[#36]
Re: Amigowa gratka życia ;)
@virago,
post #10
Kiedy Escom wykupił Amigę i wznowił produkcję, uznałem za sensowne wypytać się w tej sprawie u ich lokalnego dealera. W salonie Escomu, który mieścił się tam, gdzie teraz w Gdańsku stoi słynna Galeria Bałtycka, usłyszałem: "nie ma i nigdy, PODKREŚLAM N I G D Y nie będzie", wypowiedzane z taką ekspresją, jakby pan sprzedawca trawił traumę po tym, jak mu jacyś amigowcy niedawno zabili matkę i zgwałcili córkę.
Ciepło wspominam pana z serwisu monitorów. Zaniosłem do niego w 1996 roku starą czternastkę IBM-a, która wsadziła rzyć w piach ze starości i zmęczenia, a którą przelotnie używałem z CV64. Usłyszałem, że "to niemożliwe*, amiga daje tylko sygnał na telewizor, podczas gdy IBM przesyła sygnał do monitora cyfrowo, TTL". Cały czas jesteśmy w roku 1996, a mowa jest o analogowej czternastce VGA. Próbowałem coś wyjaśniać, na co pan serwisant bez zbytniej żenady począł powtarzać: "pan się na niczym nie zna i o niczym nie ma pojęcia".
Osobny rozdział to "misjonarze", którzy zapytani o Amigę, nawet wystawioną na sprzedaż w ich własnym komisie, zaczynali "Amiga umarła, nikt** już o to nie pyta, bla bla bla".
Po kilku takich razach przestałem o cokolwiek pytać, a sam będąc pytany po co mi, na przykład, SIMMy, odpowiadałem, że do 486.
_____________________________________________
* tzn. kłamałem, albo tylko mi się wydawało, że używam
** ja to, jak rozumiem, pies