02.03.2020 11:27
[#1]
Amiga początek
Witam wszystkich.
Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem A1200
. Amisia jest jak nówka, dzieciak z mojego miasta dostał ją na komunię w 1994r. zagrał kilka razy w gry dostarczone w pakiecie i odłożył na półkę. Od tej pory nie była podłączana do zasilacza, tak przeleżała do dzisiaj. Uruchomiłem ją i wszystko cacy. Plomby nie naruszone. Wiec mam kilka pytań:
- Czy o kondensatory mam się martwić?
- Od jakich peryferii/rozszerzeń zacząć, zamierzam na niej grać i oglądać demka, taka konfiguracja coby cieszyła oko oraz byłoby się czym pochwalić.
Nigdy takiego modelu nie miałem więc proszę o wyrozumiałość oraz o dobrą radę.
P.S. Budżet niewielki więc turbiacz 1260 odpada
Właśnie stałem się szczęśliwym posiadaczem A1200
. Amisia jest jak nówka, dzieciak z mojego miasta dostał ją na komunię w 1994r. zagrał kilka razy w gry dostarczone w pakiecie i odłożył na półkę. Od tej pory nie była podłączana do zasilacza, tak przeleżała do dzisiaj. Uruchomiłem ją i wszystko cacy. Plomby nie naruszone. Wiec mam kilka pytań: - Czy o kondensatory mam się martwić?
- Od jakich peryferii/rozszerzeń zacząć, zamierzam na niej grać i oglądać demka, taka konfiguracja coby cieszyła oko oraz byłoby się czym pochwalić.
Nigdy takiego modelu nie miałem więc proszę o wyrozumiałość oraz o dobrą radę.
P.S. Budżet niewielki więc turbiacz 1260 odpada
02.03.2020 11:36
[#2]
Re: Amiga początek
@BenHur, post #1
Plomby nie naruszone 
To narusz i zobacz czy masz się czym martwić :D
...a z turbem i budżetem to temat kosmos
Do wygodnego grania w 90% gier wystarcza 8mb fast-ram
Gdzie zdobędziesz to już Twoja sprawa... czasem bywa np. tu:
https://sordan.ie/product/613/a1208-amiga-1200-8mb-fast-ram-memory-trapdoor-expansion/
Z demkami to już nima tak piknie Panie.
Starocie pójdą nawet tylko na faście ale do nowych to już jak sam stwierdziłeś, budżet nie puszcza.
Fajnie jest mieć na pokładzie przynajmniej te 030 50MHz bo polatasz we Frontierze albo pograsz w Glooma i jakiegoą Alien Breeda 3D :)
Ostatnia aktualizacja: 02.03.2020 11:41:17 przez Vato
To narusz i zobacz czy masz się czym martwić :D
...a z turbem i budżetem to temat kosmos
Do wygodnego grania w 90% gier wystarcza 8mb fast-ram
Gdzie zdobędziesz to już Twoja sprawa... czasem bywa np. tu:
https://sordan.ie/product/613/a1208-amiga-1200-8mb-fast-ram-memory-trapdoor-expansion/
Z demkami to już nima tak piknie Panie.
Starocie pójdą nawet tylko na faście ale do nowych to już jak sam stwierdziłeś, budżet nie puszcza.
Fajnie jest mieć na pokładzie przynajmniej te 030 50MHz bo polatasz we Frontierze albo pograsz w Glooma i jakiegoą Alien Breeda 3D :)
Ostatnia aktualizacja: 02.03.2020 11:41:17 przez Vato
02.03.2020 13:12
[#6]
Re: Amiga początek
@BenHur, post #5
hej :) Gratuluję Amigi Co mogę doradzić? od razu mierz w kartę z 030. Do wymiany z PC może po prostu kupisz kartę wifi lub lan na PCMCIA? Ja nie mam dobrego doświadczenia z wymianą Amiga vc Mac (CF, SD itp) - najwygodniej po prostu po sieci (prostu ftp czy coś).
btw. masz do niej oryginalne pudełko w dobrym stanie?:)
Co mogę doradzić? od razu mierz w kartę z 030. Do wymiany z PC może po prostu kupisz kartę wifi lub lan na PCMCIA? Ja nie mam dobrego doświadczenia z wymianą Amiga vc Mac (CF, SD itp) - najwygodniej po prostu po sieci (prostu ftp czy coś).btw. masz do niej oryginalne pudełko w dobrym stanie?:)
03.03.2020 00:49
[#11]
Re: Amiga początek
@BenHur, post #1
Witam.
Dziewica ci się trafiła.
Kondensatory nawet w nieużywanej puszczają i mogą spowodować szkody.
Na początek zamontuj kartę CF albo SD z adapterem jako twardy dysk.
Fast ram też za drogi nie jest i wspomaga system, gry i dema.
Masz monitor czy TV z wejście, Scart/Euro ?
Wtedy możesz uzyskać lepszy obraz jak po Composite.
Jak się nie chcesz bawić w żonglowanie dyskietek to kup Goteka.
Najlepiej bez obudowy. Wtedy można kupić drukowane ramki do montażu
wewnątrz Amigi nie niszcząc obudowy.
I jeszcze joystick aby nie katować klawiatury.
Pozdrawiam.
Dziewica ci się trafiła.
Kondensatory nawet w nieużywanej puszczają i mogą spowodować szkody.
Na początek zamontuj kartę CF albo SD z adapterem jako twardy dysk.
Fast ram też za drogi nie jest i wspomaga system, gry i dema.
Masz monitor czy TV z wejście, Scart/Euro ?
Wtedy możesz uzyskać lepszy obraz jak po Composite.
Jak się nie chcesz bawić w żonglowanie dyskietek to kup Goteka.
Najlepiej bez obudowy. Wtedy można kupić drukowane ramki do montażu
wewnątrz Amigi nie niszcząc obudowy.
I jeszcze joystick aby nie katować klawiatury.
Pozdrawiam.
03.03.2020 10:32
[#14]
Re: Amiga początek
@BenHur, post #1
W sobotę kolega do Gdańska pojechał kupić Amigę 1200 i też nie mogłem uwierzyć - nówka, jedynie brak zasilacza - tak wszystko jest, oczywiście zaplombowana. Niestety delikatnie na krańcu obudowy widać zżółknięcie ale to po wystawieniu na słońce powinno zniknąć.
Fajnie, że jeszcze takie rodzynki się trafiają.
Fajnie, że jeszcze takie rodzynki się trafiają.
I dlatego wybiela, a nie żółci? 03.03.2020 13:28
[#23]
Re: Amiga początek
@BenHur, post #1
Amisia jest jak nówka, dzieciak z mojego miasta dostał ją na komunię w 1994r. zagrał kilka razy w gry dostarczone w pakiecie i odłożył na półkę.
Też mam taką jedną, oryginalny komplet. Ta sama historia - nietrafiony prezent komunijny. Z tą różnicą, że dostała ją dziewucha i uruchomiła może raz.
Zaryzykuję i nie będę otwierał dopóki będzie działać.
A do rozbudowy mam inne.
Też mam taką jedną, oryginalny komplet. Ta sama historia - nietrafiony prezent komunijny. Z tą różnicą, że dostała ją dziewucha i uruchomiła może raz.
Zaryzykuję i nie będę otwierał dopóki będzie działać.
A do rozbudowy mam inne.
03.03.2020 13:37
[#24]
Re: Amiga początek
@Daclaw, post #23
Zaryzykuję i nie będę otwierał dopóki będzie działać.
To, że działa nie znaczy, że nie dzieje się nic złego w środku.
Mam A600, która działała i zapomniałem wymienić w niej kondensatory. Była czysta w środku i brak śladów wycieku.
Po roku sobie o niej przypomniałem. Nadal działała, ale ścieżki i pady były już uszkodzone. Lepiej działać od razu.
03.03.2020 16:38
[#25]
Re: Amiga początek
@ZbyniuR, post #19
Słońce ma około 4.5 miliarda lat i będzie świecić też 4,5-5 miliardów lat.
Co to ma do rzeczy? A no tyle że 20 lat w stosunku do 9 miliardów... well, wychodzi mniej więcej jeden odcień różnicy w 24 bitowej palecie kolorów co kilkaset lat, tak dla przedstawienia. Więc nie sądzę by ktoś zauważył w ciągu 20 lat jakąkolwiek zmianę odcienia.
Tutaj masz przewidywane zachowanie się słońca jeżeli chodzi o światło.
Edit: A żeby słońce ładnie wybielało plastik wystarczy trochę poczekać do fazy białego światła .
Ostatnia aktualizacja: 03.03.2020 16:42:16 przez Solo Kazuki
Co to ma do rzeczy? A no tyle że 20 lat w stosunku do 9 miliardów... well, wychodzi mniej więcej jeden odcień różnicy w 24 bitowej palecie kolorów co kilkaset lat, tak dla przedstawienia. Więc nie sądzę by ktoś zauważył w ciągu 20 lat jakąkolwiek zmianę odcienia.
Tutaj masz przewidywane zachowanie się słońca jeżeli chodzi o światło.
Edit: A żeby słońce ładnie wybielało plastik wystarczy trochę poczekać do fazy białego światła .
Ostatnia aktualizacja: 03.03.2020 16:42:16 przez Solo Kazuki
