[#64]
Re: Rozdzielczosci Amigi 500
@selur,
post #51
A niby czemu tryb HAM jest be i fuj i nie powinien istnieć?
W HAM -ie daje się spoko malować/pilselować/animować. Vide artykuł pióra nieocenionego pana Węsławskiego o malowaniu w trybie HAM (w którymś tam numerze "MA", jak kto potrzebującym to wrzucę tutaj, się pewnie pan Węsławski nie obrazi i nie wytoczy procesu o praw autorskie).
Na lekko dopalonej Ami (500/500+/600/ 2000/3000/4000/1200) da się spokojnie pracować w trybie HAM/HAM8.
Większość tego, co zmajstrowałem w Maxon Cinema 4D, to właśnie HAM i HAM8. Grafiki i animacje 2D też w tym trybie. Owszem ciutkę cierpliwości trzeba bylo mieć. Ale dawało/daje się. Z zadowalającym efektem.
Tak w ogóle, to zadyma się w tym wątku zrobiła i tegoż wątku inicjator (jak domniemywam, świeżo upieczony Amigant) mało czego się dowiedział. Programowalność układów graficznych Ami, copper, programistyczne sztuczki stosowane w grach i tak dalej - to dobre dla starych wyjadaczy. A zdaje mi się, że człowiek pytal po prostu, w ilu kolorach i jakiej rozdzielczościi może sobie obrazek machnać. I niczego się nie dowiedział, niestety.
Zatem ad pierwszego, otwierajacego wątku - odpal sobie DPainta i po prostu sprawdź empirycznie, w jakiej rozdzielczości jaką paletę możesz osiągnąć.
Serdeczności
Des
Ps. Stareńki a dobry Digi Paint jest dowodem na to, że na A500 można sensownie dłubać w trybie Ham6.