[#22]
Re: czyżby problem z flopetką...
@pwe,
post #20
dokładnie - sprawdź na samej płycie głównej, po dosyć długim czasie
(ponad minutę) powinna się pojawić znajoma animacja z dyskietką, jeśli
nie, to jest problem sprzętowy:
- zasilacz (sprawdź na innym, nie mierz napięć na zasilaczu bez
podpiętej Amigi - to zasilacz impulsowy, bez obciążenia będzie znikome
napięcie)
- gniazdo zasilania Amigi (najlepiej sprawdzić obie te rzeczy mierząc
napięcie powiedzmy na dławiku za gniazdem zasilania - powinno być +5,
+12, -12 V, oczywiście względem masy)
- spalona płyta główna (ale przyczyną raczej nie będzie stacja
dyskietek, bo wtedy spaliłaby się Paula, a Ami powinna się uruchomić -
przynajmniej do animacji z dyskietką)