06.01.2023 12:16
[#7]
Re: komu nowego kłikszota?
@selur, post #6
Ok, doczytałem. Na początek Quickshot II plus. Swoją drogą, świetny joy,
miałem dwie sztuki do c64. Oby wypaliło i potem coś z wyższej kategorii
wypuszczą jak tego mavericka.
A może zmodyfikują QIIplusa na dwa niezależne guziki? Zobaczymy.
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2023 12:17:21 przez mmarcin2741
miałem dwie sztuki do c64. Oby wypaliło i potem coś z wyższej kategorii
wypuszczą jak tego mavericka.
A może zmodyfikują QIIplusa na dwa niezależne guziki? Zobaczymy.
Ostatnia aktualizacja: 06.01.2023 12:17:21 przez mmarcin2741
06.01.2023 14:38
[#8]
Re: komu nowego kłikszota?
@Splavinho, post #2
Ten dokument Urzędu Patentowego to jedynie prawo do znaku towarowego (czyli stylizowanego napisu "QuickShot"). Nie ma tutaj mowy o przejęciu know-how. Od posiadania znaku towarowego do produkcji jakościowo dobrych produktów daleka droga, ale życzę sukcesów.
Swoją drogą to uzyskanie prawa do tego znaku mnie zastanawia. Można sobie prześledzić jego historię na stronie Urzędu Patentowego. I ciekawe czy aktualnie uzyskane prawo dotyczy tylko RP - i tylko z powodu wygaśnięcia wcześniejszych praw na terenie RP? Ale to temat dla bardziej dociekliwych.
Swoją drogą to uzyskanie prawa do tego znaku mnie zastanawia. Można sobie prześledzić jego historię na stronie Urzędu Patentowego. I ciekawe czy aktualnie uzyskane prawo dotyczy tylko RP - i tylko z powodu wygaśnięcia wcześniejszych praw na terenie RP? Ale to temat dla bardziej dociekliwych.
07.01.2023 01:50
[#11]
Re: komu nowego kłikszota?
@kempy, post #10
Odpowiedź na:
A może zmodyfikują QIIplusa na dwa niezależne guziki?
Bez tej modyfikacji nie będzie w ogóle sensu kupować.
Powtórzę to co pisałem wcześniej. Z tego dokumentu Urzędu Patentowego wynika moim zdaniem, że to jest jedynie uzyskanie prawa do znaku towarowego czyli logo. Jeśli nie mają know-how, oryginalnych form, itp. to obawiam się, że może to być próba robienia sprzętu od nowa, jedynie z doklejonym znaczkiem znanym dawnym użytkownikom.
O ile nie skończy się to na zwykłym doklejaniu znaczka do gotowców sprowadzanych z Chin, jak robi to wiele aktualnych właścicieli marek dawniej istniejących firm.
Pożyjemy, zobaczymy, ale zbyt dużych oczekiwań od faktu posiadania prawa do znaczka bym sobie nie robił.
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2023 01:51:34 przez prz
Ostatnia aktualizacja: 07.01.2023 01:51:46 przez prz
07.01.2023 11:16
[#15]
Re: komu nowego kłikszota?
@recedent, post #13
ech, jak ja kocham ten amigowy optymizm. ^_^ Dostają gazety:
- a komu to potrzebne?
- a po co poprawione? Powinien być zachowany oryginał i dodana errata.
- drogo.
dostają dżojstiki:
- pewnie chińska tandeta.
- to tylko prawo do znaku, w dodatku tylko w Polsce.
- pewnie drogo.
- a na co ta marka? Mogłoby być taniej.
ot, nasze polskie amijanusze.
- a komu to potrzebne?
- a po co poprawione? Powinien być zachowany oryginał i dodana errata.
- drogo.
dostają dżojstiki:
- pewnie chińska tandeta.
- to tylko prawo do znaku, w dodatku tylko w Polsce.
- pewnie drogo.
- a na co ta marka? Mogłoby być taniej.
ot, nasze polskie amijanusze.
07.01.2023 13:24
[#17]
Re: komu nowego kłikszota?
@ZbyniuR, post #12
2 fajerowe joye zawsze miały przełącznik na różne kompy, autofire, i więcej żyłek w kablu przez co były droższe.
I były też takie durne moim zdaniem patenty jak np. QuickShot II Turbo, który owszem ma dwa niezależne przyciski, ale działają one w ten sposób tylko pod CPC i MSX (po przełączeniu w tryb CPC). W trybie Normal na Amidze oba to Fire 1.
07.01.2023 13:48
[#18]
Re: komu nowego kłikszota?
@prz, post #11
O ile nie skończy się to na zwykłym doklejaniu znaczka do gotowców sprowadzanych z Chin, jak robi to wiele aktualnych właścicieli marek dawniej istniejących firm.
Oczywiście, że produkcja będzie się odbywać w Chinach, bo niby gdzie.
Zresztą, wystarczy spojrzeć spojrzeć na problem unithora.
07.01.2023 22:33
[#21]
Re: komu nowego kłikszota?
@amigancik, post #20
informacje podane przez Retronics na facebooku, w skrócie:
- mają to być ulepszone, trwalsze i lepsze jakościowo wersje QuickShotów, np. QuickShot II Plus;
- Retronics będzie producentem i dystrybutorem (zatem gdy będą już gotowe, kupić będziesz je mógł m.in. w sklepie Retronics);
- cena ma oscylować w granicach 150-200 zł;
- na początek jeden model - jeśli pomysł chwyci, będą kolejne;
- kiedy? Ze względu na złożoność procesu "na pewno nie szybko", ale o postępach będziemy informowani.
08.01.2023 13:31
[#24]
Re: komu nowego kłikszota?
@snajper, post #1
Znowu wyjdzie że jestem malkontentem, ale od uzyskania prawa do porzuconego znaku towarowego (lokalnie, na terytorium RP, poprawcie mnie jeśli się mylę) do przygotowania produkcji ulepszonej i uwspółcześnionej repliki sprzętu droga daleka.
Zrobili już coś w kwestii samego joya?
Zrobili już coś w kwestii samego joya?
08.01.2023 13:41
[#25]
Re: komu nowego kłikszota?
@niebuszewo, post #24
Znając firmę Retronics oraz jakość jej produktów podejrzewam, że przygotowali się należycie do reprodukcji tych joysticków.
Cenię sobie produkty tej firmy - nabyte pokrywy na klawiaturę dla poszczególnych modeli Amigi są bardzo trwałe.
Tutaj starali się o znak patentowy okrągły rok.
Mają też doświadczenie w reprodukcji czasopism komputerowych oraz reedycji gier.
Cenię sobie produkty tej firmy - nabyte pokrywy na klawiaturę dla poszczególnych modeli Amigi są bardzo trwałe.
Tutaj starali się o znak patentowy okrągły rok.
Mają też doświadczenie w reprodukcji czasopism komputerowych oraz reedycji gier.
08.01.2023 16:03
[#26]
Re: komu nowego kłikszota?
@Hexmage960, post #25
Z całym szacunkiem dla tej firmy i życząc im sukcesów, to produkcja pokryw na komputery zapewne metodą wytłaczania oraz reprint starych gazet to jednak inny kaliber działalności niż produkcja urządzeń, składających się m.in. z wielu elementów wtryskowych i mechanicznych. Potrzebne są konkretne formy i to nie jedna do jednego modelu. Jeżeli ich nie mają to będzie to tylko odtwarzanie lub naśladowanie tego co było kiedyś produkowane pod marką Quickshot.
Ewentualnie może to być naklejanie nalepek z logo na jakieś różne gotowce chińskiego pochodzenia, których trochę jest.
Naprawdę posiadanie prawa do znaku towarowego (dla formalności - to nie jest "znak patentowy") jest w takiej produkcji najmniej znaczącym osiągnięciem. I w żaden sposób nie powoduje tego, że producent ma większe zdolności produkcyjne od firmy nie posiadającej znaczka.
Ale ja naprawdę im życzę, że coś z tego wyjdzie. Sam chętnie kupiłbym takiego joya. Tylko oczekiwania w tym wątku, że np. ulepszą jakiś konkretny model są raczej pobożnymi życzeniami, bo jeśli mają tylko znak towarowy to prawdopodobnie aktualnie nie mają tak naprawdę czego "ulepszać" :).
Ewentualnie może to być naklejanie nalepek z logo na jakieś różne gotowce chińskiego pochodzenia, których trochę jest.
Naprawdę posiadanie prawa do znaku towarowego (dla formalności - to nie jest "znak patentowy") jest w takiej produkcji najmniej znaczącym osiągnięciem. I w żaden sposób nie powoduje tego, że producent ma większe zdolności produkcyjne od firmy nie posiadającej znaczka.
Ale ja naprawdę im życzę, że coś z tego wyjdzie. Sam chętnie kupiłbym takiego joya. Tylko oczekiwania w tym wątku, że np. ulepszą jakiś konkretny model są raczej pobożnymi życzeniami, bo jeśli mają tylko znak towarowy to prawdopodobnie aktualnie nie mają tak naprawdę czego "ulepszać" :).
08.01.2023 16:22
[#27]
Re: komu nowego kłikszota?
@prz, post #26
Nie rozumiem tego marketingu, który jest reklamą i od razu badaniem rynku. Czyli ogłaszamy projekt, no i skoro spotkał się z entuzjazmem, to zabieramy się do zrobienia planu. W sumie, to wiadomo że taki joystick się sprzeda, o ile będzie dobra cena, bo teraz na fali retro wszystko pójdzie. Cena jest pewnie zupełnie z kapelusza, bo skąd mogą wiedzieć ile będzie taki joystick kosztował, skoro nie mają jeszcze prototypu?
Przypomina mi sie hajp jak z reaktywacją Secret Service lub Franko.
Przypomina mi sie hajp jak z reaktywacją Secret Service lub Franko.
08.01.2023 18:00
[#28]
Re: komu nowego kłikszota?
@Ralpheeck, post #27
Tak trudno uwierzyć, że Retronics wie co robi? Serio zawodowi narzekacze i eksperci 
Nie jest to żadna zbiórka, więc w czym problem?
Cena z kapelusza (choć oszacowane widełki), bo forumowicz PPA tak twierdzi... Skąd mogą wiedzieć? Bo się tym zajmują
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2023 18:01:03 przez Jacques
Nie jest to żadna zbiórka, więc w czym problem? Cena z kapelusza (choć oszacowane widełki), bo forumowicz PPA tak twierdzi... Skąd mogą wiedzieć? Bo się tym zajmują
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2023 18:01:03 przez Jacques
08.01.2023 18:10
[#29]
Re: komu nowego kłikszota?
@niebuszewo, post #24
Zrobili już coś w kwestii samego joya?
a przeczytałeś, co napisałem?
Post #21, ostatni punkt. @narzekacze
imho ta firma nie rzucałaby słów na wiatr. Czy naprawdę uważacie, że nagle powiedzą "ojej, faktycznie - to tylko znak towarowy... A my myśleliśmy, że teraz wszystkie dżojstiki są nasze.
Przepraszam, zapomnijcie te deklaracje". 08.01.2023 18:42
[#30]
Re: komu nowego kłikszota?
@Jacques, post #28
Ja skrytykowałem tylko formę, gdzie najpierw ogłasza się lakonicznie projekt a potem trzeba czekać na więcej szczegółów. Oczywiście że kibicuję aby się udało!
Skoro zaczyna się od podania szacunkowej ceny, to równie dobrze można też podać szacunkowe widełki ile sztuk się sprzeda, albo widełki czasowe kiedy najwcześniej, ewentualnie najpóźniej się ukaże, bo to przecież równie proste do obliczenia? Z jakiegoś powodu, z tych trzech niewiadomych, które mogą się zmienić z dnia na dzień i z których każda ma istotny wpływ na pozostałe zdecydowano się na podanie tylko przybliżonej ceny.
Wszystko może się zmienić z dnia na dzień, jak z jakimiś cenami węgla, inflacjami i im dłużej będą pracować nad projektem, tym trudnij będzie spełnić własną obietnicę.
Skoro zaczyna się od podania szacunkowej ceny, to równie dobrze można też podać szacunkowe widełki ile sztuk się sprzeda, albo widełki czasowe kiedy najwcześniej, ewentualnie najpóźniej się ukaże, bo to przecież równie proste do obliczenia? Z jakiegoś powodu, z tych trzech niewiadomych, które mogą się zmienić z dnia na dzień i z których każda ma istotny wpływ na pozostałe zdecydowano się na podanie tylko przybliżonej ceny.
Wszystko może się zmienić z dnia na dzień, jak z jakimiś cenami węgla, inflacjami i im dłużej będą pracować nad projektem, tym trudnij będzie spełnić własną obietnicę.