12.02.2009 17:31
[#1]
Projekt "Portable Amiga"
Witam, nie mam jeszcze w pełni sprawnej mojej A600, ale jeśli mi pomożecie to te informacje mogą przydać się komuś innemu.
Otóż wpadł mi do głowy pomysł żeby zrobić z Amigi laptoka :D oczywiście prawie wyłącznie w celach graniomaniakowych
Zamierzam dołączyć jakiś tani telewizorek LCD z bazarku, zasilanie zrobić samemu i móc to przenosić gdzie chcę i używać niezależnie czy jest gniazdko czy nie.
Jako że Amiga wymaga napięcia 12 i 5 V zastanowiłem co mogłoby posłużyć za źródło zasilania. Oto wyniki:
12 V - bateria od laptopa, 8 paluszków akumulatorków (to ewentualnie doładowywać w czasie działania ładowarką ręczną);
awaryjnie akumulator lub zapalniczka samochodowa
5 V - tu mam problem, nie wiem co daje takie napięcie - zastanawiam się nad 4 x paluszek + opornik, jakimś akumulatorkiem i znowuż ładowarką ręczną (słoneczna raczej odpada ze względu że może być to używane u kolegi w chlewku bądź pod namiotem w nocy :P )
Jeśli dobrze pamiętam to przy pojemności 1 Ah i natężeniu 1 A bateria starczy na 1 h, przy 2 A na 30 min. itd. Jaką pojemność musiałaby/yby mieć akumulatorek/ki żeby to działało co najmniej tyle ile normalny laptok (1,5-2 h)? Jaką moc ma Amiga, na ile dany akumulator/bateria wystarczy?
Czy jeśli zasilanie akumulatorami jest możliwe, to czy można je doładowywać w czasie używania komputera? Czego do tego celu użyć?
Chyba najważniejsze pytanie: czy elektronika jest odporna na zmienne warunki (duża wilgotność, używanie w ciepłym pomieszczeniu i nagłe wyniesienie na zimne powietrze itp.)?
Na zasilaczu są piny oznaczone: SHIELD GND i SIGNAL GND. O ile dobrze domniemam, to SHIELD GND to najzwyklejsza masa. Do czego można by ją podłączyć? Co to jest SIGNAL GND, czy to też musi być podłączone? O jakim sygnale mowa? Pozostaje również -5 V. Co z tym zrobić?
Planuję skonstruować "panel zasilający" tak, aby był płaski. Zmieściłby się do torby od laptopa i tak też mógłbym go przenosić. Chyba że proponujecie bezpieczniejszy sposób transportu :)
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, najmniejsza nawet pomoc jest mile widziana :)
Otóż wpadł mi do głowy pomysł żeby zrobić z Amigi laptoka :D oczywiście prawie wyłącznie w celach graniomaniakowych
Zamierzam dołączyć jakiś tani telewizorek LCD z bazarku, zasilanie zrobić samemu i móc to przenosić gdzie chcę i używać niezależnie czy jest gniazdko czy nie.Jako że Amiga wymaga napięcia 12 i 5 V zastanowiłem co mogłoby posłużyć za źródło zasilania. Oto wyniki:
12 V - bateria od laptopa, 8 paluszków akumulatorków (to ewentualnie doładowywać w czasie działania ładowarką ręczną);
awaryjnie akumulator lub zapalniczka samochodowa
5 V - tu mam problem, nie wiem co daje takie napięcie - zastanawiam się nad 4 x paluszek + opornik, jakimś akumulatorkiem i znowuż ładowarką ręczną (słoneczna raczej odpada ze względu że może być to używane u kolegi w chlewku bądź pod namiotem w nocy :P )
Jeśli dobrze pamiętam to przy pojemności 1 Ah i natężeniu 1 A bateria starczy na 1 h, przy 2 A na 30 min. itd. Jaką pojemność musiałaby/yby mieć akumulatorek/ki żeby to działało co najmniej tyle ile normalny laptok (1,5-2 h)? Jaką moc ma Amiga, na ile dany akumulator/bateria wystarczy?
Czy jeśli zasilanie akumulatorami jest możliwe, to czy można je doładowywać w czasie używania komputera? Czego do tego celu użyć?
Chyba najważniejsze pytanie: czy elektronika jest odporna na zmienne warunki (duża wilgotność, używanie w ciepłym pomieszczeniu i nagłe wyniesienie na zimne powietrze itp.)?
Na zasilaczu są piny oznaczone: SHIELD GND i SIGNAL GND. O ile dobrze domniemam, to SHIELD GND to najzwyklejsza masa. Do czego można by ją podłączyć? Co to jest SIGNAL GND, czy to też musi być podłączone? O jakim sygnale mowa? Pozostaje również -5 V. Co z tym zrobić?
Planuję skonstruować "panel zasilający" tak, aby był płaski. Zmieściłby się do torby od laptopa i tak też mógłbym go przenosić. Chyba że proponujecie bezpieczniejszy sposób transportu :)
Dzięki za wszystkie odpowiedzi, najmniejsza nawet pomoc jest mile widziana :)
12.02.2009 23:16
[#6]
Re: Projekt "Portable Amiga"
@jaa2, post #1
Trochę hardkorowy plan sobie wymyśliłeś. Tylko, żeby coś takiego zrobić, to będzie wymagało wiele pracy, czasu, i kasy, i samozaparcia. Nie wiem, czy warto. Nie do tego Amiga została stworzona, żeby ją kroić. Rozumiem upchać w niej CF, ewentualnie CD-rom, (tyczy się a1200), zmontować ps2m, s-video. Ale takie coś? Czemu miało by to służyć. Gdzie z tą Ami będziesz chodził? To nie jest jakiś wielki kloc z masą peryferii, nie będzie problemu przenieść jej do drugiego pokoju, czy też do kolegi, lub na AmiParty. Nie może sobie stać przed monitorem/TV z myszką, dżojem? Dużo miejsca i tak nie zabiera.
Ja Ci proponuje, żebyś najpierw wziął tę Amigę trochę "normalnie" poużywał, pograł, workbenchem się pobawił (zainsaluj sobie ClassicWB GAAE). Zamontój jej ten dysk CF, flopa od PC, i czytnik CF pod PCMCIA.
Sądzę, że sam wtedy dojdziesz do tego, że taki pomysł jest nie za bardzo.
Ja Ci proponuje, żebyś najpierw wziął tę Amigę trochę "normalnie" poużywał, pograł, workbenchem się pobawił (zainsaluj sobie ClassicWB GAAE). Zamontój jej ten dysk CF, flopa od PC, i czytnik CF pod PCMCIA.
Sądzę, że sam wtedy dojdziesz do tego, że taki pomysł jest nie za bardzo.
12.02.2009 23:39
[#7]
Re: Projekt "Portable Amiga"
@jaa2, post #3
dwie baterie do modelów RC 12v 2,3Ah połączone równolegle, są małe, i dość pojemne, do PicoPSU, podłączasz pod 12v, bierzesz napięcia co ci są potrzebne i z bani, ekran byś wziol jakiś vga 10 cali rozebrał, elektronike w głównej obudowie zatrzymał, a matryce w klapce, będzie to tańsze i lepsze rozwiązanie.
13.02.2009 01:24
[#8]
Re: Projekt
@jaa2, post #1
Myślałem o tym jakiś czas temu :D
Do zasilania można wykożystać akumulator 12 V ( tu niestety musisz poszukać) do 5V zrobić prosty zasilacz (12V-5V), a do -12V użyć przetwornicy scalonej (1 układ scalony), w skrajnym przypadku -12 V da się pominąć ale dzwięk wtedy harczy.
Jak przerwał mi się kabel od zasilacza to nie miałem -12V i Amiga działała. Wydaje mi się, że nie było innych objawów braku tego napięcia, ale trzeba by przejżeć schematy by dokładnie sprawdzić.
Chciałem złożyć zestaw bateri, ze stabilizatorem 5V i podłączyć, ale nie miałem dość mocnego stabilizatora i jakoś zabrakło mi czasu i pary by to przetestować.
Czas pracy na bateri można w przybliżeniu policzyć mierząc prąd jaki Amisia ciągnie z zasilacza (12V i 5V) i przeliczyć tak jak napisałeś z pojemności baterii.
Ewentualnie zobaczyć jaki prąd daje zasilacz oryginalny.
Do poboru prądu musisz doliczyć prąd monitora.
Ja myślałem, o zastosowaniu monitora LCD, który normalnie jest zasilany z zasilacza 12V (trudno dostępny o małej przekątnej), lub telewizorka przenośnego (nie trzeba scandublera, ale gorszy obraz).
Całość chciałem wsadzić do własnoręcznie zrobionej obudowy z jakiegoś włukna, bo do oryginalnej nie upchniesz baterii, chyba, że zamocować ją za Amisią.
Najpierw poszukaj zasilacza DC/DC 12V-5V i podłącz to do jakiegoś akumulatora (nawet samochodowego) i sprawdź jak Amiga chodzi na takim UPSie.
Jak jakimś cudem znajdę trochę czasu to sam wrócę do prób.
Edycja:
Właśnie szukalem zasilacza 12V-5V i chyba najrozsądniej zrobić go na przetwornicy, bo tradycyjny zasilacz na tranzystorze lub stabilizatorze napięcia będzie powodował duże straty prądu (będzie się grzał). Można też zastosować 2 akumulatory. np jeden 6 V (po stabilizacji na 5V) i drugi 12 V lub 6 V podłączone do pierwszego (ale pierwszy będzie się szybciej rozładowywał ( większą pojemność? ).
Możliwości jest dużo jak widać, nie wiem jaką tolerancję napięć ma Amiga, bo przydałby się układ który najpierw ostrzeże, że bateria jest słaba, a potem wyłączy całość, by nie zasilać za małym napięciem.
Pomysł jest fajny, ale tak naprawdę jest to "sztuka dla sztuki" choć bądźmy szczerzy, jak większość przeróbek tego typu.
Ostatnia modyfikacja: 13.02.2009 01:49:41
Do zasilania można wykożystać akumulator 12 V ( tu niestety musisz poszukać) do 5V zrobić prosty zasilacz (12V-5V), a do -12V użyć przetwornicy scalonej (1 układ scalony), w skrajnym przypadku -12 V da się pominąć ale dzwięk wtedy harczy.
Jak przerwał mi się kabel od zasilacza to nie miałem -12V i Amiga działała. Wydaje mi się, że nie było innych objawów braku tego napięcia, ale trzeba by przejżeć schematy by dokładnie sprawdzić.
Chciałem złożyć zestaw bateri, ze stabilizatorem 5V i podłączyć, ale nie miałem dość mocnego stabilizatora i jakoś zabrakło mi czasu i pary by to przetestować.
Czas pracy na bateri można w przybliżeniu policzyć mierząc prąd jaki Amisia ciągnie z zasilacza (12V i 5V) i przeliczyć tak jak napisałeś z pojemności baterii.
Ewentualnie zobaczyć jaki prąd daje zasilacz oryginalny.
Do poboru prądu musisz doliczyć prąd monitora.
Ja myślałem, o zastosowaniu monitora LCD, który normalnie jest zasilany z zasilacza 12V (trudno dostępny o małej przekątnej), lub telewizorka przenośnego (nie trzeba scandublera, ale gorszy obraz).
Całość chciałem wsadzić do własnoręcznie zrobionej obudowy z jakiegoś włukna, bo do oryginalnej nie upchniesz baterii, chyba, że zamocować ją za Amisią.
Najpierw poszukaj zasilacza DC/DC 12V-5V i podłącz to do jakiegoś akumulatora (nawet samochodowego) i sprawdź jak Amiga chodzi na takim UPSie.
Jak jakimś cudem znajdę trochę czasu to sam wrócę do prób.
Edycja:
Właśnie szukalem zasilacza 12V-5V i chyba najrozsądniej zrobić go na przetwornicy, bo tradycyjny zasilacz na tranzystorze lub stabilizatorze napięcia będzie powodował duże straty prądu (będzie się grzał). Można też zastosować 2 akumulatory. np jeden 6 V (po stabilizacji na 5V) i drugi 12 V lub 6 V podłączone do pierwszego (ale pierwszy będzie się szybciej rozładowywał ( większą pojemność? ).
Możliwości jest dużo jak widać, nie wiem jaką tolerancję napięć ma Amiga, bo przydałby się układ który najpierw ostrzeże, że bateria jest słaba, a potem wyłączy całość, by nie zasilać za małym napięciem.
Pomysł jest fajny, ale tak naprawdę jest to "sztuka dla sztuki" choć bądźmy szczerzy, jak większość przeróbek tego typu.
Ostatnia modyfikacja: 13.02.2009 01:49:41
13.02.2009 01:56
[#10]
Re: Projekt "Portable Amiga"
@Dorian3d, post #9
tą pokrywę to chyba po pijaku robił 
Brat tak wycinał otwór na gniazdo VGA w xboxie :P następnego dnia nie pamiętał, czy wyciął i teraz wygląda jak wygląda.
Wychodzę z założenia, że jak już coś robić, to wymierzyć i wyciąć pożądnie, by jakoś to wyglądało ładnie. ja otwór pod gniazdo ps2 z pilniczkiem szlifowałem, by nie wyglądało jak wstawione młotkiem.
13.02.2009 16:15
[#19]
Re: Projekt "Portable Amiga"
@Dorian3d, post #9
To tutaj jeszcze kilka przykładów na hmm... "Amigę przenośną":
http://www.amigau.com/aig/paws.jpg
http://www.dodevice.com/cool-laptop-concepts-part-ix-amiga-laptop/
http://www.amiga.org/modules/myalbum/photo.php?lid=1009&cid=10
http://www.amiga.org/modules/myalbum/photo.php?lid=1794&cid=10
http://www.amiga.org/modules/myalbum/photo.php?lid=1795&cid=10
http://www.amigau.com/aig/diy/woodena1200laptop.html
http://www.amigau.com/aig/suzanne.html
http://www.applefritter.com/node/936
http://www.amigau.com/aig/paws.jpg
http://www.dodevice.com/cool-laptop-concepts-part-ix-amiga-laptop/
http://www.amiga.org/modules/myalbum/photo.php?lid=1009&cid=10
http://www.amiga.org/modules/myalbum/photo.php?lid=1794&cid=10
http://www.amiga.org/modules/myalbum/photo.php?lid=1795&cid=10
http://www.amigau.com/aig/diy/woodena1200laptop.html
http://www.amigau.com/aig/suzanne.html
http://www.applefritter.com/node/936
13.02.2009 19:51
[#21]
Re: Projekt
@galu, post #20
A można już ją kupić? Swego czasu było o niej głośno, tylko cena pamiętam była dość wysoka, chyba wyższa niż xbox-a 360 i PS3.
Co do wkładania amigi w cokolwiek, to "pokombinuj" z płytą amigi CD32. Musiałbyś dorobić sobie coś na wzór promodule (płytka, ale mniejsza z ide i ewentualnie lepszym prockiem, no i koniecznie pamiecią). Będzie ci o wiele łatwiej dopasować ta płytę do obudowy od laptopa. Ja przymierzałem się do obudowy od Compaqa Armady 1520D, ale są wieksze obudowy i mogłoby to fajnie wyglądać. Niestety kasa za wszelkie wynalazki do takiego projektu to kosmos.
A może coś takiego jako baza http://www.allegro.pl/item550110401_commodore_c386sx_lt_laptop_dla_kolekcjonera.html
Ostatnia modyfikacja: 13.02.2009 19:57:22
Co do wkładania amigi w cokolwiek, to "pokombinuj" z płytą amigi CD32. Musiałbyś dorobić sobie coś na wzór promodule (płytka, ale mniejsza z ide i ewentualnie lepszym prockiem, no i koniecznie pamiecią). Będzie ci o wiele łatwiej dopasować ta płytę do obudowy od laptopa. Ja przymierzałem się do obudowy od Compaqa Armady 1520D, ale są wieksze obudowy i mogłoby to fajnie wyglądać. Niestety kasa za wszelkie wynalazki do takiego projektu to kosmos.
A może coś takiego jako baza http://www.allegro.pl/item550110401_commodore_c386sx_lt_laptop_dla_kolekcjonera.html
Ostatnia modyfikacja: 13.02.2009 19:57:22
13.02.2009 20:45
[#22]
Re: Projekt
@cichym, post #19
A moja A600 to pies? ;)
http://www.ppa.pl/graffiti/obrazek.php?id=835&full=1
A co do wymienionych linków - wszystkie te "laptopy", łącznie z PAWS, wyglądają jak pionierskie przenośne pecety z lat 80-tych. Groteskowo a nie "trendy". Pokazując się z czymś takim publicznie można, niestety, liczyć tylko na salwy śmiechu. Amiga w standardowej obudowie jest przynajmniej na swój sposób elegancka.
Ostatnia modyfikacja: 13.02.2009 20:58:10
http://www.ppa.pl/graffiti/obrazek.php?id=835&full=1
A co do wymienionych linków - wszystkie te "laptopy", łącznie z PAWS, wyglądają jak pionierskie przenośne pecety z lat 80-tych. Groteskowo a nie "trendy". Pokazując się z czymś takim publicznie można, niestety, liczyć tylko na salwy śmiechu. Amiga w standardowej obudowie jest przynajmniej na swój sposób elegancka.
Ostatnia modyfikacja: 13.02.2009 20:58:10