[#31] Re: Amiga 600 i start systemu z karty PCMCIA (CC0: na liście boot menu)

@Benedykt Dziubałtowski, post #30

No to faktycznie rzecz raczej kolekcjonerska, sam miałem onegdaj sporo rzeczy widniejących dziś na amiga-hardware.com jeszcze do A500 (naprawdę sporo tego było na moim biurku). Dziś pewnie bym tego nie uskładał. Narazie cieszy mnie fakt, że w posidanej leciwej A600 udało mi się usprawnić (a dokładnie uruchomić) DF0: Zatarło się czy coś, czyszczenie nie pomogło, ale o dziwo w jednym pececie znalazłem niemal identychnego co do numeru modelu Chinona z dokładnie takimi samymi zworkami. Wystarczyło przestawić i chodzi jak zegarek w Ami :)

[#32] Re: Amiga 600 i start systemu z karty PCMCIA (CC0: na liście boot menu)

@Benedykt Dziubałtowski, post #28

Odpowiedź może najpierw na comment 27 Benedykta ;)
1. Od początku kiedy miałem HDD daję 1000 buforów dla partycji startowej - uwierz mi - nie kłamię! I obecnie również mam tyle.
U mnie HDD zgłasza się po prostu późno - Ledka od karty CF mruga już półtorej sekundy po pstryknięciu włącznikiem a od HDD to po ponad 10 sekundach chyba... No i mam go na secondary teraz czyli zauważony zostanie po wgraniu sterowników od elboxa. Mi to tam tak pasuje... Zrób filmik jak Ci się z HDD bootuje w 10 sekund AmigaSys z HDD bo nie wiem jak to możliwe - co oczywiście nie znaczy że nie wierze, bo wierzę, tylko nie wiem jak to możliwe...
2. Tak, owszem wiem, że istnieją bardzo ciche dyski jednak zawsze jakiś delikatny szum będą wydawać bo przecież silniczek w próżni nie pracuje ;) Wiem, bo ojciec ma w laptopie 80GB i też go leciutko słychać. Ale to i tak już nie to co Connery 2,5" 120MB 15 lat temu (miałem takiego do 2003 roku) - w drugim pokoju było słychać, że Amiga chodziła.
3. W szczycie niby się mówi o 500mA (Toshiby do 700, Hitachi już do 1A) - jakieś 6 lat temu jak miałem dylemat jakiego HDD kupić to się tym interesowałem. Być może teraz jest już trochę lepiej ale nigdy nie będzie to 30mA w szczycie, które pobiera CF ;)
4. Takie karty też istnieją ;) Jak już napisałem mi by też to nie starczyło w desktopce i dlatego na pierwszym kanale IDE mam czytnik na dwie karty CF (jedna z systemem, drugą mogę sobie włożyć przez otworek w obudowie - fat lub ntfs z peceta nawet 16GB CF zadziałają lekko). A HDD 40GB 3,5" i CD mam na drugim kanale.
5. Jak na razie na 6 kart CF (64MB Kingston, 64MB SanDisk, 1GB Peak, 8GB Peak, 64MB Akoss) zaryłem tylko Akossa. Jak widać firmowe lepiej wypadają. Znajdź w PDA gdzieś teraz dyski z talerzami - no rzadkość chyba że w jakimś PDA jest 20GB lub więcej... W Amidze mam system na Sandisku 64MB (dla 3.9 zupełnie styka) natomiast w Handheldzie Jornada (takie większe od PDA bo ma klawiaturę QWERTY) kartę PEAK 8GB i 1GB. Jest całkowita wymienność danych z Amigą, ale to już odbiegam od tematu twardzieli... Powiem tylko jeszcze to że w PDA często grzebię na plikach i jeszcze tej krytycznej ilości cykli zapisu nie osiągnąłem...
6. No ale jeśli ktoś używa i sobie chwali Cf to ja go przekonywać nie będę
I to mnie cieszy. Nawet bardzo bo widząc jakie bitewki się tu na forum czasami odbywają to mnie strach i groza ogarniają... Ja również nikomu nic nie narzucam tylko wyrażam swoje zdanie. Miło, że masz podobne podejście.

A teraz odp. na koment 26 xtro (chyba nikt mi nie będzie miał tego za złe, że w jednym poście?).
Kurcze, jak byłem młodszy też mi takie coś chodziło po głowie... Miałem taki okres między 14 a 16 rokiem życia, że chciałem zbudować Amilaptopa ale na podstawie A1200. Obudowę tworzyłem sam z plastikowych czarnych obudów dostępnych w sklepach elektronicznych. Niestety jakoś mi to przeszło i teraz leży upiłowana płyta główna A1200 w tej obudowie z klawiaturą od laptopa przerobioną by działała bezpośrednio z amigowym kontrolerem (tasiemka na 31żyłek :D). Ajjj... To była zabawa - tworzenie nowego chassis dla klawiatury od lapka... Potem mi klawisze nie chciały stykać bo nie dawała się kalafonia dobrze zmyć i przyciśnięcie co poniektórych klawiszy nie dawało rezultatu (denaturaty i spirytusy szły oczywiście na czyszczenie i nic). Ale również - jeśli coś takiego stworzysz to chciałbym to widzieć. Dodam jeszcze że A1200 2MB pobiera o 200mA mniej prądu niż A600 2MB. To było dla mnie ważniejsze niż możliwości rozszerzenia - chyba niesłusznie bo na 2MB nic by się już dziś nie porobiło... System miał być na CF 1GB a ekranikiem miał być TV 5,5" - wybuliłem się wtedy na to 4 stówy ponad a jakość przez chincha była fatalna - i tylko 640*200 bo NTSC lepiej na tym wyglądał niż PAL. Polecam, jeśli już chcesz kupić monitorek 7" to szukaj z S-Video - bo niewiele na composicie zobaczysz... a S-Video możesz sobie sam dorobić według artykułów z PPA. Jak najbardziej życzę powodzenia i aby zapał Ci nie ostygł tak jak mi to się niestety przytrafiło.

[#33] Re: Amiga 600 i start systemu z karty PCMCIA (CC0: na liście boot menu)

@Radek, post #32

> Kurcze, jak byłem młodszy też mi takie coś chodziło po
> głowie... Miałem taki okres między 14 a 16 rokiem życia, że
> chciałem zbudować Amilaptopa ale na podstawie A1200. Obudowę
> tworzyłem sam z plastikowych czarnych obudów dostępnych w
> sklepach elektronicznych. Niestety jakoś mi to przeszło i teraz

No właśnie ja mam teraz 36 lat :) i dlatego sądzę , że teraz się uda (więcej cierpliwości i wytrwałości w dążeniu do celu nawet przez dłuższy czas niż jak miałem naście , choć rodzina na głowie i czasu mniej zdecydowanie :) )

> leży upiłowana płyta główna A1200 w tej obudowie z klawiaturą

Ja początkowo myślałem o płycie CD32 (rozmiar), ale jakoś tak mentalnie polubiłem A600...

> composicie zobaczysz... a S-Video możesz sobie sam dorobić
> według artykułów z PPA. Jak najbardziej życzę powodzenia i aby
> zapał Ci nie ostygł tak jak mi to się niestety przytrafiło.

Też o tym właśnie myślę , nawet dziś "obracałem" kilka maluchów w Media Markt w poszukiwaniu lepszych łącz niż "czincze", czy antena, coś wyszukam ... powoli do celu :)

[#34] Re: Amiga 600 i start systemu z karty PCMCIA (CC0: na liście boot menu)

@xtro, post #23

ja mialem kiedys Linuxa na A600 2 MB Chip 030/40 + FPU/40 + 32 MB RAM + HD 2 GB + 3.1 ROM..fajnie hullal sprzecik

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem