[#1] Powrót po latach - proszę o oświecenie!
Witam wszystkich serdecznie!

Na początek przepraszam, jeśli takowy wątek już się pojawił, nie doszukałem się niestety (a dużo tego jest jak widzę, co mnie bardzo cieszy). Proszę o wyrozumiałość.

W zamierzchłych czasach byłem posiadaczem C64 a następnie A600. Szczególnie ten drugi komputer przypadł mi do gustu i to na nim się "wychowałem", jeśli można tak powiedzieć. Z początku była to maszynka do gier, ale moja przygoda z Amigą poszła krok dalej. Samodzielnie instalowałem twardy dysk, walczyłem z partycjami i instalowaniem softa, korzystałem z Deluxe Painta itp. Słowem, mam jak najbardziej przyjemne doświadczenia...Przyszedł jednak taki moment, że niestety zwyciężył 'blaszak' i Amiga poszła w świat (do rodziny). Mocno zaważyły na tym problemy ESCOMU i całe zamieszanie z Amigą - zapowiadało się na permanentny zgon w stylu Atari.

Niedawno porządkowałem strych i znalazłem stosy magazynu AMIGA (tak tak, Marek Pampuch rządzi - powiedzcie mi, co porabia teraz ten człowiek?)
Z ciekawości poszperałem w necie i oto jestem i piszę tego posta.
Miło mi widzieć, że Amiga żyje, ale mam mnóstwo pytań do Was

1) Czym są klasyczne Amigi - wiem, tu nie ma tajemnic... Interesują mnie natomiast wynalazki typu Pegasos czy A1. Określane są jako 'amigopodobne'. Powiedzcie mi, jak jest z kompatybilnością tych maszyn w stosunku do klasyki na prockach MC68xxx?
Emulacja softwareowa zapewne jakoś działa, ale czy istnieją do tego jakieś karty z układami specjalizowanymi klasycznych amig? Czy może podłącza się płytę główną od starej Przyjaciółki?
Kompatybilność 'w dół' to zawsze była bolączka, jak to jest teraz?

2) Jak się wam pracuje na tych komputerach? Czy istnieje możliwość skutecznego zaemulowania P-Shita? Denerwuje mnie monopol i toporność PCtów, jednak jakąś kompatybilność powinienem mieć...

3) Jeśli ktoś pokusiłby się o jakąś prezentację, referat czy coś, będę niezmiernie wdzięczny. Wyobraźcie sobie, że zamrozili mnie w 96 roku. Orientuję się co i jak do momentu wprowadzenia kickstartu 3.1 i przewałek z ESCOMEM Ktoś się podejmie oświecenia lamera??

4)Od czego zacząć powrót na Amigowe łono? Zbierać kasę na Pegasosa, czy kupić używaną A1200 albo A4000(dawny obiekt moich marzeń)?

Marzy mi się miła stabilna platforma, niezależna od Microsoftu... Ech sami rozumiecie... Nostalgia ;)

Cóż, potrułem trochę, mam nadzieję, że ktoś mi pomoże w powrocie z wygnania ;)
[#2] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #1

Na początek proponuję przeszukać forum, bo odpowiedzi na wszystkie pytania już były zadawane po stokroć.
[#3] Re: Powrót po latach - proszę o oświecenie!

@Rodzyn, post #1

Rodzyn napisał(a):

> Na początek przepraszam, jeśli takowy wątek już się pojawił,
> nie doszukałem się niestety (a dużo tego jest jak widzę, co
> mnie bardzo cieszy). Proszę o wyrozumiałość.

OK, ale mimo wszystko polecam przejrzeć archiwum :)

> Niedawno porządkowałem strych i znalazłem stosy magazynu AMIGA
> (tak tak, Marek Pampuch rządzi - powiedzcie mi, co porabia
> teraz ten człowiek?)

Jest przynajmniej pare wątków o tym na forum (dział Pręgierz i Hyde Park:).

> Interesują mnie natomiast wynalazki typu Pegasos czy A1.
> Określane są jako 'amigopodobne'. Powiedzcie mi, jak jest z
> kompatybilnością tych maszyn w stosunku do klasyki na prockach
> MC68xxx?

Zdecydowana większość programów napisanych zgodnie z zalecaniami Commodore chodzi, np. te programy czy gry, które można uruchomić na AmigaOS za pomocą Workbencha czy z konsoli. Nie zadziałają natomiast te programy i gry, które są napisane w taki sposób, że odwołują się bezpośrednio do sprzętu Amigi klasycznej (w tym przypadku pozostaje uruchomić np. E-UAE na MorphOS-ie lub AmigaOS 4.0).

> Emulacja softwareowa zapewne jakoś działa, ale czy istnieją do
> tego jakieś karty z układami specjalizowanymi klasycznych amig?

Nie istnieją takie dodatki z tego co mi wiadomo. Pozostaje emulacja przez E-UAE dla tych starych gier i programów, o których pisałem wyżej.

> Czy może podłącza się płytę główną od starej Przyjaciółki?
> Kompatybilność 'w dół' to zawsze była bolączka, jak to jest
> teraz?

Nie podłącza się starej płyty głównej.

> 2) Jak się wam pracuje na tych komputerach? Czy istnieje
> możliwość skutecznego zaemulowania P-Shita? Denerwuje mnie
> monopol i toporność PCtów, jednak jakąś kompatybilność
> powinienem mieć...

Z punktu widzenia typowego użytkownika to zależy od wymagań. Nie ma tu OpenOffice (pozostaje użyć leciwego WordWortha lub AmigaWritera...), Mozilli, Firefoksa czy chociażby khtml (czyli nie ma porządnej przeglądarki www, są tylko takie, które dobrze radzą sobie z HTML 3.2, nie ma obsługi CSS, nie ma obsługi najnowszych wersji SWFlash, nie ma apletów JAVA).
Nie działa odtwarzanie niektórych filmów (kodeki RealMovie w najnowszych wersjach są tylko na pecetowe procesory), ale większość filmów chodzi bez problemów.
Zależy od wymagań. Ja sobie chwale szybkość systemu i programy jakich używam na nim (GoldED, AmiGG, YAM, AmiTradeCenter, AmiNetRadio, mplayera i inne, mógłbym jeszcze powymieniać troche;).
Na pewno look&feel oraz przyjemność używania systemu jest niezastąpiona. Na windowsie, linuksie czy w OSX takiej przyjemności z używania systemu (morphos lub amigaos) pomimo jego wad i braków w oprogramowaniu nie miałem :).

> 3) Jeśli ktoś pokusiłby się o jakąś prezentację, referat czy
> coś, będę niezmiernie wdzięczny. Wyobraźcie sobie, że zamrozili
> mnie w 96 roku. Orientuję się co i jak do momentu wprowadzenia
> kickstartu 3.1 i przewałek z ESCOMEM Ktoś się podejmie
> oświecenia lamera??

Były już podobne wątki na forum, poszukaj :) Na pewno wiele się zmieniło, ale to już nie raz opisywano na forum, po prostu jesteś jedną z wielu osób, które wracają do Amigi by dowiedzieć się co i jak jest z nią teraz :)

> 4)Od czego zacząć powrót na Amigowe łono? Zbierać kasę na
> Pegasosa, czy kupić używaną A1200 albo A4000(dawny obiekt moich
> marzeń)?

AmigaOne czy Pegasosa najlepiej zobaczyć w działaniu. Najlepiej wybierz się na jakąś amigową imprezę (np. Amimajówka) lub spotkanie (np. GGUA) i tam będziesz mógł ocenić czy pasuje Ci takie rozwiązanie :)
Zależy czy nostlagię masz do sprzętu czy systemu i czy nowe Amigi uznasz za nowe Amigi czy tylko za płyty główne z procesorami PowerPC.

> Marzy mi się miła stabilna platforma, niezależna od
> Microsoftu... Ech sami rozumiecie... Nostalgia ;)

Na pewno Ci, którzy są przy Windows niczego się nie obawiają, mają właściwie wszystkie programy (no może przesadam, ale mają ich dużo;) jakie chcą podane na tacy, a jak ktoś coś tam na linuksie wymyśli to od razu na windę przeniosą. Najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie dwóch komputerów, peceta z windą i alternatywnego. Ja posiadam tylko Pegasosa i A1200, ale są ludzie, którzy potrzebują programów, które działają na windowsie czy linuksie x86. W moim przypadku nie są mi potrzebne te programy, ale potrzebna mi przeglądarka z obsługą CSS i pare innych, które działają bardzo dobrze na Linuksie na Pegasosie (używam Kubnutu i działa OK).

[#4] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #1

Za określenie AmigaOne mianem produktu "amigopodobnego" zostałbyś zjedzony żywcem przez jej fanów... Oni uważają, że A1 jest bardziej amigowa niż A1200 na przykład, mimo, że konstrukcyjnie wcale nie jest do Amigi bardziej zbliżona niż Pegasos, czy nawet zwykły, ordynarny pecet. No ale to folklor i "święta wojenka", z którą niejednokrotnie jeszcze się zetkniesz zwiedzając fora. Ja jako posiadacz, użytkownik i zwolennik Pegasosa mogę jedynie napisać o tym sprzęcie. Pegasosa sprzętowo różni od peceta przede wszystkim procesor - jest to PowerPC, w zależności od modelu 750 CX (G3) lub 7447 (G4), oprócz tego inny jest główny układ tak zwanego chipsetu. Cała reszta to - nie czarujmy się - zwykły pecetowy sprzęt, poczynając od mostka południowego VIA 8231 poprzez dźwięk AC97, pamięci DDR, sloty PCI i AGP, na USB kończąc. No i tu dochodzimy do systemu operacyjnego. Najważniejszym dla amigowca systemem jest niewątpliwie MorphOS, który można nazwać AmigaOS-em przepisanym na PPC i znacznie unowocześnionym. Z tym, że ze względów prawnych Pegasos nie może być nazwany Amigą, ani też MorphOS AmigaOS-em. Tu musisz zachować czujność szczególnie rozmawiając z fanami AmigaOne i AmigaOS 4, ponieważ oni to właśnie mają prawo do używania nazwy Amiga i w związku z tym uważają się za "jedynych amigowców" cierpiąc na tzw. syndrom naklejki. Nie zmienia to faktu, że MorphOS w pełni emuluje wszystkie procesory 68k pozwalając na uruchomienie większości "systemowych" programów ze starej Amigi z szybkością daleko wykraczającą poza 68060/50 MHz. Z tym, że MorphOS nie emuluje w żaden sposób amigowych układów graficznych i dźwiękowych, więc żegnajcie stare gry i dema. Dla nostalgików i fanów starej sceny lepszym wyborem będzie chyba emulator WinUAE na szybkim pececie. Natomiast użytkownicy MorphOS-a mogą się cieszyć sporą ilością programów napisanych specjalnie pod ten system i działających, rzecz jasna, znacznie szybciej. Bez problemu można np. zagrać w Quake 3, czy pooglądać filmy MPlayerem.

Wracając więc do Twoich pytań - jeżeli oczekujesz 100% kompatybilności wstecz, to możesz się przejechać (to dotyczy MorphOS-a i w równym stopniu, a może nawet bardziej, AmigaOS 4 i AmigaOne). Przede wszystkim z powodu braku emulacji czy obsługi układów z chipsetu Amigi.

Emulacja PC - generalnie należy powiedzieć że nie ma naprawdę skutecznej emulacji pozwalającej np. na pracę w Windows. Z tym, że mamy tu kilka obejść. Po pierwsze na Pegasosie bez problemu działa Linuks wraz z programami biurowymi typu Open Office. Działa też emulator Maca - MOL, na którym można, a jakże, uruchomić także i MacOS X wraz z całym dobrodziejstwem inwentarza. Na moim Pegasosie 2 Open Office spod Debiana jest bardzo wygodnym pakietem do pracy biurowej. Problem w zasadzie wystąpi wtedy, gdy jakiś program występuje tylko pod Windowsa i nie da się go niczym zastąpić. Wtedy nie ma co walczyć, tylko wydostać jakiegoś peceta.

Pegasos czy używana A4000 - Moim zdaniem szkoda topić kasę w klasyka - w dobrej konfiguracji wydasz co najmniej połowę ceny Pegasosa, a dostaniesz sprzęt mało wydajny i zwyczajnie stary, a więc mogący stwarzać problemy techniczne typu sypiące się ze starości złącza. Chyba że jesteś hobbystą-kolekcjonerem.

Jak zauważyłeś niewiele napisałem o rozwiązaniu konkurencyjnym, a więc AmigaOS 4 + AmigaOne. Nie napisałem, bo co będę pisał o czymś, co znam tylko ze screenshotów i komentarzy w sieci. Z pewnością znajdą się tu tacy, co nie omieszkają Cię poinformować, przy okazji wyjaśniając że Pegasos i MorphOS to złoooo . Co nie przeszkadza mi być z nich zadowolonym.

[#5] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Grzegorz Kraszewski, post #4

Hmm, dzięki za wyłożenie tego tak przystępnie! Wciąż biję się z myślami. Zbudowanie Pega w sensownej konfiguracji to jednak jest spory wydatek.
Tak mi się wydaje, że jednak nabędę sprawną A1200 - miło by było znów pobawić się w instalację HD :D Teraz jak widzę A1200 nawet z małymi dopalaczami kosztują grosze. Co do sugestii wybrania się na jakieś AmiParty, to chyba coraz bardziej skłonny jestem się zdecydować ;)
Zaintrygowałeś mnie mówiąc o odpalaniu Quake3 na Pegazie... Jak to się odbywa? Mowa o wersji Q3 pod Mac'a czy PC?
Domyślam się, że pewnie są problemy ze sterownikami... Jak sobie Pegaz radzi np. z aparatem cyfrowym?
[#6] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #5

Zaintrygowałeś mnie mówiąc o odpalaniu Quake3 na Pegazie... Jak to się odbywa?

Ja klikam na ikonkę i wsio

Jak sobie Pegaz radzi np. z aparatem cyfrowym?

Urządzenia USB takie jak myszki, klawiatury, peny usb, aparaty cyftowe dziajają ok, może być tylko problem z niestandardowymi aparatami, które nie dziająją jako dysk wymienny. Do takich aparatków służy program PTP dig cam, jest on systematycznie rozwijany, więc problemów niepowinno być.

[#7] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #5

Są sterowniki 3D do Radeonów (do chipsetu RV280 włącznie) i chyba też do kart Voodoo dla MorphOS-a, więc gry typu Quake (1, 2, 3 i np. FuhQuake;), Freespace2, Hexen2, Neverball (wymieniam jakie ja mam) i inne (jakie są dostępne dla MorphOS-a lub Amigi klasycznej z ppc) działają całkiem nieźle. W ogóle to po uwolnieniu kodów źródłowych Quake 3 programista mosowy zwany pod ksywką bigfoot bardzo szybko wykonał port tej gry na mosa z tego co pamiętam.
Z Quake 3 jak i innymi portami gier jest taka sprawa, że wymagane są oryginalne gry w wersji pecetowej a ten port to po prostu główny program odpalający grę, który obsługuje te dane. W praktyce wygląda to tak, że wystarczy mieć grę w wersji pecetowej, ściągnąć port gry dla MorphOS-a i nacisnąć na ikonkę by zainstalować grę i zaktualizować ją przez sieć o dane dostępne na serwerze producenta.

[#8] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Korni, post #6

Ja tylko dodam, że w dziale Sprzęt jest lista kompatybilności, więc wiele urządzeń działa bez problemu a dowodem są opisy nadesłane przez użytkoników.

[#9] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@grxmrx, post #7

Ho ho! Ja co prawda pamiętam czasy eMplanta i innych udanych emulatorów, ale tutaj... proszę!
No no, coraz bardziej mnie to wszystko zaczyna intrygować... Poprzeglądałem sobie galerię, jak te desktopy wyglądają teraz i przyznam że jestem pod duużym wrażeniem!

Co do sugestii emulacji Amigi na WinUAE to jest to śmieszne :D AMD +2200 z 512Mb ramu potrafi się na tej emulacji przytkać... W dodatku dźwięk nie jest odtwarzany jak powinien... Jak widać te kości specjalizowane z lat 80 to mimo wszystko jest problem dla 'niebieskiego' ;)
[#10] Re: Powrót po latach - proszê o oôwiecenie!

@mailman, post #2

Warto też przegladnac FAQ na PPA (tam można też zadawać nowe pytania).
[#11] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #9

nie pakuj sie w klasyka,krashan dobrze Ci radzi,wybierz cos przyszlosciowego.Jezeli powiesz ze zalezy ci szczegolnie na grach,demkach ECS/AGA
to UAE na windzie zalatwi sprawe.

[#12] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@AmiChris, post #11

Eee tam klasyk smiga calkiem dobrze, dzieks za PPC:D

[#13] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #5

Zapraszam na Amimajówkę 20 maja w Krakowie. Będziesz mógł obejrzeć (i bliżej poznać) Pegazy... i ich użytkowników. Być może zawitają koledzy z microA1 (na poprzednich dwóch naszych imprezach byli).

Cóż o Pegazie można napisać, czego nie napisali przedmówcy? ;)
Hmmm, większośc filmów (DivX, sporo innych kodeków też, wmv) chodzi pięknie na MPlayerze.
Większość sprzętu USB chodzi (pendrive, aparaty cyfrowe, myszki, klawiatury, drukarki).
W Pegazie jest wbudowana sieciówka, przeglądarki netowe chodzą nieźle (chociaż obecnie najlepszy IBrowse to zabytek... KHTML jest w pisaniu, zapewne niedługo będziemy więc mieć porządną przeglądarkę). Jest świetny AmiGG (moim zdaniem lepszy od pecetowego odpowiednika).
Edytory tekstu... tu niewiele się zmieniło, WordWorth i FinalWriter. No i CED (tym razem przepisany specjalnie dla Morphosa) :)
Co do emulacji 68k, to dzięki świetnemu, wbudowanemu w system emulatorowi olbrzymia większość dobrze napisanego softu (głównie użytki, chociaż niektóre gry także) działa. Nic nie ustawiasz, po prostu klikasz na ikonkę i działa (tylko z szybkością znacznie przewyższającą jakikolwiek istniejący 68k). Nawet nie wiesz, czy to program pod PPC, czy pod 68k. Z tym że warto zaznaczyć, że emulator ten (Trance), emuluje tylko procesor. Gdy gra MUSI korzystać z kości ECS/AGA, wtedy pozostaje E-UAE.
Dzwięk wbudowany (moim zdaniem b. dobrej jakości), ale system ma też wbudowane sterowniki do SB Live.
Co do gier, to pod Pegaza są sterowniki 3d do Radeonów i starych Voodoo. Jest trochę portów gier... o QuakeIII słyszałeś (działa super), Freespace2 (moja ulubiona gra), jest oryginalna gra VirtualGrandPrix (wyścigi F1), prócz tego sporo portów gier SDL i całkiem spora biblioteka amigowych gierek (jak nie pójdzie pod Morphosem bezpośrednio, to jest E-UAE).
A z bolączek? Dowiesz się w swoim czasie :)
Co do ceny, to używanego Pegaza II kupisz poniżej 2 tys zł (z G4), z G3 będzie ciut taniej. Używane PegazyI (G3 600 MHz) chodziły po ciut powyżej tysiąc zł.



Ostatnia modyfikacja: 18.04.06 15:41
[#14] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #9

Co do sugestii emulacji Amigi na WinUAE to jest to śmieszne AMD +2200 z 512Mb ramu potrafi się na tej emulacji przytkać...

Nie...po porostu uzyj najnowszego WinUAE i dobrze ustaw JIT, a nie uzywaj starej wersji z przed 5 lat ;)
[#15] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #9

No coż, witaj w klubie. Ja też właśnie niedawno zainteresowałem się Amigą i "pochodnymi", rożnica jest tylko taka, że ja nie miałem do tej pory Amigi classic.
Co do Peg i AmigaOne, to muszę powiedzieć, że tak naprawdę różnice między nimi są słabo dostrzegalne dla oka nie uzbrojonego w wnioski z "portalowych wojenek".
Jedyną naprawdę zauważalną różnicą, jest kwestia dostępności sprzętu, bo niestety chwilowo( ) A1 jest nie do kupienia.
Jeśli chodzi o historię Amigi od 1996 roku, to jedyną opcją jest poczytać trochę w internecie - trzeba jednak zwracać uwagę na to co się czyta, jako że na sieci jest mnóstwo propagandy, zarówno z jednej jak i drugiej strony.
To co jest naprawdę ważne, to to że firma Phase 5 wydała - w 1997 roku - akcelki z PowerPC do klasycznej Amigi, niestety, nie powstał odrazu system dla procesorów PowerPC, co wymagało pewnych "hacków" i dodania drugiego procesora z linii 68K... W efekcie karty były wolniejsze niż powinny. Dlatego powstał pomysł stworzenia natywnego systemu operacyjnego - systemu MorphOS...
W między czasie Amiga zmieniła właściciela, a nowi włodarze byli bardziej inteligentni i powstanowili stworzyć szybko nowy system. Jako że sam firma Amiga nie miała srodków by napisać system, więc postanowiła przekazać prace(tak zwany outsourcing) firmie Hyperion... Tak w skrócie powstał AmigaOS 4.0.
Co do dostępności oprogramowania z Classiców, to zarówno MorphOS, jaki i AmigaOS 4.0 mają wbudowane w system emulatory JIT (Just In Time - dynamiczna rekompilacja), co pozwala im osiągnąć prędkości znacznie powyżej orginału( w niektórych testach nawet do 100x szybciej)...
Nie ma (ani w jednym, ani w drugim systemie), emulacji układów specjalizowanych Amigi... No może poza kontrolerem stacji dysków, jako że ten można nawet sprzętowo zrealizować (karty Catweasel). ;)
Co do prędkości emulacji WinUAE, to od pewnego czasu (t.j. od dodania JIT i pojawienia się procków 1000MHz i szybszych) jest on szybszy od orginału, trzeba tylko prawidłowo go ustawić, przynajmniej tak słyszałem, jako że sam osobiście nie używam UAE.
Co do wyboru, między Classiciem, A1 a Pegasosem, to muszę powiedzieć tak(choć wiem, że zrobię sobie w ten sposób wielu wrogów): Jeżeli naprawdę zależy Ci na Amidze i jej przyszłości to wybierz albo A1 albo Pegasosa - jako że tylko wtedy naprawdę bierzesz udział w rozwoju tej platformy... Nie ma się co czarować, Amiga Classic była bardzo fajnym sprzętem, ale jej czas już przeminał, a to że ciągle istnieje spora grupa ludzi nie mysląca w ogóle o nowych rozwiązaniach(i ich kupnie) jest swego rodzaju kotwicą, chamującą rozwój Amigi... Oczywiście, nie chodzi mi tu o tych którzy mają classici mocno dopałerzone, a na nowy sprzęt ich nie stać(na razie?), bo to jest oczywiste że każdy ma ograniczone środki, myślę o tych, co potrafią wydać parę tysięcy na cyfrówkę, którą robią zdjęcia nowym Amigom na Amispotkaniach mówiąc że dla nich nowa Ami jest zadroga... Ludzi, którzy nie kupią nowej Amigi(lub Pegasosa) nawet, gdyby mieli wszystkie pieniądze świata...
Co do Pegasosa, to ma on jeszcze tą zaletę, że jest "otwarty"(czy też "wolny"), a jako że środowiska "FLOSS" są - pod wieloma względami - ucieleśnieniem idei wolności w komputeryzacji i w związku z tym są przeciwieństwem wszystkiego tego co przedstawia sobą Microsoft, więc kupując Pegasosa wbijasz M$ szpilę podwójnie, bo korzystasz też z "alternatywnego" systemu operacyjnego...
Aha, jeśli chcesz mieć tylko jeden komputer(bez dokupowania x86), to w obu przypadkach jest to w pełni wykonalne, jako że na obu tych komputerach możesz uruchomić MacBSDX , jak i Linux, czyli możesz uruchomić łącznie jakieś 90% softu powstałego na komputery w ogóle(bo są też emulatorki C64, Spectrum itd. itp.)... Przynajmniej, wydaje mi się, że nie programy tylko na x86 i Windows nie stanowią więcej niż jakieś 10% ogółu... Ale może się mylę, tak czy siak, jest to na pewno więcej niż połowa. Na MacBSDX masz większość nowoczesnego oprogramowania, różne Photoshopy, MSOffice itd. itp. jedyny problem to gry... ale w końcu nie dla gier się komputer kupuje, bo nawet x86 nie dorówna tu konsolom(które wszystkie 3 - w tym *Microsoftowy* XBox 360 - są wyposażone w PowerPC... Ciekawe dlaczego? :D )...
Aha, jeśli zdecydujesz się na jeden komputer, to zaznaczam, że co prawda na obu komputerach Linux działa bez problemów, ale na A1 wymaga to patchowania kernela, dlatego najnowsze Linuxy pojawiają się na A1 wolniej... Można nie patchować, ale wtedy użądzenia IDE nie korzystają z trybów DMA(i być może coś jeszcze też - nie pamiętam)...
Tak czy siak, albo Pegasos albo A1 lub inny sprzęt pod AmigaOS 4.0 (PowerVixxen i/lub Amy05). Wszystko to jest IMHO, oczywiście.
P.S. Pegasos I 750Cx 600MHz można kupić za około 1000PLN, a reszta to standardowe komponety pecetowe możliwe do kupienia tanio w sklepie za rogiem...
[#16] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Andrzej Drozd, post #14

E tam, WinUAE używałem kiedyś, jednak niema porównania z prawdziwym sprzętem :) A1200, HD, FAST i mamy sprzęt idealny do gry w starsze gierki :) Z pewnością jest to lepsze rozwiązanie niż kupować PC dla WinUAE :)

[#17] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #5

Zaintrygowałeś mnie mówiąc o odpalaniu Quake3 na Pegazie... Jak to się odbywa? Mowa o wersji Q3 pod Mac'a czy PC?

Z oryginalnego Quake potrzebujesz pliki z danymi (*.pak), ja mam z pecetowego. Do tego MorphOS-owe exe i hula... Osobiście może nieco ze względów kolekcjonerskich, mam Quake 1 (w wersji blitzquake, z mapami oświetlenia, wygląda super), dwójkę i trójkę.

Domyślam się, że pewnie są problemy ze sterownikami... Jak sobie Pegaz radzi np. z aparatem cyfrowym?

Z moim Olympusem C720 radzi sobie tak, że wtykam kabelek i pojawia mi się ikonka dysku na blacie. Wchodzę i przegrywam zdjęcia. Oprócz tego mam też popularnego "pendrive" firmy PQI, o pojemności 128 MB. Działa bez żadnych problemów, wymieniam na nim dane z Windowsem i Linuksem.

[#18] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Korni, post #16

Wiem, bo oprocz Ami z GFX, mam tez druga Ami z o40/50, 16MB i...AGA - to jest naprawde klimat :)

Ale tu chodzilo o to, ze nowe WinUAE nie ma prawa sie zolwic na kompie 2.2 GHz :)
[#19] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Andrzej Drozd, post #14

Ja tam mam najnowsze UAE i co? Co z tego że emulacja 68k wyciąga grubo ponad 600 mips skoro głupi Megaball 4 nawet tnie?

[#20] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Malin, post #19

Bo masz dziadowskiego peceta. Ja zreszta tez, bo na moim IBMie (Pentium III 500 MHz) tez rwie. Ale bron cie Panie Boze zeby rwalo cos od 1GHz w zwyz ;)
[#21] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Andrzej Drozd, post #20

Ja? Dziadoskiego? Niee.... Duron 1,1 ghz, 192 Mb SDRam i TnT2 Ultra ekstrim malin owerkloked edyszyn ;)

[#22] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Malin, post #21

A! To juz wiem :)
Peceta masz dobrego, ale masz dziadosko skonfigurowanego, najnowszego WinUAE
[#23] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Andrzej Drozd, post #22

Z wyłączonym dźwiękiem też tnie, na mojej starej a1200 020/FAST lepiej chodzi ten MegaBall. UAE ssie i tyle :)



Ostatnia modyfikacja: 18.04.06 17:41
[#24] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Malin, post #23

Cicho!
Bo Cie poszczuje trollami :D
[#25] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Andrzej Drozd, post #24

Bądź człowiekiem - nie karm trola ;)

[#26] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #1

Yo,Rodzyn!

Po pierwsze: Człowieku!!! Rządzisz! To właśnie dzięki ludziom takim jak Ty pojęcie "Amiga" nie ginie! Nie ważne do czego będziesz używać tego komputera,nie ważne czy będzie to "Classic",Pegassos czy A1-ważne że chcesz być w tej wielkiej rodzinie cyber-świrów którzy nie chcą być zależni od Comb'a AMD-Intel-Microsoft!!!
Po drugie: Nawet nie mając Amy,możesz korzystać z soft'u za którym tęsknisz! UAE to całkiem niezłe rozwiązanie. To co niektórzy napisali na tym forum, mija się (częściowo) z prawdą. UAE-JIT jest cool,tyle że postawione pod Linuxem. Linux ma wbudowaną obsługę filesystemu Amigi!
W efekcie możesz korzystać z twardysków od Amy,baa,a co powiesz na pseudopartycję dostępną z poziomu i UAE jak i linuxa? Jedynie czego nie przeskoczysz (tanim i prostym sposobem) to kwestia flopp'ów Amigowych pod PC'em. Chociaż,kto teraz jeszcze używa dyskietek?
Ja długi czas po sprzedaży swojej A600 korzystałem z takiego rozwiązania i było to całkiem wygodne(inna sprawa że teraz pracuję na A1200 E/Box i jest jeszcze wygodniej,hehe!). Najbardziej hardcore'owym rozwiązaniem dla posiadacza (mocnego) PC'a jest Amithlon. Tani nie jest, ale wyobraź sobie AmigaOS startujący,powiedzmy,z laptopa!!!
Co do nowych "wcieleń" Amigi to podpisuję się obiema rękami: jedź na jakiekolwiek Ami-meeting,zobacz te cudeńka w akcji i pogadamy(Kurcze,muszę chyba jakiś kredyt łyknąć i wciągnąć to cudeńko!)

Muchos pozdros mui Amigo!
Maciek "Snake" bikersnake@wp.pl

A1200 E/Box (Case-Modded) + 030/50 +FPU+6Gb HDD + CDR + PCMCIA CF Reader + Siemens M65 (do wireless-netu).
[#27] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Rodzyn, post #1

To miłe, jak się odkopie jakiegos starego "dinozaura" :) Witamy ponownie w naszych szeregach. I niech Amiga Ci lekką będzie ;)

[#28] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Prince, post #27

I wish I had an Amy
For one moment in life
I wish I had an Amy
Tonight
:D
[#29] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@Korni, post #16

czy wszyscy muszą pisać slangiem? jak w amisie podpiąć USB
[#30] Re: Powrót po latach - proszê o oświecenie!

@spokojny internet, post #29

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem