24.11.2007 13:44
[#31]
Re: Problemy...
@AlaN, post #30
Dla oswojenia sprawy przeczytałem FAQ robię wszystko według instrukcji a mi tu dalej wyskakuje to że dysk pełny formatuje itp. na kompie a i tak dalej widzi jako pełny wczoraj do pół 3 w nocy siedziałem nad tym jak to zrobić a pomoc w FAQ mi nie pomaga bo nawet niema tam takiego problemu jak ja mam
24.11.2007 14:17
[#35]
Re: Problemy...
@cinekamigowiec, post #1
Z tego co zrozumiałem, to Twoja dyskietka INSTALL jest zdechła a pozostałe nie. W takim razie jedyne co możesz zrobić to tak jak było wspomniane wcześniej podłączyć HDD do grzyba i pod WinUAE sformatować dysk w FFS lub lepiej w SFS, podzielić na partycje itp. a następnie przełożyć go do Amisi i skopiować wszystkie pliki ręcznie (zachowując strukturę plików) na HDD Amigi i będzie KONIEC problemu.
24.11.2007 14:21
[#36]
Re: Problemy...
@AlaN, post #30
Panowie Banderas i Alan na razie macie ostrzeżenie. Proszę się hamować w swoich wypowiedziach.
Pan cinekamigowiec - jeżeli FAQ nie pomaga to sprecyzuj dokładnie swój problem a nie rzucasz półsłówkami i półzdaniami, których nikt nie rozumie. Wróżyć z fusów mało kto potrafi, a tym bardziej ze zlepków słów, które nie są zdaniami. Odpowiadaj na zadawane przez innych pytania i dokładnie precyzuj swój problem.
Pan cinekamigowiec - jeżeli FAQ nie pomaga to sprecyzuj dokładnie swój problem a nie rzucasz półsłówkami i półzdaniami, których nikt nie rozumie. Wróżyć z fusów mało kto potrafi, a tym bardziej ze zlepków słów, które nie są zdaniami. Odpowiadaj na zadawane przez innych pytania i dokładnie precyzuj swój problem.
24.11.2007 15:24
[#43]
Re: Problemy...
@wali7, post #41
Ja tez juz chcialem rzucac pomidorami. Nie wiem, ale chyba jako jedyny zauwazylem jego problem, zbierajac do kupy jego konfiguracje i problem z kilku watkow i tematow. Mam nadzieje ze zerknie w koncu na strone Valwita lub ktos mu podesle ta nieszczesna dyskietke Install. Tak czy inaczej ten bezsensowny ruch nie jest spowodowany tylko jego problemem, ale takze tym ze wiekszosc z nas nie czyta wszystkich tematow i nie zbiera calosci do kupy, tylko odpisuje od razu (sam tez tak czesto robie).
24.11.2007 15:51
[#44]
Re: Problemy...
@mailman, post #42
Tylko, że to co tu zaprezentował(w #34), to się kwalifikuje do
natychmiastowego bana i to raczej wielotygodniowego(jeśli nie
wielomiesięcznego).
W tamtym poście jest wyraznie zawarta sugestia jakoby "Banderas" był
złodziejem - to jest karalne w myśl k.k(jeśli nie jest poparte
wyrokiem sądowym), nie mówiąc już o odszkodowaniach na drodze
cywilnej. Samo pozostawienie tego posta bez moderacji(wycięcia tych
treści) - to "słaby" pomysł, w myśl polskich przepisów...
natychmiastowego bana i to raczej wielotygodniowego(jeśli nie
wielomiesięcznego).
W tamtym poście jest wyraznie zawarta sugestia jakoby "Banderas" był
złodziejem - to jest karalne w myśl k.k(jeśli nie jest poparte
wyrokiem sądowym), nie mówiąc już o odszkodowaniach na drodze
cywilnej. Samo pozostawienie tego posta bez moderacji(wycięcia tych
treści) - to "słaby" pomysł, w myśl polskich przepisów...
24.11.2007 15:52
[#45]
Re: Problemy...
@Andrzej Drozd, post #43
Wiem gdzie gość ma problem... Gdy mu tłumaczyłem co robić on nagle znikł z gg i to tyle...
Ma problem, bo zczytuje dane o hdd na dyskietkć Install(miałem ten sam problem), a dyskietka jest zabezpieczona przed zapisem, dlatego mu pisze ze dysk jest pełny ;). Wystarczy sformatować hdd jako ten co jest domyślnie na dyskietce install(st coś tam), co prawda dysk bćdzie miał pojemność 80 mb, ale
mamy system dzićki któremu możemy nagrać "normalną" dyskietkć instal którą można bez problemu odbezpieczyć przed zapisem, a co za tym idzie sformatować poprawnie hdd :)
Ma problem, bo zczytuje dane o hdd na dyskietkć Install(miałem ten sam problem), a dyskietka jest zabezpieczona przed zapisem, dlatego mu pisze ze dysk jest pełny ;). Wystarczy sformatować hdd jako ten co jest domyślnie na dyskietce install(st coś tam), co prawda dysk bćdzie miał pojemność 80 mb, ale
mamy system dzićki któremu możemy nagrać "normalną" dyskietkć instal którą można bez problemu odbezpieczyć przed zapisem, a co za tym idzie sformatować poprawnie hdd :)
24.11.2007 16:10
[#49]
Re: Problemy...
@Torn, post #44
Wiesz co ja go mam teraz gleboko w dupie, oferowalem mu pomoc, ale skoro jest jaki jest to niech... (wole nie konczyc zeby nie miec odpoczynku)
jak nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafi/nie chce mu sie to po co pisze na forum, a tym bardziej po co sie bierze za amige. Takze na moj gust dal bym sobie spokuj z pisaniem w tym temacie bo jeszcze bana zarobimy...
jak nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafi/nie chce mu sie to po co pisze na forum, a tym bardziej po co sie bierze za amige. Takze na moj gust dal bym sobie spokuj z pisaniem w tym temacie bo jeszcze bana zarobimy...
24.11.2007 18:29
[#53]
Re: Problemy...
@plexa, post #52
Wszedłem w jego profil i w mailu pisze 95...może to data urodzenia. Tak samo nieszczęśliwa (w95) jak ten osobnik.
Być może to neoludek , ktoś z bezmózgowiem. czekający na gotowe. Niech się nie bierze, jak sam nie umie.
A to że się bawi?
Bardzo prawdopodobne, że widząc naszą złość (w tym wypadku złośliwą chęć pomocy) chce się zabawić i zobaczyć "co mi zrobią"
A na drugi dzień będzie "zostałeś wywalony".
Być może to neoludek , ktoś z bezmózgowiem. czekający na gotowe. Niech się nie bierze, jak sam nie umie.
A to że się bawi?
Bardzo prawdopodobne, że widząc naszą złość (w tym wypadku złośliwą chęć pomocy) chce się zabawić i zobaczyć "co mi zrobią"
A na drugi dzień będzie "zostałeś wywalony".
24.11.2007 19:44
[#54]
Re: Problemy...
@Kaczus, post #28
Kaczus napisał(a):
> kmilota napisał(a):
>
> > Pecet sam z siebie nie potrafi formatować twardych dysków na
> > format zjadliwy dla Amigi. Jeśli musisz już to robiż na
> > pececie, to polecam winUAE.
>
> Przeczysz sam sobie :)
> Chyba, że chciałeś napisać, że windows ne da sobie rady.
> Dodatkowo trzeba pamiętać, by miast MBR-a pojawiło się RDB,
> albo przynajmniej dodatkowo.
Czyba nie chcesz mu powiedzieć, że pod windowsem spartycjonujesz dysk i sformatujesz go pod FFS.
> kmilota napisał(a):
>
> > Pecet sam z siebie nie potrafi formatować twardych dysków na
> > format zjadliwy dla Amigi. Jeśli musisz już to robiż na
> > pececie, to polecam winUAE.
>
> Przeczysz sam sobie :)
> Chyba, że chciałeś napisać, że windows ne da sobie rady.
> Dodatkowo trzeba pamiętać, by miast MBR-a pojawiło się RDB,
> albo przynajmniej dodatkowo.
Czyba nie chcesz mu powiedzieć, że pod windowsem spartycjonujesz dysk i sformatujesz go pod FFS.
24.11.2007 22:40
[#56]
Re: Problemy...
@wali7, post #23
No właśnie w systemie 3.1, którego stałem się niedawno właścicielem na dyskietce Workbench nie ma pliku startup-sequence. System startuje wyłącznie z dyskietki Install, ale właściwy startup-sequence, który ląduje na dysku po instalacji jest ukryty w katalogu Update na dyskietce Install (właściwie to jest tych s-s kilka, instalowanych w zależności od posiadanego sprzętu).
Na dyskietce Workbench w katalogu S znajdują się pliki:
- DPat
- Ed-startup
- pcd
- Shell-Startup
- SPat
Tak jest w wersji instalacyjnej systemu sprzedawanej oddzielnie, bez komputera. W systemie dołączanym do komputera (np. mój stary WB 3.0) nie trzeba było robić hocków-klocków z różnymi s-s, bo wiadomo było na jakiej konfiguracji system będzie uruchamiany, więc mogła być jedna wersja startup-sequence dorzucana do S:.
Na dyskietce Workbench w katalogu S znajdują się pliki:
- DPat
- Ed-startup
- pcd
- Shell-Startup
- SPat
Tak jest w wersji instalacyjnej systemu sprzedawanej oddzielnie, bez komputera. W systemie dołączanym do komputera (np. mój stary WB 3.0) nie trzeba było robić hocków-klocków z różnymi s-s, bo wiadomo było na jakiej konfiguracji system będzie uruchamiany, więc mogła być jedna wersja startup-sequence dorzucana do S:.
24.11.2007 23:34
[#59]
Re: Problemy...
@mailman, post #36
Proszę się hamować w swoich wypowiedziach.
Fakt, poniosło mnie - przepraszam Wszystkich czytających. Ale do licha ciężkiego ile można powtarzać? A informacja że na GG na prośbę "poszukaj" padłą odpowiedź "nie chce mi się", tylko jedno na myśl nasuwa. Albo ma ludzi w poważaniu, albo... [to co napisałem].
Wszystkim ludziom wychodzi to o co pyta, a jemu nie. Wyjątek we wszechświecie?
Jeszcze raz sorry.
Fakt, poniosło mnie - przepraszam Wszystkich czytających. Ale do licha ciężkiego ile można powtarzać? A informacja że na GG na prośbę "poszukaj" padłą odpowiedź "nie chce mi się", tylko jedno na myśl nasuwa. Albo ma ludzi w poważaniu, albo... [to co napisałem].
Wszystkim ludziom wychodzi to o co pyta, a jemu nie. Wyjątek we wszechświecie?
Jeszcze raz sorry.