29.11.2006 19:45
[#31]
Re: Pytanka dot. A1200
@Lord_10up, post #24
A czymże się różni dzisiejszy mac od typowego peceta, po za ceną oczywiście 
iMac -
Procesor Intel Core2Duo 1.83 GHz
Ram - 2 x 256 DDR2 667
Grafika - zintegrowany Intel GMA 950 z max 64 MB pamięci wydzielonej z RAM
HD -160 GB Sata
Wszystko wpakowane w monitor - cena 1000 $, za tą cene mam wypasionego pece z 2 GB Ram, grafiką w stylu GF 7600GT i monitorem lcd 19". Apple to dzisiaj w zasadzie producent obudowy z logiem nadgryzionego jabłka, który pakuje tam zwykłe pecety o skromnych mozliwościach, oczywiście wszystko odpowiednio wysokiej cenie, bo to sprzęt "prowezjonalny" . OT CO .
iMac -
Procesor Intel Core2Duo 1.83 GHz
Ram - 2 x 256 DDR2 667
Grafika - zintegrowany Intel GMA 950 z max 64 MB pamięci wydzielonej z RAM
HD -160 GB Sata
Wszystko wpakowane w monitor - cena 1000 $, za tą cene mam wypasionego pece z 2 GB Ram, grafiką w stylu GF 7600GT i monitorem lcd 19". Apple to dzisiaj w zasadzie producent obudowy z logiem nadgryzionego jabłka, który pakuje tam zwykłe pecety o skromnych mozliwościach, oczywiście wszystko odpowiednio wysokiej cenie, bo to sprzęt "prowezjonalny" . OT CO .
30.11.2006 13:47
[#33]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #32
Filmik zobaczyłem. Nię będe się rozpisywał gdyż zajęoby to za dużo miejsca i czasu :), Nie mam niestety żadnego multimedialnego długopisu, to bym nagrał podobny filmik ukazujący MorphOSa :). Wtedy można było by porównać, słowami na sucho jest to imo nie wykonalne :) Niestety soft nagrywający filmiki pod MOSa strasznie zamula wszystko :)
30.11.2006 15:34
[#34]
Re: Pytanka dot. A1200
@Korni, post #33
Sam Sobie odpowiedziales... Tu masz to wszystko out of the box po pierwszym uruchomieniu kompa. Nagrywanie filmikow, jak rowniez odtwarzanie 4 na raz nie zamula kompa.
A info dla linuxowcow: Nie trzeba siedziec godzinami instalujac soft, sterowniki, Xy, kompilujac jadro itp czego 99% spoleczenstwa w zyciu sama by nie zrobila.
A info dla linuxowcow: Nie trzeba siedziec godzinami instalujac soft, sterowniki, Xy, kompilujac jadro itp czego 99% spoleczenstwa w zyciu sama by nie zrobila.
30.11.2006 16:45
[#35]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #34
no ale po co to wszystko? Celem używania komputera jest ułatwienie sobie pracy, wyprodukowanie jakichś użytecznych danych, a nie używanie go samo w sobie.
ja mam linuxa do którego jedynym softem który trzeba było doinstalować były Kadu i Opera (a w Macu może już są zainstalowane?), wszystko się zainstalowało samo :)
jądra linuxa też nie kompilowałem, bo po co... to co jest działa bardzo dobrze (podobnie jak samochód którym na co dzień jezdżę nie dorobił się jeszcze gąsienic, pancernych szyb, wbudowanego kina domowego i basenu. Do tego kosztował sporo mniej niż 100 000 zł :) )
Morphosa używam bo lubię uzywać amigowego softu, lubię system który jest w miarę przewidywalny i można sporo w nim zmienić (w odróżnieniu od Win który jest świetny do pierwszego wysypania się i MacOS który stara się myśleć za użytkownika... użytkownik już nie musi ). Jak można porównywać system do zabawy, przyjemności i ogólnego hobby jakim jest dla mnie Morphos do systemów użytkowych: MacOS (jak mniemam robisz za jego pomocą coś więcej niż www, GG czy napisanie listu do cioci), Win czy Linuksa (bo na tych dwóch systemach pracuję... czyli robię rzeczy poważniejsze niż skakanie po www, czy używanie GG)
ja mam linuxa do którego jedynym softem który trzeba było doinstalować były Kadu i Opera (a w Macu może już są zainstalowane?), wszystko się zainstalowało samo :)
jądra linuxa też nie kompilowałem, bo po co... to co jest działa bardzo dobrze (podobnie jak samochód którym na co dzień jezdżę nie dorobił się jeszcze gąsienic, pancernych szyb, wbudowanego kina domowego i basenu. Do tego kosztował sporo mniej niż 100 000 zł :) )
Morphosa używam bo lubię uzywać amigowego softu, lubię system który jest w miarę przewidywalny i można sporo w nim zmienić (w odróżnieniu od Win który jest świetny do pierwszego wysypania się i MacOS który stara się myśleć za użytkownika... użytkownik już nie musi
). Jak można porównywać system do zabawy, przyjemności i ogólnego hobby jakim jest dla mnie Morphos do systemów użytkowych: MacOS (jak mniemam robisz za jego pomocą coś więcej niż www, GG czy napisanie listu do cioci), Win czy Linuksa (bo na tych dwóch systemach pracuję... czyli robię rzeczy poważniejsze niż skakanie po www, czy używanie GG) 30.11.2006 16:47
[#36]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #34
Tu masz to wszystko out of the box po pierwszym uruchomieniu kompa.
Inna wizja systemu. MorphOSa kształtuje jego użytkownik - To podejście mi się bardziej podoba :)
Nagrywanie filmikow, jak rowniez odtwarzanie 4 na raz nie zamula kompa.
Jest to raczej spowodowane wersją beta narzędzia to nagrywania. Możesz się cieszyć szybszym hardwarem który daje możliwość odtwarzania x-filmów oraz nagrywania ekranu.
O odtwarzaniu nie wspominiałem, nie wiem po co odtwarzać x-filmów na raz :P, czy też muzykę. Oczywiście nie zamula, bo sprawdzałem. Niechlubny wyjątek stanowi tylko FlashPlayer :)
Odkąd używam MorphOS - the lighting OS, wszystkie inne systemy zamulają :)
Inna wizja systemu. MorphOSa kształtuje jego użytkownik - To podejście mi się bardziej podoba :)
Nagrywanie filmikow, jak rowniez odtwarzanie 4 na raz nie zamula kompa.
Jest to raczej spowodowane wersją beta narzędzia to nagrywania. Możesz się cieszyć szybszym hardwarem który daje możliwość odtwarzania x-filmów oraz nagrywania ekranu.
O odtwarzaniu nie wspominiałem, nie wiem po co odtwarzać x-filmów na raz :P, czy też muzykę. Oczywiście nie zamula, bo sprawdzałem. Niechlubny wyjątek stanowi tylko FlashPlayer :)
Odkąd używam MorphOS - the lighting OS, wszystkie inne systemy zamulają :)
30.11.2006 16:58
[#37]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #28
To ja poprosze o usuniecie mojego konta z tego portalu
Chyba pomyliłeś portale... Będziesz musiał sam się usunąć.
Ciekawe co Pan Marek P. na to
Po pierwsze pewnie go to w ogóle nie obchodzi. Po drugie nie obchodzi to zapewne kogokolwiek tutaj.
Mam nadzieje, ze ppa (a raczej ludzie tu bywajacy) wyewoluuje do poziomu amiga.org...
Proponuję zacząć od siebie i zakończyć offtopicowe wynurzenia na temat MacOS-a. Przypominam, że autor wątku pytał o A1200.
Chyba pomyliłeś portale... Będziesz musiał sam się usunąć.
Ciekawe co Pan Marek P. na to
Po pierwsze pewnie go to w ogóle nie obchodzi. Po drugie nie obchodzi to zapewne kogokolwiek tutaj.
Mam nadzieje, ze ppa (a raczej ludzie tu bywajacy) wyewoluuje do poziomu amiga.org...
Proponuję zacząć od siebie i zakończyć offtopicowe wynurzenia na temat MacOS-a. Przypominam, że autor wątku pytał o A1200.
30.11.2006 17:57
[#38]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #7
Nie będzie miał tej kultowej maszyny retro, a komputer do pracy to zależy czy to oprogramowanie, które może na nim uruchomić spełnia indywidualne potrzeby użytkownika.
Poza tym Pegasosa kupuje się głównie dla MorphOS-a, a znajdź mi jakiegoś Maca lub peceta, na którym można ten system uruchomić.
Poza tym temat wątku dotyczy A1200, a wali7 z wyraźnym uśmieszkiem wtrącił pytanie o Pegasosie. Czyli nie można nawet zażartować bo może z tego się rozwinąć poważny wątek o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą ;)
Kolejna sprawa to usuwanie kont - sam możesz nie używać konta jeśli nie chcesz, nikt nikogo nie zmusza. Pozostaje tylko pytanie - po co w ogóle w taką skrajność się wpychać?
Ja dopiero teraz znalazłem czas by ten wątek przeczytać. Miałeś mi pomóc swego czasu przy skryptach PHP, pisałeś że nie masz czasu (OK, każdy może być czymś zajęty, są ważniejsze sprawy, ja to rozumiem), no ale chyba troche tego czasu masz, skoro jesteś aktywny np. na forum.
Środowisku, które wszyscy tak czy inaczej tworzymy potrzebni są ludzie, którzy potrafią nieco wnieść od siebie, pozytywną aktywnością budować. Dla Ciebie Pegasos i MorphOS być może nie ma sensu, sa ludzie dla których ma sens, ale wg tych samych ludzi być może nie ma sensu pielęgnowanie maszynek retro, których poza pielęgnowaniem użytkownik nie używa. Ludzie są różni. Wszystko jest OK jeśli tylko w zachowaniu użytkownika nie zaczynają pojawiać się skrajne postawy wywyższenia swojej racji nad racją innych.
Odpisz czy masz czas na pomoc w skryptach, przy których miałeś mi pomóc.
Poza tym Pegasosa kupuje się głównie dla MorphOS-a, a znajdź mi jakiegoś Maca lub peceta, na którym można ten system uruchomić.
Poza tym temat wątku dotyczy A1200, a wali7 z wyraźnym uśmieszkiem wtrącił pytanie o Pegasosie. Czyli nie można nawet zażartować bo może z tego się rozwinąć poważny wątek o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą ;)
Kolejna sprawa to usuwanie kont - sam możesz nie używać konta jeśli nie chcesz, nikt nikogo nie zmusza. Pozostaje tylko pytanie - po co w ogóle w taką skrajność się wpychać?
Ja dopiero teraz znalazłem czas by ten wątek przeczytać. Miałeś mi pomóc swego czasu przy skryptach PHP, pisałeś że nie masz czasu (OK, każdy może być czymś zajęty, są ważniejsze sprawy, ja to rozumiem), no ale chyba troche tego czasu masz, skoro jesteś aktywny np. na forum.
Środowisku, które wszyscy tak czy inaczej tworzymy potrzebni są ludzie, którzy potrafią nieco wnieść od siebie, pozytywną aktywnością budować. Dla Ciebie Pegasos i MorphOS być może nie ma sensu, sa ludzie dla których ma sens, ale wg tych samych ludzi być może nie ma sensu pielęgnowanie maszynek retro, których poza pielęgnowaniem użytkownik nie używa. Ludzie są różni. Wszystko jest OK jeśli tylko w zachowaniu użytkownika nie zaczynają pojawiać się skrajne postawy wywyższenia swojej racji nad racją innych.
Odpisz czy masz czas na pomoc w skryptach, przy których miałeś mi pomóc.
30.11.2006 21:15
[#41]
Re: Pytanka dot. A1200
@Olo, post #39
Ehhh... normalnie czytajac niektore topiki tego forum mam wrazenie, ze jestem w jakims schronisku dla bezdomnych psow ( ot tak mi sie skojarzylo.. bez urazy )
Mianowicie ... jeden Reksio zaszczeka innym glosem to cala watacha zlatuje z pobliskich wsi i daje popis swoich mozliwosci muzycznych... a tym, ktorzy tego wysluchuja pekaja bebenki.
Niestety widze, ze jednak jest tu paru fanatykow, ktorzy uwazaja ze "moje jest najlepsze" i basta... zaprawde to jest zalosne
-------------
W poprzednim topiku jaki czytalem gosc chcial kupic Amige do gier i muzykowania...
Natychmiast zjawil sie "ekspert", ktory proponowal mu Atari Falcon...pffff
Teraz gosc pyta sie o Amige i modem to zjawia sie "smietanka" i jeden namawia go na Pegasosa drugi na Maca a trzeci zachwala sobie Xp jakby liczyl na to, ze owy gosc zmieni zdanie i kupi sobie taniego PC'ta z oryginalnym windowsem Xp proffesional i pakietem office... za bagatela kilka tysiecy zlotych.... pffffffffff
Nie no ludzie skonczcie juz to ujadanie a swoje sily spozytkujcie na czyms bardziej pozytecznym.
Przechwalki na temat "a ja jestem ekspertem w tej dziedzinie i wiem co mowie" zostawcie dla swoich babc i dziadkow, bo im dluzej siedze tutaj tym czesciej dochodze do wniosku, ze ekspertow tutaj jednak nie uswiadcze
.. pisze to jako, ktos kto chcial zapytac wlasnie o Amige 1200 i jej 'rozszerzenia' z zamiarem jej zakupu... ale po tym co zobaczylem to doszedlem do wniosku, ze chyba lepiej sam sie tym zainteresuje i bede polegal na wlasnej intuicji bo na obiektywne opinie "ekspertow" w tym gronie nie ma co liczyc
30.11.2006 21:25
[#42]
Re: Pytanka dot. A1200
@selur, post #41
po pierwsze primo - 99% tu przebywających powie Tobie dokładnie wszystko na temat dowolnego modelu amigi. Po drugie primo, początkowo odpowiedzi byly na temat,, a po trzecie primo ;) ... taka to już "tradycja" że prędzej czy później robi się off topic, ale przynajmniej jest zabawnie, no i dzięi temu panuje tu luźna atmosfera, bez karteczek, banów, kartoników i innych cudów ;)
30.11.2006 21:43
[#43]
Re: Pytanka dot. A1200
@Czarek, post #32
na jakim to bylo kompie odpalane konfiguracja etc jeszcze nie ogladalem bo to jakis komorkowy format jaka ma rozdzialke? mozesz przekonwercic na cos normalnego zeby odpalic to tez na stacjonarnym dvd z divx moze byc xvid i przy okazji zrob graby zapodaj na imagehack. widzialem jakis rok temu film z dzialajacego X na core duo 3.2ghz to bylo cos strasznego film zostal zdjety bo taki byl obciach 
osobiscie bawilem sie X na g4 1,25ghz i powaga ten system tak przymula, ze nie dziwie sie czemu macowcy pchaja sie w coraz to szybsze procesory, a co robia na tych szybkich prockach ano ciezko pracuja, praca polega na ogladajaniu filmow w komorkowej jakosci
osobiscie bawilem sie X na g4 1,25ghz i powaga ten system tak przymula, ze nie dziwie sie czemu macowcy pchaja sie w coraz to szybsze procesory, a co robia na tych szybkich prockach ano ciezko pracuja, praca polega na ogladajaniu filmow w komorkowej jakosci
01.12.2006 13:18
[#46]
Re: Pytanka dot. A1200
@wali7, post #4
Żeby zakonczyc klotnie odnosnie pega i "namawiania" na jego kupno (choc nie sadze,zeby to bylo namawianie-ten usmieszek- mowi sam za siebie) to pegasos odpada, ze wzgledu na cene i to, ze (wg. mnie) nie jest to nastepca classica, a takiego szukam :)
Ostatnia modyfikacja: 01.12.06 13:29
- mowi sam za siebie) to pegasos odpada, ze wzgledu na cene i to, ze (wg. mnie) nie jest to nastepca classica, a takiego szukam :)Ostatnia modyfikacja: 01.12.06 13:29
01.12.2006 14:08
[#47]
Re: Pytanka dot. A1200
@Cichy, post #46
Cichy napisał(a):
pegasos odpada, ze
> wzgledu na cene i to, ze (wg. mnie) nie jest to nastepca
> classica, a takiego szukam :)
> Ostatnia modyfikacja: 01.12.06 13:29
Hmm, no w takim razie jaki sprzęt jest następcą classica?
PPC-nie, bo skoro pegaz odpada to chyba inne PPCy odpadaja takze
x86-hyh, watpie zeby to mialo byc kiedykolwiek nastepca classica ^^
CF-nie ma ani jednej maszyny opartej na CF, za to dragon juz od 2 lat nadlatuje i doleciec nie moze...a wydajnosc dla natywnego kodu:
najszybszy 680x0-110MIPS wg Freescale (czyli prawdopodobnie chodzi o 75MHz 060), za to najszybsze obecnie ColdFire ma 410MIPS przy zegarze 266MHz...ale CF rozni sie od 060 na tyle, ze kod zrodlowy programow nie moze byc uruchamiany bez zmian.
No jasne ze mozna liczyc na jakis cud, ze wyskoczy nagle 68080 2GHz+Super GF Agatka+SB Paula...
pegasos odpada, ze
> wzgledu na cene i to, ze (wg. mnie) nie jest to nastepca
> classica, a takiego szukam :)
> Ostatnia modyfikacja: 01.12.06 13:29
Hmm, no w takim razie jaki sprzęt jest następcą classica?
PPC-nie, bo skoro pegaz odpada to chyba inne PPCy odpadaja takze
x86-hyh, watpie zeby to mialo byc kiedykolwiek nastepca classica ^^
CF-nie ma ani jednej maszyny opartej na CF, za to dragon juz od 2 lat nadlatuje i doleciec nie moze...a wydajnosc dla natywnego kodu:
najszybszy 680x0-110MIPS wg Freescale (czyli prawdopodobnie chodzi o 75MHz 060), za to najszybsze obecnie ColdFire ma 410MIPS przy zegarze 266MHz...ale CF rozni sie od 060 na tyle, ze kod zrodlowy programow nie moze byc uruchamiany bez zmian.
No jasne ze mozna liczyc na jakis cud, ze wyskoczy nagle 68080 2GHz+Super GF Agatka+SB Paula...
01.12.2006 15:10
[#48]
Re: Pytanka dot. A1200
@Cichy, post #46
Całkiem słusznie odczytałeś moje intencje, w żadnym wypadku nie zamierzałem namawiać Cię na Pegaza, gdyż pytałeś o A1200. Pegaz w żadnym wypadku nie umozliwi odpalenia większości gier i programów odwołujących się do specyficznych mozliwości sprzętowych chipsetu Amigi, np. Scala (identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku komputerów AmigaOne i microA1). Możliwa jest oczywiście emulacja...
Pegaz stanowi kontynuację klasycznych Amig dzieki kompatybilnemu w jedną stronę ze starym amigowym systemem Morphosowi (identycznie sytuacja wygląda w przypadku AmigaOS4 i sprzętu wyposażonemu tylko w PPC na którym mozna odpalić ten system). Zresztą w tym przypadku Pegasosa i AmigiOne można wrzucić do jednego worka - są to konstrukcje z punktu widzenia klasyka zupełnie nowe, niekompatybilne sprzętowo z klasykiem (za to do siebie bardzo podobne, zwłaszcza A1 i PegsosI), nawiązujące do Amigi poprzez kompatybilność OS (oba systemy) i prawo do używania nazwy (A1).
Z punktu widzenia sprzetowego następcy klasyka nie ma (i raczej nie będzie, chyba że jakis zdolny hobbysta coś wymyśli). Najbardziej zaawansowane modele amig to A4000 i A1200, jedyne co mozna zrobić, to rozszerzać ich mozliwości poprzez rozmaite rozszerzenia. Najbardziej zaawansowany tutaj wydaje sie projekt Dragon Elboxu (według zapowiedzi firmy ma być niebawem w sprzedazy, w każdym razie na Amizaduszkach pokazano nam Dragona w działaniu), przy czym jest to bardziej superbusboard niż nowa jakość. Po wyposażeniu Amigi w Dragona, czy inne karty otrzymujesz Amigę z pewnymi nowymi mozliwościami, ale bez rewelacji.
Tak więc jedyne co mozna robić w ramach programu "superklasyk" ;) to rozbudowywać A1200 (lub A4000), jednak otrzymany efekt nie będzie wart włożonych pieniędzy i czasu. Bo większość programów i gier nie skorzysta z pełni nowych możliwości, a część wogóle się nie uruchomi. Mocna rozbudowa klasyka ma sens przy chęci używania programów użytkowych, tu jednak istnieje względnie tańsza i wydajniejsza alternatywa w postaci Pegasosa (A1 mniej z uwagi na jej wysoką cenę i niską dostępność).
Reasumując - lekka rozbudowa klasyka (030 ew. 040 z PPC, k. graf. raczej nie)- tak, ma sens, otrzymamy fajny sprzęt do gier.
Silna rozbudowa (060 PPC, busboard, k. garf., muzyczna, sieciowa) nie ma kompletnie sensu.
Pegaz stanowi kontynuację klasycznych Amig dzieki kompatybilnemu w jedną stronę ze starym amigowym systemem Morphosowi (identycznie sytuacja wygląda w przypadku AmigaOS4 i sprzętu wyposażonemu tylko w PPC na którym mozna odpalić ten system). Zresztą w tym przypadku Pegasosa i AmigiOne można wrzucić do jednego worka - są to konstrukcje z punktu widzenia klasyka zupełnie nowe, niekompatybilne sprzętowo z klasykiem (za to do siebie bardzo podobne, zwłaszcza A1 i PegsosI), nawiązujące do Amigi poprzez kompatybilność OS (oba systemy) i prawo do używania nazwy (A1).
Z punktu widzenia sprzetowego następcy klasyka nie ma (i raczej nie będzie, chyba że jakis zdolny hobbysta coś wymyśli). Najbardziej zaawansowane modele amig to A4000 i A1200, jedyne co mozna zrobić, to rozszerzać ich mozliwości poprzez rozmaite rozszerzenia. Najbardziej zaawansowany tutaj wydaje sie projekt Dragon Elboxu (według zapowiedzi firmy ma być niebawem w sprzedazy, w każdym razie na Amizaduszkach pokazano nam Dragona w działaniu), przy czym jest to bardziej superbusboard niż nowa jakość. Po wyposażeniu Amigi w Dragona, czy inne karty otrzymujesz Amigę z pewnymi nowymi mozliwościami, ale bez rewelacji.
Tak więc jedyne co mozna robić w ramach programu "superklasyk" ;) to rozbudowywać A1200 (lub A4000), jednak otrzymany efekt nie będzie wart włożonych pieniędzy i czasu. Bo większość programów i gier nie skorzysta z pełni nowych możliwości, a część wogóle się nie uruchomi. Mocna rozbudowa klasyka ma sens przy chęci używania programów użytkowych, tu jednak istnieje względnie tańsza i wydajniejsza alternatywa w postaci Pegasosa (A1 mniej z uwagi na jej wysoką cenę i niską dostępność).
Reasumując - lekka rozbudowa klasyka (030 ew. 040 z PPC, k. graf. raczej nie)- tak, ma sens, otrzymamy fajny sprzęt do gier.
Silna rozbudowa (060 PPC, busboard, k. garf., muzyczna, sieciowa) nie ma kompletnie sensu.
