08.07.2007 18:41
[#35]
Re: Czyli jeszcze można???
@gnugpl, post #28
Może jednak lepiej byś zrobił, gdybyś naprawdę dał sobie siana z postowaniem... ;)
a jest to możliwe ponieważ w przeciwieństwie do MOS i AmigaOS są to systemy niekomercyjne
Nie nie jest. Pominę już tu kwestię, że SymbOS to dzieło JEDNEGO programisty - nie jest to możliwe po prostu z racji zbyt dużych ograniczeń 8 bitowej architektury(nie, nie chodzi mi tu o prędkość, bo tą jak pokazuje eZ80 można całkiem skutecznie skalować do dzisiejszych czasów), chociażby sposób dostępu do pamięci powyżej 64kb rozłoży każdą większą aplikację(wbrew pozorom, znana już od dawna technologia okien, ma jednak poważne ograniczenia)... O bardziej złożonych kwestiach, typu browser z obsługą JavaScriptu i DOM, już w ogóle nie wspominam - takich rzeczy nie da się zrobić, nawet na nie wiem jak dopalonym 8-bitowcu, chociażby rewelacyjny dostęp do pamięci na poziomie 350kb/s załatwia tą sprawę całkowicie...
do których można pobrać pełną specyfikację i kod źródłowy i nie trzeba za nie płacić 200 euro.
No... FutureOS, to nie bardzo - nie ma nawet planów co do pójścia w open-source, z dokumentacją też średnio, bo TFM, generalnie szybciej rozwija ten system, niż pisze doku... ;) Co do SymbOSa, to Predatron już od 1.1 mówi że udostępni żródła i... mamy już prerelase 2.0, a o uwolnieniu żródeł nadal się tylko mówi(chociaż fakt, że niektóre fragmenty zostały już udostępnione)...
Patrząc na rozwój KHTML mający 1 developera, który próbuje przeportować przeglądarkę dla telefonów Nokia Series60 która nawet w obszarze telefonów komórkowych jest zapóźniona
Nooo, jasne. Weż tylko przyuważ, że Sputnik ma tylko *silnik* z S60, reszta to już praca własna Marcika i szczerze powiedziawszy, to już w tej chwili 2 beta nie odstaje znowóż tak bardzo od tego co można zobaczyć na innych platformach desktopowych(chociaż braki są - najbardziej dokuczliwy, to IMHO brak możliwości zaznaczenia tekstu na stronie)...
Aha, i jeszcze jedno, Marcik sobie doskonale zdaje sprawę z istnienia Gnashy czy innych "otwartych javów", tyle tylko, że on nie zamierza tego portować, jeśli ktoś to zrobi, to będzie, nie to nie, tyle.
A co do Efiki, to się zgodzę, że próba robienia z niego nie wiadomo czego, jest IMHO totalnie bez sensu - jak ktoś potrzebuje desktopa, to albo kupić PegaII, albo poczekać na nowsze konstrukcje, tyle.
Oczywiście ludzie postujący na tym forum przy pomocy IBrowse 2.4 demo (a są tacy) mają ewidentnie skłonności sado-maso i tego nie rozumieją.
Bo ty tak powiedziałeś? To jest hobby, rozumiesz to słowo? Hobby...
Zauważ też, że MOS, czy AOS 4.0 to stosunkowo nowe systemy - wiesz czym był taki Linux w powiedzmy 1996 roku? Ja wiem, bo go wtedy używałem, a odpowiedż brzmi "czysto hobbistycznym systemem", bo realnie nie nadawał się do niczego - powolny filesystem, nie obsługiwanie nawet podstawowego sprzętu... W stosunku do tego, to MOS 1.4.5 jest 8-cudem świata. :P
A partycja 150 to raczej słabo wystarcza - owszem, goły system można mieć na 512MB partycji, ale to partycja systemowa - programy trzyma się dla porządku gdzie inndziej(żebyś zrozumiał - /usr trzyma się na osobnej partycji :P ;) ), ja osobiście mam dysk 80GB SATA i chyba kupię większy, bo mi miejsca brakuje(choć to raczej z powodu tych filmików). :P
A co do zasobów, to jak najbardziej jest kilka aplikacji które jak najbardziej mogą wykorzystać możliwości sprzętu - różne blendery, ImageFXy czy StefkosPainty kożystają sobie z szybkiego PPC i smigają w stosunku do klasyka(taki blender, jest nawet szybszy na MOSie niż pod Linuxem na tej samej maszynie - choć na SuSE ma 2.4.2, a na mosie 2.4.4 :P). Oczywiście, nie jest tych aplikacji tak dużo, jak n.p. na Linuxa, ale wiesz, MOS ma ~6lat rozwoju, a Linux powstał w 1991r., także pogadamy za ~dekadę, co? ;)
08.07.2007 18:52
[#36]
Re: Czyli jeszcze można???
@DanielJ., post #33
No cóż... Ale jak już zakończą się prace deweloperskie nad CPCISA, to będzie 640x480x256 kolorów... Trochę lepiej, nie? ;)
Ale nie czarujmy się, cudów nie będzie- przecież wiadomo, że A1200 z n.p. GREX, BPPC i VooDoo3+ MOS, zje CPC na śniadanie... Ale to że można z 8-bitowca zrobić coś co powiedzmy, że większości zastosowań dorówna 486DX z FreeDOS czy A1200 z 030, to jest coś... W końcu to 8-bitowiec. :P
Ale nie czarujmy się, cudów nie będzie- przecież wiadomo, że A1200 z n.p. GREX, BPPC i VooDoo3+ MOS, zje CPC na śniadanie... Ale to że można z 8-bitowca zrobić coś co powiedzmy, że większości zastosowań dorówna 486DX z FreeDOS czy A1200 z 030, to jest coś... W końcu to 8-bitowiec. :P
08.07.2007 18:58
[#37]
Re: Czyli jeszcze można???
@gnugpl, post #28
2) Patrząc na rozwój KHTML mający 1 developera, który próbuje przeportować przeglądarkę dla telefonów Nokia Series60 która nawet w obszarze telefonów komórkowych jest zapóźniona - popatrzcie na Apple iPhone - chodzi na nim MacOS X i pełna wersją Safari - dlatego amigowiec może tylko westchnąć: "Chciałbym na moim desktopie mieć takie aplikacje jakie mam na moim telefonie komórkowym".
Uwaga, bo to moze byc szokiem dla Ciebie. Przegladraka dla S60 opiera sie na WebCore, Safari na iPhonie tez.
Z wywiadu z developerem KHTML
A mozna widziec o ktory wywiad chodzi?
Uwaga, bo to moze byc szokiem dla Ciebie. Przegladraka dla S60 opiera sie na WebCore, Safari na iPhonie tez.
Z wywiadu z developerem KHTML
A mozna widziec o ktory wywiad chodzi?
08.07.2007 19:41
[#49]
Re: Czyli jeszcze można???
@DanielJ., post #40
Z ez80? Spokojnie. Jak już pisałem, nawet małe DivXy "z wdziękiem" chwyta... Z resztą, na nie dopalonym CPC też się da zakodować, jedyne co, to trzeba będzie poczekać te parę godzin więcej niż na A1200 z 030. 
Ale, może sobie darujmy tą dyskusje, bo już redaktorzy krzyczą na off-topy... ;)
Ale, może sobie darujmy tą dyskusje, bo już redaktorzy krzyczą na off-topy... ;)
08.07.2007 19:46
[#51]
Re: Czyli jeszcze można???
@gnugpl, post #28
MOS i AmigaOS rzeczywiście są bardzo oszczędne jeżeli chodzi w wykożystanie zasobów komputera ale tylko z jednego powotu - te systemy nie potrafią wykożystać w pełni możliwości maszyn na których są uruchamiane bo nie ma odpowiedniego oprogramowania które by takich zasobów potrzebowało - nie jest to powód do dumy tylko do płaczu, że system jest tak "rozbudowany", że wystarczy mu partycja 150 MB.
Mylisz system z oprogramowaniem. System nie jest od tego, żeby wykorzystywać zasoby komputera - system ma nimi zarządzać i jak najmniej zużywać na własne potrzeby. Takim systemem jest MorphOS. Takim systemem niestety nie jest Windows i ostatnio, co przykre, również Linux. To, że sam system mieści się na 150 MB jest owszem, powodem do dumy. To, że oprogramowania jest mniej niż na Windowsa, czy Linuksa powodem do dumy nie jest, ale powtórzę jeszcze raz - zwartość i oszczędność systemu jest jego zaletą. Od wykorzystywania możliwości komputera są programy.
Mylisz system z oprogramowaniem. System nie jest od tego, żeby wykorzystywać zasoby komputera - system ma nimi zarządzać i jak najmniej zużywać na własne potrzeby. Takim systemem jest MorphOS. Takim systemem niestety nie jest Windows i ostatnio, co przykre, również Linux. To, że sam system mieści się na 150 MB jest owszem, powodem do dumy. To, że oprogramowania jest mniej niż na Windowsa, czy Linuksa powodem do dumy nie jest, ale powtórzę jeszcze raz - zwartość i oszczędność systemu jest jego zaletą. Od wykorzystywania możliwości komputera są programy.
08.07.2007 19:48
[#52]
Re: Czyli jeszcze można???
@gnugpl, post #28
Oczywiście ludzie postujący na tym forum przy pomocy IBrowse 2.4 demo (a są tacy) mają ewidentnie skłonności sado-maso i tego nie rozumieją.
Może coś więcej o moich skłonnościach sado-maso? Nie znałem siebie od tej strony, poznanie mojej ciemnej natury widzianej przez człowieka z zewnątrz będzie rozwijającym przeżyciem.
Może coś więcej o moich skłonnościach sado-maso? Nie znałem siebie od tej strony, poznanie mojej ciemnej natury widzianej przez człowieka z zewnątrz będzie rozwijającym przeżyciem.
08.07.2007 20:02
[#54]
Re: Czyli jeszcze można???
@Grzegorz Kraszewski, post #47
nie wiesz, o czym piszesz
A zeby to on pierwszy raz nie wiedzial co pisze... Po prostu musi gdzies chlopaczyna potrolowac;) Sam widzisz ze czesto stawiane przez niego tezy to wyssane z palca bzdury. Pisze klamstwa (np to ze zalatwiasz klientow dla efunzine) i dziwi sie ze ktos nie chce z nim dyskutowac uzywajac merytorycznych argumentow.
A zeby to on pierwszy raz nie wiedzial co pisze... Po prostu musi gdzies chlopaczyna potrolowac;) Sam widzisz ze czesto stawiane przez niego tezy to wyssane z palca bzdury. Pisze klamstwa (np to ze zalatwiasz klientow dla efunzine) i dziwi sie ze ktos nie chce z nim dyskutowac uzywajac merytorycznych argumentow.
08.07.2007 22:12
[#57]
Re: Czyli jeszcze można???
@gnugpl, post #28
MOS i AmigaOS rzeczywiście są bardzo oszczędne jeżeli chodzi w wykożystanie zasobów komputera ale tylko z jednego powotu - te systemy nie potrafią wykożystać w pełni możliwości maszyn na których są uruchamiane bo nie ma odpowiedniego oprogramowania które by takich zasobów potrzebowało - nie jest to powód do dumy tylko do płaczu, że system jest tak "rozbudowany", że wystarczy mu partycja 150 MB.
Nie ma to jak Vista , która żre 20 GB dysku, potrafi zamulić komputer z 2 GB Ram i procem ~4 GHz, wooooow to jest dopiero "profesjonalny" system
Chłopie, to właśnie jest zaletą że system ma tylko 150 MB na HD , że mało bierze pamięci, że jest "lekki". To program/gra ma dostawać jak najwięcej zasobów komputera, nie system. Widać propaganda "małomiękkiego" działa...dobry system to zasobożerny system
Patrząc na wątek dotyczący rozbudowy Efiki to rzeczywiście.. (...)
Po raz tysięczny, EFIKA to nie jest komputer. Amigowcy sobie robią z tego komputer, ale EFIKA nim nie jest. To że da się/będzie się dało niej odpalic MOS-a to tylko zaleta, a nie wada jak starasz się to przedstawić.
Zresztą, jak już chcesz trollowac to rób to lepiej, bo narazie to coś tobie nie wychodzi :)
Nie ma to jak Vista , która żre 20 GB dysku, potrafi zamulić komputer z 2 GB Ram i procem ~4 GHz, wooooow to jest dopiero "profesjonalny" system
Chłopie, to właśnie jest zaletą że system ma tylko 150 MB na HD , że mało bierze pamięci, że jest "lekki". To program/gra ma dostawać jak najwięcej zasobów komputera, nie system. Widać propaganda "małomiękkiego" działa...dobry system to zasobożerny system
Patrząc na wątek dotyczący rozbudowy Efiki to rzeczywiście.. (...)
Po raz tysięczny, EFIKA to nie jest komputer. Amigowcy sobie robią z tego komputer, ale EFIKA nim nie jest. To że da się/będzie się dało niej odpalic MOS-a to tylko zaleta, a nie wada jak starasz się to przedstawić.
Zresztą, jak już chcesz trollowac to rób to lepiej, bo narazie to coś tobie nie wychodzi :)
