22.10.2012 15:03
[#33]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
devlin
autor wątku
autor wątku
@_arti, post #29
Coś w tym jest - też sobie nagrywałem 8 - 9 lat temu backupy z kompa na cd i dvd i jakieś 20% z nich teraz jest nie do odzyskania.
NAtomiast dyski z Amigi, nagrywane w latach 1992-97, wczoraj na wyrywki sprawdzona połowa z 250 dyskietek - nie było żadnej zepsutej. A nie, sorry Ski or Die wgrało się za 3 razem
Może druga połowa jest uszkodzona :)
NAtomiast dyski z Amigi, nagrywane w latach 1992-97, wczoraj na wyrywki sprawdzona połowa z 250 dyskietek - nie było żadnej zepsutej. A nie, sorry Ski or Die wgrało się za 3 razem
Może druga połowa jest uszkodzona :) 23.10.2012 08:48
[#35]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
devlin
autor wątku
autor wątku
@Benedykt Dziubałtowski, post #2
Oczyściłem dokładnie płytę główną i wyciągnąłem Gary'ego z podstawki, generalnie wszystko poodłączałem i poczyściłem.
Zadziałało o tyle, że problem ze sterowaniem (ciągnięciem cały czas góra-lewo w grach) zniknął więc winowajcą okazał się Gary, a raczej zapewne zabrudzone styki.
Zauważyłem też, że Amiga nie odpala się po wyjęciu podstawki spod Gary'ego i umieszczeniu go bezpośrednio w gnieździe przy przewodach przylutowanych cały czas do płyty. A sam Gary też zrobił numer bo za pierwszym razem po wyjęciu i włożeniu z powrotem wywalił zielony ekran... Ale po poprawce było już ok.
Reset z klawiatury nadal nie działa, ale nie miałem już czasu pomierzyć oporności gumek, choć mam podejrzenie, że tu problem też może leżeć w innym miejscu.
Ostatnia aktualizacja: 23.10.2012 08:48:47 przez devlin
Ostatnia aktualizacja: 23.10.2012 08:50:11 przez devlin
Zadziałało o tyle, że problem ze sterowaniem (ciągnięciem cały czas góra-lewo w grach) zniknął więc winowajcą okazał się Gary, a raczej zapewne zabrudzone styki.
Zauważyłem też, że Amiga nie odpala się po wyjęciu podstawki spod Gary'ego i umieszczeniu go bezpośrednio w gnieździe przy przewodach przylutowanych cały czas do płyty. A sam Gary też zrobił numer bo za pierwszym razem po wyjęciu i włożeniu z powrotem wywalił zielony ekran... Ale po poprawce było już ok.
Reset z klawiatury nadal nie działa, ale nie miałem już czasu pomierzyć oporności gumek, choć mam podejrzenie, że tu problem też może leżeć w innym miejscu.
Ostatnia aktualizacja: 23.10.2012 08:48:47 przez devlin
Ostatnia aktualizacja: 23.10.2012 08:50:11 przez devlin
25.10.2012 12:14
[#37]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
devlin
autor wątku
autor wątku
@devlin, post #35
OK, wracając do głównego tematu wątku - jak pisałem czyszczenie przyniosło skutek, generalnie grać się już da :)
Mam jeszcze dwie kwestie, w których chciałem się Was poradzić:
1. Soft Reset - sprawdziłem klawiaturę, gumki są ok, ich oporność jest ok, nawet pozamieniałem miejscami, niestety wciąż nie działają te same klawisze - lewy ctrl, lewy shift, lewa Amiga. O co chodzi?
Dodam, że cała klawiatura, taśma, folia są wyczyszczone i posprawdzane. Co jest nie tak, wina klawiatury czy czegoś na płycie głównej?
2. Pod klapką mam rozszerzenie 2 MB z podstawką pod Gary'ego. Działa dobrze, ale chciałbym dołożyć pamięci CHIP. Mam stare rozszerzenie 0,5 MB, które kiedyś było pod klapką. Czy zadziałałoby jeśli wylutowane z niego kości wlutowane zostaną w miejsca na płycie głównej? Mam płytę rev. 6a.
Co muszę zmienić na niej by zaadresowała 2MB CHIP? Wstawienie Super Fat Agnus wystarczy, czy też Super Denise jeszcze? Czy w ogóle z Waszego doświadczenia jest to możliwe, czy warto przeprowadzać taką operację?
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 12:15:40 przez devlin
Mam jeszcze dwie kwestie, w których chciałem się Was poradzić:
1. Soft Reset - sprawdziłem klawiaturę, gumki są ok, ich oporność jest ok, nawet pozamieniałem miejscami, niestety wciąż nie działają te same klawisze - lewy ctrl, lewy shift, lewa Amiga. O co chodzi?
Dodam, że cała klawiatura, taśma, folia są wyczyszczone i posprawdzane. Co jest nie tak, wina klawiatury czy czegoś na płycie głównej?
2. Pod klapką mam rozszerzenie 2 MB z podstawką pod Gary'ego. Działa dobrze, ale chciałbym dołożyć pamięci CHIP. Mam stare rozszerzenie 0,5 MB, które kiedyś było pod klapką. Czy zadziałałoby jeśli wylutowane z niego kości wlutowane zostaną w miejsca na płycie głównej? Mam płytę rev. 6a.
Co muszę zmienić na niej by zaadresowała 2MB CHIP? Wstawienie Super Fat Agnus wystarczy, czy też Super Denise jeszcze? Czy w ogóle z Waszego doświadczenia jest to możliwe, czy warto przeprowadzać taką operację?
Ostatnia aktualizacja: 25.10.2012 12:15:40 przez devlin
25.10.2012 16:03
[#39]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
@devlin, post #37
Jeśli nie masz doświadczenia z lutowaniem, to nie polecam samemu nic robić. Ja próbowałem dokładać pamięć do rev6 i rev8A1 z takim skutkiem, że popsułem obydwie płyty. Najpierw poszedł procesor, potem po wymianie na inny i wylutowaniu dodatkowych pamięci nie mogłem uruchomić żadnej Amigi, ani rev6 ani rev8A1. Zresztą poczytaj moje posty tutaj
25.10.2012 21:21
[#40]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
devlin
autor wątku
autor wątku
05.05.2016 16:39
[#41]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
devlin
autor wątku
autor wątku
@devlin, post #40
OK, fajnie powrócić do swojego wątku po 3,5 roku :)
Mam nawrót amigowania (któryś tam zresztą, tylko poprzednimi się nie chwaliłem).
Amisię przywróciłem w pełni do funkcjonowania kupując drugą A500 jako dawcę (kupiłem ją ponad dwa lata temu za 40 zł, całą sprawną jednostkę w obudowie - jak patrzę teraz na ceny to szukam szczęki na ziemi).
Jako, że problem z działaniem portów joya powrócił, wymieniłem hurtem MC68000, Gary'ego, i oba CIA oraz klawiaturę i problemy zniknęły na dobre.
Ostatnio do zestawu dołączył Gotek dla którego wyrżnąłem barbarzyńską dziurę na środku zapasowej obudowy.
Niestety oczywiście w pośpiechu i zapale nie rozeznałem dokładnie tematu i kupiłem Cortexa, czego pożałowałem już nazajutrz gdy synek domagał się swojego Soccer Kida, a tu dupa panie... Nie wykrywa swapa na drugi dysk.
Więc pewnie będzie reflash na HxC wkrótce.
Przez ten czas relatywnego amigowego "uśpienia" (zepsuł się kabel scart i z lenistwa przez ileś miesięcy nie kupiłem nowego, a pięćsetka stała nieużywana) przegapiłem ACA500.
Teraz sobie czytam jakie to fajne i cena nawet, nawet. Jako, że mam to rozszerzenie 2MB pod trapdoor i podstawkę pod Gary'ego, to nawet whdload pewnie by poszedł na tym.
Trochę za późno się obudziłem, bo po wstępnym przekopaniu netu nigdzie tego już nie ma - koniec produkcji. Naprawdę żadnych zapasów? Nigdzie? Nieźle...
Podobna głupota z przelotką na mysz usb - kupiłem pierwsze z brzegu najtańsze i mam za swoje - obsługuje tylko stare myszy PS/2. Takie to te moje zakupy, aż strach się brać za coś droższego :) Ale i tak jakaś stara mysz wyciągnięta z szuflady daje lepszy komfort niż kulkowa-amigowa.
Choć czekała już wireless Microsoftu...
Tak sobie powoli wdrażam się w rynek z powrotem i ceny mnie rozbijają doszczętnie - zawsze chciałem kupić w końcu A1200, ale teraz - ceny golasów to 1000-1100 pln?
Chyba jednak lepiej zaczekać na nową wersję ACA500, która kiedyś tam ma być podobno?
Mam nawrót amigowania (któryś tam zresztą, tylko poprzednimi się nie chwaliłem).
Amisię przywróciłem w pełni do funkcjonowania kupując drugą A500 jako dawcę (kupiłem ją ponad dwa lata temu za 40 zł, całą sprawną jednostkę w obudowie - jak patrzę teraz na ceny to szukam szczęki na ziemi).
Jako, że problem z działaniem portów joya powrócił, wymieniłem hurtem MC68000, Gary'ego, i oba CIA oraz klawiaturę i problemy zniknęły na dobre.
Ostatnio do zestawu dołączył Gotek dla którego wyrżnąłem barbarzyńską dziurę na środku zapasowej obudowy.
Niestety oczywiście w pośpiechu i zapale nie rozeznałem dokładnie tematu i kupiłem Cortexa, czego pożałowałem już nazajutrz gdy synek domagał się swojego Soccer Kida, a tu dupa panie... Nie wykrywa swapa na drugi dysk.
Więc pewnie będzie reflash na HxC wkrótce.
Przez ten czas relatywnego amigowego "uśpienia" (zepsuł się kabel scart i z lenistwa przez ileś miesięcy nie kupiłem nowego, a pięćsetka stała nieużywana) przegapiłem ACA500.
Teraz sobie czytam jakie to fajne i cena nawet, nawet. Jako, że mam to rozszerzenie 2MB pod trapdoor i podstawkę pod Gary'ego, to nawet whdload pewnie by poszedł na tym.
Trochę za późno się obudziłem, bo po wstępnym przekopaniu netu nigdzie tego już nie ma - koniec produkcji. Naprawdę żadnych zapasów? Nigdzie? Nieźle...
Podobna głupota z przelotką na mysz usb - kupiłem pierwsze z brzegu najtańsze i mam za swoje - obsługuje tylko stare myszy PS/2. Takie to te moje zakupy, aż strach się brać za coś droższego :) Ale i tak jakaś stara mysz wyciągnięta z szuflady daje lepszy komfort niż kulkowa-amigowa.
Choć czekała już wireless Microsoftu...
Tak sobie powoli wdrażam się w rynek z powrotem i ceny mnie rozbijają doszczętnie - zawsze chciałem kupić w końcu A1200, ale teraz - ceny golasów to 1000-1100 pln?
Chyba jednak lepiej zaczekać na nową wersję ACA500, która kiedyś tam ma być podobno?
06.05.2016 09:31
[#43]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
devlin
autor wątku
autor wątku
@snifferman, post #42
Spoko, miałem jakąś przedpotopową myszkę , ale już z usb - wiedziałem, że kiedyś się przyda :)
A ten adapter, który mam ma wyjście na usb, więc przelotka usb - ps2 dla myszek usb raczej nie ma sensu ;)
Vampire dla A500 to już chyba taka legenda.
W zeszłym roku o tej porze było "be ready" jak widzę na stronie twórcy tego cuda...
A ten adapter, który mam ma wyjście na usb, więc przelotka usb - ps2 dla myszek usb raczej nie ma sensu ;)
Vampire dla A500 to już chyba taka legenda.
W zeszłym roku o tej porze było "be ready" jak widzę na stronie twórcy tego cuda...
06.05.2016 16:12
[#45]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
devlin
autor wątku
autor wątku
@Jenot, post #44
No właśnie bardzo żałuję tego na każdym kroku, ale lutować nie umiem. Mam oczywiście jakąś tam jedną transformatorówkę i jedną kolbę, ale jestem w stanie w wielkich bólach przylutować jakiś kabelek, a i to nie wygląda zbyt pięknie. Może jaką stację dorwę i poćwiczę, ale to koszty, koszty, a sam sobie płytki i tak nie polutuję.
To co piszesz bardzo ciekawe jest, muszę się bardziej wbić w temat - co obie opcje oferują, koszty itp. Ale gdybym miał 14MHz, 8MB Fast, IDE (czyli rozumiem jakaś przejściówka na SD / CF wchodzi wtedy w grę i można HDD postawić z WHDload) to już te A1200 od różnych Januszów biznesu bym sobie odpuścił. Na AGA aż tak bardzo mi nie zależy.
To co piszesz bardzo ciekawe jest, muszę się bardziej wbić w temat - co obie opcje oferują, koszty itp. Ale gdybym miał 14MHz, 8MB Fast, IDE (czyli rozumiem jakaś przejściówka na SD / CF wchodzi wtedy w grę i można HDD postawić z WHDload) to już te A1200 od różnych Januszów biznesu bym sobie odpuścił. Na AGA aż tak bardzo mi nie zależy.
06.05.2016 17:36
[#46]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
devlin
autor wątku
autor wątku
@Jenot, post #44
Oki, przejrzałem temat o proteinie i mam pytanie, a nie chcę śmiecić w wątku jej dedykowanym.
Widzę, że można się zapisać na pcb + programowane układy, co jeszcze jest potrzebne by uruchomić kompletną kartę? Jakieś gniazda, pamięci?
Trzeba coś lutować do płyty Amigi, czy ewentualnie ktoś mógłby zdalnie mi złożyć proteinę?
Widzę, że można się zapisać na pcb + programowane układy, co jeszcze jest potrzebne by uruchomić kompletną kartę? Jakieś gniazda, pamięci?
Trzeba coś lutować do płyty Amigi, czy ewentualnie ktoś mógłby zdalnie mi złożyć proteinę?
06.05.2016 17:54
[#47]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
@devlin, post #46
Lista części jest dostępna w sieci (lukzer poda Ci adres jak kupisz płytkę). Będzie potrzebne trochę elementów biernych (rezystory, kondensatory, drabinka rezystorowa), kilka układów scalonych, podstawki pod nie i pod machy, gniazdo SIMM i samego SIMMa 8MB, gniazdo IDE, listwę goldpin, jakieś drobiazgi. Do złącza krawędziowego trzeba przylutować trzy przewody (płyty nie trzeba wyjmować z obudowy). Lukzer sprzedaje chyba płytkę z zaprogramowanymi machami więc i tak najgorsze masz z głowy.
09.05.2016 12:08
[#48]
Re: Powrót do Amigi po latach - Soft reset + jeszcze 1 problem
devlin
autor wątku
autor wątku
@Jenot, post #47
Takiego DIY nie jestem w stanie uskutecznić :)
Patrzyłem też na savynę - to już bardziej, jeden kabelek do pina CIA nie powinien być problemem.
Ale to z kolei jest samo rozszerzenie, bez dopałki i jak widzę cały czas kwestia używania na tym CF / SD jako HDD jest raczej w fazie testów.
Na razie dam sobie spokój, poczekam, może wyjdzie ta nowa ACA albo Vampire na A500.
Patrzyłem też na savynę - to już bardziej, jeden kabelek do pina CIA nie powinien być problemem.
Ale to z kolei jest samo rozszerzenie, bez dopałki i jak widzę cały czas kwestia używania na tym CF / SD jako HDD jest raczej w fazie testów.
Na razie dam sobie spokój, poczekam, może wyjdzie ta nowa ACA albo Vampire na A500.