O wyglad to ciezko Ci cos doradzic - bo to kwestia gustu. Dla mnie np. a1200 nie jest zbyt piekna, bo przypomina zmutowana A600 - co jest zepsuciem wizerunku tej pieknej malej Amigi.
Jesli chodzi o inne sprawy - sporo ludzi rozbudowuje swoje Amisie etc. Zazwyczaj oznacza to przelozenie do obudowy tower czy desktop - tak wiec A2000 jest pod tym wzgledem lepsza, bo pudelko juz masz

.
Da sie uzywac karty cf nawet z slotami SCSI, ale to dosc kosztowna zabawa (mostek SCSI-IDE nie jest zbyt tani ).
Gdy zechcesz latwo dolaczysz stacje dyskietek zewnetrzna, badz wewnetrzna, 5,25 cala tez...
A miejsce na naped cd spokojnie sie znajdzie, podobnie jak na karte gfx czy turbp. badz rozszerzenie pamieci...
Baa! Mozesz takze wykorzystac sloty isa do zabawy - tworzac dwa komputery retro w jednym (zreszta chyba widzialem gdzies przemyslowy komputer pod isa w postaci karty, z calkiem wspolczesnymi parametrami - widocznie sa jeszcze uzywane).
Poza tym to byla chyba ostatnia Amiga posiadana przez legendarnego Jay-a..
Jedynym tak naprawde powaznym minusem jest brak PPC do A2000. Ale moze panowie od Natami cos wymysla (choc to moze byc raczej czekanie na gwiazdke z nieba, bo to niezbyt popularna aktualnie Ami).
Dochodzi jeszcze kwestia AGA, ale poza kilkoma tytulami w zasadzie nie ma nic czego mozna byloby zalowac.
Oczywiscie to moja prywatna opinia - ale taka A2000 jest wyjatkowa (choc szpetna dla niektorych), ma sporo ciekawych rozwiazan, duzo miejsca na rozszerzenia. Acha i nie zawsze latwo uruchomisz gre wymagajaca ECS na AGA.
Zreszta np. z VideoToasterem to taki powiew high endu z dawnych lat, a chyba tego oczekujesz, sadzac po Twoim wpisie.