[#62]
Re: Wymiana kondensatorów Amiga 1200
@Daclaw,
post #61
Niedługo nie znajdzie się Amigi niepooranej piłą mechaniczną i lutownicą do rynien, tak jak trudno o oryginalną obudowę bez dziur wyrąbanych siekierą (na taśmę HDD).
Planujesz jakąś akcję masowego wykupowania Amig z rynku, że Cię to martwi?
Mało kto dzisiaj robi takie rzeczy, dziurawienie i inne kombinacje pochodzą głównie z czasów świetności Amigi i nieco późniejszych kiedy te komputery kupowało się za bezcen. Pomijając wszystko jeśli ktoś ma ochotę robić dziury w swoim komputerze to jego sprawa.
Tymczasem, prawdziwej konieczności wymiany kondensatorów nie sposób przeoczyć, a raczej puścić mimo nosa - przecież rozlany elektrolit capi jak cholera chwilę po włączeniu Amigi...
Chcesz wymieniać kondensatory kiedy już zacznie śmierdzieć Ci komputer?

To nie jest żaden mit tylko wiedza powszechna. Kondensatory aluminiowe SMD z początku lat 90-tych wylewają w tych urządzeniach w których je montowano, nie tylko w Amigach. Sztuka polega na tym żeby wymienić je zanim zaczną robić pod siebie i narobią szkód, a nie kiedy komputer zacznie śmierdzieć. To jest konieczność, a nie fanaberia.