najpewniej kondki te służą do filtrowania zasilania to jeśli nawet dałbyś większe pojemności to nic się nie stanie, układ będzie funkcjonował równie dobrze (ale nie dużo większe oczywiście). Jednakże jak nie wiesz o co chodzi to lepiej powymieniaj na dokładnie takie same pojemności, sprawdź tylko obudowy, żebyś nie miał problemów z wlutowaniem ich.
[#17] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@nikodem, post #16

Spoko OK ... dzięki wielkie za wskazówki. Będe dzisiaj w sklepie z elektroniką, spytam się co mogą mi sprowadzić
[#18] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #17

Raczej spróbuj sobie sam sprowadzić, może nie z tme.pl ale np. z maritexu bądź gdziekolwiek indziej gdzie gotowi są sprzedać na sztuki elementy SMD.
[#19] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@nikodem, post #18

W AVT kupisz SMD na sztuki. Sam ostatnio kupowałem:
http://sklep.avt.pl/p/pl/4824129/kondensator+elektrolityczny+smd+100uf25v+typ+d.html

Przy zapłacie przelewem, koszt przesyłki to 10zł.
[#20] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #17

ja polecam ten sklep http://www.tme.eu/pl/
jest tu prawie wszytsko co potrzeba.
ja stosuje zawsze w kazdym kondziu troche wyzsze napiecie niz te podane przez producenta.
sam kiedys spotkalem płyte od A600 która miała oryginalnie kondestaory 35V 10uF zamiast 25Voltowych.
coś w tym jest.
co do samej Amigi to lepiej ją zostawić do samej wymiany, bo bedziesz miał małą powódz jaka ja:(
[#21] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@mccnex, post #17

Tantale nie są najlepszym rozwiązaniem, w zasilaniu stosuje się elektrolity. Mogą być natomiast elektrolity smd jeśli chcesz żeby wyglądało ładniej. Ja użyłem zwykłych elektrolitów i przy lutowaniu zaginałem i docinałem nóżki na wymiar.

Pozdrawiam
[#22] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@Thom/CT, post #21

thom/CT mam plyte glowna A4000D zapakowana tantalami , i spisuje sie rewelacyjnie ,
mam rowniez kupe innego sprzetu z epoki kamienia lupanego stare ibmy delle
stare jajca amigowe wszystko z wyzszel polki jest oblutowane tantalami przewlekanymi z nozkami i smd
karty maja po 20 lat i dzialaja
plyty glowne maja po 20 lat i dzialaja
takze nie wiem co masz do tych kosteczek

ps SKIBA uratowales swoja 600tke?

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2012 19:52:00 przez Blendor
[#23] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@Thom/CT, post #21

A tantalowe jakie niby są jak nie elektrolityczne?
[#24] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@nikodem, post #23

sluszna uwaga
[#25] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@Blendor, post #22

tak, z małym problemem, ale się udało
wiekszośc kondków to smd, niestety nie znalazłem 25V 10uF i musiałem wlutowac zwykłe.
[#26] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@Skiba, post #25

zastosowales tantalowe?
[#27] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@Skiba, post #20

Ja kupiłem na Allegro ze sklepu hfo_pl do Amigi 4000D.
Jesli chodzi o markę wszyscy polecają Panasonic FC lub Sanyo OSCON.

Jesli chodzi o dobór kondesnatorów to zaleca sie takie same wartości napięć lub ewetualnie wiekszę.
Ale z tym bym nie przesadzał, bo takie kondesatory są droższe i kondensator 25V ,bedzie mial gorsza chakaterystyke dla 5V niż kondensator 6.3V.

Pamiętaj jeszcze ze kondensatory filrtujące dźwiek powinny być niespolaryzowane, chociaż oryginalnie są zwykłe i też działają.


Aaaaa... no i na koniec jesli kupujemy zwykłe elektrolity warto zainwestowac w kondensatory Longlife.

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2012 23:16:53 przez tom256
[#28] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@tom256, post #27

i najlepiej, żeby były na 105*C
[#29] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@rafgc, post #28

Byłem dzisiaj na zakupach w sklepie Eda elektronik na ulicy kwiatowej.
Wszystko co chciałem kupiłem właśnie tam;]
[#30] Re: Amiga 600 rev.1.0 i długi czas resetu.

@Skiba, post #29

to pasi, calkowicie o kwiatowej zapomnialem a bywalem tam kiedys, slynny sklep z pilotami :)
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem