[#31] Re: Amigowa gratka życia ;)

@wali7, post #1

A ja przyznam, że po dziś dzień nie moge nadziwić sie przypadkowi jaki spotkał mnie 12 lat temu. Jako gawniak, byłem przejazdem w miejście (niegdyś wojewódzkim) zwanym Chełmem i meczyłem rodziców o Amige 500 o której to marzyłem dniem i nocą po spienieżeniu Atarynki. Namówiłem ich jakimś cudem abyśmy poszli do pierwszego lepszego sklepu komputerowego i zapytali po prostu czy nie mają aby jakiejś Amigi na stanie. Tak też sie stało. Ekspedient w sklepie komputerowym był jednak delikatnie mówiąc zmieszany naszym pytaniem o Amige (rok 1996), ale ... obok nas w kolejce, stał młody chłopak który zaoferował że ma Amige 500 i z checią by ją sprzedał. Za kilkanaście minut testowałem Amige u niego w domu. A za godzine przycinałem w Lotusa już u siebie :) Niezapomniane przyżycie.


p.s. a tak na marginesie czy ma ktoś może stacje dyskow do C64 za jakąś zjadliwą cene? ;)



Ostatnia modyfikacja: 11.02.08 22:59
[#32] Re: Amigowa gratka życia ;)

@wali7, post #1

Mi na znanym serwisie aukcyjnym udało się zdobyć wiele amigowych rarytasów za przyzwoite pieniądze, naprzykład: kontroler FastATA z Kickiem 3.1 w stanie idealnym, oczywiście w pełni sprawny kupiony za 36PLN + koszt wysyłki lub Kick 3.1 dedykowany A500/600/2000 za ok 12 PLN. Poza netem zdobyłem za 25PLN A600HD z orginalnym 20MB dyskiem i dodatkowym Ramem z zegarem w kiepskim stanie ale udało się ją uratować.

[#33] Re: Amigowa gratka życia ;)

@KrisbA, post #32

ja ostatnio od kumpla dostalem 3 amigi 500 2 modulatory monitor i 500 dyskietek za free.
[#34] Re: Amigowa gratka życia ;)

@SzaryWilk, post #33

Daj jedną a500 za koszty przesyłki ;)

[#35] Re: Amigowa gratka życia ;)

@arti4-92, post #34

A wiesz Arti, ja jednak myślę że zostawię A500 i wtedy będzie Pimp My Ride... :P. Tylko oczywiście jakbyś ją kupił od szarowilcy.

[#36] Re: Amigowa gratka życia ;)

@virago, post #10

Kiedy Escom wykupił Amigę i wznowił produkcję, uznałem za sensowne wypytać się w tej sprawie u ich lokalnego dealera. W salonie Escomu, który mieścił się tam, gdzie teraz w Gdańsku stoi słynna Galeria Bałtycka, usłyszałem: "nie ma i nigdy, PODKREŚLAM N I G D Y nie będzie", wypowiedzane z taką ekspresją, jakby pan sprzedawca trawił traumę po tym, jak mu jacyś amigowcy niedawno zabili matkę i zgwałcili córkę.

Ciepło wspominam pana z serwisu monitorów. Zaniosłem do niego w 1996 roku starą czternastkę IBM-a, która wsadziła rzyć w piach ze starości i zmęczenia, a którą przelotnie używałem z CV64. Usłyszałem, że "to niemożliwe*, amiga daje tylko sygnał na telewizor, podczas gdy IBM przesyła sygnał do monitora cyfrowo, TTL". Cały czas jesteśmy w roku 1996, a mowa jest o analogowej czternastce VGA. Próbowałem coś wyjaśniać, na co pan serwisant bez zbytniej żenady począł powtarzać: "pan się na niczym nie zna i o niczym nie ma pojęcia".

Osobny rozdział to "misjonarze", którzy zapytani o Amigę, nawet wystawioną na sprzedaż w ich własnym komisie, zaczynali "Amiga umarła, nikt** już o to nie pyta, bla bla bla".

Po kilku takich razach przestałem o cokolwiek pytać, a sam będąc pytany po co mi, na przykład, SIMMy, odpowiadałem, że do 486.

_____________________________________________
* tzn. kłamałem, albo tylko mi się wydawało, że używam
** ja to, jak rozumiem, pies
[#37] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Daclaw, post #36

Przykre i smutne życie Amigowca... ;(
Ja jednak się nie poddam i postanowiłem że będę chodził po tych wszystkich sklepach w moim mieście

[#38] Re: Amigowa gratka życia ;)

@DanielJ., post #37

Weź pod uwagę to ze niektóre sklepy mogą mieć do 5 lat ;).

[#39] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Daclaw, post #36

podczas gdy IBM przesyła sygnał do monitora cyfrowo, TTL

Gość się zatrzymał na etapie CGA?

[#40] Re: Amigowa gratka życia ;)

@MinisterQ, post #39

Najwyraźniej. Ciekawi mnie jego skuteczność przy takim poziomie wiedzy na temat serwisowanego sprzętu.
[#41] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Daclaw, post #40

Może zatrudniał pracowników, albo dawał zlecenia. ;)

[#42] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Daclaw, post #40

spora część tzw. serwisantów komputerowych potrafi jedynie wymienić jedną kartę AGP na drugą... na szczęście PCI-E nie wcisną tam, bo zwyczajnie nie wejdzie (chociaż zapewne wielu próbowało ;) )
oczywiście są w tej materii chlubne wyjątki (np. panowie z pecetowego serwisu komputerowego na ul. Lea, którzy zdiagnozowali poprawnie i wymienili kiedyś w mojej A1200 uwaloną Paulę, albo później naprawili uszkodzonego CV64 (problemy z pamięcią)... a podkreślam - to był serwis pecetowy (jak mi wyjaśnili, jeden z nich kilka lat wcześniej "robił" w amigach, więc wiedzieli co i jak :) )



Ostatnia modyfikacja: 12.02.08 13:44
[#43] Re: Amigowa gratka życia ;)

@arti4-92, post #38

W sklepie "do 5 lat" będzie siedział absolwent Prywatnej Wyższej Szkoły Pierdzenia w Krzesło, kierunek Zlew na Misia. On powie: "Panie, ja nic nie wiem, ja tu tylko siedzę. Jest to co widać na półce, ale jak pan chce, to mogę jeszcze sprawdzić w komputerze".

To już w sumie OT, ale mocny: ;)

Pytałem niedawno w sklepie z częściami elektronicznymi o jakieś leżaki magazynowe z kategorii części do magnetofonu "Koncert" Kasprzaka. Sklep pamięta komunę, więc istniała potencjalna szansa. Sprzedawca się rozkraczył, ale za to włączył się jakiś koleś z kolejki i z dużym zaangażowaniem jął mi tłumaczyć, że takiego magnetofonu NIE MA. Nigdy nie było. Że Kasprzak nigdy czegoś takiego nie wyprodukował, a on 30 lat naprawiał kasprzaki, więc wie, a ja fanzolę głupoty.



Ostatnia modyfikacja: 12.02.08 14:00



Ostatnia modyfikacja: 12.02.08 14:01
[#44] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Daclaw, post #43

Hm hm. Ja miałem jak na razie dwie takie gratki.
Jedną A1200 dostałem gratis, bo kolega stwierdził, że jest popsuta, a zreszta, nawet jak nie jest, to i tak mi ją daje (popsuta nie była Amiga, tylko zasilacz :P ).
A druga - to już A1200 z Turbo E1230/40 MHz i 10 MB RAM, też za friko, w ramach zapłaty za odyskanie danych z dysku amigowego :P



Ostatnia modyfikacja: 12.02.08 14:03
[#45] Re: Amigowa gratka życia ;)

@OSH, post #44

Ja zakupilem A1200 z HD 2.5" 1.3 GB + Bliz IV 1230@50 za 100 zl :)

[#46] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Daclaw, post #43

dracław powinieneś wspomnieć o 630 za 250 zł i o turbo do a500 która naprawdę jest rarytasikiem(nie ważne ile kosztowała, ważne że jest nie osiągalna w 2008 roku...)

[#47] Re: Amigowa gratka życia ;)

@PrzemasIII, post #45

Ja od znajomka wyrwałem za flaszkę (która później razem obaliliśmy) Amige 2000 z kontrolerem SCSI (bodajże Evolution 2000) z dyskiem 120MB oraz Action Replay..Szkoda że sprzęt był całkowicie zjarany :/
[#48] Re: Amigowa gratka życia ;)

@waldiamiga, post #47

ale było wesoło?? :D

[#49] Re: Amigowa gratka życia ;)

@waldiamiga, post #47

Przynajmniej flaszkę wypiliście xD .
Daclaw - (a nie Draclaw jak to Arti mówi :D) wyraźnie mnie zniechęcasz do moich czynów...

[#50] Re: Amigowa gratka życia ;)

@arti4-92, post #46

Apollo630 za 250 PLN to nie była okazja w czasach, kiedy je kupowałem. Było potem na Allegro jeszcze kilka tańszych. Co do turbo GVP 530 - zgadzam się, nigdy nie natrafiłem na inną ofertę sprzedaży w Polsce. Moje kosztowało 360 PLN (z 8MB na pokładzie w słynnych SIMMach GVP). Było warto nie tylko ze względu na rzadkość występowania - produkty GVP to ewidentnie najwyższa półka w swojej klasie. Posiadam jeszcze ich GENIALNY sampler DSS8+. Dałem za niego 120 PLN.
[#51] Re: Amigowa gratka życia ;)

@DanielJ., post #49

Nie przejmuj się mną - jestem tylko starym, zramolałym weteranem, który wiele w swoim amigowym życiu przeszedł. ;)
[#52] Re: Amigowa gratka życia ;)

@wali7, post #1

Ja kiedyś miałem okazję kupić CD32 u mnie w mieście na bazarku za 100zł. Cały komplet+ kilka płytek z gierkami.
Niestety nie kupiłem bo pomyślałem "Po co mi więcej złomu"....i żałuje teraz tego... arghh..

[#53] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Daclaw, post #43

Mnie także męczą "nieomylni".

Szukałem HDD SCSI. W sklepie:
"Panie, po co panu SCSI? Nikt tego nie używa. Teraz są IDE"
"Ale ja potrzebuję SCSI, ma pan?"
"Mam" - tu podaje poemność dysku i podejrzanie niską cenę
"To na pewno SCSI?"
"NIE! To IDE, nie mamy SCSI".

Szukałem nagrywarki SCSI. Sklep Axel w Gdyni:
"Szukam narywarki SCSI, może jakiś TEAC x12? To chyba najszybsza?"
"x12? Nikt już takich nie robi. Teraz nawolniejsze to x40."
"A jakie ceny?"
"Proszę zostawić adres e-mail, a my wyślemy cenę, bo teraz nie wiem."
eMail: -Niestety TEAC nie robi nagrywarek SCSI x40, mają tylko x12.

Znam też człowieka, który jest przekonany, że mam peceta "no bo na Amidze nie można obejrzeć filmów"

Co do okazji amigowych, to nie było ich za dużo:

-Za darmo dostałem A500 + dżoje + dyskietki (połowa nadawała się tylko na śmietnik).
Nie sprawdzałem tej pięćsetki, ale jest w słabym stanie. Brudna, wypadają niektóre klawisze, jeden port dżojstika ma wygięty mocno pin no i trzeba wymienić baterię na rozszerzeniu.
- Moja główna A4000 była w dość okazyjnej cenie, ale i tak dużo kosztowała.
[#54] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Jaszczur, post #53

To ja tez dorzuce 3 gorsze. Jeden znajomy znalazl A2000 na smietniku. Dzialala po malym tuningu. Drugi zas kupil A4000 w 2000 roku z ok 70pln jako "jakies stare 486". Ja jedynie dostalem za darmo A600 i CDTV



Ostatnia modyfikacja: 13.02.08 19:54
[#55] Re: Amigowa gratka życia ;)

@_arti, post #54

Ja to wlasciwie nigdy niczego nie kupilem okazyjnie, chociaz...kiedys sprzedalem Apollo 040/40 aby "juz za chwile" miec kase na BlizzardaPPC. Karte sprzedalem kumplowi, a jako ze PPC nie "przychodzilo", to dostalem na ten czas Blizzarda020 4MB (od tego samego kumpla), aby moc przynajmniej odpalic Ami.

Niestety czas na oczekiwanie PPC sie nieco wydluzal, a kase za Apollo przejadlem/prze..(niepotrzebne skreslic :P ).

Po dluzszym czasie przyszedl BlizzardPPC i to o okolo 200-300 taniej i nadodatek z SCSI (ktorego nigdy nie uzywalem). Zostal mi tez gratis Blizzard020, a po latach gratisowo otrzymalem sprzedanego wczesniej Apollo.
Wszystkie te karty wciaz mam (ta z 020 lezy w szafie).
Reszta sprzetu byla zakupiona w Efunzine lub innych juz nie istniejacych firmach. W sumie tylko dwa simmy po 64MB kupilem 2x taniej niz w sklepie (na Allegro).
[#56] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Andrzej Drozd, post #55

Nie chcesz sprzedać tego blizzarda 020??

[#57] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Banderas, post #30

Ja m.in. kiedys za chyba 150zl lyknalem 2x A570, 3 x A500, 1x SCSI do a500 i pare innych drobiazgow hehe, w sumie wiecej mialem takich okazji, ale musialem sie najezdzic po Polsce co nieco..

[#58] Re: Amigowa gratka życia ;)

@arti4-92, post #56

Nie, karta jest dla mnie raczej bezcenna, i to jest swietna karta. Oryginalnie krecona do 28MHz (tak naprawde do 31 MHz). Wada jest tylko to, ze ma 4 zamiast 8MB.

Praktycznie chodzily na tym wszystkie starocie gdy nie bylo jeszcze "ery WHDLoad". :)

Ogolnie wciaz mam troche nieuzywanego amigowego "zlomu", np. gola A2000 i nie mam zamiaru sie jej pozbywac. :)
[#59] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Andrzej Drozd, post #58

Spoko, rozumiem. Generalnie zależy mi bardziej na rozszeżeniu pamięci, bo procek 28 mhz to nie problem(zresztą już założyłem temat na ten temat ).

P.S. Ram po to żeby móc włączać gry WHDload :)

[#60] Re: Amigowa gratka życia ;)

@Andrzej Drozd, post #58

Masz racje, sentyment zawsze pozostanie do takich rzeczy.
Arti - poluj na zagranicznych ibejach...

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem