[#22]
Re: Obróbka dzwieku - bardzo Państwa prosze pomoc
@bobik,
post #18
bobik napisał(a):
> Acha. Dzieki za oswiecenie.
>
> W takim razie wielu ludzi, ktorzy nadal uzywaja Atari ST z
> Cubase (przypominam, w wersji podstawowej MC 68000 8MHz)
> zarowno hobbystycznie jak i w profesjonalnych studiach, to
> banda idiotow, ktorzy nie wiedza co czynia. A moze zaraz
> uslysze, ze sa idiotami, bo uzywaja Atari?
Nie, jeśli używają Atari od lat 80 czy 90 i jedzie on na takiej samej zasadzie jak Amiga w stacjach telewizyjnych, która jest am jako "strażak" który jeszcze może coś zrobić w sytuacjach awaryjnych... Ale jeśli ktoś wyposaża teraz studio w Atari... To tak, jest idiotą, bo nawet Atari nie przystaje do dzisiejszych możliwości, mimo że kiedyś w tej dziedzinie konkurował z Maciem... Tyle że to dotyczyło TT i Falcona, a te były "trochę" lepiej wyposażone, niż A600, prawda?
> Teraz merytorycznie, nie wnikajac w istote "profesjonalizmu" i
> zaznaczajac, ze nie jestem muzykiem ani inzynierem dzwieku choc
> tematem interesuje sie od dluzszego czasu:
Ale zauważ, że, z tego co wiem, na Amigę nidgy nie było kart 24/96. Rozwiązania profesjonalne były zwykle narzędziem do obróbki dzwięku w video... Jak na przykład - skąd innąd świetna - karta AD516, pocoś tam była ta obsługa SMPTE, nie?
> - Na klasycznej Amidze da sie bawic/pracowac w MIDI - nawet z
> dyskietek, oczywiscie pamietajac o ich ograniczeniach. Przyklad
> - wspomniany przeze mnie BarsnPipes.
Co prawda nie widziałem B'n'P, ale nie wiem czy już nie lepszy byłby MusicX, po pierwsze pochodzi z tych samych czasów co A600, a po drugie kiedyś "dawał radę", bo to dobry program był...
Ale i tak, przy profesjonalnym zastosowaniu, amiga nie da tu rady... Do tego też trzeba specjalizowanego sprzętu i oprogramowania. Czy do Amigi podłączysz n.p. Yamahę XG-1000? Ile głosową polifonię jest w stanie uciągnąć procesor 68000? Czy na Amigę jest jakiś program obsługujący nowe funkcję XG czy GS(Bo GM to była fajna sprawa, ale w latach 80)?
> - Jesli chodzi o przetwarzanie dzwieku w postaci sampli (np.
> a'la VST w Cubase), to tutaj ograniczeniem jest sprzet -
> pomijajac kosztowne karty, ktore w dodatku bez sztuczek nie da
> sie podlaczyc do A600, mamy 4 kanaly 8bit i 8MHz procesor bez
> zadnego wspomagania przez DSP czy chocby arytmetyke
> zmiennoprzecinkowa i max. kilka/kilkanascie MB RAM. Poza
> eksperymentami z trackerami, paroma stosunkowo prostymi
> edytorami sampli i kilkoma ciekawymi programikami z aminetu,
> nie ma tu duzego pola do popisu.
A czy zsamplujesz dzwięk z jakością 24/96(aktualnie uznawaną za minimum, do studyjnej pracy)?
> - O "nowych" Amigach sie nie wypowiadam, bo niewiele o nich
> wiem.
Nie ma co dodać, wszystko zostało już powiedziane... Generalnie, żadna Amiga (Ani Classic, ani A1/Peg, ani jej klony typu Draco), nigdy nie nadawała się do studyjnej pracy - zwykle Amiga słyżyła do obróbki dzwięku w Video, dlatego nie ma (i nie było) na Amigę rozwiązań 24/96, były rozwiązania 16/48 - bo to w zupełności wystarcza do obróbki scieżek dzwiękowych w video...
Po prostu Amiga nigdy nie zabłyszczała na tym polu...