04.06.2007 08:44
[#1]
Amiga 1200 i VGA
Wiem że sie da, ale nie wiem jak, a mianowicie chodzi mi o wyjście VGA. Czy po zrobieniu takiej przejściówki będe mógł wyświetlać obraz w VGA. Z odpowiedzią się niesprzeszcie, jestem terazw szkole i niebęde miał jak odpowiedzieć.
04.06.2007 08:52
[#2]
Re: Amiga 1200 i VGA
@arti4-92, post #1
Czy po zrobieniu takiej przejściówki będe mógł wyświetlać obraz w VGA.
Tak, ale tylko po przestawieniu Workbencha i programów otwierających własne ekrany w tryby VGA (Multiscan, DblPAL ewentualnie DblNTSC). Niestety spora część oprogramowania (w tym większość gier i dem) nie da się wypromować na ekran VGA. Jedynym sposobem oglądania wszystkiego na monitorze VGA jest scandoubler lub flicker-fixer.
Tak, ale tylko po przestawieniu Workbencha i programów otwierających własne ekrany w tryby VGA (Multiscan, DblPAL ewentualnie DblNTSC). Niestety spora część oprogramowania (w tym większość gier i dem) nie da się wypromować na ekran VGA. Jedynym sposobem oglądania wszystkiego na monitorze VGA jest scandoubler lub flicker-fixer.
04.06.2007 12:31
[#4]
Re: Amiga 1200 i VGA
@reactor, post #3
a co to są watki? to takie do uszu?
jak się krytykuje to samemu trzeba pisać ortograficznie. Era bezogonkowa minęła.
Aktualnie trwają (niestety powolne :( prace nad scan-doublerem, czyli urządzeniem zamieniającym sygnały Amigi na sygnały VGA. Na podstawie dokumentacji GPL, wszyscy zainteresowanie będą mogli sobie coś takiego zbudować....tylko nie wiem czy jest sens bo widziałem na all. coś takiego:
http://www.allegro.pl/item202023707__tanio_zewnetrzny_tuner_tv_box_od_%5Ess%5E.html
nie jest takie drogie a po małych przeróbkach by pewnie łyknęło sygnał RGB, bo wprowadzanie tam composite'a nie jest dobrym pomysłem (zła jakość obrazu po composite). Ciekawe tylko jak to wygładza interlacing, czy ma chociaż interpolacje liniową (o sin(x)/x chyba nie ma co marzyć). Musze sobie kupić taką zabawkę do testów :)
Ostatnia modyfikacja: 04.06.07 12:41
jak się krytykuje to samemu trzeba pisać ortograficznie. Era bezogonkowa minęła.
Aktualnie trwają (niestety powolne :( prace nad scan-doublerem, czyli urządzeniem zamieniającym sygnały Amigi na sygnały VGA. Na podstawie dokumentacji GPL, wszyscy zainteresowanie będą mogli sobie coś takiego zbudować....tylko nie wiem czy jest sens bo widziałem na all. coś takiego:
http://www.allegro.pl/item202023707__tanio_zewnetrzny_tuner_tv_box_od_%5Ess%5E.html
nie jest takie drogie a po małych przeróbkach by pewnie łyknęło sygnał RGB, bo wprowadzanie tam composite'a nie jest dobrym pomysłem (zła jakość obrazu po composite). Ciekawe tylko jak to wygładza interlacing, czy ma chociaż interpolacje liniową (o sin(x)/x chyba nie ma co marzyć). Musze sobie kupić taką zabawkę do testów :)
Ostatnia modyfikacja: 04.06.07 12:41
04.06.2007 13:27
[#5]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #4
a co to są watki? to takie do uszu?
jak się krytykuje to samemu trzeba pisać ortograficznie.
Moje pytanie nie bylo krytyka.
Raza mnie gimnazjalne twory slowne.
Era bezogonkowa minęła.
W pracy mam do czynienia z roznymi komputerami z roznymi mapami klawiatur - musialem odzwyczaic sie od pisania "z ogonkami" poniewaz na dluzsza mete utrudnialo mi to zycie.
04.06.2007 13:44
[#6]
Re: Amiga 1200 i VGA
@reactor, post #5
Wyrobi się chłopak :) Z czasem zrozumie, że jak nie będzie pisać ortograficznie i gramatycznie to nie będą go poważnie traktować nawet w światku IT.
Rozumiem problemy sprzętowe.. po prostu dziwnie dla mnie wyglądały pouczenia polonistyczne bez ogonków. Bez obrazy oczywiście. :)
Rozumiem problemy sprzętowe.. po prostu dziwnie dla mnie wyglądały pouczenia polonistyczne bez ogonków. Bez obrazy oczywiście. :)
04.06.2007 13:46
[#7]
Re: Amiga 1200 i VGA
@Grzegorz Kraszewski, post #2
A jak z s-vhs ?? można dorobić amidze takie wyjście, ale czy da się przez to przesłać obraz w VGA, tak się skałada że mam w kompie grafike ati all-in-wonder, czyli mam wejście s-vhs, tylko czy sie da wyswietlić taki obraz przez s-vhs.
Ostatnia modyfikacja: 04.06.07 13:49
Ostatnia modyfikacja: 04.06.07 13:49
04.06.2007 16:15
[#12]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #4
mosfet napisał(a):
> Aktualnie trwają (niestety powolne :( prace nad
> scan-doublerem, czyli urządzeniem zamieniającym sygnały Amigi
> na sygnały VGA. Na podstawie dokumentacji GPL, wszyscy
> zainteresowanie będą mogli sobie coś takiego zbudować....tylko
> nie wiem czy jest sens bo widziałem na all. coś takiego:
Pewnie że jest sens! Scandoubler elboxu jest teraz droższy niż w czasach gdzy był produkowany : . Jak tylko pojawią się schematy do czegoś takiego to biorę lutownicę w łapę ;) .
> Aktualnie trwają (niestety powolne :( prace nad
> scan-doublerem, czyli urządzeniem zamieniającym sygnały Amigi
> na sygnały VGA. Na podstawie dokumentacji GPL, wszyscy
> zainteresowanie będą mogli sobie coś takiego zbudować....tylko
> nie wiem czy jest sens bo widziałem na all. coś takiego:
Pewnie że jest sens! Scandoubler elboxu jest teraz droższy niż w czasach gdzy był produkowany : . Jak tylko pojawią się schematy do czegoś takiego to biorę lutownicę w łapę ;) .
04.06.2007 17:53
[#13]
Re: Amiga 1200 i VGA
@Grygus, post #12
To jedna z moich głównych motywacji. Wkurza mnie zawrotna cena bajerów do Amigi. Coś trzeba z tym zrobić. Strasznie mnie fascynuje hardware tego komputera. Idea rozdzielenia zadań między specjalizowane układy..i idealnym przypadku procesor spełnia rolę tylko kontrolera. Po scandoublerze chodzi mi po głowie otwarta karta dźwiękowa z jakimś mocnym prockiem w stylu ARM7 (albo nawet 9) żeby nawet A600 mogła odtworzyć mp3 (zrobi to oczywiście karta dźwiękowa).
Uważam się za sprzętowca extremlanego, nie da sie tylko 2 rzeczy okopać się w wodzie i otworzyć parasola w device.out
Ostatnia modyfikacja: 04.06.07 17:58
Uważam się za sprzętowca extremlanego, nie da sie tylko 2 rzeczy okopać się w wodzie i otworzyć parasola w device.out
Ostatnia modyfikacja: 04.06.07 17:58
04.06.2007 18:50
[#14]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #13
mosfet napisał(a):
> Uważam się za sprzętowca extremlanego
Był tu taki, co się uważał za wybitnego programistę i pokazywał baby w chustce. Chwilowo słuch po nim zaginął (nie żebym tęsknił).
Przy okazji: słowo "extremlany" (ani nawet "extremalny") nie istnieje w języku polskim. To tak a propos twojego pouczania w kwestiach języka.
> Uważam się za sprzętowca extremlanego
Był tu taki, co się uważał za wybitnego programistę i pokazywał baby w chustce. Chwilowo słuch po nim zaginął (nie żebym tęsknił).
Przy okazji: słowo "extremlany" (ani nawet "extremalny") nie istnieje w języku polskim. To tak a propos twojego pouczania w kwestiach języka.
04.06.2007 19:05
[#16]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #13
mosfet napisał(a):
> To jedna z moich głównych motywacji. Wkurza mnie zawrotna cena
> bajerów do Amigi. Coś trzeba z tym zrobić. Strasznie mnie
> fascynuje hardware tego komputera. Idea rozdzielenia zadań
> między specjalizowane układy..i idealnym przypadku procesor
> spełnia rolę tylko kontrolera.
A mi to bardzo się podoba. Amiga to nie byle blaszak i części do niej powinny kosztować. Sam dużo wsadziłem w to hobby i nie wierzę, że naraz wszystko stanieje. A jeśli uważasz że procesor w Amidze to tylko kontroler, to czym prędzej zrezygnuj z tego hobby.
Jak chcesz na A500 odtwarzać mp3, to zakup odpowiednie urzadzenie podłączane do portu równoległego i nie marudź.
> To jedna z moich głównych motywacji. Wkurza mnie zawrotna cena
> bajerów do Amigi. Coś trzeba z tym zrobić. Strasznie mnie
> fascynuje hardware tego komputera. Idea rozdzielenia zadań
> między specjalizowane układy..i idealnym przypadku procesor
> spełnia rolę tylko kontrolera.
A mi to bardzo się podoba. Amiga to nie byle blaszak i części do niej powinny kosztować. Sam dużo wsadziłem w to hobby i nie wierzę, że naraz wszystko stanieje. A jeśli uważasz że procesor w Amidze to tylko kontroler, to czym prędzej zrezygnuj z tego hobby.
Jak chcesz na A500 odtwarzać mp3, to zakup odpowiednie urzadzenie podłączane do portu równoległego i nie marudź.
04.06.2007 19:14
[#17]
Re: Amiga 1200 i VGA
@kmilota, post #16
A czy nie jest czasem tak, że dużo wsadziłeś i nie chcesz teraz za dużo stracić? :P Poza tym pomijając cenę, nie zawsze można teraz te nieprodukowane już urządzenia kupić.
A co do słuchania mp3 na 68000 to po co 'mosfet' ma kupować jakiegoś grajka na port równoległy skoro sam jest w stanie i chce zrobić całą kartę muzyczną ze sprzętową dekompresją mp3? Ja jestem jak najbardziej za taką kartą i za scandoublerem.
PS. Gdyby tak jak Ty myślał twórca owego równoległego grajka pewnie jego również by nie było.
A co do słuchania mp3 na 68000 to po co 'mosfet' ma kupować jakiegoś grajka na port równoległy skoro sam jest w stanie i chce zrobić całą kartę muzyczną ze sprzętową dekompresją mp3? Ja jestem jak najbardziej za taką kartą i za scandoublerem.
PS. Gdyby tak jak Ty myślał twórca owego równoległego grajka pewnie jego również by nie było.
04.06.2007 19:21
[#18]
Re: Amiga 1200 i VGA
@kmilota, post #16
A może zamiast zakupić to zrobić? :) Jak hobby to hobby a nie snobby :]
części do amigi, muszę kolegę zmartwić są zastraszająco mizernej jakości jeśli chodzi o wykonanie. Tyle się naczytałem o polepszaniu stabilności płyt głównych poprzez mostkownaie ścieżek drutem, że nie mam więcej pytań.
Kilka argumentów na potwierdzenie mojej tezy.
1. klawiatura - odejście od koncepcji z A500 (klawiatura + kontroler na jednej płycie komunikuje się szeregowo z płytą główną) na to dupne rozwiązanie z tasiemką ni w kij niw oko, przez co obudowa 1200tki czy 600tki jest bardzo modo-odporna..ale cost-recudtion.
2. zasilacz - anemik 1 tranzystor w kluczu o optycznym sprzężeniu zwrotnym, w klonach już w latach 70-tych było sprzężenie indukcyjne, sterownik PWM i minimum 100W. ale cost reduction
3. 'nowe bajery" Czemu nikt nie zrobi mostka PCI na jednym tanim FPGA tylko wali sześć PLDków 100 lat za Murzynami? cost reduction?
4.mechanika, plastiki, złącza, odprowadzanie ciepła..........no comment.
mógłbym mnożyć, ale szkoda czasu. W sprzęcie Amigi jest dużo do zrobienia... i tyle :)
Mówiąc sterownik nie miałem na myśli programatora od pralki :]
części do amigi, muszę kolegę zmartwić są zastraszająco mizernej jakości jeśli chodzi o wykonanie. Tyle się naczytałem o polepszaniu stabilności płyt głównych poprzez mostkownaie ścieżek drutem, że nie mam więcej pytań.
Kilka argumentów na potwierdzenie mojej tezy.
1. klawiatura - odejście od koncepcji z A500 (klawiatura + kontroler na jednej płycie komunikuje się szeregowo z płytą główną) na to dupne rozwiązanie z tasiemką ni w kij niw oko, przez co obudowa 1200tki czy 600tki jest bardzo modo-odporna..ale cost-recudtion.
2. zasilacz - anemik 1 tranzystor w kluczu o optycznym sprzężeniu zwrotnym, w klonach już w latach 70-tych było sprzężenie indukcyjne, sterownik PWM i minimum 100W. ale cost reduction
3. 'nowe bajery" Czemu nikt nie zrobi mostka PCI na jednym tanim FPGA tylko wali sześć PLDków 100 lat za Murzynami? cost reduction?
4.mechanika, plastiki, złącza, odprowadzanie ciepła..........no comment.
mógłbym mnożyć, ale szkoda czasu. W sprzęcie Amigi jest dużo do zrobienia... i tyle :)
Mówiąc sterownik nie miałem na myśli programatora od pralki :]
04.06.2007 19:34
[#20]
Re: Amiga 1200 i VGA
@Fei, post #14
dzięki za uwagę. Trzeba dbać o ten najpiękniejszy z języków.
całą historię Ami można by tym Twoim zdaniem podsumować "było wielu takich"
Cóż.. Edison mówił, że sukces to 1% talentu i 99% uporu.
Mam nadzieje, że tego drugiego mi nie zabraknie. Nie mówiłem ekstremalny w sensie 'czego ja nie umiem' tylko "niczego się nie boje" a to duża różnica. życzcie mi determinacji... może nie takiej wielkiej jak miał Denis, ale chociaż tyci tyci :)
całą historię Ami można by tym Twoim zdaniem podsumować "było wielu takich"
Cóż.. Edison mówił, że sukces to 1% talentu i 99% uporu.
Mam nadzieje, że tego drugiego mi nie zabraknie. Nie mówiłem ekstremalny w sensie 'czego ja nie umiem' tylko "niczego się nie boje" a to duża różnica. życzcie mi determinacji... może nie takiej wielkiej jak miał Denis, ale chociaż tyci tyci :)
04.06.2007 19:40
[#21]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #13
mosfet dopinguje cie, i nie tylko ja klade nadzieje w tym na co sie porywasz, wolalbym aby byl to scandoubler zewnetrzny bo wtedy wiecej amigowcow skorzystaloby z tego.
I druga sprawa jak juz zrobisz pierwsza sztuke to pomysl o tych co czasu nie maja na robienie ukladow a kaske w rozsadnych granicach na gotowy produkt chetnie wysuplaja :D
I druga sprawa jak juz zrobisz pierwsza sztuke to pomysl o tych co czasu nie maja na robienie ukladow a kaske w rozsadnych granicach na gotowy produkt chetnie wysuplaja :D
04.06.2007 19:47
[#22]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #18
Człowieku. To co piszesz o jakiś śmiesznych problemach mnie nie dotyczy. Ja zaraz po A500 zakupiłem A4000. Teraz mam ją rozbydowaną na maksa. Brakuje mi do szczęścia WiFi.
Tak więc nie wiem co to jakies problemy z pradem, czy kanapkami. A i Mediatora mam wsadzonego w ZorroIII.
Tak więc nie wiem co to jakies problemy z pradem, czy kanapkami. A i Mediatora mam wsadzonego w ZorroIII.
04.06.2007 19:51
[#23]
Re: Amiga 1200 i VGA
@Kiv_Master, post #17
Kiv_Master napisał(a):
> A czy nie jest czasem tak, że dużo wsadziłeś i nie chcesz teraz
> za dużo stracić? :P
Nie zaprzeczam, moje hobby dyżo kosztowało, ale warto było.
> Poza tym pomijając cenę, nie zawsze można
> teraz te nieprodukowane już urządzenia kupić.
I to jedna wada tego hobby :(
> A czy nie jest czasem tak, że dużo wsadziłeś i nie chcesz teraz
> za dużo stracić? :P
Nie zaprzeczam, moje hobby dyżo kosztowało, ale warto było.
> Poza tym pomijając cenę, nie zawsze można
> teraz te nieprodukowane już urządzenia kupić.
I to jedna wada tego hobby :(
04.06.2007 19:57
[#24]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #20
Edison to pikuś przy Nokoli Tesli, którego jeden z największych wynalazków chciał zresztą zniszczyć, stosując takie debilne metody jak publiczne uśmiercanie prądem zwierząt (w tym psów i słonia). Na szczęście temu narwańcowi i fanowi uporu (narwaniec zawsze rozpocznie coś na szybko zamiast wpierw pomyśleć, a potem brnie, dlatego chwali upór - to zwykły egotyzm) nie udało się powstrzymać Tesli, dzięki czemu jesteśmy współcześnie w stanie przesyłać prąd przemienny na odległości niewyobrażalne dla prądu stałego, i dzięki czemu lepiej rozumiemy zjawiska wysokich napięć i prądu przemiennego oraz przebiegów prądu wielkich częstotliwości.
Plotka (znaleziona w ówczesnej notatce dziennikarskiej) głosi, że Edison w poszukiwaniu materiału na włókno żarówki próbował zastosować nawet "włos z brody rudego Szkota".
Plotka (znaleziona w ówczesnej notatce dziennikarskiej) głosi, że Edison w poszukiwaniu materiału na włókno żarówki próbował zastosować nawet "włos z brody rudego Szkota".
04.06.2007 19:57
[#25]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #18
anemik 1 tranzystor
To się zgadza.
w kluczu
Chyba "jako" klucz. ;)
o optycznym sprzężeniu zwrotnym, w klonach już w latach 70-tych było sprzężenie indukcyjne,
Amiga 500, 600, 1200, etc była projektowana jako komputer domowy, do rozbudowy co najwyżej o jakieś proste przystawki. Ten prosty zasilacz impulsowy wystarczał przy takich założeniach. Rodzaj sprzężenia w pętli stabilizującej jest tu akurat dość dyskusyjną sprawą, bo wszystko zależy od realizacji konkretnego rozwiązania, i przeznaczenia takiego zasilacza. Do dziś spotykam się z zasilaczami do laptopów zrealizowanymi w bardzo podobny sposób.
To się zgadza.
w kluczu
Chyba "jako" klucz. ;)
o optycznym sprzężeniu zwrotnym, w klonach już w latach 70-tych było sprzężenie indukcyjne,
Amiga 500, 600, 1200, etc była projektowana jako komputer domowy, do rozbudowy co najwyżej o jakieś proste przystawki. Ten prosty zasilacz impulsowy wystarczał przy takich założeniach. Rodzaj sprzężenia w pętli stabilizującej jest tu akurat dość dyskusyjną sprawą, bo wszystko zależy od realizacji konkretnego rozwiązania, i przeznaczenia takiego zasilacza. Do dziś spotykam się z zasilaczami do laptopów zrealizowanymi w bardzo podobny sposób.
04.06.2007 20:05
[#26]
Re: Amiga 1200 i VGA
@kmilota, post #22
A teraz nasz rozbudowany na maska kolega przeczyta sobie jakiej Amigi dotyczy wątek.
MinisterQ ma racje, prymitywne s.z. daje rade...ale w lapach masz tylko jedno napięcie wyjściowe, ale już się nie kłócę bo ta piła motorowa groźnie wygląda.
Ostatnia modyfikacja: 04.06.07 20:14
MinisterQ ma racje, prymitywne s.z. daje rade...ale w lapach masz tylko jedno napięcie wyjściowe, ale już się nie kłócę bo ta piła motorowa groźnie wygląda.
Ostatnia modyfikacja: 04.06.07 20:14
04.06.2007 20:15
[#28]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #18
Czemu nikt nie zrobi mostka PCI na jednym tanim FPGA
Jak nikt, ja zrobiłem. Co prawda na dwóch a nie na jednym, ale zdecydował stosunek ilości potrzebnej logiki do ilości pinów wyjściowych, no i cena, oraz możliwości montażowe (układy z ponad 300 pinów są już przeważnie w BGA).
Jak nikt, ja zrobiłem. Co prawda na dwóch a nie na jednym, ale zdecydował stosunek ilości potrzebnej logiki do ilości pinów wyjściowych, no i cena, oraz możliwości montażowe (układy z ponad 300 pinów są już przeważnie w BGA).
04.06.2007 20:17
[#29]
Re: Amiga 1200 i VGA
@mosfet, post #26
mosfet napisał(a):
> A teraz nasz rozbudowany na maska kolega przeczyta sobie jakiej
> Amigi dotyczy wątek.
Wiem jakiej Amigi dotyczy ten wątek. Ale nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy na siłę chcą zrobić z A1200 dużą Amigę (A2000, A3000, A4000) i potem narzekają.
Jak ktoś chce rozbudowywać Amigę, to powinien pomyśleć o "dużych" Amigach.
> A teraz nasz rozbudowany na maska kolega przeczyta sobie jakiej
> Amigi dotyczy wątek.
Wiem jakiej Amigi dotyczy ten wątek. Ale nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy na siłę chcą zrobić z A1200 dużą Amigę (A2000, A3000, A4000) i potem narzekają.
Jak ktoś chce rozbudowywać Amigę, to powinien pomyśleć o "dużych" Amigach.
04.06.2007 20:29
[#30]
Re: Amiga 1200 i VGA
@kmilota, post #29
Czyli się zgadzamy. Ja nie mówię o robieniu na siłę monstrum z 1200tki, tylko uważam, że czasy psucia sobie oczu przy monitorze PAL albo telewizorze lepiej zostawić historii. Poza tym przyziemny powód: coraz mniej miejsca na graty... Jeden mały LCD17'' zamiast monitora do Amigi i monitora do PC...tylko tyle. Motyw z kartą audio..to już hobby, racjonalnego wyjaśnienia nie ma.
Grzegorz Kraszewski jakieś szczegóły Twojego projektu są osiągalne? nie zdziwię się jeśli będziesz je chciał zachować dla siebie, ale chodzi mi przede wszystkim o źródła wiedzy o budowie Amigi.
Grzegorz Kraszewski jakieś szczegóły Twojego projektu są osiągalne? nie zdziwię się jeśli będziesz je chciał zachować dla siebie, ale chodzi mi przede wszystkim o źródła wiedzy o budowie Amigi.