[#1123]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@Renton,
post #1089
Masakra, ale kto bogatemu zabroni
No nikt, ale kupowanie wykałaczek za "tysionc pincet", to nie jest oznaka bogactwa, tylko frajerstwa i niegospodarności. Mnie to stać (i was pewnie też), na każdego wypasionego peceta za 5 tyś. Ale po co mi takie coś, lub po co mi Amiga z keksem jakiegoś, jakby nie było, fajnego człowieka z świata Amigi?
Ja wolę po prostu Amigę, a pecety to mam ze 3, ale takie za 350 zł (po latach juz wyprzedają biurowe pecety z prockiem 4x). Czy zrobię na nich mniej niż na tych za 5 tyś?
Widocznie ci co nic nie potrafią zrobić na kompach (poza graniem w "gry"), to lansują się ich najnowszymi wersjami.