02.02.2011 00:32
[#34]
Re: PROBLEM AMIGA-COMMODORE
@esial, post #32
Programiści w tych czasach idą na łatwiznę.
Programiści w dzisiejszych czasach nie bawią się w optymalizację, bo nie ma takiej potrzeby. Założenie jest takie, że użytkownik kupi mocniejszą maszynę, koniec.
I użytkownik kupuje, bo uważa tak powinno być.
Najlepszym przykładem są gracze wydający na swoje maszyny 2-3 razy większe pieniądze niż przeciętny Kowalski.
Dziś nikt się nie "bawi" w kodowanie w asm, są przecież wszelkiego rodzaju wypasione i "myślące" za kodera IDE.
Pamiętam ze szkoły lekcje informatyki i pisanie programów dosowych w Pascalu oraz późniejszą przesiadkę na Delphi - wydawało się że prawie nie trzeba myśleć, wszystko samo się robiło. Programy obrastały w zbędne kilobajty i pożerały niepotrzebnie pamięć - taka, powiedział bym, jest cena postępu.
02.02.2011 05:36
[#35]
Re: PROBLEM AMIGA-COMMODORE
@binmoder, post #34
Sprawa jest prosta. Pisząc w ASM piszesz "cholernie" nieprzenośny kod. Debugowanie tego też do najprzyjemniejszych nie należy. Przy małych projektach jest to do ogarnięcia, a jak już trzeba zrobić coś większego to mała masakra. Kiedyś projekciki była malutkie, a teraz?
Poza tym trzeba wziąć pod uwagę czas tworzenia oprogramowania. Z grubsza im "wyższego poziomu" język tym szybciej się tworzy oprogramowanie. Ma to niebagatelne znaczenie.
Inna sprawa, że niestety teraz jest wielu programistów niechlujów, którzy potrafią pisać tylko w językach wysokiego poziomu(Java, Python) i wszystko w tym piszą.
Jest zła i historia to dobitnie pokazała. Kwestia optymalizacji jest zawalona przez twórców oprogramowania, a nie architekturę.
Jak dla mnie ViM rlz ;)
Pozdrawiam
Ostatnia modyfikacja: 02.02.2011 05:37:11
Poza tym trzeba wziąć pod uwagę czas tworzenia oprogramowania. Z grubsza im "wyższego poziomu" język tym szybciej się tworzy oprogramowanie. Ma to niebagatelne znaczenie.
Inna sprawa, że niestety teraz jest wielu programistów niechlujów, którzy potrafią pisać tylko w językach wysokiego poziomu(Java, Python) i wszystko w tym piszą.
Dokładnie. Zamknięta architektura nie jest zła, pozwala optymalizować. Fakt trzeba to umieć, ale jak się potrafi to można cuda zdziałać.
Jest zła i historia to dobitnie pokazała. Kwestia optymalizacji jest zawalona przez twórców oprogramowania, a nie architekturę.
Dziś nikt się nie "bawi" w kodowanie w asm, są przecież wszelkiego rodzaju wypasione i "myślące" za kodera IDE.
Jak dla mnie ViM rlz ;)
Pozdrawiam
Ostatnia modyfikacja: 02.02.2011 05:37:11
