28.11.2006 14:56
[#1]
Pytanka dot. A1200
Cześć.Jako,ze planuje kupno A1200 chcialbym powypytywac was troche na jej temat.
1.Czy do amigi podlacze modem od neostrady (USB)?
2.Jaki config wystarcza do swobodnego przegladania WWW,sluchania MP3 itp.?
3.Jaka jest orientacyjna cena Ami z takim configiem ?
Z góry dzięki za pomoc !!!
1.Czy do amigi podlacze modem od neostrady (USB)?
2.Jaki config wystarcza do swobodnego przegladania WWW,sluchania MP3 itp.?
3.Jaka jest orientacyjna cena Ami z takim configiem ?
Z góry dzięki za pomoc !!!
28.11.2006 15:00
[#2]
Re: Pytanka dot. A1200
@Cichy, post #1
1)Nie. Nawet gdybyś kupił porty USB do Amigi, to nie ma sterowników.
2)Minimalnie karta turbo z procesorem 040/40 mhz i 32 Mb Ramu. MP3 możesz słuchać na 030/50, ale w bardzo niskiej jakości (możesz słuchac w 22 khz mono / 128 kbps, ale byle kliknięcie spowoduje "rwanie" muzyki).
3)Goła A1200 to jakieś 100-150 zł. Do tego dolicz Apollo 040/40 z 32 Mb Ramu, za jakieś 200 zł. Razem wyjdzie około 400-500 zł (dysk, cdrom, zasilacz itd.).
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 15:00
2)Minimalnie karta turbo z procesorem 040/40 mhz i 32 Mb Ramu. MP3 możesz słuchać na 030/50, ale w bardzo niskiej jakości (możesz słuchac w 22 khz mono / 128 kbps, ale byle kliknięcie spowoduje "rwanie" muzyki).
3)Goła A1200 to jakieś 100-150 zł. Do tego dolicz Apollo 040/40 z 32 Mb Ramu, za jakieś 200 zł. Razem wyjdzie około 400-500 zł (dysk, cdrom, zasilacz itd.).
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 15:00
28.11.2006 15:15
[#4]
Re: Pytanka dot. A1200
@Cichy, post #1
1. Modem USB na pewno nie zadziała, tylko modem z wejściem sieciowym (wtedy do Ami pakujesz kartę sieciową PCMCIA za 10 zł)
2. do sieciowania od biedy 68030 50 MHz z 16 MB (na takim konfigu zaczynałem przed laty internetowanie pod A1200), jednak 68040 polecany (nawet 25 MHz) i więcej pamięci. MP3 na 68030 50 MHz da się słuchać przy obniżonej jakości (moim zdaniem grało całkiem nieźle), ale zajętość procesora pod 100% (przesuniesz okno i rwie - o pracy podczas słuchania MP3 możesz zapomnieć), różnież 68040 przyda się (albo lepiej PPC - wtedy spokojnie słuchasz i coś jeszcze robisz na komputerze).
3. goła A1200 - http://www.allegro.pl/item143325612_amiga_1200_bcm_.html
najlepsza karta z 68030 50 MHz - Blizzard IV to min. 150 zł
Apollo z 68040, akurat teraz nie widzę na Allegro (poza tym uszkodzonym Dacława), ale tak pod 200 zł
karta z PPC to jakieś 300-500 zł (ma już 68040 lub 68060)
A tak ogólnie to co? Wszyscy wiedzą ;) ... Pega.....
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 15:15
2. do sieciowania od biedy 68030 50 MHz z 16 MB (na takim konfigu zaczynałem przed laty internetowanie pod A1200), jednak 68040 polecany (nawet 25 MHz) i więcej pamięci. MP3 na 68030 50 MHz da się słuchać przy obniżonej jakości (moim zdaniem grało całkiem nieźle), ale zajętość procesora pod 100% (przesuniesz okno i rwie - o pracy podczas słuchania MP3 możesz zapomnieć), różnież 68040 przyda się (albo lepiej PPC - wtedy spokojnie słuchasz i coś jeszcze robisz na komputerze).
3. goła A1200 - http://www.allegro.pl/item143325612_amiga_1200_bcm_.html
najlepsza karta z 68030 50 MHz - Blizzard IV to min. 150 zł
Apollo z 68040, akurat teraz nie widzę na Allegro (poza tym uszkodzonym Dacława), ale tak pod 200 zł
karta z PPC to jakieś 300-500 zł (ma już 68040 lub 68060)
A tak ogólnie to co? Wszyscy wiedzą ;) ... Pega.....
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 15:15
28.11.2006 17:03
[#9]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #7
To powiedz odrazu niech se kupi PC z Windowsem i winuae zainstaluje, będzie miał masę softu, gier, wirusów i innego badziewia ;)
(bo peg to nie jest amiga)
I bardzo dobrze. Środowisko amigowe zawsze potrzymywały tzw. "firmy trzecie" produkujące karty turbo. Wolę mieć komputer stworzony przez ludzi związanych z Amigą, niż jakiegoś Terona, ze stickerem.
ani porzadnego komputera do pracy
Nie mam pracy, studiuję, jeszcze nie poczułem aby czegoś naprawdę mi brakło.
z bardzo uboga baza softu Najbardziej brak OpenOffice'a (którego lukę wypełniam AmigaWriterem, oraz całym linuksem :P ) Tak!11 bardzo uboga baza softu = soft MOS, + soft OS4 + soft 68k + linuks, oj bardzo uboga ta baza :P
gdzie nawet przegladarki www nie ma porzadnej (oprocz bety sputnika)
PPA wygląda dobrze zarówno pod AWEBem jak i IBrowse, a to strona którą najczęściej odwiedzam :P
(bo peg to nie jest amiga)
I bardzo dobrze. Środowisko amigowe zawsze potrzymywały tzw. "firmy trzecie" produkujące karty turbo. Wolę mieć komputer stworzony przez ludzi związanych z Amigą, niż jakiegoś Terona, ze stickerem.
ani porzadnego komputera do pracy
Nie mam pracy, studiuję, jeszcze nie poczułem aby czegoś naprawdę mi brakło.
z bardzo uboga baza softu Najbardziej brak OpenOffice'a (którego lukę wypełniam AmigaWriterem, oraz całym linuksem :P ) Tak!11 bardzo uboga baza softu = soft MOS, + soft OS4 + soft 68k + linuks, oj bardzo uboga ta baza :P
gdzie nawet przegladarki www nie ma porzadnej (oprocz bety sputnika)
PPA wygląda dobrze zarówno pod AWEBem jak i IBrowse, a to strona którą najczęściej odwiedzam :P
28.11.2006 17:27
[#14]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #11
Chyba tylko tobie. Każdy może mieć własne zdanie. Mnie Pegaz nie zawiódł, jestem zadowolony. Myślę też, że zadowolony jesteś ze swojego Maca, wybrałeś inną drogą, dobrze, ale nie podkładaj innym kłód pod nogi siejąc zamęt.
Ja o MacOSie ani Macu się nie wypowiadam, nigdy nie używałem, choć nadal mam okazję zainstalować osx na Pegu. Maca nie kupię.
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 17:30
Ja o MacOSie ani Macu się nie wypowiadam, nigdy nie używałem, choć nadal mam okazję zainstalować osx na Pegu. Maca nie kupię.
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 17:30
28.11.2006 17:50
[#16]
Re: Pytanka dot. A1200
@Korni, post #14
Chwala Ci za to Korni i nie powiem, ze zazdroszcze faktu, ze nie potrzebujesz niczego ponad to co oferuje MorphOS.
Mac OS X na pegu to troszke niestety porazka. Bez sprzetowego wspomagania grafiki nawet na G4 sie muli, ale powiem Ci, ze kilku ludzi (ktorych akurat znam) ktorzy posmakowali takiego OS Xa w niedlugim czasie kupilo Maki wiec ostroznie ;)
Mac OS X na pegu to troszke niestety porazka. Bez sprzetowego wspomagania grafiki nawet na G4 sie muli, ale powiem Ci, ze kilku ludzi (ktorych akurat znam) ktorzy posmakowali takiego OS Xa w niedlugim czasie kupilo Maki wiec ostroznie ;)
28.11.2006 18:16
[#18]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #16
MacOS10.2 pod MOLKiem działa bardzo ładnie na Pegu G4, nic nie muli... podobno 10.3 działa kiepsko.
Mnie to niezbyt obchodzi, bo MacOS X wogóle mi się nie podoba, a na Pegu mam obok Morphosa Linuxa... Jeśli chodzi o bazę oprogramowania użytkowego i kilka gier wykorzystujących możliwości Pega pod MOSem, to pod MOSem i Linuxem mam sporo większą bazę softu niż na wypasionej Amidze (pomijając gry powstałe w większości przed 1995 rokiem, ale te akurat ładnie chodzą na E-UAE).
Zresztą nie wiem dlaczego się tak co poniektórzy podniecają MacOSem... jakby samo posiadanie Maca stawiało posiadacza ponad resztą komputerowego świata. Wszystko to co oferuje Mac za niepotrzebnie duże pieniądze mam pod Linuksem (x86 czy PPC) za darmo.
Chyba że pod Macem masz dostępne:
- pakiet ChemSketch
- pakiet Agilent ChemStation...
Tego mi brakuje pod Linuksem, jesli Mac to ma, mógłbym rozważyć jego kupno (ale nie ma :) ).
Zresztą po co kupować maca, skoro to samo (tylko taniej) kupię obecnie w dowolnym sklepie z pecetami? Bo co różni obecnie pecety od maca?
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 18:17
Mnie to niezbyt obchodzi, bo MacOS X wogóle mi się nie podoba, a na Pegu mam obok Morphosa Linuxa... Jeśli chodzi o bazę oprogramowania użytkowego i kilka gier wykorzystujących możliwości Pega pod MOSem, to pod MOSem i Linuxem mam sporo większą bazę softu niż na wypasionej Amidze (pomijając gry powstałe w większości przed 1995 rokiem, ale te akurat ładnie chodzą na E-UAE).
Zresztą nie wiem dlaczego się tak co poniektórzy podniecają MacOSem... jakby samo posiadanie Maca stawiało posiadacza ponad resztą komputerowego świata. Wszystko to co oferuje Mac za niepotrzebnie duże pieniądze mam pod Linuksem (x86 czy PPC) za darmo.
Chyba że pod Macem masz dostępne:
- pakiet ChemSketch
- pakiet Agilent ChemStation...
Tego mi brakuje pod Linuksem, jesli Mac to ma, mógłbym rozważyć jego kupno (ale nie ma :) ).
Zresztą po co kupować maca, skoro to samo (tylko taniej) kupię obecnie w dowolnym sklepie z pecetami?
Bo co różni obecnie pecety od maca?Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 18:17
.28.11.2006 18:33
[#20]
Re: Pytanka dot. A1200
@wali7, post #18
Widzisz, a na macach im nowszy system tym szybciej chodzi bo jest bardziej zoptymalizowany i procesor jest bardziej odciazony (wszystkie te core audio, core image, core video itp korzystajace z dsp, opengl i shaderow).
Gdyby na pecetach bylo to samo i takie samo to nie byloby switcherow z pc na maca, a byli by switcherzy z maca na pc. Poki co tych drugich nie ma tym bardziej, ze na nowych macach mozesz legalnie i bezproblemowo zainstalowac windowsa jako dual boot, albo pod wirtualizacja w okienku (lub full screen) Mac OS X, ktory chodzi z natywna predkoscia.
Na piecu poki co OS X nie zainstalujesz poprawnie. Jesli uda Ci sie to zrobic to bedzie mnostwo konfliktow i niezgodnosci (znam oszolomow usilujacych pracowac na takich pseudo macach)
Do linuxa szkoda nerwow na kompilowanie, konfigurowanie, instalowanie softu itp. W macu mam wszystko co mozna miec w linuksie pod dwoma kliknieciami myszki, albo jednym skrotem klawiaturowym.
O ergonomii uzytkowania i jakosci samego sprzetu apple (design to nie tylko wyglad) juz nie wspomne. Np. podswietlanie klawiatury w najporzadniejszym laptopie PC - IBM ThinkPad przy podswietlaniu klawiatury w PowerBookach wyglada jak Polonez przy Porsche - w IBMie masz zaroweczke nad matryca, a w PowerBookach swiatlowody pod klawiatura... Systemy sa na podobnych stadiach zaawansowania
ps Wali7:
http://www.myapple.pl/showthread.php?t=20090&highlight=chemicznych
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 18:37
Gdyby na pecetach bylo to samo i takie samo to nie byloby switcherow z pc na maca, a byli by switcherzy z maca na pc. Poki co tych drugich nie ma tym bardziej, ze na nowych macach mozesz legalnie i bezproblemowo zainstalowac windowsa jako dual boot, albo pod wirtualizacja w okienku (lub full screen) Mac OS X, ktory chodzi z natywna predkoscia.
Na piecu poki co OS X nie zainstalujesz poprawnie. Jesli uda Ci sie to zrobic to bedzie mnostwo konfliktow i niezgodnosci (znam oszolomow usilujacych pracowac na takich pseudo macach)
Do linuxa szkoda nerwow na kompilowanie, konfigurowanie, instalowanie softu itp. W macu mam wszystko co mozna miec w linuksie pod dwoma kliknieciami myszki, albo jednym skrotem klawiaturowym.
O ergonomii uzytkowania i jakosci samego sprzetu apple (design to nie tylko wyglad) juz nie wspomne. Np. podswietlanie klawiatury w najporzadniejszym laptopie PC - IBM ThinkPad przy podswietlaniu klawiatury w PowerBookach wyglada jak Polonez przy Porsche - w IBMie masz zaroweczke nad matryca, a w PowerBookach swiatlowody pod klawiatura... Systemy sa na podobnych stadiach zaawansowania
ps Wali7:
http://www.myapple.pl/showthread.php?t=20090&highlight=chemicznych
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 18:37
28.11.2006 18:47
[#25]
Re: Pytanka dot. A1200
@Lord_10up, post #24
Spoko, jak znam to forum to zaraz zaczna chwalic Viste, ze to ona obsluguje nowy hardware, ma akceleracje itp ;) Ciekawe czy w ogole WinUAE ruszy na tej Viscie bo podobno Photoshop nie chodzi
Dobra OK. Malin ma racje. Koniec trollowania :P
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 18:53
Dobra OK. Malin ma racje. Koniec trollowania :P
Ostatnia modyfikacja: 28.11.06 18:53
29.11.2006 18:41
[#27]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #10
Poza tym za cene Pega mozna kupic 2 razy mocniejszego Maca...
Przestanmy juz. Ja mam dwa Classici (jeden w necie) i jedengo peceta za 100 zl. Tak - P3 500 MHz. Skonmczy juz brednie ze Mac, cos tam, gdy jest tani pecet za 100. Jak ktos chce cos lepszego, to daje 300. A cena Maca jest chora i nieamigowa. Zdecydowanie lepiej juz kupic droga AONE (nie mowiac o tanim Pegazie).
Po co komu Mac? Wystarczy to co lubimy - Amiga, Pegaz, TeronowataAmiga i tani pecet.
Mac tu naprawde nie pasuje. To jakas inna bajka. :)
Przestanmy juz. Ja mam dwa Classici (jeden w necie) i jedengo peceta za 100 zl. Tak - P3 500 MHz. Skonmczy juz brednie ze Mac, cos tam, gdy jest tani pecet za 100. Jak ktos chce cos lepszego, to daje 300. A cena Maca jest chora i nieamigowa. Zdecydowanie lepiej juz kupic droga AONE (nie mowiac o tanim Pegazie).
Po co komu Mac? Wystarczy to co lubimy - Amiga, Pegaz, TeronowataAmiga i tani pecet.
Mac tu naprawde nie pasuje. To jakas inna bajka. :)
29.11.2006 19:23
[#29]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #28
O czym Ty piszesz? Chcesz wojowac? Po co... My i tak wiemy ze nasze Amigii sa najlepsze. Najlepsze dla Nas. Bez wzgledu na sprzet (choc tu sa pewne granice). Ale pomysl, ja na A1200 z 1992 i z karta PPC z 1998 (oraz BVision z 1999 czy 2000, kupiona w okolo 2005), moge robic podobne rzeczy co ludzie na Pegazosie. Dzieki ludziom ktorzy udostepnili MOSa Classicowi.
Braki oprogramowania i tak czasami trzeba nadrobic na linuxowych&windowsowych maszynach.
Myslisz ze kupie Maca dla pewnych celow? Nie. Kupilem taniego i fajnego biurowca. Polubilem tego grzyba, bo jest nie zaszybki i taki...nie pecetowy (moze tez dlatego ze w obudowie desktop i jest z IBM). Ale Mac, tu naprawde nie pasuje.
Braki oprogramowania i tak czasami trzeba nadrobic na linuxowych&windowsowych maszynach.
Myslisz ze kupie Maca dla pewnych celow? Nie. Kupilem taniego i fajnego biurowca. Polubilem tego grzyba, bo jest nie zaszybki i taki...nie pecetowy (moze tez dlatego ze w obudowie desktop i jest z IBM). Ale Mac, tu naprawde nie pasuje.
29.11.2006 19:30
[#30]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #28
[/i]Ciekawe co Pan Marek P. na to[i]
Na co? Ze czesto staram sie i bronie go (popatrz na news)? Na co jeszcze? Ze nigdy nie opuscilem Amigi, bo po prostu mam gdzies jakis szpan "danej chwili". Na co? Ze wciaz mam dwie Amigi na chodzie? Na co jeszcze? Ze mam peceta (ktory mi wiernie sluzyl pod WinUAE). Na co jeszcze? Ze uzywam MOSa na Classicu?
Tak czy inaczej. Mac tutaj nie pasuje. Pasuja ludzie. Ale nie fanatycy. Choc byc moze sam sie zaliczam do fanatykow Amigi...
Ale dajmy juz spokoj z Maciem :)
Na co? Ze czesto staram sie i bronie go (popatrz na news)? Na co jeszcze? Ze nigdy nie opuscilem Amigi, bo po prostu mam gdzies jakis szpan "danej chwili". Na co? Ze wciaz mam dwie Amigi na chodzie? Na co jeszcze? Ze mam peceta (ktory mi wiernie sluzyl pod WinUAE). Na co jeszcze? Ze uzywam MOSa na Classicu?
Tak czy inaczej. Mac tutaj nie pasuje. Pasuja ludzie. Ale nie fanatycy. Choc byc moze sam sie zaliczam do fanatykow Amigi...
Ale dajmy juz spokoj z Maciem :)