13.04.2007 23:17
[#31]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Bagheera, post #23
co prawda nie uznaje LCD
To tak jak ja. Z tym że droższe modele mają coś takiego jak progresywne skanowanie obrazu. Wtedy w każdej rozdziałce obraz wygląda całkiem nieźle.
Co do reszty taniochy - wiadomo - jeśli nie jest to rozdziałka nominalna zawsze będzie przekłamanie w obrazie :)
To tak jak ja. Z tym że droższe modele mają coś takiego jak progresywne skanowanie obrazu. Wtedy w każdej rozdziałce obraz wygląda całkiem nieźle.
Co do reszty taniochy - wiadomo - jeśli nie jest to rozdziałka nominalna zawsze będzie przekłamanie w obrazie :)
14.04.2007 09:30
[#32]
Re: Potrzebna rada amigowców
@TJindy, post #31
LCD sux i tyle, konkretnie nie umiem powidzieć , ale dobry CRT daje mi stabilny obraz przy 100 Hz, żywe i wyważone kolory, ostrość i dobry kontrast, wyrazistość kształtów i prawidłowy czas reakcji, a LCD, no cóż, kilka miechów temu byłem u kolegi, kupił jakiegoś LCD, nie za drogiego, o ile pulpit winy wyglądał znośnie, zaintalowałem mu NFS MW, no i co, miałem wrażenie że gram na PS1, podobnie u drugiego kolegi, jak odpaliłem COD2, co prawda na te gry i tak sram, bo czas spędzam (jak już przy graniu), to przy q3, odpaliłem q3 na takim kompie z LCD, i co? widziałem tylko srake na ekranie, niedość że nieostry i niewyraźny, to obraz się kaszanił, bo za mały czas reakcji, a wtajemniczeni wiedzą jak dynamiczna na gra bywa ^^
14.04.2007 10:01
[#33]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Bagheera, post #32
Ktoś miał mierne LCD albo miernie wszystko skonfigórowane... Ja mam 3
letni LCD, oglądam filmy i "sraki" nie widzę... Obraz wyrażny ect...
No chyba, że skaluję za pomocą programu, który robi skalowanie obrazu
pod CRT - np obraz skalowany na froggerze jest właśnie srakowaty, w
mplayerze - jak żyleta... Różnica jest w sposobie skalowania
prawdopodobnie.
letni LCD, oglądam filmy i "sraki" nie widzę... Obraz wyrażny ect...
No chyba, że skaluję za pomocą programu, który robi skalowanie obrazu
pod CRT - np obraz skalowany na froggerze jest właśnie srakowaty, w
mplayerze - jak żyleta... Różnica jest w sposobie skalowania
prawdopodobnie.
14.04.2007 10:08
[#34]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Bagheera, post #32
No to był kiepawy LCD i kiepawo wszystko skonfigurowane, ja mam LCD , gram w CoD2, różne Half Life2 , czy inne FEAR i nic mi się nie kaszani. Obraz żyleta, kolory ładne, nic się nie dzieje :)
Pozatym mogę się założyć że ten LCD był podpinany przez D-Sub a nie przez DVI, monitor LCD podpięty przez D-Sub to porażka.
Pozatym mogę się założyć że ten LCD był podpinany przez D-Sub a nie przez DVI, monitor LCD podpięty przez D-Sub to porażka.
14.04.2007 11:03
[#36]
Re: Potrzebna rada amigowców
@bobik, post #35
Proponuje posiedziec przez tydzien po 16 godzin przy CRT a nastepny tydzien dla porownania przy LCD, nawet kiepskawym, ale prawidlowo ustawionym...
:) Trzeba bylo kupic dobry CRT a nie badziewie... w 2000 roku mialem rozdzialke cos 1200x900 i odświeżanie ok 100Hz w 32bitach (BVisionPPC)... btw: jakiej rozdzielczości na monitorku LCD używałeś w 2000 roku ? Chyba takiej jak wszyscy na "monitorach" PAL czy telewizorach... jakoś nie potrafię dostrzec tutaj zbytniego komfortu...
:) Trzeba bylo kupic dobry CRT a nie badziewie... w 2000 roku mialem rozdzialke cos 1200x900 i odświeżanie ok 100Hz w 32bitach (BVisionPPC)... btw: jakiej rozdzielczości na monitorku LCD używałeś w 2000 roku ? Chyba takiej jak wszyscy na "monitorach" PAL czy telewizorach... jakoś nie potrafię dostrzec tutaj zbytniego komfortu...
14.04.2007 11:54
[#42]
Re: Potrzebna rada amigowców
@pwe, post #38
4GB normalnie wykorzystasz...tylko większe pojemności już nie....
Wasc, p******y wypisujesz...
@Bagheera
Swego czasu (tj. zanim FastATA zawitala w mojej Ami) podpiolem moje 80GB i co... nic SmartFilesystem i gralo. Jedyny feler to ze wszystkie partycje (te powyzej systemowej) widziane dopiero byly po zmapowaniu romu 3.1 (sprzetowy 3.0 mialem w ten czas) co jak dla mnie wiekszym problemem nie bylo. Obylo sie bez patchowania scsi.device, IDEFixow i innych takich... .
Wasc, p******y wypisujesz...
@Bagheera
Swego czasu (tj. zanim FastATA zawitala w mojej Ami) podpiolem moje 80GB i co... nic SmartFilesystem i gralo. Jedyny feler to ze wszystkie partycje (te powyzej systemowej) widziane dopiero byly po zmapowaniu romu 3.1 (sprzetowy 3.0 mialem w ten czas) co jak dla mnie wiekszym problemem nie bylo. Obylo sie bez patchowania scsi.device, IDEFixow i innych takich... .
14.04.2007 12:03
[#44]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Lokaty, post #42
Bez patchowania scsi.device - oj coś kręcisz.... Sposobów patchowania
jest wiele, ale sam OS 3.1 ma nadal błąd.... Może nieświadomie
włączałeś patch na scsi w jakimś blizzkicku?
Zgadza się - sprawdziłem, blizzkick ma moduł patchujący scsi.device...
Ostatnia modyfikacja: 14.04.07 12:16
jest wiele, ale sam OS 3.1 ma nadal błąd.... Może nieświadomie
włączałeś patch na scsi w jakimś blizzkicku?
Zgadza się - sprawdziłem, blizzkick ma moduł patchujący scsi.device...
Ostatnia modyfikacja: 14.04.07 12:16
14.04.2007 12:09
[#46]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Bagheera, post #37
czy da się wykorzystać hdd >4GB BEZ fastATA? (no i bez SCSI na turbówce)
No juz ci pisalem ;)
Zainstaluj AmigaOS 3.9 i juz. Mozna sie jeszcze bawic w łatanie 3.0/3.1, ale w twoim przypadku, gdy nie jestes "zzyty" z OS3.1, to nie ma sensu.
Ostatnia modyfikacja: 14.04.07 12:11
No juz ci pisalem ;)
Zainstaluj AmigaOS 3.9 i juz. Mozna sie jeszcze bawic w łatanie 3.0/3.1, ale w twoim przypadku, gdy nie jestes "zzyty" z OS3.1, to nie ma sensu.
Ostatnia modyfikacja: 14.04.07 12:11
14.04.2007 12:18
[#50]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Bagheera, post #39
Bagheera napisał(a):
> ale moge wpodać dysk powiedzmy 20 GB, (jak bym kiedy zechciał
> fastATA se zamontować) tyle że mogę sobie zrobić partycje o
> łącznej powirzchni max 4GB, bo system będzie widział to jako
> 4gb dysk, (no i nie da sie tego programowo obejść), dobrze
> rozumiem ?
Jak bedziesz miał w Amidze zainstalowany AmigaOS3.9, to i dysk 200GB normalnie obsłużysz na oryginalnym kontrolerze.
> ale moge wpodać dysk powiedzmy 20 GB, (jak bym kiedy zechciał
> fastATA se zamontować) tyle że mogę sobie zrobić partycje o
> łącznej powirzchni max 4GB, bo system będzie widział to jako
> 4gb dysk, (no i nie da sie tego programowo obejść), dobrze
> rozumiem ?
Jak bedziesz miał w Amidze zainstalowany AmigaOS3.9, to i dysk 200GB normalnie obsłużysz na oryginalnym kontrolerze.
14.04.2007 14:00
[#51]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Kaczus, post #44
Nie, nie mam potrzeby krecic ;) ... wczesniej napisalem, ze uzywam OS3.9, czyli samo za siebie mowi, ze ktoregos AmigaOS ROM Updatea uzywam (jednak wolalem go "rozszczepic" i "zaszczepic" jako moduly BlizKickowi). W tym wypadku scsi.device jest nie polatany poniewaz byl dostarczony wraz z systemem. No chyba, ze sie doczepisz i bedziesz przystawal, ze to jednak patchuje to co "siedzi w sprzecie"... to wtedy mozesz powiedziec, ze cos krece 
. Jednak nie zapominajmy faktu, ze software "przeskoczyl" bariery sprzetowe i to calkiem porzadnie w moim odczuciu, a dzieki temu kolega Bagheera moze smialo podlaczyc sobie spory dysk do przyjaciolki. Pozdrawiam! :)
. Jednak nie zapominajmy faktu, ze software "przeskoczyl" bariery sprzetowe i to calkiem porzadnie w moim odczuciu, a dzieki temu kolega Bagheera moze smialo podlaczyc sobie spory dysk do przyjaciolki. Pozdrawiam! :)
.14.04.2007 20:52
[#56]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Malin, post #52
To jakiś cud, że z moją Amigą, która pracuje pod kontrolą AOSa3.1, bezproblemowo działa dysk 10 GB. I nawet cała jego powierzchnia jest widziana i gotowa do użycia. Dziwne...
Żadne cuda i dziwy... dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, kiedy jeszcze nikomu nie śnił się nawet AmigaOS 3.5, zaczęły sie pojawiać dyski większe niż 4 GB... ponieważ Amiga już wtedy z racji wieku nie była maszynką predysponowaną dla takich dysków, coś trzeba było z tym fantem zrobić tak by umożliwić obsługę potężnych jak na owe czasy 6GB twardych dysków... może to trudno sobie wyobrazić ale na stronie firmowej Amigi były do ściągnięcia nowsze wersje scsi.device i FFS-a niż te zawarte w ROMie/systemie. Wystarczyło mieć kartę Blizzard/Apollo i już można było podmienić w/w pliki tak by automagiczna bariera 4GB stała sie historią... nieco poźniej pojawiły się nawet lepsze rozwiązania (np. PFS, IDEFix czy BlizzKick), tyle że niezależne od nalepki, tj. firmy matki... w końcu sama firma matka powieliła rozwiązanie patchowania ROMU i ze swoim błogosławieństwem, tj. nalepką, wydała pod szumną nazwą AmigaOS 3.5, i pożniej AmigaOS 3.9... i tyle... po prostu skasowała kasę od naiwnych i nieświadomych, ot co...
Żadne cuda i dziwy... dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, kiedy jeszcze nikomu nie śnił się nawet AmigaOS 3.5, zaczęły sie pojawiać dyski większe niż 4 GB... ponieważ Amiga już wtedy z racji wieku nie była maszynką predysponowaną dla takich dysków, coś trzeba było z tym fantem zrobić tak by umożliwić obsługę potężnych jak na owe czasy 6GB twardych dysków... może to trudno sobie wyobrazić ale na stronie firmowej Amigi były do ściągnięcia nowsze wersje scsi.device i FFS-a niż te zawarte w ROMie/systemie. Wystarczyło mieć kartę Blizzard/Apollo i już można było podmienić w/w pliki tak by automagiczna bariera 4GB stała sie historią... nieco poźniej pojawiły się nawet lepsze rozwiązania (np. PFS, IDEFix czy BlizzKick), tyle że niezależne od nalepki, tj. firmy matki... w końcu sama firma matka powieliła rozwiązanie patchowania ROMU i ze swoim błogosławieństwem, tj. nalepką, wydała pod szumną nazwą AmigaOS 3.5, i pożniej AmigaOS 3.9... i tyle... po prostu skasowała kasę od naiwnych i nieświadomych, ot co...
18.04.2007 11:16
[#58]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Malin, post #57
a jeszcze mam takie zapytanie, bo po podłączeniu (powedzmy do amigi desktop) karty turbo ppc, hdd 2,5, cd-rw slimm, oryginalny zasilacz jest za słaby za pewne, no i co z tym się robi, czy musze dodatkowo podłączyć zasilacz ATX, czy też są jakieś mocniejsze zasilacze do amigi, gdzie po postu sobie mógłbym w środku wpodać jakiś rozgałęziać zasilania, i z nigo poprowadzić zasilanie (wszystko wewnątrz) do floppa/hdd/cd/ew. wiatraków. Takie rozwiązanie było by dla mnie wygodniejsze (mniej miejsca potrzeba, mniej kabli, nie musiał bym robić złącza w obudowie, no i miałbym cichy zasilacz).
W woli ścisłości, zmieniłem troszkę zamiary, zamiasr towera na chwilę obecną mam zamiar rozbudować desktopa o notebukowe akcesoria
W woli ścisłości, zmieniłem troszkę zamiary, zamiasr towera na chwilę obecną mam zamiar rozbudować desktopa o notebukowe akcesoria
18.04.2007 13:12
[#59]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Bagheera, post #58
Dawno temu posiadałem tzw. konsolę multimedialną TOMS umożliwiającą podłączenie do Amigi desktop twardego dysku, CD-ROMu i dodatkowej stacji dysków w stabilnej metalowej obudowie. Zasilacz 25W w pełni wystarczał by ten sprzęt obsłużyć 
Ostatnia modyfikacja: 18.04.07 13:13
Ostatnia modyfikacja: 18.04.07 13:13
18.04.2007 18:25
[#60]
Re: Potrzebna rada amigowców
@Minniat, post #59
Znalazłem zewnętrzny zasilacz 200W do amigi,
http://www.efunzine.com/efnz.php?a=pro&id=90&sid=5b55d62415e5138fa2826c75b2c46b69
Mam pytanie , w opisie napisane jest że rozprowadzanie zasialania z płyty głównej do urządzeń dodatkowych może poprowadzić do jej uszkodzenia, czy zostały tu uwzględnione PCtowe hdd (3,5 cala) + noralny cd-rom, czy też taka sytuacja będzie podobna przy użyciu notebukowych urządzeń, dysku 2,5 cala oraz cd-rom slimm.
http://www.efunzine.com/efnz.php?a=pro&id=90&sid=5b55d62415e5138fa2826c75b2c46b69
Mam pytanie , w opisie napisane jest że rozprowadzanie zasialania z płyty głównej do urządzeń dodatkowych może poprowadzić do jej uszkodzenia, czy zostały tu uwzględnione PCtowe hdd (3,5 cala) + noralny cd-rom, czy też taka sytuacja będzie podobna przy użyciu notebukowych urządzeń, dysku 2,5 cala oraz cd-rom slimm.