19.06.2006 17:23
[#1]
monitor commodore 1802
Witam! Naszukałem się po forum i w googlach ale nic nie mogę znaleźć 
.
Da się na tym uzyskać kolorowy obraz z amigi 600? Na bank się da bo na zdjęciu na allegro widziałem. Ale jakoś nie jestem w stanie .
Mam monitor Commodore 1802. Wejścia z tyłu wyglądają tak:
Na razie udało mi się tylko uzyskać czarnobiały obraz przez podłączenie composite z amigi z wejściem "monochrome". Przy każdym innym połączeniu obrazu nie ma wogóle. Co źle robię? Jak uzyskać kolorowy obraz z A600 na commodore 1802?
.Da się na tym uzyskać kolorowy obraz z amigi 600? Na bank się da bo na zdjęciu na allegro widziałem. Ale jakoś nie jestem w stanie
.Mam monitor Commodore 1802. Wejścia z tyłu wyglądają tak:
Na razie udało mi się tylko uzyskać czarnobiały obraz przez podłączenie composite z amigi z wejściem "monochrome". Przy każdym innym połączeniu obrazu nie ma wogóle. Co źle robię? Jak uzyskać kolorowy obraz z A600 na commodore 1802?
27.06.2006 20:45
[#9]
Re: monitor commodore 1802
@Cichy, post #8
Lepiej kup C=1084S i podłącz przez RGB, bo A500 generuje tylko obraz monochromatyczny (luminancja), wyjściem jest też kupno modulatora za 5zł na allegro. Co prawda nigdy go nie miałem, ale ZTCP generuje on oprócz sygnału "po wysokiej" (dla telewizora - wejscie antenowe) również "po niskiej" czyli composite. Ale mogło mi się coś pokiełbasić ...
30.01.2007 20:23
[#10]
Re: monitor commodore 1802
@Grygus, post #5
Odkopuję swój stary temat, bo znowu pytanie mam :) .
Na razie nie bawiłem się moją amigą 600 dużo, ale na horyzoncie zaczęła się rysować a1200 z dopałką (czyt. pojawiły się fundusze ;) ). I zaczęły mnie dręczyć pewne wątpliwości co do mojego 1802.
Gdy jest podłączony przez composite - na krawędziach okienek WB i na suwakach migoczą brzydkie artefakty. Wąskie jasne linie (chociażby kreska narysowana w Deluxe Paint) są migoczące, szerokie i różowe. Nie wiem jak to opisać dokładnie, jak będzie trzeba zrobię fotkę ;) . Poprawianie, zmiana kabelka nic nie daje. Ogólnie obraz jest ostry i czysty - tylko te koszmarne artefakty na cienkich liniach.
Artefakty zmniejszają się i znikają razem ze skręcaniem pokrętełka "color" na monitorze. No ale jak tu używać amigi bez kolorów.
Podłączenie amigi do wejścia monochrome i ustawienie przełącznikiem monochrome przełącznikiem pod ekranem - obraz jest bardzo ostry i wyraźny - żadnych artefaktów i problemów z okienkami. No tylko że mono ;) .
Co ciekawe - po podłączeniu monitorka do pieca przez TV-Out daje bardzo dobre efekty. Ładne kolory, dobra ostrość, artefaktów brak.
Czy te artefakty w kolorze na ami to wina samego monitora i jego wieku (1986 ;) )? Może coś z wyjściem composite w ami? A może z kabelkiem jest coś nie tak?
A da się wykorzystać wejścia Luma/Chroma z tego monitka? Czytałem w necie - ludzie na c64 i na atarynkach ich używali i mówili że jakość jest lepsza niż przez composite. Da się z ich pomocą podłączyć 1802 do amigi?
Na razie używałem go tylko do grania na a600 i te artefakty nie przeszkadzały specjalnie. Ale kiedy już dorwę a1200 to zabawa w worbenchu może być bardzo nieprzyjemna ;| .
Pamiętam że gdzieś tu na forum przewijał się poprzedni właściciel tego monitorka. Może będzie miał coś pomocnego do powiedzenia :) ?
Ostatnia modyfikacja: 30.01.07 20:25
Na razie nie bawiłem się moją amigą 600 dużo, ale na horyzoncie zaczęła się rysować a1200 z dopałką (czyt. pojawiły się fundusze ;) ). I zaczęły mnie dręczyć pewne wątpliwości co do mojego 1802.
Gdy jest podłączony przez composite - na krawędziach okienek WB i na suwakach migoczą brzydkie artefakty. Wąskie jasne linie (chociażby kreska narysowana w Deluxe Paint) są migoczące, szerokie i różowe. Nie wiem jak to opisać dokładnie, jak będzie trzeba zrobię fotkę ;) . Poprawianie, zmiana kabelka nic nie daje. Ogólnie obraz jest ostry i czysty - tylko te koszmarne artefakty na cienkich liniach.
Artefakty zmniejszają się i znikają razem ze skręcaniem pokrętełka "color" na monitorze. No ale jak tu używać amigi bez kolorów.
Podłączenie amigi do wejścia monochrome i ustawienie przełącznikiem monochrome przełącznikiem pod ekranem - obraz jest bardzo ostry i wyraźny - żadnych artefaktów i problemów z okienkami. No tylko że mono ;) .
Co ciekawe - po podłączeniu monitorka do pieca przez TV-Out daje bardzo dobre efekty. Ładne kolory, dobra ostrość, artefaktów brak.
Czy te artefakty w kolorze na ami to wina samego monitora i jego wieku (1986 ;) )? Może coś z wyjściem composite w ami? A może z kabelkiem jest coś nie tak?
A da się wykorzystać wejścia Luma/Chroma z tego monitka? Czytałem w necie - ludzie na c64 i na atarynkach ich używali i mówili że jakość jest lepsza niż przez composite. Da się z ich pomocą podłączyć 1802 do amigi?
Na razie używałem go tylko do grania na a600 i te artefakty nie przeszkadzały specjalnie. Ale kiedy już dorwę a1200 to zabawa w worbenchu może być bardzo nieprzyjemna ;| .
Pamiętam że gdzieś tu na forum przewijał się poprzedni właściciel tego monitorka. Może będzie miał coś pomocnego do powiedzenia :) ?
Ostatnia modyfikacja: 30.01.07 20:25
30.01.2007 22:02
[#11]
Re: monitor commodore 1802
@Grygus, post #10
a te artefekty są widoczne tylko na workbenchu? czy na grach także?
co do monitorka to niemożliwe aby siadał mam 1084 z 86 roku i działa tymbardziej napisałeś ze przy inymm źródle niema tego(artefektów) więc sam widzisz sprawnośc monitora. Wady szukaj pod amigą albo jakaś aplikacja wtrąca jakiś błąd albo układy coś szwankują. ja miałem też dziwne takie żezy pod amigą 1200 i wsumie niewiem jak to zlikwidowałem moim zdaniem przegrzewały sie układy aga bo po wyczyszczeniu i innych operacjach wewnętrznych działało poprawnie.
co do monitorka to niemożliwe aby siadał mam 1084 z 86 roku i działa tymbardziej napisałeś ze przy inymm źródle niema tego(artefektów) więc sam widzisz sprawnośc monitora. Wady szukaj pod amigą albo jakaś aplikacja wtrąca jakiś błąd albo układy coś szwankują. ja miałem też dziwne takie żezy pod amigą 1200 i wsumie niewiem jak to zlikwidowałem moim zdaniem przegrzewały sie układy aga bo po wyczyszczeniu i innych operacjach wewnętrznych działało poprawnie.
31.01.2007 15:14
[#12]
Re: monitor commodore 1802
@krzysiekk, post #11
Chyba coś siada w amidze. Dzisiaj podłączałem c64, i nawet pomimo tego, że to była kompletna prowizorka, to żadne artefakty nie wystąpiły.
Daję obiecane fotki:
http://www.republika.pl/grygus_moja_wlasna/1802_m.jpg - ostre krawędzie w mono
http://www.republika.pl/grygus_moja_wlasna/1802_c.jpg różowe migoczące przekłamania na krawędziach. w kolorze.
http://www.republika.pl/grygus_moja_wlasna/1802_d.jpg i jeszcze kreseczka w DPaincie i różowa poświata na krawędzi.
Daję obiecane fotki:
http://www.republika.pl/grygus_moja_wlasna/1802_m.jpg - ostre krawędzie w mono
http://www.republika.pl/grygus_moja_wlasna/1802_c.jpg różowe migoczące przekłamania na krawędziach. w kolorze.
http://www.republika.pl/grygus_moja_wlasna/1802_d.jpg i jeszcze kreseczka w DPaincie i różowa poświata na krawędzi.
31.01.2007 16:07
[#13]
Re: monitor commodore 1802
@Grygus, post #12
no to teraz wiadomo to po prostu zakłucenia z wejścia composite. Ja przy podłączeniu przez chinche coposite też tak mam przy rgb jest znakomita czystość. moim zdaniem musisz sie przyzwyczaić. no chyba ze rozbebłasz monitor i sam wyprowadzisz wejscie RGB 
taka juz natura cyfrowego obrazu. 
taka juz natura cyfrowego obrazu. 31.01.2007 17:21
[#15]
Re: monitor commodore 1802
@zyga64, post #14
Czytałem ten artykuł i myślałem że fajnie byłoby zrobić S-video w mojej a600. A skoro się da, to tylko lecieć do elektronicznego po części :D .
Dzięki za pomoc! Nadal nie mogę się nadziwić jak na tym forum są pomocni ludzie (w przeciwieństwie do większości innych for) ;) .
Ostatnia modyfikacja: 31.01.07 17:22
Dzięki za pomoc! Nadal nie mogę się nadziwić jak na tym forum są pomocni ludzie (w przeciwieństwie do większości innych for) ;) .
Ostatnia modyfikacja: 31.01.07 17:22
31.01.2007 19:40
[#17]
Re: monitor commodore 1802
@zyga64, post #16
Witam.
Oczywiście, że się da na przewlekanych zrobić - jak najbardziej tak.
Można również na pająka, czego jednak NIE POLECAM.
W przeciągu najbliższego miesiąca będę robił płytkę (jednak się zdecydowałem :D ) do S-Video z możliwością nałożenia jej na układ CXA1145 ( tak jak to się robi z np. FastATA na Gayle).
Jak będą jakieś pozytywne efekty, to poinformuję Was o tym.
Cieszę się, że mój artykuł okazał się przydatny i ktoś poszedł w moje i moich poprzedników ślady :).
Grygus: Patrząc na rysunek, który zamieściłeś stwierdzam, że z S-Video możesz podłączyć się pod gniazda "Chroma" i "Luma", powinno działać. Tylko przełącznik ustaw w pozycji "sep".
Pozdrawiam.
Marcin.
Ostatnia modyfikacja: 31.01.07 19:42
Ostatnia modyfikacja: 31.01.07 19:43
Ostatnia modyfikacja: 31.01.07 19:45
Oczywiście, że się da na przewlekanych zrobić - jak najbardziej tak.
Można również na pająka, czego jednak NIE POLECAM.
W przeciągu najbliższego miesiąca będę robił płytkę (jednak się zdecydowałem :D ) do S-Video z możliwością nałożenia jej na układ CXA1145 ( tak jak to się robi z np. FastATA na Gayle).
Jak będą jakieś pozytywne efekty, to poinformuję Was o tym.
Cieszę się, że mój artykuł okazał się przydatny i ktoś poszedł w moje i moich poprzedników ślady :).
Grygus: Patrząc na rysunek, który zamieściłeś stwierdzam, że z S-Video możesz podłączyć się pod gniazda "Chroma" i "Luma", powinno działać. Tylko przełącznik ustaw w pozycji "sep".
Pozdrawiam.
Marcin.
Ostatnia modyfikacja: 31.01.07 19:42
Ostatnia modyfikacja: 31.01.07 19:43
Ostatnia modyfikacja: 31.01.07 19:45
01.02.2007 00:14
[#18]
Re: monitor commodore 1802
@cichym, post #17
Udało się prowizorycznie podpiąć monitor przez chroma/luma do S-video z karty grafiki w pececie. Działa, więc problemów nie będzie. Zobaczymy czy u mnie na wsi będą mieli w elektroniku potrzebne elementy, i jutro spróbuję z s-video z amigi ;) .
Problem, zdaje się, leży po stronie wyjścia composite w mojej ami. Obraz z kompa i z dvd-playerka (podłączony w ten sam sposób - po comp) jest wyższej jakości niż ten amigowy. Miejmy nadzieję że to wina samego wyjścia comp a nie układu CXA1145 i że po wyciągnięciu lumy i chromy z niego będzie już OK ;) .
Ostatnia modyfikacja: 01.02.07 00:19
Problem, zdaje się, leży po stronie wyjścia composite w mojej ami. Obraz z kompa i z dvd-playerka (podłączony w ten sam sposób - po comp) jest wyższej jakości niż ten amigowy. Miejmy nadzieję że to wina samego wyjścia comp a nie układu CXA1145 i że po wyciągnięciu lumy i chromy z niego będzie już OK ;) .
Ostatnia modyfikacja: 01.02.07 00:19
07.02.2007 23:42
[#20]
Re: monitor commodore 1802
@cichym, post #19
OK, zbudowałem ten układ. Ale jak to teraz przylutować do tego scalaka? Ktoś ma jakiś dobry sposób? Scalak jest lutowany powierzchniowo, nóżki są cholernie małe. Lutownica jest dosyć stara, z grubym grotem. I chronicznie brakuje mi trzeciej ręki żeby przytrzymać równo kabelek, cynę i lutownicę. Do tego boję się żeby go nie przegrzać albo nie odlutować od PCB .
Jakieś rady?
.Jakieś rady?
07.02.2007 23:57
[#21]
Re: monitor commodore 1802
@Grygus, post #20
Z grubym grotem to za bardzo nie wiem. Ja mam cienki grot i robię tak:
Najpierw ściągam trochę izolacji z przewodu i cynuję go.
Potem na odpowiednią nóżkę układu lub nieco przed nią nakładam dosłownie kropelkę cyny. Najlepiej jeżeli jest to cyna o dość małej średnicy, np. z rolki.
Potem na SEKUNDĘ podgrzewam tą kropelkę i w tym momencie dokładam pocynowany koniec przewodu, jednocześnie odsuwam grot od cyny przed nóżką układu. Nie jest wtedy potrzebna trzecia ręka.
Najpierw cyna na nóżkę. Potem drut do pocynowanej nóżki.
Oczekuję chwilę aby lut się ochłodził. Można też trochę podmuchać na układ.
I po chwili to samo z następnym przewodem.
Układy scalone zazwyczaj wytrzymują około 10s grzania temperaturą 300 st. C.
:D
ZAZWYCZAJ!
Po lutowaniu sprawdź lupą i omomierzem czy cyna jest na tej nodze układu, na którą chciałeś ją nałożyć, czyli czy nie ma zwarcia z sąsiadkami.
Ostatnia modyfikacja: 08.02.07 00:03
Najpierw ściągam trochę izolacji z przewodu i cynuję go.
Potem na odpowiednią nóżkę układu lub nieco przed nią nakładam dosłownie kropelkę cyny. Najlepiej jeżeli jest to cyna o dość małej średnicy, np. z rolki.
Potem na SEKUNDĘ podgrzewam tą kropelkę i w tym momencie dokładam pocynowany koniec przewodu, jednocześnie odsuwam grot od cyny przed nóżką układu. Nie jest wtedy potrzebna trzecia ręka.
Najpierw cyna na nóżkę. Potem drut do pocynowanej nóżki.
Oczekuję chwilę aby lut się ochłodził. Można też trochę podmuchać na układ.
I po chwili to samo z następnym przewodem.
Układy scalone zazwyczaj wytrzymują około 10s grzania temperaturą 300 st. C.
:D
ZAZWYCZAJ!
Po lutowaniu sprawdź lupą i omomierzem czy cyna jest na tej nodze układu, na którą chciałeś ją nałożyć, czyli czy nie ma zwarcia z sąsiadkami.
Ostatnia modyfikacja: 08.02.07 00:03
08.02.2007 00:14
[#22]
Re: monitor commodore 1802
@cichym, post #21
Grot się podszlifuje, to jest do załatwienia ;) . Nie, no aż 10sek. to go nie trzymałem. Zresztą, jeśli wierzyć naklejce to moja lutownica ma 250*C.
Spróbuję tak jak mówisz, z tym pocynowaniem...
Omomierz to sprawa oczywista. Jakbym wogóle układ zrobił bez tego :D ?
Ostatnia modyfikacja: 08.02.07 00:15
Spróbuję tak jak mówisz, z tym pocynowaniem...
Omomierz to sprawa oczywista. Jakbym wogóle układ zrobił bez tego :D ?
Ostatnia modyfikacja: 08.02.07 00:15
08.02.2007 00:25
[#23]
Re: monitor commodore 1802
@Grygus, post #22
Grygus napisał(a):
> Grot się podszlifuje, to jest do załatwienia ;) . Nie, no aż
> 10sek. to go nie trzymałem. Zresztą, jeśli wierzyć naklejce to
> moja lutownica ma 250*C.
Ja nigdy nie wierzę naklejkom :)
I zawsze staram się trzymać grot przy scalaku najkrócej jak to jest tylko możliwe.
>
> Spróbuję tak jak mówisz, z tym pocynowaniem...
Ułatwia sprawę. Ważne aby cyna dobrze pokryła odizolowany koniec przewodu. Nie musi jej być dużo. Po pocynowaniu końca można go jeszcze skrócić. Tak aby nie był powodem ewentualnych zwarć z sąsiednimi przewodami lub nóżkami układu oraz innymi elementami. Może go zostać 1 lub 2mm. To powinno wystarczyć żeby go zatopić w cynie nałożonej na układ.
Zerknij na jedno ze zdjęć w artykule. Trochę tam widać lutowanie przewodów do układu.
>
> Omomierz to sprawa oczywista. Jakbym wogóle układ zrobił bez
> tego :D ?
>
No jasne :D
Powodzenia
Ostatnia modyfikacja: 08.02.07 00:26
> Grot się podszlifuje, to jest do załatwienia ;) . Nie, no aż
> 10sek. to go nie trzymałem. Zresztą, jeśli wierzyć naklejce to
> moja lutownica ma 250*C.
Ja nigdy nie wierzę naklejkom :)
I zawsze staram się trzymać grot przy scalaku najkrócej jak to jest tylko możliwe.
>
> Spróbuję tak jak mówisz, z tym pocynowaniem...
Ułatwia sprawę. Ważne aby cyna dobrze pokryła odizolowany koniec przewodu. Nie musi jej być dużo. Po pocynowaniu końca można go jeszcze skrócić. Tak aby nie był powodem ewentualnych zwarć z sąsiednimi przewodami lub nóżkami układu oraz innymi elementami. Może go zostać 1 lub 2mm. To powinno wystarczyć żeby go zatopić w cynie nałożonej na układ.
Zerknij na jedno ze zdjęć w artykule. Trochę tam widać lutowanie przewodów do układu.
>
> Omomierz to sprawa oczywista. Jakbym wogóle układ zrobił bez
> tego :D ?
>
No jasne :D
Powodzenia
Ostatnia modyfikacja: 08.02.07 00:26
19.03.2007 22:15
[#24]
Re: monitor commodore 1802
@cichym, post #23
No, udało się toto zamontować. Nie było lekko, ale nareszcie działa :) .
Obraz żyleta, ale jest strasznie ciemny w porównaniu do comp. Gdzie leży wina? Jasność - więc podejrzewam luminancję.
Pomierzyłem rezystancję na przewodach. I tak na doprowadzeniach ze scalaka nie ma zauważalnej rezystancji, ale na kablu monitor-układ na przewodzie od sygnału lumy jest solide 5 kiloohm. Chroma OK - "brak oporu". Trzeba skontrolować kabelek. Już mi się nie chce z tym kombinować dzisiaj. Chciałem się tylko upewnić - spory opór na sygnale jasności = ciemny obraz. Dobrze myślę :D ?
Pomimo tego obraz jest świetnej jakości :) . Fonty widocznie wyraźnie, krawędzie OK. Może RGB toto nie jest, ale jak na tak chałupniczo montowany układ i monitor z 1986r. to jest doskonale.
Polecam ten układ każdemu. Gratki dla Cichym-a za artykuł na PPA .
Ostatnia modyfikacja: 19.03.07 22:16
Obraz żyleta, ale jest strasznie ciemny w porównaniu do comp. Gdzie leży wina? Jasność - więc podejrzewam luminancję.
Pomierzyłem rezystancję na przewodach. I tak na doprowadzeniach ze scalaka nie ma zauważalnej rezystancji, ale na kablu monitor-układ na przewodzie od sygnału lumy jest solide 5 kiloohm. Chroma OK - "brak oporu". Trzeba skontrolować kabelek. Już mi się nie chce z tym kombinować dzisiaj. Chciałem się tylko upewnić - spory opór na sygnale jasności = ciemny obraz. Dobrze myślę :D ?
Pomimo tego obraz jest świetnej jakości :) . Fonty widocznie wyraźnie, krawędzie OK. Może RGB toto nie jest, ale jak na tak chałupniczo montowany układ i monitor z 1986r. to jest doskonale.
Polecam ten układ każdemu. Gratki dla Cichym-a za artykuł na PPA
.Ostatnia modyfikacja: 19.03.07 22:16
30.09.2007 14:01
[#26]
Re: monitor commodore 1802
@cichym, post #25
Odkopuję wątek ;) .
Zniechęcony słabą jakością wykonania mojego pierwszego układu, zrobiłem sobie drugi. Tylko nie miałem tantalowego kondensatora 100uf i dałem ceramiczny. Wiem, że tantalowych lepiej nie zastępować elektrolitami, ale co z ceramicznymi?
Ten 100uf jest w części układu odpowiadającej za luminację - i mam kaszankę na ekranie - obraz przesunięty w górę, skrzywiony i skaczący w rytm klikania stacji dysków (niezależnie od tego, czy podpięta jest chroma czy nie). I nie wiem czy winić tego kondziołka, czy może CX na płycie głównej amigi się spieprzył po moim niezgrabnym lutowaniu drutów do niego.
I pytanie jeszcze - da się gdzieś zdobyć takie nakładki na 16pin dip podobne do tych jakie były stosowane przy różnych urządzeniach nakładanych na układy specjalizowane amigi? Bo s-video nakładane na CX-a byłoby dużo wygodniejsze i bezpieczniejsze od jarania biednego scalaka lutownicą ;) .
Zniechęcony słabą jakością wykonania mojego pierwszego układu, zrobiłem sobie drugi. Tylko nie miałem tantalowego kondensatora 100uf i dałem ceramiczny. Wiem, że tantalowych lepiej nie zastępować elektrolitami, ale co z ceramicznymi?
Ten 100uf jest w części układu odpowiadającej za luminację - i mam kaszankę na ekranie - obraz przesunięty w górę, skrzywiony i skaczący w rytm klikania stacji dysków
(niezależnie od tego, czy podpięta jest chroma czy nie). I nie wiem czy winić tego kondziołka, czy może CX na płycie głównej amigi się spieprzył po moim niezgrabnym lutowaniu drutów do niego.I pytanie jeszcze - da się gdzieś zdobyć takie nakładki na 16pin dip podobne do tych jakie były stosowane przy różnych urządzeniach nakładanych na układy specjalizowane amigi? Bo s-video nakładane na CX-a byłoby dużo wygodniejsze i bezpieczniejsze od jarania biednego scalaka lutownicą ;) .
30.09.2007 16:16
[#28]
Re: monitor commodore 1802
@Grzegorz Kraszewski, post #27
A to nie jest ceramiczny :O ?
www.grygus.cba.pl/kondensatory.jpg
Pojemność 10x10^4 = 10x 10 000 = 100 000 pF = 100 uF. To się chyba zgadza?
www.grygus.cba.pl/kondensatory.jpg
Pojemność 10x10^4 = 10x 10 000 = 100 000 pF = 100 uF. To się chyba zgadza?
05.07.2011 21:40
[#30]
Re: monitor commodore 1802
@zyga64, post #9
Odkopuję stary wątek ale trochę offtopicowo. Mam C= 1802 i podłączam do niego konsolę SNES ale i Amigę i C64 głównie. Chromy mi nie łapie na początku, dopiero jak monitor się "rozgrzeje" - tj. tak sobie to tłumaczę, bo na początku mogę sobie podpinać i odpinać chromę i nie ma składnika czerwonych barw (tzn. sam czerwony jest, ale jest blady, dużo zielonego tam gdzie powinien być np: brązowy) a potem nagle mi się włącza - widziałem to na własne oczy nie ruszając nic a nic.
Co to może być? Z tego samego monitora korzystam odnośnie Amigi i C64 więc zależy mi na diagnozie, czy ten monitor się już kończy czy może to jakiś detal.
P.S.
i niestety ta chroma też ucieka w trakcie :(...
Ostatnia modyfikacja: 05.07.2011 22:06:53
Co to może być? Z tego samego monitora korzystam odnośnie Amigi i C64 więc zależy mi na diagnozie, czy ten monitor się już kończy czy może to jakiś detal.
P.S.
i niestety ta chroma też ucieka w trakcie :(...
Ostatnia modyfikacja: 05.07.2011 22:06:53