@HOŁDYS,
post #27
Skad ja wiedzialem, ze odezwie sie Holdys

w kwestiach gustu. Wlasnie A2000 jest wyjatkowa - zaadapotowana obudowa od niedoszlej stacji roboczej sprawia, ze A2000 wyglada jak typowy profesjonalny mikrokomputer lat 80/wczesnych 90. Zas wylacznik z tylu powstal zapewne po to, by w ramach cwiczen wstac czasem od komputera

. Tansze niz silownia ; -) . Stukot stacji to zalezy - ja mam zewnetrzna bodajze od Commodore PC i chodzi ladnie

. Ale glowna zaczyna niedomagac

.
Nie wszystkie karty do A2000 mieszcza sie w A3000 i chyba w A4000 tez - zwlaszcza jesli chodzi o glowny smaczek tej ami czyli videotostery....
Na AGA nie uruchomi sie z miejsca wszystkich gier z czasow najwiekszej swietnosci, podobnie jak pod gfx-bez uae i mocnego konfigu(choc moze sie to zmieni wraz z nadejsciem natamigfx, o ile takowe powstana) - a o to chyba chodzi z klasykami.
Ja tez lubie A600. A1000 rzeczywiscie jest piekna.
A1200 moze ma sens jak ktos chce miec tanio PPC (ale to ostatnio brzmi jak sprzecznosc

). Wydaje mi sie, ze sens tej amigi troche a nawet bardzo zmalal. O ile dekade, poltorej temu byla to najtansza kanapkowa droga do jednej z najmocniejszych ami konfiguracji. O tyle cena jest teraz zbyt wygorowana i chyba lepiej dorzucic do A4000 jesli ktos chce miec maksymalnego klasyka i malo z nim problemow. Zas pozostalym wystarczy maks 060 do zwyklej klasykozabawy, choc za PPC do A2000 bym sie nie obrazil