08.04.2016 11:54
[#1082]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@JacK_Swidnik, post #1081
Piękne Atari - ktoś był chyba rolnikiem ;)
...ino siedym paczek!
Ostatnia aktualizacja: 08.04.2016 11:55:36 przez Vato
...ino siedym paczek!
Ostatnia aktualizacja: 08.04.2016 11:55:36 przez Vato
08.04.2016 21:43
[#1085]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@Fest3r, post #1084
Ciekawa cena A1200
Wprawdzie sprzęt nowy, ale rok temu też nowy i identyczny zestaw poszedł za około 1300zł
Przebitka kolosalna.
Ciekawe do ilu dojdzie
Miałem zamiar obstawić na 1500zł a tu taki zonk
Wprawdzie sprzęt nowy, ale rok temu też nowy i identyczny zestaw poszedł za około 1300zł
Przebitka kolosalna.Ciekawe do ilu dojdzie
Miałem zamiar obstawić na 1500zł a tu taki zonk
08.04.2016 23:11
[#1090]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@sebbb, post #1088
Przecież Amigowcy lat '80 i '90 to teraz dyrektorzy, właściciele firmy, radcy prawni, adwokaci, dentyści, i często zarabiający w USD, GBP, Euro. Taka cena to dla nich równowartość jedno lub dwu tygodniówki.
Wydatek 900-1300 zł na nową Amigę na początku lat 90tych (trzeba przeliczyć na ówczesne miliony) to było kilka/kilkanaście pensji robotnika ze ściany wschodniej/rolnika.
Wydatek 900-1300 zł na nową Amigę na początku lat 90tych (trzeba przeliczyć na ówczesne miliony) to było kilka/kilkanaście pensji robotnika ze ściany wschodniej/rolnika.
09.04.2016 03:02
[#1091]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@pong777, post #1090
Zgadzam się z Pongiegm i dziwię się chłopaki, że się dziwicie. Przecież już samo kupowanie prawie 30-letniego komputera jest absurdalne, gdyby zastosować ten sposób myślenia. A czy dodatki do Amig mają rozsądne wyjaśnienie? Karty "turbo", które turbami są takimi, jak pchanie samochodu, karty graficzne, których efektywność wzbudziłaby rechot współczesnych graczy, czy też "olbrzymia" ilość pamięci będąca tak naprawdę ułamkiem typowej współczesnej konfiguracji... Ile to wszystko kosztuje? Przecież my to kupujemy, i to z takimi emocjami, że nawet nasze żony często "boją" się zabierać swoim "dzieciom" tę radość 
. Jeszcze żebyśmy mieli po kilkanaście lat, to takie zdziwienie, albo komentarze w rodzaju "tyle kasy" byłby usprawiedliwione. Stety mamy dzisiaj po dzieści albo i dziesiąt, ale widać część z nas wciąż żyje w przeszłości zamiast przeszłością 
. Jeszcze żebyśmy mieli po kilkanaście lat, to takie zdziwienie, albo komentarze w rodzaju "tyle kasy" byłby usprawiedliwione. Stety mamy dzisiaj po dzieści albo i dziesiąt, ale widać część z nas wciąż żyje w przeszłości zamiast przeszłością 
09.04.2016 09:29
[#1096]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@AmigaMan71, post #1093
-------------------POCZATEK OT---------------------------------
Oddzielmy dwie rzeczy. Rozwarstwienie zamożności społeczeństwa od kosztów hobby. Ten pierwszy temat - jest jak jest i narzekanie na to nie jest sprawą na to forum - chyba że do Hyde Parku.
Natomiast druga sprawa czyli hobby. Z założenia hobby oznacza wydatki na rzeczy "niepotrzebne" ale sprawiające przyjemność/frajdę. Jedni mają hobby np. fotograficzne gdzie obiektyw potrafi kosztować po kilka tysięcy PLN. Jeśli nie jest wykorzystywane zawodowo to jest to kasa wykorzystana wyłącznie na "przyjemność".
Odnosząc się do cen "golasow", "kartonów" i "turbo". Ja to widzę tak:
- golasy - decyduje aktualna dostępność i ew. możliwości rozbudowy modelu. Stąd 1200 czy CD32 osiągają wysokie ceny, nijak nie przekładające się na ich realną (nie hobbystyczną) wartość.
- kartony - j.w. tylko oryginalnych opakowań jest jeszcze mniej. Ale w tym wypadku wartość użytkowa jest minimalna tyle, że wartość hobbystyczna może być dla kogoś olbrzymia.
- turbo i inne rozszerzenia np. pokrywy - tutaj dochodzi jeszcze sprawa krótkich serii. Chcesz sensownie pobawić się na starym sprzęcie w coś więcej niż tylko granie - musisz dokupić turbo, adapter myszy USB itp. Chętnych jest niewielu stąd krótkie serie i wyższa cena. Z drugiej strony dodatki do różnych nowoczesnych sprzętów też tanie nie są (mimo dużej dostępności). Choćby taki sprzęt Apple i dodatki do niego, albo klawiatury BT czy etui do tabletów. Tylko proporcja ceny dodatku do ceny sprzętu "golasa" jest zdecydowanie korzystniejsza bo ten drugi jest znacznie droższy.
-------------------KONIEC OT-----------------------------------
Jakoś te aukcje chyba umknęły:
A4000
Karty turbo w tym PPC
Oddzielmy dwie rzeczy. Rozwarstwienie zamożności społeczeństwa od kosztów hobby. Ten pierwszy temat - jest jak jest i narzekanie na to nie jest sprawą na to forum - chyba że do Hyde Parku.
Natomiast druga sprawa czyli hobby. Z założenia hobby oznacza wydatki na rzeczy "niepotrzebne" ale sprawiające przyjemność/frajdę. Jedni mają hobby np. fotograficzne gdzie obiektyw potrafi kosztować po kilka tysięcy PLN. Jeśli nie jest wykorzystywane zawodowo to jest to kasa wykorzystana wyłącznie na "przyjemność".
Odnosząc się do cen "golasow", "kartonów" i "turbo". Ja to widzę tak:
- golasy - decyduje aktualna dostępność i ew. możliwości rozbudowy modelu. Stąd 1200 czy CD32 osiągają wysokie ceny, nijak nie przekładające się na ich realną (nie hobbystyczną) wartość.
- kartony - j.w. tylko oryginalnych opakowań jest jeszcze mniej. Ale w tym wypadku wartość użytkowa jest minimalna tyle, że wartość hobbystyczna może być dla kogoś olbrzymia.
- turbo i inne rozszerzenia np. pokrywy - tutaj dochodzi jeszcze sprawa krótkich serii. Chcesz sensownie pobawić się na starym sprzęcie w coś więcej niż tylko granie - musisz dokupić turbo, adapter myszy USB itp. Chętnych jest niewielu stąd krótkie serie i wyższa cena. Z drugiej strony dodatki do różnych nowoczesnych sprzętów też tanie nie są (mimo dużej dostępności). Choćby taki sprzęt Apple i dodatki do niego, albo klawiatury BT czy etui do tabletów. Tylko proporcja ceny dodatku do ceny sprzętu "golasa" jest zdecydowanie korzystniejsza bo ten drugi jest znacznie droższy.
-------------------KONIEC OT-----------------------------------
Jakoś te aukcje chyba umknęły:
A4000
Karty turbo w tym PPC
09.04.2016 09:41
[#1097]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@F7sus4, post #1075
Podróż do Steffenberg to raptem kilka stówek. Pogoda sprzyja, drogi też mają dobre.
Zdaję sobie sprawę, że dla obiboków, którzy tylko potrafią na widok cen sapać na forum bo dla nich 300zł, 3000zł czy 30000zł jest kwotą tak samo abstrakcyjną i poza zasięgiem, może to być niezrozumiałe, ale ci którzy mają kasę na takie Amigi po prostu pracują - zajmują się pomnażaniem własnego majątku - i zwyczajnie nie mają czasu jechać przez pół Europy po Amigę. (długie zdanie ale tak miało być)
Możliwe, że to łzy żalu od obserwowania buractwa poza skalą.
Buractwem jest oczekiwanie, że ceny Amig i osprzętu powinny być jednocyfrowe.
Naprawdę można się przerzucić na zbieranie kamieni - za darmo i ból d. że ktoś coś śmie wystawić powyżej 5zł znika.
09.04.2016 12:17
[#1110]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@waldiamiga, post #1087
Swoją drogą, szczerze wątpię, ze jest to "leżak magazynowy". Na stanie rzadko zostawała akurat dokładnie 1 sztuka. To raczej dobrze zachowany egzemplarz "jak NOS", tyle że z opakowaniem w idealnym stanie. W stosunku do A1200 "NOS" od Petra (kto kupował, ten wie), cena rzeczywiście jest kilkukrotnie wyższa.