26.03.2008 17:41
[#32]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Fazior, post #31
Jak odpalilem ibrowse i poczekalem dluuuga chwile na odpalenie glownego okienka programu to naprawde mam obawy przed ciagnieciem czegos wiekszego.
A myslisz ze IB na 040/40 dziala szybciej? Myslisz ze IB odpalony na MOsie PUP jest szybszy. Predkosci sa podobne. Znowu wydurniasz sie z tym sciaganiem. :)
Ludzie nie takie rzeczy ciagna nawet na 020/28 MHz ;)
I co do tej "dluuugiej" chwili, to akurat IB2.4 startuje szybciej niz na MOSie i 040/40 :P
A myslisz ze IB na 040/40 dziala szybciej? Myslisz ze IB odpalony na MOsie PUP jest szybszy. Predkosci sa podobne. Znowu wydurniasz sie z tym sciaganiem. :)
Ludzie nie takie rzeczy ciagna nawet na 020/28 MHz ;)
I co do tej "dluuugiej" chwili, to akurat IB2.4 startuje szybciej niz na MOSie i 040/40 :P
26.03.2008 17:45
[#33]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@rzookol, post #10
pytanie mam do os4 na klasyka: ile ten system żżera ramu tak od razu po uruchomieniu + ibrowse włączone (IB po to żeby libsy mui tez się do pamięci załadowaly) ?
Mam BVision i 128 ramu. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale katalog T: mam przypisany do partycji SFS.
System po odpaleniu - 86 MB
Odpalenie IB2.4OEM + PPA - 71 MB
Odpalenie w nowej zakladce EXECa - 66 MB
Odpalenie w nowej zakladce Allegro - 65 MB
Mam BVision i 128 ramu. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale katalog T: mam przypisany do partycji SFS.
System po odpaleniu - 86 MB
Odpalenie IB2.4OEM + PPA - 71 MB
Odpalenie w nowej zakladce EXECa - 66 MB
Odpalenie w nowej zakladce Allegro - 65 MB
26.03.2008 17:54
[#34]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Andrzej Drozd, post #32
Ale mnie nie obchodzi ile trwa odpalenie ib na 030, 020 czy czym innym. Nie obchodzi mnie tez porownanie os4 i mos pup bo mosa mam na pegu i tam to dziala zgrabnie:). Chodzi o to ze skoro glupe ib odpala sie tak dlugo to jaki jest sens obciazac ten zabiedzony komputerek czyms bardziej wymagajacym. Po tym co zobaczylem na os4 to chyba jednak nadal jako glownego systemu na klasyku bede 3.9 uzywal:).
26.03.2008 17:55
[#35]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@wali7, post #17
Powiedzmy sobie szczerze - OS4 czy MOS na klasyku to tylko namiastka tego co te systemy potrafią na odpowiedniej maszynie (A1 czy Peg).
Dokladnie. A co do AOS4 i MOS, to niedogodzi sie ani jednym, ani drugim.
Zawsze ktos, cos napisze nie po mysli drugiej strony i bedzie toczyc kolejna, glupia wojna...
Dokladnie. A co do AOS4 i MOS, to niedogodzi sie ani jednym, ani drugim.
Zawsze ktos, cos napisze nie po mysli drugiej strony i bedzie toczyc kolejna, glupia wojna...
26.03.2008 17:56
[#36]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Fazior, post #34
Chodzi o to ze skoro glupe ib odpala sie tak dlugo to jaki jest sens obciazac ten zabiedzony komputerek czyms bardziej wymagajacym.
Nie rob jaj i nie porownuj klasyka do Pegaza.
DODANE:
Po tym co zobaczylem na os4 to chyba jednak nadal jako glownego systemu na klasyku bede 3.9 uzywal.
No pewnie. Przeciez niedorzeczne bylo by uzywac AOS4 na klasyku, majac Pegaza. Tak samo niedorzeczne byloby uzywanie MOSa na klasyku gdy masz Pegaza.
Zrozum ze porownujemy AOS4 i MOS na KLASYKU.
Klasyka zostaw sobie do 68k + WOS, a pracuj na Pegazie :)
Ostatnia modyfikacja: 26.03.08 18:02
Nie rob jaj i nie porownuj klasyka do Pegaza.
DODANE:
Po tym co zobaczylem na os4 to chyba jednak nadal jako glownego systemu na klasyku bede 3.9 uzywal.
No pewnie. Przeciez niedorzeczne bylo by uzywac AOS4 na klasyku, majac Pegaza. Tak samo niedorzeczne byloby uzywanie MOSa na klasyku gdy masz Pegaza.
Zrozum ze porownujemy AOS4 i MOS na KLASYKU.
Klasyka zostaw sobie do 68k + WOS, a pracuj na Pegazie :)
Ostatnia modyfikacja: 26.03.08 18:02
26.03.2008 19:29
[#38]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Fazior, post #37
Ja po prostu opisalem pierwsze wrazenie jakie na mnie os4 zrobil.
No to po co wspomniales o IB (ktory dziala zreszta na emulacji), jego predkosci i jakichs bzdurach na temat OS4Depot?
Pisz co ci sie nie podoba lub podoba. Tyle wystarczy.
Czyli wiemy juz ze:
1. Nie podoba ci sie wyglad. (zgodze sie ze MOS zaraz po instalacji ma lepszy)
2. Gurowanie programow 68k (np. dem i gier 68k). Na MOSie tez to jest "normalne"
3. Bledne osądzenie ze AOS4 zaraz po instalacji jest goly (nie sprawdziles softu w Utilities i innych Toolach, Prefsach itp.).
4. Nie podoba ci sie konfiguracja P96 (bo nikomu sie nie moze podobac, ale mozna przywyknac)
Co jeszcze ci sie nie podoba lub podoba? Tylko o to chodzi. Jezeli nie chcesz odpalic MOSa PUP, to w zadnym wypadku nie pisz nic o predkosci. Tylko sprawach zwiazanych z samym systemem i jego uzytkowaniem. :)
Ostatnia modyfikacja: 26.03.08 19:34
No to po co wspomniales o IB (ktory dziala zreszta na emulacji), jego predkosci i jakichs bzdurach na temat OS4Depot?
Pisz co ci sie nie podoba lub podoba. Tyle wystarczy.
Czyli wiemy juz ze:
1. Nie podoba ci sie wyglad. (zgodze sie ze MOS zaraz po instalacji ma lepszy)
2. Gurowanie programow 68k (np. dem i gier 68k). Na MOSie tez to jest "normalne"
3. Bledne osądzenie ze AOS4 zaraz po instalacji jest goly (nie sprawdziles softu w Utilities i innych Toolach, Prefsach itp.).
4. Nie podoba ci sie konfiguracja P96 (bo nikomu sie nie moze podobac, ale mozna przywyknac)
Co jeszcze ci sie nie podoba lub podoba? Tylko o to chodzi. Jezeli nie chcesz odpalic MOSa PUP, to w zadnym wypadku nie pisz nic o predkosci. Tylko sprawach zwiazanych z samym systemem i jego uzytkowaniem. :)
Ostatnia modyfikacja: 26.03.08 19:34
26.03.2008 20:55
[#42]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Andrzej Drozd, post #38
tylko małe pytanie - jakie programy 68k gurują pod MOSem? jestem ciekaw, bo u mnie na Pegu programiki 68k chodzą bardzo ładnie (oczywiście używam tylko softu zgodnego z systemem) - może to jakiś feler pod klasykiem, a może po prostu miałem szczęście przy wyborze programów 68k...
26.03.2008 21:08
[#43]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@wali7, post #42
jakie programy 68k gurują pod MOSem?
Nie guruja, tylko sie po prostu nie uruchamiaja. Ktos juz fajnie o tym pisal, ze MOS, zle napisane programy 68k jakby "pomija" (?).
Niektore maja problemy z JITem i niezle potrafia zamulic klasyka. Czasami nie wiadomo czy lepiej odpalac Trance na -1 czy na +1.
Na AOS4 guruja na oknie Grim Reapera. Troche trudny w obsludze dla poczatkujacego, ma sporo opcji i przypomnia jakby guru z MCP. Niestety wylaczenie zawieszonego programu (poki co mialem tak tylko z softem 68k), nie powoduje zamkniecia jego okna. Sa tam jeszcze opcje zwiazane z kontynuacja, dopisaniem programu do jakiegos GDB (pisze z glowy i chyba zrobilem blad w skrocie) itp.
Przykladem zle dzialajacego programu jest np. CDCat. Na MOsie sie wogole nie uruchamia, natomiast na AOS4, przy probie skanowania ma doczynienia z GrimReaperem.
Nie guruja, tylko sie po prostu nie uruchamiaja. Ktos juz fajnie o tym pisal, ze MOS, zle napisane programy 68k jakby "pomija" (?).
Niektore maja problemy z JITem i niezle potrafia zamulic klasyka. Czasami nie wiadomo czy lepiej odpalac Trance na -1 czy na +1.
Na AOS4 guruja na oknie Grim Reapera. Troche trudny w obsludze dla poczatkujacego, ma sporo opcji i przypomnia jakby guru z MCP. Niestety wylaczenie zawieszonego programu (poki co mialem tak tylko z softem 68k), nie powoduje zamkniecia jego okna. Sa tam jeszcze opcje zwiazane z kontynuacja, dopisaniem programu do jakiegos GDB (pisze z glowy i chyba zrobilem blad w skrocie) itp.
Przykladem zle dzialajacego programu jest np. CDCat. Na MOsie sie wogole nie uruchamia, natomiast na AOS4, przy probie skanowania ma doczynienia z GrimReaperem.
27.03.2008 08:52
[#48]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Fazior, post #39
Odbiegnę nieco od tematu, ale niejako do niego nawiążę, tylko tym razem odnośnie ślamazarności samej jako takiej subiektywnej się wypowiem. Weźmy dwa komputery, tak jak ja mam to na co dzień, mój domowy, i służbowy. Na obu jest ten sam system, czyli Win XP Pro SP2 i wszystkie aktualizacje (żeby nie było, że gdzieś jest coś innego zainstalowane). Tylko różnią się konfiguracją sprzętową, i to nie tak drastycznie jak Pegasos i Amiga 1200 z PPC. Oto konfiguracje:
1. PentiumD 930 3GHz (dula core), 2GB Ram DDR2 800MHz
2. Celeron 2.4GHz, 256 MB Ram DDR 400MHz.
I wiesz jakie jest moje subiektywne wrażenie? O ja ::cenzura:: ale na tym drugim to wszystko się wlecze, ten system nie nadaje się do użytku. Start komputera to jakieś 3-4 minuty, na domowym aż kilkanaście sekund. Odpalenie jakiejkolwiek aplikacji na służbowym trwa wieeeeeki... I teraz pytanie - czy to system jest taki badziewny, czy komputer za słaby? Bo na obu komputerach jest dokładnie system w tej samej wersji. Dlatego jak na codzień używa się czegoś szybszego i nagle trzeba poczekać gdzieś kilka sekund to człowiekowi się to wiecznością wydaje. A jak posiedzisz z miesiąc na klasyku, zapomnisz o prędkości Pegasosa i przełączysz się z systemu 68k na system PPC (niezależnie czy OS4 czy MOS) nagle doznasz olśnienia - o ja! jako to zasuwa!!!
Więc jak widać to są tylko odczucia, ale przez to, że na bardzo wolnym sprzęcie coś działa wolno nie znaczy to, że to coś jest do niczego. Po prostu czasami sprzęt nie nadąrza za użytkownikiem.
Ba, weźmiesz dowolnego użytkownika współczesnego PC i pokażesz mu działanie dowolnego OS na klasyku to Cię śmiechem za szybkość zabije, ale czy to oznacza, że te systemy same z siebie są ślamazarne? Czy aby na pewno za to, że na 15 letnim klasyku OS4 działa dużo wolniej niż na kilkuletnim Pegasosie ponosi system? Zapewne pierwsze wrażenia użytkownika A1 odpalającego MorphOS na A1200 by były identyczne z Twoimi, że wolno, etc. Ale obecnie nikt nie oczekuje od tych wysłużonych maszyn, że ten sam system będzie działać na nich szybciej niż na konstrukcyjnie 10 lub więcej lat młodszych płytach głównych z dużo szybszymi procesorami (w tym przypadku 603e kontra G3/G4).
Ja widzę dużą różnicę prędkości pomiędzy prędkością OS3.x na 68k, a OS4 na BPPC na tym samym komputerze, tylko po zmianie partycji systemowych w RDB, aby system startował z innej partycji. Jak dla mnie jest to duże przyspieszenie, ale niezależnie od tego porównując to z A1 czy z Pegasosem, to9 fakt wlecze się to wszystko niemiłosiernie, ale to jak już pisałem nie jest wina OS4.
1. PentiumD 930 3GHz (dula core), 2GB Ram DDR2 800MHz
2. Celeron 2.4GHz, 256 MB Ram DDR 400MHz.
I wiesz jakie jest moje subiektywne wrażenie? O ja ::cenzura:: ale na tym drugim to wszystko się wlecze, ten system nie nadaje się do użytku. Start komputera to jakieś 3-4 minuty, na domowym aż kilkanaście sekund. Odpalenie jakiejkolwiek aplikacji na służbowym trwa wieeeeeki... I teraz pytanie - czy to system jest taki badziewny, czy komputer za słaby? Bo na obu komputerach jest dokładnie system w tej samej wersji. Dlatego jak na codzień używa się czegoś szybszego i nagle trzeba poczekać gdzieś kilka sekund to człowiekowi się to wiecznością wydaje. A jak posiedzisz z miesiąc na klasyku, zapomnisz o prędkości Pegasosa i przełączysz się z systemu 68k na system PPC (niezależnie czy OS4 czy MOS) nagle doznasz olśnienia - o ja! jako to zasuwa!!!
Więc jak widać to są tylko odczucia, ale przez to, że na bardzo wolnym sprzęcie coś działa wolno nie znaczy to, że to coś jest do niczego. Po prostu czasami sprzęt nie nadąrza za użytkownikiem.
Ba, weźmiesz dowolnego użytkownika współczesnego PC i pokażesz mu działanie dowolnego OS na klasyku to Cię śmiechem za szybkość zabije, ale czy to oznacza, że te systemy same z siebie są ślamazarne? Czy aby na pewno za to, że na 15 letnim klasyku OS4 działa dużo wolniej niż na kilkuletnim Pegasosie ponosi system? Zapewne pierwsze wrażenia użytkownika A1 odpalającego MorphOS na A1200 by były identyczne z Twoimi, że wolno, etc. Ale obecnie nikt nie oczekuje od tych wysłużonych maszyn, że ten sam system będzie działać na nich szybciej niż na konstrukcyjnie 10 lub więcej lat młodszych płytach głównych z dużo szybszymi procesorami (w tym przypadku 603e kontra G3/G4).
Ja widzę dużą różnicę prędkości pomiędzy prędkością OS3.x na 68k, a OS4 na BPPC na tym samym komputerze, tylko po zmianie partycji systemowych w RDB, aby system startował z innej partycji. Jak dla mnie jest to duże przyspieszenie, ale niezależnie od tego porównując to z A1 czy z Pegasosem, to9 fakt wlecze się to wszystko niemiłosiernie, ale to jak już pisałem nie jest wina OS4.
27.03.2008 09:08
[#49]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Mandi^ATO, post #48
I tak jeszcze odnośnie istnienia tych systemów (MorphOS i AmigaOS 4.0) na maszyny klasyczne. Wedlug mnie (a mogę się mylić) to te systemy są pomimo tego, że kierowane do użytkowników Amig klasycznych raczej zachętą do zakupu szybszego sprzętu (chociaż w chwili obecnej to jest nieco trudne, brak nowych A1 czy Pegasosów).
Mają też drugą znacznie ważniejszą funkcję: są systemami dla developerów, aby mogli niedużym kosztem mogli na swoich komputerach sprawdzić, czy to co piszą daje się uruchomić pod danym systemem. Inaczej to zobacz co by musiał mieć domorosły Amigowy programista, aby jako tako pisać programy pod wszystkie wiodące proszki: A1, Pegasos, oraz jakis PC z AROSem i WinUAE, a jak lubi to także amigę klasyczną. Wielu z nich ma jednak A1200/4000 z PPC i PC. Zatem możliwość odpalenia na posiadanym sprzęcie zarówno MorphOSa jak i AmigaOSa daje im bardzo dużo, gdyż sami od razu mogą sprawdzić, czy ich program ruszy, a jak nie to dużo łatwiej znajdą błąd (chociażby używając debugu). I to o ile taniej im wychodzi? Zakup OS4 - poniżej 400 złotych, MorphOS na PUP - za darmo kontra cena Pegasosa + A1.
W takiej perspektywie oba te systemy są według mnie bardzo potrzebne i użyteczne.
Ot koniec na dzisiaj moich wynurzeń.
Mają też drugą znacznie ważniejszą funkcję: są systemami dla developerów, aby mogli niedużym kosztem mogli na swoich komputerach sprawdzić, czy to co piszą daje się uruchomić pod danym systemem. Inaczej to zobacz co by musiał mieć domorosły Amigowy programista, aby jako tako pisać programy pod wszystkie wiodące proszki: A1, Pegasos, oraz jakis PC z AROSem i WinUAE, a jak lubi to także amigę klasyczną. Wielu z nich ma jednak A1200/4000 z PPC i PC. Zatem możliwość odpalenia na posiadanym sprzęcie zarówno MorphOSa jak i AmigaOSa daje im bardzo dużo, gdyż sami od razu mogą sprawdzić, czy ich program ruszy, a jak nie to dużo łatwiej znajdą błąd (chociażby używając debugu). I to o ile taniej im wychodzi? Zakup OS4 - poniżej 400 złotych, MorphOS na PUP - za darmo kontra cena Pegasosa + A1.
W takiej perspektywie oba te systemy są według mnie bardzo potrzebne i użyteczne.
Ot koniec na dzisiaj moich wynurzeń.
27.03.2008 09:26
[#50]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Mandi^ATO, post #49
Z developerami totalna zgoda, amidog by nie zaczął pisać fpse na mosa jakby nie miał maszyny na której co pewien czas mogl sprawdzac jak dziala.
w moim konkretym przypadku po padzie pegaza połowę dekoderów do reggae jakie zrobilem powstało wlasnie na klasyku na mosie.
Co wiecej, nie liczac szczegółów system na klasyku wygląda(ł) tak samo jak system na pegazie. Narzut spowodowany przez gradienty i skinsy w mui jest niewielki, natomiast najlepiej sprawdzic snoopdosem (lub jego mosową wersją czyli snoopium) ile plików jest wczytywanych/otwieranych. Jest sprawdzane 5 różnych miejsc, z których program wczytuje bibliotekę a do kazdego odrysowania otwierane są fonty. Odpowiednie skonfigurowanie mui tak by odczytywal z pierwszego z przeszukiwanych katalogów (fakt ze troche psuje modulowosc plikow mosa) oraz przegranie fontów do ramu i assign z ramu dosc niezle przyspiesza dzialanie mui.
Dla porównania dodam, że uptimy mosa na klasyku dochodzily do 5 godzin (pracy czyli programowania + irc + www + ANR) a system 3.9 czesto wieszal sie (a raczej warpos sie wieszal) przy pierwszej pół godziny. Totez 3.9 został skasowany i na klasyku mam tylko mosa.
ps. korzystanie z klasyka jest jednak dosc produktywne bo ograniczenia prędkosciowe zmuszają usera do korzystania z jednego programu a na większych maszynach zawsze w tle leci muzyczka, gg, irc i www z pronem.
Ostatnia modyfikacja: 27.03.08 09:29
w moim konkretym przypadku po padzie pegaza połowę dekoderów do reggae jakie zrobilem powstało wlasnie na klasyku na mosie.
Co wiecej, nie liczac szczegółów system na klasyku wygląda(ł) tak samo jak system na pegazie. Narzut spowodowany przez gradienty i skinsy w mui jest niewielki, natomiast najlepiej sprawdzic snoopdosem (lub jego mosową wersją czyli snoopium) ile plików jest wczytywanych/otwieranych. Jest sprawdzane 5 różnych miejsc, z których program wczytuje bibliotekę a do kazdego odrysowania otwierane są fonty. Odpowiednie skonfigurowanie mui tak by odczytywal z pierwszego z przeszukiwanych katalogów (fakt ze troche psuje modulowosc plikow mosa) oraz przegranie fontów do ramu i assign z ramu dosc niezle przyspiesza dzialanie mui.
Dla porównania dodam, że uptimy mosa na klasyku dochodzily do 5 godzin (pracy czyli programowania + irc + www + ANR) a system 3.9 czesto wieszal sie (a raczej warpos sie wieszal) przy pierwszej pół godziny. Totez 3.9 został skasowany i na klasyku mam tylko mosa.
ps. korzystanie z klasyka jest jednak dosc produktywne bo ograniczenia prędkosciowe zmuszają usera do korzystania z jednego programu a na większych maszynach zawsze w tle leci muzyczka, gg, irc i www z pronem.
Ostatnia modyfikacja: 27.03.08 09:29
27.03.2008 15:46
[#51]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Mandi^ATO, post #49
Ja jeszcze dodam, ze dla zwyklego uzytkownika, ktory ma tylko klasyka z PPC, AOS4 i MOS otwieraja nowe mozlliwosci.
Chocby np. WWW. Jest powoli? Jest, ale liczy sie wykonanie pewnego zadania.
Chocby np. odtwarzanie muzyki (w tym wypadku akurat klasyk radzi sobie doskonale). Na OS3 praktycznie brakuje softu dla OGG, a taki np. ANR lub TuneNet, to prawdziwe kombajny "multiformatowe" :)
Jest jeszcze wiele innych rzeczy. Itd. itp.
Chocby np. WWW. Jest powoli? Jest, ale liczy sie wykonanie pewnego zadania.
Chocby np. odtwarzanie muzyki (w tym wypadku akurat klasyk radzi sobie doskonale). Na OS3 praktycznie brakuje softu dla OGG, a taki np. ANR lub TuneNet, to prawdziwe kombajny "multiformatowe" :)
Jest jeszcze wiele innych rzeczy. Itd. itp.
14.04.2008 07:48
[#52]
Re: Pierwsze wrazenia z os4 - wersja faziora
@Andrzej Drozd, post #32
Amige jako tako do uzywalnosci doprowadzilem i ech musze przyznac ze moje obawy byly sluszne (co do ciagniecia) :). Łel, zassalem klon dooma o nazwie rise of the triad i gra nie dziala, tzn. uruchamia sie ale na 192 mb ramu i ppc 200 Mhz ledwie pelza - grac sie nie da. Nstepnie zassalem strategije o nazwie widelands, emm menu mozna zobaczyc, giera nawet sie odpala, wyglada paskudnie (z tego co wyczailem po obrazku to jakis graslawy klon settlers) i... tak, tak nie dziala - speed jest powalajacy. Ja rozumiem ze klasyk to klasyk, ale graslawy klon settlers i dooma poiwinny i na 030 zaiwaniac jak szalone, wiec o co kaman? Czy ja mam cos zrabane, czy rzeczywiscie os4 tak zamula amige?