[#1] po co amiga
po co amiga jak jest emulator tego
[#2] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

A po co prosiak_maurycy się o to pyta?

[#3] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

Czy to takie pytanie z cyklu: "Po co kupowac jak mozna krasc"?
[#4] Re: po co Amiga

@prosiak_maurycy, post #1

Znam jedną sytuację, gdzie Amiga przewyższa emulator. Mam na myśli testowanie gier.
WinUAE jest "boskie" i wspaniałe, i potrafi nawet emulować błędy konstrukcyjne Amigi - więc można uznać, że jest już naprawdę dopracowanym programem, na którym można zrobić wszystko. Jednak jest jedna sprawa, co do której nigdy nie można mieć 100% pewności. Chodzi mi o szybkość emulacji - nigdy nie można być w pełni pewnym, czy gra, która ładnie działa pod emulatorem nie będzie się "cięła" na klasyku. Jedynym wyjściem w takiej sytuacji jest odpalenie gry na prawdziwej Ami.

[#5] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

A to dlatego że amiga ma wszystko w klawiaturze, a emulator ma skrzynkę(skreśli przy laptopach) i działa po wingrozą i ma setki megaherców.

Dam coś na porównanie. Do bieguna północnego mamy jakaś jedną godzinę w linii prostej. Dlaczego zaczynamy mierzyć go linią prostą?
Odpowiedź jest prosta!-Żeby nie musieć go mierzyć linią krzywą.
Do rzeźni z tym!

[#6] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

Po to, że żaden "emulator tego" nie zapewni 100% przeżyć, które daje klasyczna Amiga, tak samo jak żaden emulator nie odda uczuć, jakie towarzyszyło sprzętom, które są emulowane. Mimo, że miałem emulowaną Amigę nie mogłem się oprzeć temu żeby kupić sobie prawdziwego klasyka, to nigdy nie będzie to samo. Dokładnie tak samo jest z automatami, mimo że istnieją emulatory w zasadzie każdego automatu z salonów gier ja do tej pory myślę o kupnie prawdziwego automatu z gałkami i przyciskami. Po prostu przeżycia są zupełnie inne mimo, że teoretycznie to jest w zasadzie to samo, ale człowiek, który nigdy nie miał do czynienia ze sprzętem, który działa pod emulatorem tego nie zrozumie :) To jest doświadczenie, które odciska trwały ślad na psychice :)


Pozdrawiam rotfl

[#7] Re: po co amiga

@Ciapo, post #6

Tak właśnie powinna wyglądać odpowiedź, gdyby post numer jeden nie był pozbawioną znaków interpunkcyjnych i wielkich liter i próbą trollingu. :(

[#8] Re: po co amiga

@Ciapo, post #6

W odpowiedzi na pierwszy, w wyniku przeczytania szóstego...


Ktoś kiedyś powiedział:

"Prawdziwy sprzet jest jak kobieta, emulator to "jazda na ręcznym""

Tyle ode mnie w temacie :D

@Recedent: Ja też to tak odebrałem
[#9] Re: po co amiga

@Logan, post #8

Skrócona i trafna wersja mojej wypowiedzi :)

A co do trolli to one żywią się agresją wywołaną u ludzi agresywnie reagujących na jego wypowiedzi, ten tutaj zdechnie z głodu, bo trafił między normalnych ludzi :)

"Don't feed the trolls" :)


Pozdrawiam rotfl

[#10] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

Jak odpalam emulator to mam przy sobie wielką, huczącą PC-skrzynkę. Jak odpalam klasyczną Ami to mam bezgłośny sprzęt (karty CF rulez!) z delikatnie tykającą stacją dyskietek (aż chce się krzyknąć: "Poproś mnie o dyskietkę, no, poproś!"). :)
Jak odpalam emulator to mam super-wypaśną klawiaturkę na nowoczesnych gumach z "ergonomicznymi" klawiszami. Na klasyku mam prawdziwą, starożytną klawirę, wymagającą męskiej ręki :)
Jak odpalam emulator to nawet się nie zmęczę. Jak muszę "odkopać" dawno zapomnianą klasyczną Ami i muszę przegrzebać całą piwnicę/strych (często nawet nie swoją;) ) przytaszczyć pudło do domu, wyczyścić i modlić się żeby działo :) A jaka radocha jak znajdzie się coś pod klapką:) No i ten zapach wypalającego się kurzu... :)

Chłopaki dobrze to porównali. Emulator to lizanie lizaka przez szybę. Przydatny. Bezproblemowy. Tani. Bez duszy. Emulatora nie pogłaszczesz po napisie "Amiga", delikatnie przytrzymując palec na "i":)

P.S. Nie pokazujcie tego posta normalnym ludziom, a przede wszystkim lekarzom... (jeszcze by mi klamki z drzwi powyciągali...) OK



Ostatnia modyfikacja: 09.08.2009 02:56:15
[#11] Re: po co amiga

@widelec, post #10

widelec napisał(a):

> Jak odpalam emulator to mam super-wypaśną klawiaturkę na
> nowoczesnych gumach z "ergonomicznymi" klawiszami. Na klasyku
> mam prawdziwą, starożytną klawirę, wymagającą męskiej ręki :)

Szczerze powiedziawszy to o wiele bardziej wolę amigową klawiaturą ze względu na jej "miękkość". Na pececie klawisze mam sztywniejsze o wiele, na Amidze pisanie czegokolwiek przypominało bardziej grę na pianinie przez te głębokie wciskanie klawiszy :). To, a także ze względu na CAPS LOCK z diodą w środku zaważyło na tym, że wywaliłem kiedyś klawiaturę z peceta podłączoną przez interfejs do Amigi i zastąpiłem ją klawiaturą zewnętrzną z Amigi dołączoną po pewnej przeróbce własnej roboty (o czym pisałem już tu na forum i nikomu jej nie polecałem :)). Klawiatura amigowa więc wymaga męskiej ręki, ale odbieram to w znaczeniu: męska ręka do kobiecej subtelnej klawiatury ;). Dobrze, że wcześniejszy produkt Commodore czyli C64 także taką "miękką klawiaturę posiada" (no i CAPS LOCK wciskany w trybie ON i OFF) a tego żaden emulator nie zastąpi :).

[#12] Re: po co amiga

@BagoZonde, post #11

no to amige wolicie bo hardware mozna sobie popatrzec dotknac itd czyli mozna powiedziec ze sam sofware jest malo istotny a wiec jak macie gierke to na amidze odpalacie mowicie super giera, ta sama giere odpalacie na emulatorze to lipna gierka
[#13] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #12

My w odróżnieniu od ciebie możemy taka gierkę odpalić na Amidze bo takie mamy. Czasami te Amigi są tak rozbudowane że mają wartość nieźle dopakowanego peceta. A tobie zostaje tylko emulator i marudzenie "po co wam te Amigi".

ps. Ile razy widzę jakąś znajomą grę uruchamiana na emulatorze to dźwięk charczy lub znika, gra działa skokowo i wygląda to jak "obraz nędzy i rozpaczy". Ale jak ktoś nie widział takiej gry w oryginale to jak się domyślam jest szczęśliwy.


Pozdrawiam
[#14] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

Po to, żebyś mógł zadawać takie głupie pytania.

Jeśli nie znasz odpowiedzi, to konto założyłeś przez pomyłkę. Ten błąd jest korygowalny. Wystarczy kliknąć w "Usuń konto" w swoim profilu.

[#15] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

Po co odpowiadać na takie posty? Dla mnie to prowokacja pokroju cinkaamigowca -.-'

[#16] Re: po co amiga

@GumBoy, post #14

nie ma mowy o prowokacji
temat stad ze porownywalem gry realamiga vs emulator
roznica - w grach pod 1200 bledy pod emulatorem



Ostatnia modyfikacja: 09.08.2009 09:47:52
[#17] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #16

no to sprawdz se tego nosa bo bez nosa to sie lepiej gra a bez znakow interpunkcyjnych sie super czyta a jak sie super czyta to temat jest przejrzysty i jeszcze na amidze sie lepiej gra bo jak sie fajnie gra to sie lepiej gra i sa roznice bo jak na emulatorze to sa roznice i sie lepiej gra ale widac roznice szczegolnie na a1200 ale na a500 nie widac roznicy gdyz na emulatorze to jest inaczej ale skoro nie widac roznicy to jak zwracac na nie uwagi sie pytam ja.

---=== WYEDYTOWANO ===---
czemu wyedytowales swoj post tak fajnie napisales o swoich siedmiu amigach i nosie i wogole byl fajny ten post wiec poco go edytowales bo fajny byl.



Ostatnia modyfikacja: 09.08.2009 09:51:16
[#18] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

dziecinne pytanie.
Równie dobrze możesz spytać: po co ludzie męczą się i wspinają na jakieś wysokie szczyty, często nie przeżywając takiej podróży, skoro można sobie obejrzeć to samo (jeśli nie dziś, to kiedyś będzie można) na jakimś google maps? Po co wydawać kupę kasy na samochód, jak można sobie pograć w ultra-realistyczne NFS 10?
A skrócona odpowiedź brzmi: po to, żeby nabrać doświadczenia, rozszerzyć praktyczną wiedzę itd. Przy użyciu emulatora nie zobaczysz chociażby jak wyglądają "bebechy" Amigi - możesz sobie co najwyżej kliknąć tu i tam, odznaczyć jedną opcję, zaznaczyć drugą - i to wszystko. No ale jeśli komuś to do szczęścia wystarczy...
[#19] Re: po co amiga

@snajper, post #18

Niby racja ale jak ktos kupuje obudowe wieze, wklada rozne karty w tym voodoo, jakies soundblastery itd to sory nie lepiej pc-ta wziac albo pod emulatorem?
[#20] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #19

Słuchaj, myślę, że fora pomyliłeś. Tutaj masz do czynienia z przeważającą liczbą osób, którzy używali Amigi od wielu lat. Trudno więc się dziwić, że wolą mieć prawdziwą maszynę a nie jakiś emulator. Jeżeli ktoś był posiadaczem Amigi, to poczuje się o wiele bardziej "amigowo" uruchamiając prawdziwą Amigę niż emulator. Jeżeli Amigi nie miałeś, to nigdy nie zrozumiesz po co to i dlaczego. O kompatybilności oprogramowania było już wspominane wcześniej więc nie będę tego powtarzał. "Prosię" nie szukać dziury w całym.

[#21] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #19

a sprawdzałeś ostatnio co oznacza słowo "hobby"? ;)

[#22] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #19

Widocznie nie.

[#23] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #16

prosiak_maurycy napisał(a):

> nie ma mowy o prowokacji

W takim razie trochę złe miejsce na takie dywagacje sobie wybrałeś.

[#24] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #19

prosiak_maurycy napisał(a):

> Niby racja ale jak ktos kupuje obudowe wieze, wklada rozne
> karty w tym voodoo, jakies soundblastery itd to sory nie lepiej
> pc-ta wziac albo pod emulatorem?

Widzisz tę ścianę obok? Cofnij się od niej jakieś 4 metry, pochyl głowę i biegnij do przodu aż się zatrzymasz. Powinno pomóc.

Przyjść do mrowiska i mówić, że królowa jest ciulowa to tylko idiota potrafi.

[#25] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #19

Cóż - jeśli ktoś nie dostrzega różnicy, a za cel postawi sobie tylko kupić wieżę i "powkładać różne karty voodoo, soundblastery itd" - to fakt, lepszym rozwiązaniem będzie kupno PC-ta - bo i tańsze to, i bardziej idiotoodporne (w tym wypadku zabawa emulatorem jest nawet bardziej wskazana, bo zniszczonego sprzętu sobie nie "zresetujesz").
[#26] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

po co amiga jak jest emulator tego

Popatrz prosiaczku, z Amigami to tak jak z kobietami. Prawdziwie mozesz przytulic, a udawane poogladac conajwyzej na filmie. :P
[#27] Re: po co amiga

@Andrzej Drozd, post #26

Andrzej Drozd napisał(a):

> Popatrz prosiaczku, z Amigami to tak jak z kobietami.
> Prawdziwie mozesz przytulic, a udawane poogladac conajwyzej na
> filmie. :P

A głodni to tylko o chlebie Może chłopak za młody, żeby zrozumieć tą różnicę? ;)
Prosiaczku! Może przekona Cię takie porównanie - prawdziwa Amiga to prawdziwa, żywa świnka (taka co biega, chrumka i robi inne ciekawe rzeczy :P ), a emulator to tylko wieprzowinka, ten "kawałek mięska". ;) Nadal uważasz, że to to samo? :P

[#28] Re: po co amiga

@GumBoy, post #24

Przyjść do mrowiska i mówić, że królowa jest ciulowa to tylko idiota potrafi.

To po co w takim razie jakiekolwiek prowokacje na execu? ;)

[#29] Re: po co amiga

@Logan, post #8

Jedyne dobre wytłumaczenie problemu w tym temacie...

[#30] Re: po co amiga

@prosiak_maurycy, post #1

Szary Wilk dostał bana i założył nowe konto?

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem