kategoria: CD32
[#1] Amiga CD32
witam posiadam Amigę CD32 wersja francuska bez rf za to z composite i s-video rocznik 93:) plus moduł FMW
Mimo iż posiadam ją od prawie 10lat była włączana może trzy razy, niestety czwarty raz już się nie udało:)
Większość czasu przeleżała w pudle teraz od mniej więcej roku byłą pod prądem z przerwami długimi w mojej grocie multimedialnej:)
A więc jak powyżej przy próbie włączenia nic się nie dzieje brak prądu.
Co najczęściej się psuje capitory TSH i wszystkie SMD w środku czy zasilacz bardziej?
Konsola przed tym wydarzeniem była sprawna bo testowałem ją z rok temu parę godzin i jedyne co nie działało to port s-video.
Konsole otworzyłem do środka:)wyjąłem dwa pająki:)usunąłem kurz i pajęczyny, chyba jeszcze poprzedniego właściciela i płytagłówna wizualnie wygląda całkiem nieźle(nie jestem elektronikiem ani nie jest to moje hobby) natomiast przy pinach włącznika jest syf, porównując do reszty płyty która jak na swoje lata wygląda świeżo, w porównaniu do osłony która jest cała pordzewiała.
a na marginesie by nie zaczynać kolejnego wątku czy av2hdmi z allegro to dobry konwenter composite hdmi?bo nabyłem to do amigi 1200.
[#2] Re: Amiga CD32

@dzikus35, post #1

Kondensatory koniecznie do wymiany. Do zasilacza też trzeba zajrzeć, tam też są. Moja CD32 miała podobnie, zasilacz był kaputt a płyta przeżarta, trzeba było ją klinicznie ratować.
[#3] Re: Amiga CD32

@dzikus35, post #1

Jeśli to oryginalny zasilacz, to w nim jest zwykły bezpiecznik, taki szklany. Może się przepalił, wystarczy wymienić i może będzie dalej działało.
[#4] Re: Amiga CD32

@Koyot1222, post #3

witam tak oryginalny zasilacz:)
Na razie zaniosłem w łodzi do mojego majstra:)3do panasonic przywrócił do poprawności:)
może tu się uda bo miała iść do krzycha z retro kliniki ale narazie saturn czeka na remont jeszcze nie wysłany.
Na laickie oko:)Fakt jakby w ogóle prąd do konsoli nie docierał,szczerze mówiac nie sprawdzałem czy zasilacz grzeje się gdy konsola jest wyłączona bo prąd wiadomo dochodzi do niego gdyż nie ma na nim włącznika..
Ale koledzy wszystkie dobre rady mile widziane:)bo może fachowiec będzie miał problem:)
on w sumie naprawia stare sprzęty audio:)głównie.
Aha jak naprawić klapkę?bo moja jest cała zawiasy nie połamane , ale jak się ją zamknie to nie dolega i przeważnie jak pamiętam trzeba coś na niej położyć by płyta ruszyła
[#5] Re: Amiga CD32

@dzikus35, post #4

a co do stanu płyty nie widać przeżarć syf wszedł w okolice włącznika tylko na płycie dalej wizualnie wygląda w miarę świeżo, mimo że cała osłona metalowa pordzewiała:)
[#6] Re: Amiga CD32

@dzikus35, post #5

Sprawdź włącznik. Tam jest wzięty z C64 i może już nie łączyć.
Napięcia na zasilaczu można łatwo zmierzyć we wtyczce.
Wyjmij płytę i pomierz na włączonym zasilaczu w okolicach włącznika.
Moduł fmv wyjmij i sprawdzaj bez niego.
Okolice wyłącznika można przemyć izopropem,acetonem, wódką,preparatem do czyszczenia styków.
Izoprop najłatwiej dostać.
[#7] Re: Amiga CD32

@Mikrobi, post #6

Dokładnie, te włączniki często gęsto się na krótko lutowało bo kiepskie były.
[#8] Re: Amiga CD32

@Mikrobi, post #6

Okolice wyłącznika można przemyć izopropem,acetonem, wódką,preparatem do czyszczenia styków.
Izoprop najłatwiej dostać.


Z wymienionych przez ciebie chyba jednak najłatwiej dostać wódkę, ale osobiście odradzam. Często wódka ma aromaty i inne ulepszacze i zamiast oczyścić można zanieczyścić.

Jak już to spirytus, ale najlepiej alkoholem izopropylowym albo preparatem do czyszczenia styków.
[#9] Re: Amiga CD32

@Mikrobi, post #6

Z acetonem bym uważał, bo jego zdolność do rozpuszczania różnych, zwłaszcza plastikowych, rzeczy jest dość przerażająca.

Ostatnia aktualizacja: 26.06.2019 16:54:20 przez Krashan
[#10] Re: Amiga CD32

@dzikus35, post #5

a co do stanu płyty nie widać przeżarć

I ich nie zobaczysz dopóki kondensatory smd albo nie rozpuszczą wszystkiego, albo dopóki nie usuniesz ich z płyty głównej. One "robią" pod siebie, a dla niedowiarków(jeśli jeszcze tacy są na tym portalu) wrzucę nie długo zdjęcia z usuwania smd z A600.
[#11] Re: Amiga CD32

@AD99, post #10

no ale ich jest ze 20cia:)jak nie więcej
[#12] Re: Amiga CD32

@AD99, post #10

Mam nadzieję, że nie robię off topu, bo to temat uniwersalny dla A600/A1200/CD32.
AD99 pytanko:
I ich nie zobaczysz dopóki kondensatory smd albo nie rozpuszczą wszystkiego, albo dopóki nie usuniesz ich z płyty głównej.


A Ty jak usuwasz kondzioły z A600? Mam już stracha, bo sprzętu mam kupę i wszystko czeka na więcej wolnego czasu. Ja demontuję modulator RF, gniazdo klawiatury, często RCA audio do przeprowadzenia pełnego recapu. Wtedy dopiero mam miejsce na gorące szczypce. Teraz chcę tylko usunąć na początek wszystkie kondzioły ze wszystkich płyt, niech na razie tak leżą, jak widać nie ma żartów, potem będę żałować.
No właśnie, i czy masz sposób na szybkie, ale bezpieczne usunięcie capów bez tych ceregieli z powyżej?
[#13] Re: Amiga CD32

@Michciu, post #12

Hot airem. Osłoń folią spożywczą elementy dookoła (zwłaszcza złącze klawiatury i gniazda RCA) i jedziesz.
[#14] Re: Amiga CD32

@Michciu, post #12

Twój sposób jest pewnie lepszy niż mój, bo ja ukręcam kondensatory(po ukręceniu przycinam jeszcze przy samej podstawie wystające nóżki i wtedy dopiero ściągam tą plastikową podstawę kondensatora smd). Nie mam gorących szczypiec. Nigdy natomiast nic złego mi się nie przytrafiło przy zastosowaniu tej metody. Na pewno nie warto bawić się w odlutowanie "grotówką", wystąpią wtedy naprężenia z jednej strony i pad może odlecieć. Dlatego moim zdaniem najlepiej użyć tych dwóch metod wymienionych powyżej. Co do złącz, to masz rację jak najbardziej, żeby je wylutować. Może wydaje się to żmudne, ale przynajmniej nie "upali się" niczego obok. Ostatnio jak wymieniałem "kondki" jakiś czas temu, zastosowałem kondensatory mlcc, więc udało mi się wymienić je bez wylutowania całej reszty wymienionej przez Ciebie. Poszło tylko złącze klawiatury, bo tam jest naprawdę mało miejsca. Obecnie zamówiłem sobie kondensatory polimerowe, więc nie będzie tak łatwo.

no ale ich jest ze 20cia:)jak nie więcej
-dzikus- to masz dwadzieścia powodów, żeby to zrobić. Im szybciej, tym mniej będzie trzeba naprawiać, po wylaniu.
[#15] Re: Amiga CD32

@AD99, post #14

producent nie przewidział, że jego sprzęt będzie miał tyle żyćszeroki uśmiech
[#16] Re: Amiga CD32

@teh_KaiN, post #13

@teh_KaiN
hot air - boję się tego wynalazku jak diabeł święconej wody. Ale czas w końcu ułatwić sobie życie. Mam YIHUA 852D+, temperatura hotaira od 100 do 500*C na potencjometrze, przepływ w skali od 1 do 8 na potencjometrze. Jak byś to na początek ustawił do ściągania kondziołków?
Rozumiem, że oklejamy okoliczne elementy taśmą, np. malarską i na to folia aluminiowa. Oprócz upalenia komponentów, obawiam się uszkodzenia maski...

@AD99
ukręcanie kondensatorów - temat, który potrafi wywołać prawdziwą burzę na ppa. Ja nie mówię nie, widziałem na YT filmiki, jak goście to robią i wszystko jest git. Sam też próbowałem na starej karcie graficznej i wyszło super. Chyba gorzej wtedy, jak pady pod skorodowane, to można je oderwać, no ale to już każdy musi wziąć to ryzyko na siebie. Jakby mi z amisią poszło jak z tą kartą, to nawet bym się nie zastanawiał...
[#17] Re: Amiga CD32

@Michciu, post #16

Taśma malarska będzie się odklejać. Jak robisz raz sobie, folia alu wystarczy. W przypadku większej ilości warto zainwestować w taśmę kaptonową. Uszkodzenie soldermaski, o ile ustawisz rozsądną temperaturę, jest skrajnie mało prawdopodobne.

Ustawienie temperatury i nadmuchu najlepiej przećwiczyć, bo każda stacja ma inaczej. Orientacyjnie jakieś 270°C, a nadmuch nie za wielki, pewnie w okolicach 3 do 4. Przede wszystkim przy hocie jest ważna cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Niecierpliwi zwiększają temperaturę i nadmuch, a potem jest armageddon na płycie.
[#18] Re: Amiga CD32

@Michciu, post #16

Nie ma się co bać, weź jakaś starą kartę od PC'ta popróbuj. Nie zaczynaj od Amigi ;)

Ustaw sobie temp. na 280-300 stopni, nadmuch na połowę i próbuj, jak dasz za duży nadmuch to zwieje ci małe elementy z płyty ;) z kolej przy tej temperaturze nie powinieneś też ustawiać nadmuchu na minimum bo możesz uszkodzić hota.

Jak trochę potrenujesz to używanie hot air to bajka.
[#19] Re: Amiga CD32

@AD99, post #10

I ich nie zobaczysz dopóki kondensatory smd albo nie rozpuszczą wszystkiego, albo dopóki nie usuniesz ich z płyty głównej. One "robią" pod siebie, a dla niedowiarków(jeśli jeszcze tacy są na tym portalu) wrzucę nie długo zdjęcia z usuwania smd z A600.


Wrzucałem fotki całkiem niedawno.

ku przestrodze
ku przestrodze 2

PS. jeszcze nie naprawiłem dźwięku, bo jeden kanał szwankuje. Ja ucinałem kondensatory ucinaczkami płaskimi, tak aby nie powodować naprężeń na pcb, a następnie wylutowałem pojedyńczo wyprowadzenia. Lepszą metodą jednak jest oklejenie okolic kondensatorów kaptonem, albo folią aluminiową i wylut hotem.

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2019 11:05:36 przez snifferman
[#20] Re: Amiga CD32

@snifferman, post #19

ucinałem kondensatory ucinaczkami płaskimi, tak aby nie powodować naprężeń na pcb
Serio wierzysz w to, co napisałeś?
[#21] Re: Amiga CD32

@Krashan, post #20

ucinałem kondensatory ucinaczkami płaskimi, tak aby nie powodować naprężeń na pcb
Serio wierzysz w to, co napisałeś?


Miało być zbyt dużych naprężeń. Pomysł wydaje się lepszy niż ukręcanie.
W każdym razie nie polecam i odradzam.

Gorące szczypce u mnie się nie sprawdziły. Hotem trzeba oklejać do okoła. Poszedłem na łatwiznę

Ostatnia aktualizacja: 28.06.2019 16:22:34 przez snifferman
[#22] Re: Amiga CD32

@snifferman, post #21

Ja też zawsze wycinam, ale staram się to robić zgodnie z kierunkiem pinów, tzn tak żeby piny były równolegle do/w linii cięcia. Jak do tej pory żaden pad nie odpadł... a trafiały mi się naprawdę "posikane" płyty.
[#23] Re: Amiga CD32

@MariuszK, post #22

widzę , że w moim wątku rozgorzała dyskusja kto jest sprawniejszym i sprytniejszym elektronikiem
[#24] Re: Amiga CD32

@dzikus35, post #23

Wyznaje zasadę rób jak uważasz i uważaj jak robisz i zawsze się sprawdza. Rozumiem, że masz jakie kolwiek pojęcie o elektronice czy poprostu wyśmiewasz chłopaków ?
[#25] Re: Amiga CD32

@snifferman, post #19



[#26] Re: Amiga CD32

@Drakon, post #25

Gruba fotka😀.
Jak fachowo nazywają się te cztery metalowe kubełki z lewej strony?
Są to filtry...
[#27] Re: Amiga CD32

@eraser, post #2

Drodzy koledzy w końcu mój znajomy majster zajął się nie działającą Amiga cd 32. Powodem martwicy było zmęczenie i korozja kondensatorów w zasilaczu..zielony nalot.Pan majster powiedział, że trzymałem konsole w wilgoci ehhh ja w 2005-2010r?nie pamiętam kupiłem ją używaną jako w dobrym stanie i nie używana była w ogóle ale siedziała sobie w bloku więc raczej wyschnięciu niż wilgoć. Od roku miałem ją wystawioną w moim domku no tu zimą powietrze jest suche a latem wilgotne bo jak się ma poddasze i wietrzy to wilgoć podczas wietrzenia zawsze w pomieszczeniu wzrośnie krótkotrwale do 75%, no ale trudno żeby się wszystko ugotowało. Poza tym konsola miała zardzewiałą częściowo osłonę metalową i inne elementy w obudowie, więc to raczej działanie poprzednika.
Drugą usterką było nie działające gniazdo s video , które po oczyszczeniu płyty i zrobieniu jak zrozumiałem mostka ożyło.
Majster sprawdził też kondensatory smd na gorąco jak mówił niby są ok i nie sikają od dołu, w każdym razie za dużo sobie liczy by robić taką wymianę, za to co zrobił do tej pory
Niestety pojawiły się dwa problemy zostawiłem mu płyte testową cannon fodder , a wyjąłem moduł FMV a wiem , że ona korzysta z tego rozszerzenia, majster powiedział, że płyta dość długo się wgrywała, więc sprawdził napęd, który jak stwierdził był już kręcony a w fabrycznym położeniu w ogóle nie czyta. Z uwagi na fakt, że posiadam nagrywane płyty poza oryginalnymi może z tego wynika ten fakt?Zasugerował wymianę na zamiennik w cenie 150zł, ale czytałem, że zamienniki niekoniecznie będą czytać wypalane płyty.Co proponujecie?
Naprawił też klapkę , która już była naprawiana bo ma jakaś extra wkręta z boku:)
Drugi problem jaki się objawił to cichy dźwięk w cannon foder, ostatnio tą grę testowałem na a1200 oraz atari jagura, tam ta ściężka dźwiekowa tzn piosenka jest cicho nagrana bo i na 1200 i jagu trzeba mocno podkręcić głośność, narazie nie wiem czy sprawdzał czy oba kanały grają.
Z uwagi na fakt, że z tv słabo było słychać, podłączył słuchawki , tam cały czas słychać trzaski bez względu czy coś gra czy nie. Twierdzi, że gniazdo i potencjometr jest ok.
Co radzicie koledzy?gość zajmuje się retro sprzętem audio,moje sprzęty naprawia grzecznościowo dlatego sobie liczy dużo, a za pełny recaping u niego pewnie dało by się kupić inną sprawną konsole.Recap to tylko retro klinika:)
[#28] Re: Amiga CD32

@dzikus35, post #27

Na szybko... sam nowy laser do cd32 to koszt 30pln, cichy dźwięk to moze być kwestią braku jednego rezystorka na płycie - oszczędność Commodore, koszt 1gr, szum to moze być zwarcie jednego kondensatora z linia mute przez solder maskę - oszczędność Commodore , a generalnie to pewnie recap by się przydał... zawias klapki to ma srubki po jednej w klapce i obudowie, wiec moze to ok.
[#29] Re: Amiga CD32

@orila, post #28

może ktoś podesłać jak wygląda mocowanie tej klapki?może majster pomyślał , że coś jest nieoryginalnego i powiedział, że wymienił na nową coś tam podkleił, bo jak dla mnie jedyny problem klapki był taki, że po zamknięciu musiało coś na niej stać by był docisk inaczej płyta nie ruszała:)
Myślałem, że co do ceny majster prawdę mówi jeśli chodzi o napęd bo znalazłem zamiennik gdzieś na angielskiej stronie amigowskiej cena w przeliczeniu dawała 175zł i była adnotacja , że "piraty" mogą nie działać.
Czyli jak długo powinna się ładować gra?może cannon fodder łąduje się dłużej z uwagi na brak przystawki FMV?
A co do dźwieku szum a trzaski to jest różnica.
Czekam na dalsze propozycje.
[#30] Re: Amiga CD32

@dzikus35, post #27

Majster sprawdził też kondensatory smd na gorąco jak mówił niby są ok i nie sikają od dołu
, serio i Ty w to dalej wierzysz?
No w sumie mlcc to nie sikają wcale. Tylko pozazdrościć Pana Majstraok, racja
moje sprzęty naprawia grzecznościowo dlatego sobie liczy dużo
podejrzewam, że taniej lub w podobnej cenie naprawi Ci lepiej tu ktoś z forum.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem