@gilban,
post #29
W czasach Plejstejszynowych pamiętam że krążyły najrozmaitsze opinie na temat lepszości lub gorszości różnych marek płyt w nadawaniu się do PSX. Nawet takie które dla 90% były nic nie warte miały swoich fanów którzy twierdzili że ich maszynka działa tylko na nich.
Mnie płytki jednej marki dobrze działały nagrywane u jednego kolegi, a od innego już nie tak dobrze, za to inne nagrane u tego 2go śmigały a u 1go nie chciały chodzić, choć u kogoś innego poszły.
Regularnie natykałem się na takich co dotąd zaopatrywali się w jednym źródle, zawsze na takich samych płytkach i nie narzekali, i dziwili się że u innych one nie działały, albo dziwili się że ktoś twierdzi że inna marka jest lepsza niż ta co on cenił.
Im więcej osób przepytałeś tym większy miałeś mętlik w głowie. Zgoda panowała jedynie w tym, że płyt do konsoli nie należy nagrywać w szybszym tempie niż 4x.
W praktyce trzeba było sprawdzić parę płytek u tego samego nagrywacza, (mogły być pożyczone), by eksperymentalnie stwierdzić co się sprawdza u ciebie.
Choć na niektórych konsolach chodziło prawie wszystko a innym już nie. Niektórzy się dziwili że komuś na przerobionej konsoli czarne płyty działały, bo u nich po przeróbce przestały.
A do tego jeszcze dochodziły kombinacje z przechylaniem konsoli, by jakaś płytka na niej ruszyła. Niektórym różne płytki chodziły tylko na przechyleniu w inną stronę niż to stosowane do innych posiadanych płyt.
Grunt że słodycz miodu lejącego się z ekranu i głośników wynagradzała te perypetie poszukiwania działających kombinacji.
Ostatnia aktualizacja: 19.06.2018 04:04:53 przez ZbyniuR