[#2270]
Re: Ciekawostki aukcyjne 2016
@Drakon,
post #2262
Natomiast kupujący wolał - zamiast się skontaktować i wyjaśnić sytuację - grzebać w Amidze (która była sprawna), następnie wylewać swoje żale na forum
Stary, nic kompletnie do Ciebie nie mam, więc dobra rada, nie pogrążaj się
Amiga nie była sprawna, bo sam napisałeś, że "mankamentem jest stacja". Trudno zatem było jej nie rozbierać i nie grzebać skoro nie działała stacja (pomijając jej stan widoczny na zdjęciu).
...a skoro już się rozebrało i zobaczyło jak tragiczny jest jej stan w środku... to czy Twoim zdaniem ten widoczny stan nie wymagał interwencji? Piszesz, że była sprawna i nie należało w niej grzebać. Rozumiem zatem, że jedyne co należało robić to odpalić jakimś cudem Superfroga i cieszyć się zabawą?
Stan tej Amigi jest przedzawałowy i jest to oczywiste chyba dla każdego kto miał cokolwiek wspólnego z elektroniką. Skoro jednak dla Ciebie nie jest to oczywiste, to wypada zapytać - Czy gdybyś zdecydował się na kupno używanego auta na wyjazd z rodziną, to nie zrobiłbyś w nim przeglądu i ewentualnej wymiany zużytych podzespołów tylko zapakował bagażnik i bak do pełna i ruszył w trasę, bo sprzedający powiedziałby Ci, że auto było sprawne i nie trzeba było w nim grzebać?
Kolego, sorry, ale trochę wyobraźni. Każdy ma prawo popełnić błąd. Nikt Cię tu pewnie nie skreśla, ale załatw sprawę jak należy i będzie po sprawie. Bez zbędnych tekstów nastolatka przyłapanego przez mamę na przeglądaniu świerszczyków taty
Kupujący zrobił co należy. Widzę tu sporo analogii co do polityki

. Przyłapano nas na czymś niegodnym, zostaliśmy skarceni, no to teraz trzeba się poskarżyć, że zły tak naprawdę jest ten co nas przyłapał i to niegodziwe, bo gdzie zasady itd. :)