[#22]
Re: Przełącznik kickstart
@pong777,
post #20
Wtrącę się, trochę na temat a trochę nie

Zastanawia mnie, dlaczego wszyscy tak robią te przełączniki, że nogi adresowe, które mają być przełączane przełączają przełącznikami raz do masy a raz przez rezystor do plusa?
Ja wiem, że większość tak robi, wiem że to działa, ale wg mnie jest to trochę niezgodne ze sztuką.
Ja podłączam tak, że te "przełączane nogi adresowe" podciągam na stałe przez rezystory do plusa zasilania, natomiast do przełącznika idzie pojedynczy kabelek z nogi i masa. Zwarcie z masą zmienia stan na niski, a rozłączenie na wysoki.
Plusy takiego rozwiązania:
- wykonanie wg mnie zgodnie ze sztuką (nigdy nie ma stanów nieustalonych na nogach adresowych)
- mniej kabli
- możliwość zastosowania dowolnego przełącznika on-off albo innego
- bezpieczeństwo - w rozumieniu, że nie idzie kabel z "plusem" przez całą płytę, nie ma plusa przy przełącznikach, więc nie ma możliwości zrobienia jakichkolwiek zwarć itp.
Jeśli chodzi o punkt ostatni, to oczywiście zwarcia takie są mniej niebezpieczne pod warunkiem, że rezystor jest w miejscu, w którym pobierane jest napięcie +5V, ale widywałem już, że ludzie ten rezystor dają gdzieś po środku kabli, albo też przy przełączniku.